Forum portalu turystyka-gorska.pl

Tak jak pisze Markiz. Momentami jest dość stromo i bywają problemy. Kolega mówił, że musiał założyć tam łańcuchy.
Lepiej wydać parę złoty, niż mieć potem problem.

Jak się tego naczyta to można się zniechęcić do Słowacji, ja jestem na Słowacji co kilka razy w roku powiedzmy od 15 lat i tylko raz zapłaciłem mandat za oczywistą winę, czyli przekroczenie prędkości. Po wprowadzeniu nowych przepisów zaopatrzyłem się w apteczkę, kamizelkę odblaskową, zapasowe żarówki i linę holowniczą, żeby jeździć bez większego stresu, ale nigdy nie miałem problemów z Policją, przy rutynowej kontroli chcieli tylko dowód rejestracyjny i tyle.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam

mój ojciec jechał jakiś czas temu na Słowacje (gdzies sie tam wybrali)i przy kontroli już zaraz za granica pierwsze słowa nie było prawo jazdy czy dowód a o ... kamizelke.. skonczyło się na jakiejś tam "darowiznie" to jest ich dobry patent na pare koron.. zreszta jak i u nas

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

No tak ,ale jak chodzi o kamizelkę to faktycznie warto.
Kilka zlotych ,a w nocy naprawdę widać znacznie lepiej.
Tak ,że przy okazji przepisów można kupić i już.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH