Forum portalu turystyka-gorska.pl http://boguszk.website.pl/forum/ |
|
Pytanie odnośnie wspinaczki! http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=10282 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | szymi87 [ Cz wrz 02, 2010 12:39 pm ] |
Tytuł: | Pytanie odnośnie wspinaczki! |
Witam mam pytanie odnośnie wspinaczki skałkowej i odnośnie kursu PZA. Mam 23 lata i dopiero od niedawna zacząłem na poważnie interesować się wspinaczką. Wcześniej były to tylko amatorskie zabawy na sztucznych ściankach. A mianowicie wracając do mojego pytania jest ono następujące. Ogólnie jestem facetem o dość niskim wzroście bo mam 160 w kapeluszu, dość często więc słyszę od różnych osób, że przy moich warunkach nie mam czego szukać we wspinaczce skałkowej itp itd. Chciałbym o jakaś opinie kogoś kto się na tym zna i siedzi w tym dobrych kilka lat. Czy wzrost naprawdę stanowi jakaś przeszkodę? Pozdrawiam ![]() |
Autor: | piomic [ Cz wrz 02, 2010 12:53 pm ] |
Tytuł: | |
Nie. Czasem utrudnienie, czasem atut. Nie przeszkodę. |
Autor: | Basia Z. [ Cz wrz 02, 2010 2:48 pm ] |
Tytuł: | Re: Pytanie odnośnie wspinaczki! |
szymi87 napisał(a): Czy wzrost naprawdę stanowi jakaś przeszkodę? Pozdrawiam
![]() Zdecydowanie nie. Większość wybitnych wspinaczy jest mniej niż średniego wzrostu. Raczej prezentują posturę: "mały, ale twardy i żylasty chłop" B. |
Autor: | golanmac [ Cz wrz 02, 2010 3:20 pm ] |
Tytuł: | |
Basia Z. napisał(a): Raczej prezentują posturę: "mały, ale twardy i żylasty chłop"
Ja słyszałem "mały ale wariat", tylko że to chyba nie o wspinaczach było ![]() |
Autor: | Rohu [ Cz wrz 02, 2010 3:25 pm ] |
Tytuł: | |
Chyba o penetracji jaskiń, bo tam mały może więcej. |
Autor: | Basia Z. [ Cz wrz 02, 2010 3:25 pm ] |
Tytuł: | |
golanmac napisał(a): Basia Z. napisał(a): Raczej prezentują posturę: "mały, ale twardy i żylasty chłop" Ja słyszałem "mały ale wariat", tylko że to chyba nie o wspinaczach było ![]() Może o jednym ? B. |
Autor: | grubyilysy [ Cz wrz 02, 2010 3:32 pm ] |
Tytuł: | |
Kolega pisze zdaje się o "wspinaczce skałkowej", to jednak drobna różnica. Owszem, wzrost poniżej 160 cm pozbawi cię możliwości przejścia co po niektórych dróg tak zwanych "parametrycznych" (z długimi sięgnięciami). Za to niska waga i "dziewczęcy" wzrost, przy niewątpliwe ogromnej zalecie jaką jest posiadanie fenomenalnego źródła testoseronu czyli jąder, może dać ci ewidentną przewagę na wszelkich drogach "nieparametrycznych", oraz na wielowyciągówkach, czyli w górach. Tak naprawdę to nie przejmuj się tym zupełnie. Jedna osoba na dwadzieścia (jak nie gorzej) dochodzi we wspinaczce do tego etapu, że wzrost - mniejszy czy większy - coś "uniemożliwia". Możesz przejść niejedną drogę, o której nie śni się niejednemu "pajęczakowi". Poza tym, czasem zaczyna się od wspinaczki skałkowej a kończy na alpiniźmie, gdzie niski wzrost jest raczej już tylko zaletą. |
Autor: | Vespa [ Cz wrz 02, 2010 3:37 pm ] |
Tytuł: | |
grubyilysy napisał(a): Poza tym, czasem zaczyna się od wspinaczki skałkowej a kończy na alpiniźmie, gdzie niski wzrost jest raczej już tylko zaletą.
Czemu jest zaletą, gruby? A w czym wysoki przeszkadza? |
Autor: | grubyilysy [ Cz wrz 02, 2010 3:42 pm ] |
Tytuł: | |
Vespa napisał(a): grubyilysy napisał(a): Poza tym, czasem zaczyna się od wspinaczki skałkowej a kończy na alpiniźmie, gdzie niski wzrost jest raczej już tylko zaletą. Czemu jest zaletą, gruby? A w czym wysoki przeszkadza? Tak konkretniej - nie tyle "niski wzrost", co "niska waga" i idąca za tym wydolność organizmu, która u mniejszych ludzi jest zwyczajnie wyższa. A skoro szymi tak konkretnie pyta to rozumiem że ma na myśli jakiś wyczyn, a skoro wyczyn, to i zapewne dbałość u wagę. Niższy dbający o wagę zawsze będzie lżejszy od takiego samego, ale wyższego. Messner, Kukuczka, Wielicki* - wszyscy oni byli dość niscy. Oczywiście sam wzrost to jeszcze nie wszystko. EDIT Znaczy byli i są! |
Autor: | Kasia86 [ Cz wrz 02, 2010 4:02 pm ] |
Tytuł: | |
Dobra, to ja teraz poproszę zalety bycia wysokim ![]() |
Autor: | Vespa [ Cz wrz 02, 2010 4:25 pm ] |
Tytuł: | |
Kasia86 napisał(a): Dobra, to ja teraz poproszę zalety bycia wysokim
![]() Dłuższe kończyny = znacznie większe spektrum dostępnych chwytów i stopni. |
Autor: | dradamu:) [ Cz wrz 02, 2010 4:35 pm ] |
Tytuł: | |
Dłuższy zasięg ramion, sięgniesz klamy o której kurdupel może sobie pomarzyć i musi kombinować. Wiekoszośc topowych wspinaczy mierzy w granicach 170-180 choć np. Sharma ma chyba koło 185cm. W sumie wychodzi na to, że wzrost wielkiego znaczenie nie ma pod warunkiem, że nie osiąga jakis wartości skrajnych. Ważnieszy jest niski stosunek tłuszczu do masy, ape index i podobno krótkie paluchy. |
Autor: | tomek.l [ Cz wrz 02, 2010 5:59 pm ] |
Tytuł: | |
szymi87 napisał(a): Czy wzrost naprawdę stanowi jakaś przeszkodę?
Nie. Czasem pomaga. Czasem przeszkadza. Wspinają się niscy, średni i wysocy. Jak chcesz się wspinać to się wspinaj. Na niektórych drogach wzrost Ci będzie przeszkadzał. Na niektórych pomagał. A na niektórych będzie bez znaczenia. |
Autor: | staszek [ Cz wrz 02, 2010 6:39 pm ] |
Tytuł: | |
szymi87 napisał(a): Ogólnie jestem facetem o dość niskim wzroście bo mam 160 w kapeluszu, dość często więc słyszę od różnych osób, że przy moich warunkach nie mam czego szukać we wspinaczce skałkowej itp itd.
Najlepsze harpagany od robienia cyfry są Twojego wzrostu ![]() Jeśli będziesz proporcjonalną wadę do wzrostu to skały stoją otworem, zero nadwagi ![]() |
Autor: | Azyjka [ So wrz 18, 2010 9:26 pm ] |
Tytuł: | |
dradamu:) napisał(a): Dłuższy zasięg ramion, sięgniesz klamy o której kurdupel może sobie pomarzyć i musi kombinować.
No tak mi tylko dziurki na jeden palec zostają. Klamy dla wysokich. ![]() ![]() |
Autor: | Morti [ N wrz 19, 2010 12:03 pm ] |
Tytuł: | |
Azyjka napisał(a): dziurki Azyjka napisał(a): szparę Azyjka napisał(a): wsadzi
Kierujesz dyskusję na niewłaściwy tor ![]() |
Autor: | Kaytek [ Pn wrz 20, 2010 8:04 am ] |
Tytuł: | |
PROWOKACJA!!!!!!! |
Autor: | Łukasz T [ Pn wrz 20, 2010 8:38 am ] |
Tytuł: | |
Azyjka napisał(a): i mam właśnie długie i cieńkie palce.
Pasuje do opisu wampira, Azyjko ![]() ![]() |
Autor: | piomic [ Pn wrz 20, 2010 1:52 pm ] |
Tytuł: | |
Kasia86 napisał(a): to ja teraz poproszę zalety bycia wysokim
Z końca kolejki widać co dziś rzucili na sklep. |
Autor: | Kasia86 [ Pn wrz 20, 2010 4:39 pm ] |
Tytuł: | |
piomic napisał(a): Kasia86 napisał(a): to ja teraz poproszę zalety bycia wysokim Z końca kolejki widać co dziś rzucili na sklep. ![]() ![]() |
Autor: | Markiz [ Pn wrz 20, 2010 5:47 pm ] |
Tytuł: | |
Kasia86 napisał(a): Dobra, to ja teraz poproszę zalety bycia wysokim
![]() Jeśli nie przekroczyłaś 190 cm, to nie narzekaj. Jeśli przekroczyłaś, to rozejrzyj się lepiej za jakimś klubem z żeńską sekcją koszykówki. *) *) Jeśli ten klub będzie miał również męską sekcję to jeszcze lepiej, tam chłopaki mają najczęściej powyżej 200 cm. ![]() PS. Wysoki wzrost bywa przydatny w szerokich kominach, niestety przeszkadza w wąskich. Pozdrawiam - jeden z tych ponad 190cm. |
Autor: | Gustaw [ Pn wrz 20, 2010 5:58 pm ] |
Tytuł: | |
Markiz napisał(a): Wysoki wzrost bywa przydatny w szerokich kominach
Tak jest Pani Katarzyno, niech Pani szuka szerokich kominów ... ![]() |
Autor: | Azyjka [ Pn wrz 20, 2010 6:05 pm ] |
Tytuł: | |
Widzę, że co poniektórzy forumowicze już się podniecili. ![]() No tak wysoka dziewczyna znajdzie faceta na treningu koszykówki ![]() ![]() |
Autor: | Lukasz_ [ Pn wrz 20, 2010 6:19 pm ] |
Tytuł: | |
Markizie - co do wzrostu powyżej 190cm w koszykówce..., kojarzysz niejakiego Spada Webba albo Nate`a Robinsona ? ![]() ![]() |
Autor: | tomek.l [ Pn wrz 20, 2010 6:38 pm ] |
Tytuł: | |
Azyjka napisał(a): No tak mi tylko dziurki na jeden palec zostają. Klamy dla wysokich.
Są drogi pod kobiece, szczupłe palce. Wszelkie hakodziury i wąskie rysy. |
Autor: | Markiz [ Pn wrz 20, 2010 7:05 pm ] |
Tytuł: | |
Azyjka napisał(a): wampirzyca będzie musiała kogoś ugryźć. i gryzie Lukasz_ napisał(a): kojarzysz niejakiego Spada Webba albo Nate`a Robinsona Polacy też bywali, nie mogę sobie teraz przypomnieć nazwiska takiego Wiślaka, Zdzisiek Blewązka też nie był znowu taki specjalnie wysoki, inne z leaderów tamtym czasów, Mietek Fęglerski chyba miał tylko 185. tomek.l napisał(a): Wszelkie hakodziury i wąskie rysy.
Wtedy przydatne bywają długie i starannie polakierowane paznokcie. ![]() |
Autor: | dawid91 [ Pn wrz 20, 2010 7:24 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: kojarzysz niejakiego Spada Webba albo Nate`a Robinsona ? Very Happy Jak sie chce to sie da Very Happy Cytuj: Tyrone Curtis "Muggsy" Bogues (ur. 9 stycznia 1965 w Baltimore) - najniższy koszykarz w historii NBA, mierzył zaledwie 160 cm. Mimo tego w swojej karierze w NBA zanotował 39 bloków, m.in. na Patricku Ewingu.
Ten był jeszcze lepszy ![]() Kojarzycie bajkę " Kosmiczny mecz " to on grał tego najmniejszego koszykarza . |
Autor: | Vespa [ Pn wrz 20, 2010 8:08 pm ] |
Tytuł: | |
Markiz napisał(a): Jeśli nie przekroczyłaś 190 cm, to nie narzekaj
A jak uważasz Markizie, od ilu cm zaczyna się u kobiety wysoki wzrost? |
Autor: | Kasia86 [ Pn wrz 20, 2010 8:41 pm ] |
Tytuł: | |
Vespa napisał(a): Markiz napisał(a): Jeśli nie przekroczyłaś 190 cm, to nie narzekaj A jak uważasz Markizie, od ilu cm zaczyna się u kobiety wysoki wzrost? Czy jeśli większość koleżanek sięga mi do ramienia to jestem wysoka? ![]() Markiz napisał(a): Pozdrawiam - jeden z tych ponad 190cm. A masz jakichś przystojnych kolegów? ![]() (w moim wieku) |
Autor: | Vespa [ Pn wrz 20, 2010 8:47 pm ] |
Tytuł: | |
Kasia86 napisał(a): Czy jeśli większość koleżanek sięga mi do ramienia to jestem wysoka?
![]() No właśnie jak się spotkałyśmy, nie miałam wrażenia że jest aż tak wielka różnica między nami - znaczy faktycznie jesteś wyższa, ale w tej samej lidze - ile masz dokładnie Kasia wzrostu? |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |