Forum portalu turystyka-gorska.pl

Macie doświadczenie to jedźcie w Gorgany. W Polsce najbardziej dzikie i najmniej uczęszczane są Góry Złote.

No właśnie póki co te Gorgany najbardziej do mnie przemawiają

Zawsze jestem zdania, że jedno zdjęcie znaczy więcej niż 1000 słów

W Słowackim Raju są również szlaki takie jak na Twoim zdjęciu (jeśli się nie mylę - Biały Potok), ale to nie one stanowią o głównej atrakcji tych gór.

Co do Gorganów - zorientuj się również jakie trzeba spełnić wymogi odnośnie psa (szczepienia, "paszport" itd. ) przy wjeździe na Ukrainę. Wiem, że niektóre kraje mają w tym względzie dziwne przepisy.
Sama osobiście przemycałam z Rumunii przez Ukrainę znalezionego tam psa (szczeniaka) bez żadnych papierów i udało się, ale obawiam się że z dużymi psami może być problem

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/

Mamy i paszport i wszystkie szczepienia, odrobaczenia, więc to nie problem

Ja osobiście odradzam gorgany to masakra dla psich łap,za to Bieszczady Wschodnie,Borżawa,Świdowiec tam można z pieskami zaszaleć.

_________________
wieczny włóczęga

Możesz sprecyzować? Dlaczego konkretnie odradzasz?

Zapewne ze względu na gołoborza

Ja się nie znam na możliwościach psów, które zresztą na pewno są różne w zależności od rasy., ale znowu wstawię parę zdjęć z Gorganów.

Zejście z Grofy:






Wysoka:



Ścieżka, podejście pod Wysoką:



Podejście pod Sywulę:



Podejście pod Popadię:

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/

Więcej pisać nie trzeba zdjęcia Basi oddają wszystko,człowiekowi łatwo o kontuzję psu tym bardziej.

_________________
wieczny włóczęga

Jeśli mam być szczera, to nas to nie przestraszyło. Trenowaliśmy swego czasu na gruzach sporo czasu. O ile po obejrzeniu zamieszczonych tu zdjęć ze Słowackiego Raju stwierdziliśmy, że to chyba jednak nie to, tak z Gorganami myślę, że problemu nie powinno być.

Pies ma 4 łapy, po takich kamieniach to będzie biegał

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068

Pewnie i nie każdy, ale właściciel zna w sumie najlepiej swojego psa i wie w jakim terenie sobie radzi, a z jakimi powierzchniami ma problem. Tak więc myślę, że w naszym przypadku takie podłoże nie będzie wyczynem. Jeśli by się inaczej okazało to oczywiście odpuścimy.

Jeżeli byłoby faktycznie trudno to można trochę zmienić rejon.
W Gorganach znacznie łatwiejszy teren bez "gorganu" to okolice Rafajłowej - konkretnie Połonina Czarna. I potem można przez przełęcz Okole przejść na Świdowiec.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/

ooo i superowo

Jak bierzecie psa w góry to występują jakieś problemy z noclegiem? O ile pies może po górach chodzić z właścicielem to czy może z nim mieszkać? Nikt nie robi z tego tytułu problemów?

My jak jeździmy to zazwyczaj śpimy pod namiotem Jednak jeśli trzeba gdzieś przenocować, zazwyczaj nie ma problemu

Z tym jest różnie. Nie wszyscy zgadzają się na psa zwłaszcza większego, czasami pobierają dodatkową opłatę lub kaucję za ewentualne zniszczenia Jeśli chodzi o Zakopiec mam kilka sprawdzonych adresów

Zacznijmy od tego, że psa to ja nie mam Ale zawsze jak jest mowa o kupnie to pada argument, że nie ma co z nim zrobić jak na wakacje jedziemy. A przecież bez psa to jak bez ręki...

To może jak bede wyjeżdzała na ponad 2 tyg w Tatry podrzucę Ci swojego

To żaden argument - od 6 lat wszędzie jeździmy na wakacje z psem. Nie jest to kłopot, raczej kwestia dobrej organizacji.

To żaden argument - od 6 lat wszędzie jeździmy na wakacje z psem. Nie jest to kłopot, raczej kwestia dobrej organizacji.[/quote]

"Lubię to":)

W których polskich górach pomykacie z psem i nikt się nie czepia? W które góry można brać pieski?

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

W każde, w których nie ma Parku Narodowego. Aczkolwiek na różnych szlakach widziałem przeróżne psy, od tych takich co się w dłoni zmieszczą po takie co wyglądają jak pies. Sam mandat pewnie zależy od widzimisię strażnika, jednak sam ze swoją labradorką w góry nie chodzę.

_________________
what is the point of being alive if you don't at least try to do something remarkable

przejrzyj wątek od początku jest trochę info

Aniu, ale ja to nie ja pytam o psiaka

_________________
what is the point of being alive if you don't at least try to do something remarkable

uuu... nie wiem jak to wyszło

Wybieramy się w lipcu na parę dni w góry.
Problem polega na tym, że chcemy jechać podobnie jak minione lata z psem. Nasz pies to poczciwy 6 -cio letni Golden Retriever.
Nasze Karkonosze już przeszliśmy i poznaliśmy. Był z nami na Śnieżce, Śnieżniku, Szrenicy itd. Rok temu byliśmy w Gorcach i na Turbaczu. Też było fajnie.
Pytanie GDZIE jechać w tym roku?
Nasze Tarty odpadają bo zakaz. Wiem że niby można do Doliny Chochołowskiej i gdzieśtam jeszcze, ale to nie nasze klimaty. Za dużo ludzi. Bieszczady jakoś nam nie podchodzą...
Macie jakiś pomysł?
Bo puki co padło na góry Słowackie ale absolutnie nie mam pojęcia gdzie jechać
Szukamy gór podobnych do Karkonoszy. Takich gdzie nie ma komercji i tłumu turystów ( są takie miejsca w Karkonoszach )
Takich gdzie spokojnie będzie można wyruszyć z rana i wrócić wieczorem z naładowanymi widokami i wrażeniami akumulatorami....
Szukam szlaków o podobnym do Karkonoszy stopniu trudności bo ani ja ani nasz pies nie jesteśmy już młodzikami...
Są jeszcze takie miejsca? Tam, po słowackiej stronie? Można tam z psem?
Będę niezmiernie wdzięczny za porady, linki, informacje o cenach i porady praktyczne.
Jeśli ktoś ma podobne pytania dotyczące Karkonoszy to chętnie pomogę.

Zapytaj Sprocketa 73, łazi z wielorasowcem.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

O tym zapomnij w lipcu i na dodatek w Tatrach Słowackich.
Chyba ze pójdziesz dolinami w Tatrach Zachodnich które ciągną się kilometrami ale i tak spotkasz tłum ludzi.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Właśnie studiuje forum i widzę że co nieco juz było na ten temat. Przepraszam zatem za pochopne założenie nowego wątku
Jeśli moderator uzna za konieczne nie mam nic przeciwko przeniesieniu.


Właśnie "namierzam" forumowiczów z psami, najlepiej niemałymi
Sproketa już mam na celowniku
Jak się sam nie odezwie to go wywołam do tablicy
Dzięki.