Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest So kwi 20, 2024 11:01 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 582 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt wrz 03, 2013 11:03 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt sie 02, 2013 8:23 pm
Posty: 49
Lokalizacja: Warszawa
anninred napisał(a):
m_s pisał o wyprawie 2 tygodniowej :) Wtedy każdy gram zaczyna mieć znaczenie.


Ups! Przeoczylam:D To rzeczywiście...rozmiar paki makaronu może mieć znaczenie :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt wrz 03, 2013 11:57 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
Kasia86 napisał(a):
Maliny, jagody, jeżyny :mrgreen:

idziemy dalej: dżdżownice, mrówki, chrabąszcze, nornice...
:mrgreen:

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 04, 2013 8:19 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5455
Lokalizacja: Białystok
Wiejska Szamanka napisał(a):
Żaden problem, wsypać w domu do garnka i zagotować :D


Nie ze mną te numery! :mrgreen:

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 04, 2013 1:01 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr wrz 04, 2013 12:48 pm
Posty: 4
bez czegoś słodkiego nie ruszam się w góry, i bez jabłek :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 04, 2013 2:45 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
semow napisał(a):
Fajny patent na śniadanie na dłuższe wyjazdy:
bierzesz worek strunowy, sporej wielkości
kupujesz składniki wg. upodobań, np. mleko w proszku + cukier + płatki owsiane instant + rodzynki
w domu sobie sprawdzasz na jaką ilość ile gram mieszanki wchodzi, w przeliczeniu na łyżkę używaną w terenie
w efekcie oszczędza się sporo miejsca na opakowaniach kaszek typu mleczny start
w/w mieszanka mi smakowała zdecydowanie bardziej niż to co można dostać w sklepie - 10 dni żarłem dzień w dzień

Na wyjścia wspinaczkowe, kiedy rano trzeba za***ać a nie rozsiadać się przy śniadaniu (a takie podejście koledzy niestety mają mi za złe) przerzuciłem się na mleko w tubce - jedna tubka to ~500 kcal, w tym sporo tłuszczu i białka. Podstawowa zaleta - da się wciągnąć śpiąc na stojąco.


Ja zawsze w domu jem na śniadanie płatki owsiane + rodzynki + maślanka. Muszę spróbować tego samego zabiegu z ciepłą wodą. Może obejdzie się bez mleka w proszku lub cukru. Jednak chyba faktycznie jest to najlepsza i najzdrowsza opcja zrobienia czegokolwiek szybko do jedzenia. W dodatku dosyć dobrze pęcznieje w brzuchu i nie jest to chemia.

Mówisz semow o takich mleku?
Obrazek

PrT napisał(a):
Dochodzi jeszcze spora objętość i poza tym długo się gotuje czyli wymaga również więcej gazu, pomijam czas.
Szczerze mówiąc nie brałem nawet pod uwagę możliwości gotowania makaraonu na szlaku. Przyjąłem od razu, że ktoś już bierze, że sobą ugotowany :-)

PrT napisał(a):
Super rozwiązaniem jest kuskus.
Taki też mam plan. Do Liofilizatów wezmę też kuskus-a + jakiś kabanos. Kostka rosołowa do tego i będzie git - chyba. Jednak za dużo tego też nie mogę wziąć. Chyba tylko na jakieś słabe dni :-)

artur874 napisał(a):
bez czegoś słodkiego nie ruszam się w góry
Cukier w kostkach?
Kiedyś czytałem, że ludzie wciągali wodę z cukrem i kwaskiem cytrynowym :-P

Piszecie, że kisiele i ewentualnie gorące kubki to dobra opcja na kolację czy na przekąskę?

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 04, 2013 5:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5455
Lokalizacja: Białystok
m__s napisał(a):
Mówisz semow o takich mleku?


Ja ostatnio też zawsze w plecaku mam mleko w tubie ale jakoś nie wyobrażam sobie aby wciągnąć taką tube na śniadanie - słodkie to jak cholera.

m__s napisał(a):
Kiedyś czytałem, że ludzie wciągali wodę z cukrem i kwaskiem cytrynowym


Jak tam "Komin Pokutników"? ;)

A tak z ciekawości...
Pireneje? :)

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 04, 2013 7:24 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Kasia86 napisał(a):
Maliny, jagody, jeżyny

Wreszcie ktos rozsądny sie znalazł. 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 04, 2013 8:42 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
Takie mleczko kupiłam dla męża na wyjazd, dosłownie 3 godziny temu kupiłam, na wyjazd piątkowy.
I już się dorwał ktoś (mąż? syn?).

Kupiłam różne makarony z proszkiem Knorra do zalewania wrzątkiem. Garnek i kuchenkę mamy, ale tylko do gotowania wody jest:) Nie brudzić :mrgreen:

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 04, 2013 9:09 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Tak, takie mleko.
Zajebiste na zimno, bo nie zamarza i szybko się wciąga dużą ilość kalorii. W lidlu są zamienniki jakby co ;)
Ale jak jest czas na normalne śniadanie, to można jednak coś na ciepło wrzucić...

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 04, 2013 9:33 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
_Sokrates_ napisał(a):
Jak tam "Komin Pokutników"?

Cały czas czytam. Zajebiste! Jedna z najlepszych książek jaką przeczytałem/czytam.

_Sokrates_ napisał(a):
Pireneje?

wyśmienity strzał milordzie :thumright:

_Sokrates_ napisał(a):
wciągnąć taką tube na śniadanie - słodkie to jak cholera

ale po południu podczas ... górskiego wjedzie jak złoto :) na śniadanie też myślę, ze bym wciągnął bez problemu. Zależy chyba co kto lubi

semow napisał(a):
Tak, takie mleko.

Niby spoko, tylko ciężkie. Przemyślę jak dopakuje plecak :)

Dzięki za rady. Już mniej więcej wiem co kupić.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 04, 2013 9:37 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Dlatego to mleko to raczej na zimę, latem chyba lepiej się kalkulują batony, czekolada itd.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 06, 2013 7:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4328
Lokalizacja: Kraków
m__s napisał(a):
Macie jakieś sprawdzone jedzenie na dłuższe wyprawy?

Dokładny przepis na str. 15.

m__s napisał(a):
Jadę niebawem na dłuższy wyjazd w góry. Będę miał na obiady liofilizowane posiłki. Zastanawiam się co zabrać "dobrego" na śniadania/kolacje. Macie jakieś sprawdzone patenty? Widziałem w necie, że ludzie biorą jakieś płatki owsiane/górskie/błyskawiczne z miodem z piekarnika. Jakieś takie ciastka.

Oczywiście każdy chodzi jak chce, ale gotowanie obiadów, nawet liofów w środku dnia, to może być błąd logistyczny. Przecież wieczorem i rano i tak biwakujesz, masz rozpakowany plecak i jesteś głodny. Wtedy odpalał bym palnik. Na śniadanie mam taki patent:
Obrazek
Po lewej mieszanka śniadaniowa porcja na dwa dni. Po prawej pusty słoik na 6 porcji. Słoiki są z tworzywa, waga to dosłownie gramy, coś jak butelka po pepsi 2l. W środku mieszanka mleka w proszku (białko ok. 25%, tłuszcz) np. łaciate dycha za 0.5kg, płatki owsiane i jęczmienne (węglowodany), mieszam różne, żeby różnie się ,,trawiły", suszony pokruszony banan, trochę żurawiny suszonej. Niektórzy chcą, żeby dodać suszone rodzynki (cukier), pestki dyni czy słonecznika (bardzo kaloryczne, ale to tłuszcz), ja wolę jeść je po drodze, nawet w marszu.
Obiadokolację tez już opisałem, dodam jeszcze, że ktoś z górskiej braci to nie schodzi poniżej gulaszowej z gorącego kubka, no, żurku z grzankami. Kisiele co najwyżej przy wyprawie partnerskiej, to jest dla partnera spełniającego rolę bierną. Chyba, że to wyprawa LGBT, to się nie wypowiadam, może kisiele tam są wciągane, nie wiem.
Edit:
Polecam też kremówki bieszczadzkie:
Obrazek

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Ostatnio edytowano So wrz 07, 2013 7:45 pm przez zjerzony, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 06, 2013 10:16 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Kurczę obadam te mleko w proszku. Jutro pojadę i kupię. Jeszcze mam tydzień czasu, żeby zdecydować na 100%, ale co do palnika i środka dnia to masz zdecydowaną rację!

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 07, 2013 7:08 am 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Kiedyś w sklepach było takie normalne smaczne mleko w proszku. Przyznam że przed wyjazdem szukałam go w Łodzi ale zanikło i jest tylko dla niemowląt (ble)
W Rossmanie bywają za to smaczne gotowe mieszanki musli o wielu smakach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 07, 2013 9:03 am 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Mam psa :mrgreen:
I depresję że nie ma mnie w Tatrach. :(


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 07, 2013 7:28 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt sie 23, 2013 3:58 pm
Posty: 4
To mleko w tubce... przypomnieliście mi moje dziecięce lata. W poniedziałek zaopatrzę się w taki prowiant na drogę do pracy :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 3:43 pm 
Nowy

Dołączył(a): N wrz 08, 2013 3:23 pm
Posty: 12
Lokalizacja: Kielce
a ja biorę racje żywnościowe wojskowe, takie z podgrzewaczem chemicznym :) polecam :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 3:45 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Że co :shock: Kontynuuj proszę :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 3:46 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
niomik napisał(a):
a ja biorę racje żywnościowe wojskowe, takie z podgrzewaczem chemicznym polecam
Tak, tylko one są ciężki, a te podgrzewacze są gówno warte jak wieje a nawet jak nie wieje to długo mega trwa...

Zakupiłem sobie dzisiaj 11 takich paczuszek o różnych smakach. Do zalania tylko wodą i po 3 minutach można wciągać. 50g waży jedno. Ma jakieś tam szczątkowe ilości owoców itp. Myślę, że na kolacje/śniadanie/przekąskę starczy. Zobaczymy.

Obrazek
http://kupiec.dodomku.pl/produkt/33744/ ... inowa.html

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Ostatnio edytowano N wrz 08, 2013 4:07 pm przez m__s, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 3:48 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Ale ja tego wcale nie napisałam :shock:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 3:54 pm 
Nowy

Dołączył(a): N wrz 08, 2013 3:23 pm
Posty: 12
Lokalizacja: Kielce
proszę :>
mam nadzieję, że nie zostanę zbanowana za linka ;) nadmieniam, że nie jestem pracownikiem firmy, a jedynie użytkownikiem jej produktów od czasu do czasu :)

http://www.youtube.com/watch?v=E96qXCcBKw4


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 3:57 pm 
Nowy

Dołączył(a): N wrz 08, 2013 3:23 pm
Posty: 12
Lokalizacja: Kielce
nie są ciężkie, te racje, które mam w domu kilograma nie ważą
a podgrzewacze, jak wspomniałam, są chemiczne, nie straszny im zatem wiatr :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 4:00 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
niomik napisał(a):
mam nadzieję, że nie zostanę zbanowana za linka

Na pewno zostaniesz - ratuj sie i na szybko wrzucaj jakąś relacje albo przynajmniej serię zdjęć z górami w tle bo inczej ... tylko sie tu Tomek zjawi.
:mrgreen:

Nawiasem mówiąc umarłabym ze stachu o własny brzuch jedząc takie cudo :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 4:09 pm 
Nowy

Dołączył(a): N wrz 08, 2013 3:23 pm
Posty: 12
Lokalizacja: Kielce
izi, nowa jestem, muszę ogarnąć to forum :)
z relacjami będzie gorzej niż z fotami - nie jestem mistrzem w wylewaniu myśli z głowy i się błaźnić nie zamierzam :D poza tym nie jestem jakimś niesamowitym łazikiem, ot kilka razy w roku Taterki lub inne Beskidy lub Biesy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 4:13 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5455
Lokalizacja: Białystok
Jako, że ostatnio dostałem pare takich 'racji żywnościowych' od zaprzyjaźnionego wojskowego mogę się podzielić takimi oto informacjami:

1. Skład: szynka + pasztet w konserwie, mleko w tubie, 2 x suchary, miód, herbata cytrynowa, kawa, cukier, 2 x cukierek, guma do żucia, zapałki, papier toaletowy, sztućce.
2. Wartość energetyczna: 1400 kcal.
3. Lekkie to nie jest i zajmuje sporo miejsca.

Wnioski niech każdy wyciąga sam.

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 4:18 pm 
Nowy

Dołączył(a): N wrz 08, 2013 3:23 pm
Posty: 12
Lokalizacja: Kielce
ta racja, którą ja mam w domu nie zawiera konserwy, moje zestawy zawierają chusteczkę, sól, pieprz, posiłek (np. warzywa w sosie curry, bo nie jem mięsa) i podgrzewacz czyli kawalek folii. na pewno cięższe to niż liofilizaty, których raczej nie zjesz na szlaku nie mając gorącej wody, ale na jesienne chłody na długich wycieczkach jak dla mnie ok


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 4:21 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
niomik napisał(a):
moje zestawy zawierają chusteczkę, sól, pieprz, posiłek (np. warzywa w sosie curry, bo nie jem mięsa) i podgrzewacz czyli kawalek folii.

Brzmi lepiej


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 4:24 pm 
Nowy

Dołączył(a): N wrz 08, 2013 3:23 pm
Posty: 12
Lokalizacja: Kielce
w ogóle zapomniałam o istnieniu mleka w tubce, zawsze męczę się z jakimiś batonami, a mleko było całkiem smaczne i cholernie słodkie aż się traciło apetyt na normalne jedzenie :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 4:39 pm 
Swój

Dołączył(a): Cz lis 29, 2012 8:00 pm
Posty: 80
mm74 napisał(a):
to smaczne mleko jest w niebieskiej folii (kiedyś czekoladę domową z niego się robiło) - u nas w EKO można kupić

http://www.kmdelikatesy.pl/node/23777

łaciatego nie próbowałam


taką czekoladę czasami jeszcze robię :D
Mleko w niebieskiej folii kupuję z naszym wiejskim sklepiku. Czasami spotykać można w sklepach Zgody albo Społem, a łaciate w markecie. Smakuje chyba tak samo, tylko z tego co pamiętam Łaciate, jest w mniejszym opakowaniu .


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 08, 2013 7:39 pm 
Niestety nie pokonuję jeszcze takich tras jak wy ale informacje przydatne:)
niomik też mnie zaciekawiłeś? W wojsku nie byłam nie wiem co to za racje, mogę się domyślać:)


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 582 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL