Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz mar 28, 2024 10:42 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 11:33 am 
Swój

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:38 am
Posty: 89
Lokalizacja: Wrocław
Polak za granicą, … czyli Marek Z. w Dolomitach

Lipcowy urlop spędzałem w Dolomitach. Jednego dnia ruszyłem z Passo Falzarego, w stronę szczytu Cima Fanis Sud. W góry ruszyłem, żeby zrobić dokładną dokumentację fotograficzną znajdującej się tam bardzo znanej ferraty Tomaselli.

Ponieważ z przełęczy pod szczyt jest małe podejście, postanowiłem zabrać z sobą kijki trekingowe. W okolicę ferraty prowadzi szlak turystyczny. Jednak ostatnie kilkanaście metrów podejścia, prowadzi stromą ścieżką, która prowadzi tylko pod ścianę szczytu i turyści raczej pod ferratę już nie podchodzą.

Na ferracie towarzyszyła mi dwójka niemieckich turystów. W czasie zakładania uprzęży i małej przekąski pod szczytem postanowiłem schować za kamieniami, kilka metrów od ścieżki złożone kijki.

Moi towarzysz długo się nad takim rozwiązaniem zastanawiali, ale zrezygnowali, uważając, że przydadzą im się w drodze powrotnej, kiedy trzeba schodzić dość długim i stromym żlebem.
Ponieważ widziałem ten żleb w czasie podejścia, powiedziałem im, że tam już śniegu nie ma, zatem nie ma sensu wspinać się po tak pięknej ferracie razem z kijkami. A zabiorę je jak będę wracał ze szczytu. Tak też zrobiłem.

Nie wiedziałem jednak o jednym fakcie: w Dolomity pojechał Marek Z.

Jakież było moje zdziwienie, kiedy wracam po kijki, a tam ich już nie ma! A jest za to kartka przyciśnięta małym kamykiem, której fragment widać poniżej.


Obrazek


Jak widać na zdjęciu, Marek Z. postanowił się pochwalić tym, kto wziął kijki, jak ma na imię i nazwisko, na jakiej ulicy mieszka i pod jakim numerem, oraz jaki ma email. Dla jasności nie podał tylko nazwy miasta, a ja jak widać, część kartki zamazałem.

W zasadzie to było by tyle, bo o czym tu jeszcze pisać. Zaznaczam tylko, że żadnego Marka Z. – nie znam.

Na końcu powiem tylko tyle:
Chyba bym się tam spalił ze wstydu, gdyby moi towarzysze zostawili swoje kijki, tak jak zrobiłem to ja.
Marek Z. kradnąc te kijki – nie mógł wiedzieć, że to są kijki zostawione tam przez kogoś z Polski, zatem jaki sens miało zostawianie tam kartki z polisy napisanej w naszym języku? Czy chodziło mu o to, by w okolicznych schroniskach rozeszła się fama, jak to Polacy chodzą po szlakach i kradną, co się da? Przecież w Dolomitach są takie miejsca, gdzie na całe dnie turyści zostawiają nie tylko kijki, ale nawet malutkie namiociki ze sprzętem, luzując tylko linki, żeby się za bardzo straży leśnej nie rzucały w oczy.
• Mam nadzieję, że Marek Z. więcej w Dolomity już nie pojedzie.


wiesiek
www.wdolomitach.pl

ps. Marku Z., życzę Ci byś miał jeszcze okazję przejść tyle pięknych szlaków, ile my przeszliśmy razem z tymi kijkami. A… może wtedy nabierzesz więcej ogłady.

Zapomniał bym dodać, że tego dnia na ferracie były tylko nasze trzy osoby, zatem wytłumaczenie, że ktoś pogonił z tymi kijkami na ferratę, żeby je oddać właścicielowi, jest niemożliwe.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 11:50 am 
Kombatant

Dołączył(a): So gru 09, 2006 9:23 am
Posty: 411
Lokalizacja: Łaziska Górne (Śląsk)
Moze bardzo potrzebowal, pozyczyl i chce oddac jak sie odezwiesz :D ?

A powaznie mowiac - bardzo niesmaczne zachowanie :/

_________________
Niewazne gdzie, wazne, ze pod gore!
http://pod-gore.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 12:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
Nie podoba mi się tytuł tego tematu a konkretnie słowo Polak.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 12:19 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So gru 09, 2006 9:23 am
Posty: 411
Lokalizacja: Łaziska Górne (Śląsk)
Vespa napisał(a):
Nie podoba mi się tytuł tego tematu a konkretnie słowo Polak.

Rzeczy trzeba nazywac po imieniu.

_________________
Niewazne gdzie, wazne, ze pod gore!
http://pod-gore.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 12:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
Znaczy co?

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 12:56 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So gru 09, 2006 9:23 am
Posty: 411
Lokalizacja: Łaziska Górne (Śląsk)
Znaczy, ze jak Polak ...** kijki to Polak, a nie rus, niemiec czy hindus. Niestety Polacy za granica czesto zachowuja sie jak trzoda, co prawda w gory jeszcze ta tendencja, az tak nie weszla (a przynajmniej ja nie mialem okazji widziec za duzo niemilych sytuacji), ale zapewne bedzie to postepowac ;)

_________________
Niewazne gdzie, wazne, ze pod gore!
http://pod-gore.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 1:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
AvantaR napisał(a):
Znaczy, ze jak Polak ...** kijki to Polak, a nie rus, niemiec czy hindus

A czy to takie znaczące że Marek Z. jest akurat Polakiem?
Mnie np. wpienia 'dzień dobry' na szlaku. Po którymś z kolei bywam chamska. Zawsze myślałam że to chamstwo jest moje, indywidualne, vespowe, a idąc twoim tokiem rozumowania można by uznać, że Polka w górach... etc.

Temat sugeruje że Polacy kradną, jeśli się z tym uogólnieniem zgadzasz to pochwal się co i gdzie ostatnio zakosiłeś.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 1:39 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:38 am
Posty: 89
Lokalizacja: Wrocław
Moi drodzy nie wódźcie się za to co napisałem. Napisałem - Polak – celowo.

Proszę mi wierzyć, że w Dolomitach jestem dość często. Nigdy nigdzie nie ukrywam skąd pochodzę. Zawsze jak się przedstawiam to mówię gdzie mieszkam. Z reguły widzę zdziwienie, to polecam im wycieczkę do Wrocławia.

A co do sformułowania, jakie użyłem, to wynika to z faktu, że na dolomitowych szlakach turyści z naszego kraju, których spotykamy stanowią nie więcej niż 5%.

A tu masz, akurat zamiast kijków kartka z polisy. I to w jakim języku,… w naszym. Dlatego to słowo Polak, bo jak nas widzą tak o nas WSZYTKICH mówią i piszą.


Vespa - dodam tylko, że tym zwrotem poniżej, trochę przesadziłaś, szczególnie ostatnim fragmentem.

Vespa napisał(a):
Temat sugeruje że Polacy kradną, jeśli się z tym uogólnieniem zgadzasz to pochwal się co i gdzie ostatnio zakosiłeś.


Są pewne zasady, nawet na anonimowych portalach forumowych. Ja anonimowy nie jestem, na mojej stronie są moje zdjęcia, i każdy może sobie sprawdzić z kim rozmawia i o czym. Dlatego wyjątkowo rzadko piszę na forach.

wiesiek
www.wdolomitach.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 1:47 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 19, 2010 11:34 am
Posty: 342
Lokalizacja: Dębica/Rzeszów
Jestem Polakiem i nigdy niczego nie ukradłem. Dziękuję.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 1:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
wiesiek napisał(a):
Są pewne zasady, nawet na anonimowych portalach forumowych


Skoro sugerujesz że Polak = złodziej to się potem nie napinaj, jak ktoś ci zada logiczne pytanie o ciebie samego.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 2:03 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:38 am
Posty: 89
Lokalizacja: Wrocław
Vespa napisał(a):
... Skoro sugerujesz że Polak = złodziej ...


Marek Z., za granicą jest polakiem! I sam na dowód tego, zostawia kartkę z polskiej polisy.

To nie ja, tylko ON chce żeby było wiadomo wszystkim, kto ukradł kijki.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 2:11 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 31, 2007 10:13 pm
Posty: 724
Lokalizacja: Kraków
Dziwne to, przecież jakby rzeczony Marek chciał zajumać kije to by się nie chwalił swoimi danymi...
Kieposki żart kolegi owego Marka?
Może chciał być dobry, myslał, że ktoś zgubił, zostawił przez przypadek? Prawdopodobnie tak...
Pisałeś pod ten adres Wiesiek?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 2:40 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So gru 09, 2006 9:23 am
Posty: 411
Lokalizacja: Łaziska Górne (Śląsk)
No wlasnie, moze koles naprawde mial jakis bardzo wazny powod, ze wzial te kijki. Abstrahujac juz zupelnie od tego czy to ladnie czy nie. Inna sprawa, ze jak myslal, ze ktos zgubil to po kij rzeczony je bral? :P

Vespa - stwierdzilbym, ze jestes bucowata Polka. A co, bycowatosc, albo kradziez sprawia, ze dany delikwent pozbywa sie Polskiej narodowosci? Notabene widze, ze to, ze koles zajumal/pozyczyl bez pytania na obczyznie czyjsc sprzet to tam pikus. Najgorsze jest to, ze nazwano go Polakiem! I to na caly narod rzuca cien!

_________________
Niewazne gdzie, wazne, ze pod gore!
http://pod-gore.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 2:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Gawith napisał(a):
Dziwne to, przecież jakby rzeczony Marek chciał zajumać kije to by się nie chwalił swoimi danymi...

Właśnie, ten Pan dobrze mówi.
Z drugiej strony, gdyby rzeczywiście "pożyczył" z ważnych względów (nie wiem - skręcił nogę i nie mógł iść bez) bardziej na miejscu od maila byłby telefon. To tak jakbyś zastawił komuś wjazd na posesję na chwilkę i za szybą maila wywiesił, żeby napisał jak będzie chciał wyjechać... Bez sensu.
A jeśli myślał, że ktoś ich zapomniał/zgubił to po co kartka?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 3:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
AvantaR napisał(a):
Notabene widze, ze to, ze koles zajumal/pozyczyl bez pytania na obczyznie czyjsc sprzet to tam pikus. Najgorsze jest to, ze nazwano go Polakiem! I to na caly narod rzuca cien!


Ja ci to wytłumaczę - dopiero z perspektywy pewnej odległości widać jak łatwo Polacy ulegają tendencji do szczania we własne gniazdo. Wystarczy poczytać emigranckie fora by dowiedzieć się o naszych narodowych cechach od innych Polaków. I otóż - jesteśmy wieśniakami, złodziejami, naciągaczami i oszustami, nie mamy gustu - faceci są obleśni, a kobiety poszczalskie. Recenzeci uknuli nawet określenie - polactwo. Jesteśmy więc nieco wyczuleni na łączenie tych pojęć - Polak = za granicą = złodziej itp., i mi również nie podoba się niefortunny i nacechowany manierą "Faktu" tytuł tego wątku. O bucołowatości Vespy możemy porozmawiać jedynie przy piwie i w mojej obecności.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 3:28 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2525
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Cytuj:
A jeśli myślał, że ktoś ich zapomniał/zgubił to po co kartka?

Może liczył, że właściciel po nie wróci i znajdzie kartkę. Ta wersja zdarzeń byłaby najbardziej prawdopodobna, gdyby zdarzenie miało miejsce w Polsce ;) Wtedy pozostawienie informacji po polsku, z mejlem zamiast telefonu miałoby sens, a tak..
:?:

Avantar napisał(a):
Najgorsze jest to, ze nazwano go Polakiem! I to na caly narod rzuca cien!

Nie - zakładając, że Marek Z rzeczywiście ukradł te kijki, to właśnie to w pierwszej kolejności jest najgorsze i "na cały naród rzuca cień" ...
"Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi"
Nie sądzę żeby wiesiek wylewał gorzkie żale na zagranicznych forach, kreując jednocześnie negatywny wizerunek Polaków. Napisał o tym tu i trudno się dziwić motyla noga osoby, która została okradziona. Rozumiem, że są sytuacje w których trzeba zacisnąć zęby i przeciwstawiać się takim opiniom, choćby było w nich dużo prawdy, w ramach dbania o wizerunek Polaków, ogólnie (w tym swój własny), ale w tym przypadku nazywanie tego "sraniem we własne gniazdo" jest grubą przesadą.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 4:11 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
nutshell napisał(a):
Rozumiem, że są sytuacje w których trzeba zacisnąć zęby i przeciwstawiać się takim opiniom, choćby było w nich dużo prawdy, w ramach dbania o wizerunek Polaków, ogólnie (w tym swój własny), ale w tym przypadku nazywanie tego "sraniem we własne gniazdo" jest grubą przesadą.

Trochę odwróciłaś kota ogonem używając pojęcia "wizerunek Polaków"; moim zdaniem myślenie w kategoriach wizerunku całej populacji nie ma sensu i świadczy o kompleksach, jesteśmy indywidualnościami i rzeczony Marek Z. jest przede wszystkim (zakładając najgorsze, nie chce mi się rozmieniać na drobne) swołoczą. A w dalszej kolejności ma niebieskie oczy, jest Polakiem i hoduje rybki. W absolutnie dowolnej kolejności.
Cokolwiek by moi rodacy nie wyczyniali za granicą, nie mam zamiaru się za nich wstydzić. A jeśli cudzoziemcy będą na tej podstawie formułować opinie, to ich sprawa.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 4:20 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
nutshell napisał(a):
"sraniem we własne gniazdo"


Ja jedynie próbowałem wytłumaczyć pewien mechanizm i drogę skojarzeń. Podkreśliłem też, że możemy być nieco przewrażliwieni w tym temacie. Nie zarzucam niczego wieśkowi w kwestii merytorycznej, nie oceniam też marka z. bo mam niedosyt danych, piszę jedynie, że nieco niefortunny jest tytuł, który opisuje nie tylko "wyczyn" rzeczonego marka, ale również pobyt Markiza we Włoszech, golanmaca w Austrii czy nasz z Vespą na Słowacji - byliśmy bowiem Polakami za granicą. Jeśli więc pragniesz napiętnować sytuację staraj się unikać niezbyt smacznych uogólnień. Zwłaszcza, że jest tak wielu ludzi, którzy czytają jedynie tam gdzie rzadziej pisane i jedyne co pozostanie w ich hipokampie to skojarzenie - Polak za granicą to kłopoty.
Pozdrawiam

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 4:28 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
To jest jakiś absurd!
Wiesiu pisałeś do tego gościa czy nie?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 7:03 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2525
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Mazio napisał(a):
Jeśli więc pragniesz napiętnować sytuację staraj się unikać niezbyt smacznych uogólnień

Nie czuję się upoważniona do piętnowania nikogo, jedyne na co chciałam zwrócić uwagę, to by nie używać stwierdzeń typu 'sranie we własne gniazdo' zbyt pochopnie, a w moim odczuciu, tu konkretnie, nieadekwatnie do sytuacji, bo to jednak dość mocne słowa.

Vespa napisał(a):
Trochę odwróciłaś kota ogonem używając pojęcia "wizerunek Polaków"

Tzn?
Co do tego zaciskania zębów - to w moim odczuciu mają na myśli ludzie piszący o 'sraniu we własne gniazdo', aby nie być krótkowzrocznym, nie pluć na rodaków w przypływie emocji spowodowanych jakimś negatywnym wydarzeniem, ale spojrzeć 'dalej' i zastanowić się jaki oddźwięk może mieć takie zachowanie, że naprawdę szkodzimy sami sobie (na zasadzie: skoro Polak opluwa Polaka, w jakimś stopniu daje przyzwolenie na to również obcokrajowcom). Z jednej strony zgadzam się z tym, z drugiej jestem w stanie zrozumieć, że wiesiek pod pływem tych wydarzeń zakłada taki właśnie wątek, choć trzeba przyznać że o niezbyt fortunnym tytule.
Eh, jak zwykle usiłuję wczuć się w racje obu stron i jak zwykle wychodzi kaszana :lol:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 7:33 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 1:02 am
Posty: 1854
Lokalizacja: Łódź
Napisz wreszcie do tego gościa i dowiemy się o co chodzi.

Nikt normalny nie zostawiałby danych na miejscu kradzieży. Pewnie myślał że ktoś zapomniał tych kijów lub tez musiał je pożyczyć. Kartkę zostawił od wypadku. Zostawił maila więc nawet jakiś Włoch skapnął by się że jak nie ma kijów to można napisać do gościa i wyjaśnić sprawę. Z telefonem byłoby trudniej (bariera językowa).

A co do tego że Polacy kradną to kiedyś w Szwajcarii zdarzyło nam się ukraść ...... kijki! Przez przypadek spakowaliśmy je do bagażnika razem z kilkoma parami naszych, które też stały w korytarzu. niestety nie było już jak ich oddać bo właściciel wyjechał z kwatery. (prawdopodobnie polak :D )


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 8:35 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:38 am
Posty: 89
Lokalizacja: Wrocław
Drodzy Forumowicze:

Widzę, że większości osób nie podoba się tytuł, który dałem temu wątkowi. To nie tytuł jest tu najważniejszy.

W Dolomity jeżdżę od kilku lat i to po kilka razy w ciągu roku. Uzbierało się tego, ale nigdy mi nie przyszło do głowy udawać kogoś innego niż jestem. Jak spotykam turystów na dolomitowych szlakach i zaczyna się rozmowa to zawsze się przedstawiam i mówię skąd jestem. Robię to specjalnie, właśnie po to, by opinia o polakach była dobra. Nie będę tutaj się rozpisywał o nacjach, których w Dolomitach nie lubią. Na szczęście jeszcze nas wśród nich nie ma.

Gdyby Marek Z. podwędził kijki, jakie mieli wtedy moi niemieccy towarzysze i to oni, by odnaleźli tą kartkę, to pewnie by ją zanieśli do schroniska na przełęczy i tam zostawili. Mieli byśmy ekstra reklamę na rok.

Jeżeli Marek Z. miał dobre intencje, to wystarczyło napisać na kartce trzy słowa Rifugio Passo Falzarego. Każdy by się domyślił, że ktoś znalazł te kijki i odniósł na przełęcz do schroniska.

Spiochu napisał(a):
Napisz wreszcie do tego gościa i dowiemy się o co chodzi.


Pisałem już raz, ale się nie odezwał. Dziś napisałem drugi raz. Ale nie zależy mi na jego tłumaczeniu.

pozdrawiam
wiesiek
www.wdolomitach.pl

ps. zapraszam niedługo na swoją stronę, tam właśnie się ukaże nowy opis słynnej ferraty Tomaselli i na to poświęcam resztę wolnego czasu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 18, 2010 9:29 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
Dla mnie jest krótka piłka.
"Polak za granicą" mi się nie podoba bo sama jestem Polakiem za granicą i nie ma analogii. Dałam temu wyraz i starczy. Do reszty dyskusji nic nie mam.
Jutro powrót na Wyspy, znowu będę Polakiem za granicą, może mojego namiętnego żucia gumy i rozczochranej fryzury nikt nie uzna za cechę narodową :twisted:
Generalnie, pax.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 19, 2010 5:09 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
Marek Z wg. wieśka nie jest Polakiem, tylko polakiem :?
wiesiek napisał(a):
Marek Z., za granicą jest polakiem!

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 19, 2010 6:51 am 
Swój

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:38 am
Posty: 89
Lokalizacja: Wrocław
zbych napisał(a):
Marek Z wg. wieśka nie jest Polakiem, tylko polakiem :?


Znasz pogardliwe określenie Polaka, jakie jest używane zza Odrą? Ja tego zwrotu nie stosuję, dlatego napisałem to, co cytujesz.

A dodam jeszcze, że w Dolomitach jest jedna nacja, określana takim pogardliwym zwrotem, ale ponieważ to nie MY, więc nie będę tego powielał. Ale jak takie wypadki, jaki spotkałem będą się powielać, to szybko do nich dołączymy. A okazji na uzbieranie dużej ilości sprzętu jest tam wyjątkowo dużo. Już wyżej pisałem o miejscach, gdzie całymi dniami stoją puste namiociki ze sprzętem. Dlatego ten watek, bo to jedyny sposób na napiętnowanie takich postaw.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 19, 2010 9:43 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
wiesiek napisał(a):
Znasz pogardliwe określenie Polaka, jakie jest używane zza Odrą? Ja tego zwrotu nie stosuję, dlatego napisałem to, co cytujesz.

Wiesz, mnie jeszcze w podstawówce nauczono, że określenie narodowości człowieka pisze się z wielkiej litery.
Napisanie z małej także nosi znamiona pogardliwego podejścia, zobacz jaka burza się rozpętuje jak ktoś napisze o żydzie.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 19, 2010 10:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Jeżeli chodzi o to ostatnie to występuje akurat zarówno jako Żyd jak i żyd. W zależności od znaczenia :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 19, 2010 10:44 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
nutshell napisał(a):
Nie czuję się upoważniona do piętnowania nikogo


wkradł się błąd pośpiechu - tam powinien być akapit bo to zdanie skierowane było do autora wątku.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 19, 2010 4:57 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2525
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Mazio napisał(a):
nutshell napisał(a):
Nie czuję się upoważniona do piętnowania nikogo


wkradł się błąd pośpiechu - tam powinien być akapit bo to zdanie skierowane było do autora wątku.

Vespa napisał(a):
Generalnie, pax.

pax, pax :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL