Forum portalu turystyka-gorska.pl http://boguszk.website.pl/forum/ |
|
Karkonosze - noclegi http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=5728 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Keyrah [ Wt lip 08, 2008 9:58 am ] |
Tytuł: | Karkonosze - noclegi |
Witajcie! Planuję wybrać się w Karkonosze na 4 dni (3 noclegi) ![]() ![]() Ps. Jeśli był już podobny temat na tym forum to proszę o link. |
Autor: | drol3 [ Śr lip 09, 2008 11:48 am ] |
Tytuł: | |
byłem z tydzień temu, na Szrenicy pełen komfort, pod Śnieżką w schr.Nad Łomniczką jest tylko podłoga w sali jadalnej ale klimacik był (nie ma prądu, a i 7 zł taka przyjemność mnie kosztowała)) |
Autor: | cantona21 [ Cz lip 17, 2008 5:48 pm ] |
Tytuł: | |
Postaram Ci sie pomóc. Przede wszystkim propono9wał bym troszkę wydłużyć okres pobytu jeśli to możliwe wtedy więcej zobaczysz ale jeśli masz 4 dni to postaram ci się pomóc. Zaczynając od Szklarskiej poręby - można wjechać na Szrenicę wyciągiem albo wejść i stamtąd iść szlakiem grzbietowym w kierunku śnieżnych kotłów i zejść di schroniska pod łabskim szczytem ( moim zdaniem najfajniejsze schronisko w Karkonoszach ) No chyba że idziesz dobrym tempem to dasz rady dojść do przełęczy karkonoskiej czyli do odrodzenia ( tu z moich doświadczeń odradzam nocować - choć podobno zmienił sie zarządca więc nie wiem jak jest teraz) i jeżeli wybierzesz tą opcje polecam wybrać któreś z (trzech bodajże) schronisk po czeskiej stronie w rejonie przełęczy karkonoskiej( nie nocowałem w żadnym ale miałem okazje spędzić kilka chwil w tym które leży przy głównym szlaku grzbietowym przed przełęczą - i było tam czysto i schludnie ) Z pośród tych trzech czeskich schronisk które znajdują sie w tamtej okolicy odradzam tylko to w najbliższym sąsiedztwie naszego odrodzenia bo to już nie jest schronisko a raczej hotel wysokogórski Jeżeli przenocujesz jednak pod łabskim( tą opcje ci polecam ) do z tamtąd idąc dobrym tempem możesz dojść w rejon wielkiego i małego stawu a tam masz trzy opcje nocować pod strzecha akademicka ( duże schronisko bez klimatu ale zawsze znajdziesz tam jakiś nocleg ) bądź możesz nocować w samotni nad małym stawem ( ale tam zazwyczaj trzeba dużo wcześniej sobie miejsce zarezerwować ) to super schronisko położone malowniczo nad małym stawem lub iść pod śnieżkę do domu śląskiego ( tam nie nocował) Z tego schroniska super widok na śnieżkę | A stamtąd możesz wejść na śnieżkę i wrócić się do Karpacza |
Autor: | cantona21 [ Cz lip 17, 2008 6:21 pm ] |
Tytuł: | |
Pomyślałem że może pokrótce opisze ci wszystkie schroniska w Karkonoszach 1 Na Hali Szrenickiej - duże schronisko troszkę zalatuje prl-em nie jest to może ideał czystości ale jak śpisz to robaki po tobie nie chodzą. Tak jak mówiłem schronisk oduże więc człowiek czuje się tam anonimowy i troszkę osamotniony ( schronisko PTTK) 2 Na Szrenicy Schronisko prywatne standard raczej hotelowy ale jak na ten standard to ceny jeszcze przystępne . Podobnie jak na hali szrenickiej duże schronisko bez klimatu 3 Pod Łabskim Szczytem - moje ulubione schronisko , Bardzo fajna babka je prowadzi , można wieczorem posiedzieć przy piwku i długo pogadać z ludźmi Naprawdę warto się zatrzymać 4 Odrodzenie - zdecydowanie najgorsze schronisko ODRadzam nocleg w tym obiekcie - syf kiła i mogiła a ceny jak w hotelu 5 Strzecha akademicka jak większość karkonoskich schronisko - duży moloch bez klimatu ale za to czysto schludnie i ceny przystępne no i zawsze można liczyć na jakiś nocleg 6 Samotnia - piękne klimatyczne schronisko nad małym stawem , warto przenocować - jeden minus ciężko z marszu znaleźć tam jakiś nocleg. Schronisko malowniczo położone nad małym stawem 7 Dom śląski - czyste schludne schronisko, ładny widok na śnieżkę - tylko te ceny jakieś takie wygórowane 8 Na Śnieżce - tylko bufet choć słyszałem dwa lata temu że chcą tam zrobić dosłownie kilka miejsc noclegowych (ale nei wiem jaki stan obecny) 9 Nad łomniczką tylko bufet ale jeśli jest taka potrzeba udzielą ci schronienia na podłodze 10 Na przęłęćzy okraj - schronisko przy przejściu granicznym działający troszkę jak hotel , całkowicie bez klimatu Co do czeskich schronisk raczej czyste i spokojne a ceny podobne do polskich - więc nie ma co się bać w nich nocować Pominąłem oczywiście schroniska znajdujące się niżej bo ciebie raczej interesują te a w okolicach grzbietu Karkonoszy Co mogę ci podpowiedzieć to lepiej wydłuż sobie pobyt o kilka dni i zacznij wędrówek od Świeradowa zdrój i przejścia gór izerskich w stronę Karkonoszy o dalej przez Jakuszyce na Karkonosze i w kierunku przełęczy okraj - Polecam taką trasę w Izery warto iść tam cisza is pokój mało turystów i dwa bardzo fajne schroniska - chatka górzystów i stacja turystyczna Orle. Mam nadzieje że ci jakoś pomogłem Pozdrawiam Eryk |
Autor: | Keyrah [ Pn lip 21, 2008 10:27 am ] |
Tytuł: | |
Dzięki wielkie! Moje plany dotyczące zrobienia tej trasy musiałam odłożyć na inny termin, tymczasem wylądowałam w Szklarskiej Porębie i stamtąd robiliśmy różne mini-wycieczki ![]() Byłam w prawie wszystkich schroniskach górskich w polskich Karkonoszach, ale być to nie znaczy tam spać ![]() Jak będę się wreszcie wybierać w tę trasę grzbietem to na pewno wezmę pod uwagę info zawarte w postach! Chętnie bym wydłużyła sobie termin wędrówek, ale urlop przerażająco się kurczy ... :/ Thanks again! Pozdrawiam! |
Autor: | Pudelek [ Wt lip 22, 2008 11:41 am ] |
Tytuł: | |
cantona21 napisał(a): 5 Strzecha akademicka jak większość karkonoskich schronisko - duży moloch bez klimatu ale za to czysto schludnie i ceny przystępne no i zawsze można liczyć na jakiś nocleg
6 Samotnia - piękne klimatyczne schronisko nad małym stawem , warto przenocować - jeden minus ciężko z marszu znaleźć tam jakiś nocleg. Schronisko malowniczo położone nad małym stawem po noclegach i w jednym i drugim stawiam na Strzechę. brak problemów z noclegiem, a obsługa o niebo sympatyczniejsza niż w Samotni, gdzie im się chyba w głowach poprzewracało ("bo my są sławni, więc możemy se pozowlić!"). no, i za wrzątek nie musieliśmy płacić, a obsługa nie czyściła chemią podłogi o godzinie 21 wieczorem (gdy wszyscy szli się myć, bo przecież w ciągu dnia nie można, jak nikogo nie ma). nie było tez problemów z ciepłem w zimie, natomiast w Samotni było w nocy nieco chłodno |
Autor: | karlos [ Wt wrz 15, 2009 10:07 pm ] |
Tytuł: | |
czy w samotni można na glebie ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | karlos [ Śr wrz 16, 2009 12:36 pm ] |
Tytuł: | |
ok spamuje, ale juz wiem jak wyglada sytuacja w karkonoszach na wekeend ... -szrenica ma wolne miejsca w wieloosobowych -samotnia wszystko zaklepane (jedynie gleba, ale to tylko jak strzecha bedzie pełna) -strzecha tylko wieloosobowe -odrodzenie nie pytałem, bo to tylko "przelotowe" ... naczytałem się że ekipa nowa, wiec bede miał okazje sprawdzić organoleptycznie ![]() |
Autor: | adhezja [ Śr wrz 16, 2009 12:43 pm ] |
Tytuł: | |
karlos a to gdzies w schroniskch bedziesz nocowac? na Szrenicy fajny klimat, troszku peerelowski, ale cieplutko tam bylo w pażdzierniku (jak bylo chlodnawo na zewnatrz ![]() |
Autor: | karlos [ Śr wrz 16, 2009 1:02 pm ] |
Tytuł: | |
niestety starujemy w piatek po pracy i w szklarskiej bedziemy kolo 16-17 więc czasu starczy na szrenicę lub łabski ... padło na szrenice, bo bedziemy smarowac czerwonym az do śnieżki ... zreszta juz ci napisałem w drugim temacie cały plan ![]() |
Autor: | klin86 [ Pn wrz 21, 2009 11:50 am ] |
Tytuł: | |
cantona21 napisał(a): (...) 4 Odrodzenie - zdecydowanie najgorsze schronisko ODRadzam nocleg w tym obiekcie - syf kiła i mogiła a ceny jak w hotelu (...) Do niedawna faktycznie tak było, obiekt nie miał szczęścia do ajentów. Ale od marca Odrodzeniem zajęła się nowa osoba i wszysko idzie w dobrą stronę. Wzrósł standard, ceny pozostały na poziomie przeciętnej schroniskowej, pod prysznicami nie ma już grzyba, obsługa jest miła, a schronisko odzyskuje klimat. Obecnie na powrót staje się ono wartym odwiedzenia. |
Autor: | karlos [ Wt wrz 22, 2009 5:39 pm ] |
Tytuł: | |
właśnie wróciłem z 4 dniowego wypadu w karkonosze i potwierdzam doniesienia o Odrodzeniu ![]() ![]() od marca jest tam nowa ekipa i od razu widać zmiany ![]() ![]() ![]() ![]() obsługa milutka i nie tylko "obsłuży" ale i pogada ![]() ![]() ![]() wiadomo że pracy jeszcze sporo zostało, ale widać pozytywne podejście nowej ekipy ![]() |
Autor: | Artur1683 [ Śr wrz 23, 2009 11:10 am ] |
Tytuł: | |
Byle tylko po remoncie Odrodzenia PTTK nie stwierdziła, że skoro swoje zrobił, to można wypowiedzieć umowę i wcisnąć innemu "byznesmenowi" za większą kasę... |
Autor: | adhezja [ Śr wrz 23, 2009 2:22 pm ] |
Tytuł: | |
pod Łabskim bardzo miło i sympatycznie, pokoik pikny i romantyczny, zasłonki w rózyczki i kołderka też w rózyczki ![]() chatarka robi bardzo dobry klimat. a w Odrodzeniu podają herbate w kubkach, jak sie należy! ![]() ![]() i faktycznie sympatycznie pani gadała do jakichś tam ludzi, że na pewno gdzies ich połoza spać, niech sie nie martwią i idą poopalac tymczasem ![]() a weekend był super gorący i ludzi tez troche |
Autor: | Hania ratmed [ Śr wrz 23, 2009 6:08 pm ] |
Tytuł: | |
adhezja napisał(a): zasłonki w rózyczki i kołderka też w rózyczki
Pewnie z tego samego materiału ![]() |
Autor: | aneczka [ Śr wrz 23, 2009 11:53 pm ] |
Tytuł: | |
Artur1683 napisał(a): Byle tylko po remoncie Odrodzenia PTTK nie stwierdziła, że skoro swoje zrobił, to można wypowiedzieć umowę i wcisnąć innemu "byznesmenowi" za większą kasę...
Śmiem twierdzić,że tak niestety będzie za czas jakiś ![]() |
Autor: | adhezja [ Cz wrz 24, 2009 8:55 am ] |
Tytuł: | |
Hania ratmed napisał(a): adhezja napisał(a): zasłonki w rózyczki i kołderka też w rózyczki Pewnie z tego samego materiału ![]() własnie nie i dlatego nie zauwazyłysmy, dopiero chatarka nas uświadomila ![]() zasłony rózowe a kolderki biale w różyczki, pierwszy raz w schronisku takie ladne nowe kolderki widzialam ![]() |
Autor: | majka777 [ Wt sie 03, 2010 2:01 pm ] |
Tytuł: | |
Ostatni tydzień żerowaliśmy w tych terenach we czwórkę. Opinie są uśrednione ![]() 1. Samotnia - miło, tanio, klimatycznie 2.Strzecha akademicka - moloch to najmilsza rzecz jaką mogę napisać o tym schronisku - niekompetentna, nieżyczliwa obsługa ( dopiero po zapłaceniu za pokój poinformowano nas, że woda ciepła kończy się o 22 ). Dla mojego lubego, który czystość ceni ponad wszystko, było to dramatem. Zdesperowany postanowił wziąć rano prysznic zimny. Niestety okazało się, że prysznice są w ogóle zamknięte. Jedzenie średnie. Palić można wszędzie, właścicielowi nie przeszkadza dym w sali jadalnej, my i inni niepalący nie mieliśmy wiele do powiedzenia. Miejsce to więc polecam tylko osobom, które pragną w/w "atrakcji." 3.Schronisko pod Łabskim Szczytem. Napisałam już tyle dobrego o tym schronisku, że chyba nie trzeba się powtarzać. Trzyma mocny, medalowy poziom. Gospodyni wydaje się być jeszcze żwawsza niż rok temu, w tym roku nawet dołączyła do nas w disco-polo-karaoke-like. ![]() ![]() 4. Chatka Górzystów. Spałam tam pierwszy raz. Nam przypadła Zbirownia. Niestety nie złapaliśmy się ani na Wytrzeźwiałkę, ani na Kopularkę i w sumie jest to jedyny minus pobytu w tym miejscu. Polecamy serdecznie! ![]() |
Autor: | anninred [ Cz sie 05, 2010 6:24 pm ] |
Tytuł: | |
Dzięki za opinie:) W Samotni spaliśmy 2 lata temu z dziećmi - bardzo miło było i pyszne kakao dla nieletnich. Rezerwowaliśmy wcześniej i nie było miejs do momentu gdy powiedzieliśmy, że z dziećmi chcemy przyjechać:) zalety posiadania przychówku hehe Teraz chcieliśmy młodym Śnieżne kotły pokazać - i - kicha, wszystko we wszystkich schroniska porezerwowane na maraton. Ale i tak pogoda podejrzana, pojedziemy kiedy indziej - nocleg będzie na Szrenicy, też mi się moloch nie podoba, ale blisko wyciągu - nie wiem, jak kondycja nieletnich będzie, na pewno wjedziemy na górę, a być może trzeba będzie po łażeniu też zjechać. Można tam plecaki zostawić? Jest coś w rodzaju przechowalni? |
Autor: | Artur1683 [ Pn sie 16, 2010 1:10 am ] |
Tytuł: | |
Odkopuje temat, bo w ten weekend udało mi się wreszcie przenocować w Odrodzeniu. Jednoosobowa, samozwańcza komisja kontrolna stwierdziła co następuje: 1. Kontakt w celu rezerwacji - bezproblemowy i sympatyczny. Za noclegi z własnymi śpiworami zapłąciliśmy po 25zł - mniej niż w cenniku, więc może to jakaś zniżka grupowa czy cuś? Jesli tak, to z intencji gospodarzy, bez naszej inicjatywy. 1.a kołdra, poducha i komplet pościeli kosztowały chętnych dodatkowe 7zł. Nie ma powodu do narzekań. Pościel czysta, nie podarta, zdecydowanie nie pochodząca ze szpitalnego "demobilu", jak to ma miejsce w niektórych schroniskach ![]() 2. Pokój w standardzie schroniskowym bez zarzutu - łóżka zwykłe i piętrowe, z sensownymi materacami (choć niektóre były wyraźnie z innej bajki). Łożka wyraźnie nienowe, ale trzymające się w całości. Na pewno niedawno wymieniono podłogi (panele), grzejniki (stos starych i zardzewiałych budzi nieprzyjemne wspomnienia, leżąc obok budynku) i odmalowano ściany. Nowe wyposażenie (półki, szafki itd). Elektryka bez zastrzeżeń, żadnych sterczących kabli. Na wymianę oczekują okna - na razie tylko pancernie uszczelnione i ocieplone. 3. Łazienka - z publicznej nie korzystałem, grpę zakwaterowano w dwóch pokojach z przedsionkiem i łazienką - świeżo odremontowaną, czystą bardzo przestronną - przystosowaną dla niepełnosprawnych - mnóstwo miejsca i poręcze. Absolutnie pierwsza klasa. Brakuje tylko jacuzzi, ale jeśli ktoś go pragnie, może równie dobrze kopnąć się 5 minut w dół do Spindlerowej Boudy - zabierając ze sobą zwitek banknotów o dużych nominałach. ![]() 4. Bufet - Bufet jak bufet. Ceny porównywalne z okolicznymi schroniskami - 8 pierogów (dowolny rodzaj) za 11zł, sensowny zestaw obiadowy w postaci kotleta, frytek i surówki za 19. Herbata bodaj za piątaka. Śniadania w postaci jajecznicy po 5-6zł. Wrzątek podawany od ręki, bez czekania, bez łaski i bez jakiejkolwiek opłaty. Z uśmiechem. Jeśli chodzi o inne dobra, to przebitki nie są straszne. 1,5l Kropla Beskidu za 5zł ciut zgrzyta, ale 0,5l Cola/Neste za czwórkę to już nie tragedia. O fajki nie pytałem, a wszelkie snickersy i czekolady zawsze zabieram z dołu. Więc też nie pytałem ![]() 5. Obsługa - Sympatyczna, Miła. Tolerancyjna ![]() Podsumowanie - No cóż schronisko jakich wiele. Dużo jest jeszcze do zrobienia, ale biorąc pod uwagę, że obecni najemcy działają od mniej niż 1,5 roku, postęp jest wyraźny i naprawdę nie ma o co się czepiać. Osobiście trzymam kciuki, że właściciele nie stracą zapału, energii czy możliwości - i naprawdę zrobią z tym rewelacyjnie położonym obiektem porządek. Na dzień dzisiejszy mogę z czystym sumieniem polecić. Może nie jest to jeszcze schron klasy Samotni czy Łabskiego, ale za to położenie niemal dokładnie w połowie grzbietu sprawia, że jest sensownym wyborem na dwudniówkę - zwłaszcza zimą. Na pewno nie ma już żadnego powodu, żeby Odrodzeniem straszyć i do niego zniechęcać. Ugh! |
Autor: | anninred [ Pn sie 16, 2010 11:10 am ] |
Tytuł: | |
My spaliśmy z sob/niedz (14/15.VIII.2010) w schronisku na Szrenicy. Schronisko wygląda jak bunkier, na stronie internetowej ma wielki napis 'prywatne schronisko' - nie wiedzieliśmy, czego się spodziewać. Na Szrenicy jestem 2 razy w roku, ale o schronisko nie zachaczałam nigdy. I zaskoczenie totalne: - rezerwacja bez problemu przez telefon (i to bez problemu na propozycję upchania 4 osób w dwójce, przy czym 2 osoby to takie niewielkie) - obsługa sympatyczna - na hasło, że młody zbiera monety i takie tam - młody dostał takie okolicznościowe 'coś' z widoczkiem schroniska za darmo - mieliśmy pokój 2 osobowy z dodatkowym łóżkiem a zapłaciliśmy tyle co za 2 łóżka, pokój z umywalką, dużo wieszaków różnych, szafa, szafeczka, lampka - pościel 7 zł - kołdry nowe i czyste, pościel młody dostał specjalnie z barankami:) koce polarowe nowe i czyste - pokoje odnowione, pomalowane, łóżka szerokie na 90 cm, nowe, zasłonki w czystych! oknach:) okna zamykane na zamek, kluczyk do otwierania jest przy kluczu do pokoju, - łazienki i prysznice - poezja, czyste, odremontowane, - kuchnia - czynna 8:00-19:00: żadnych fastfood-ów, porcje duże i ładnie podane - wrzątek dostaje się bez problemu za darmo - żadnych bezsensownych zakazów jedzenia swojego żarełka, tylko napis że swojego alkoholu nie można wnosić i pić (piwo kupione w schronisku 6 zł, duży wybór) - przechowalni jako takiej nie ma, ale plecaki przechowano nam bez problemu i za darmo - atmosfera schroniskowa - cóż, siedzieliśmy na zewnątrz i focili zachód słońca, podobnie jak połowa mieszkańców schroniska, innych akcji nie było (typu śpiewy i takie tam). Podsumowując: jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! Pojedziemy tam jeszcze:) |
Autor: | Fenomen [ Pn sie 16, 2010 11:31 am ] |
Tytuł: | |
a to ciekawe, bo moje ostatnie wspomnienia z tego schroniska raczej nie naleza do ciekawych... chociaz ostatni raz w samym schronisku bylem z piec lat temu i od tej pory, nim zrażony, do niego nie zagladalem ;] zazwyczaj jak pojawialem sie na Szrenicy to od razu sie kierowalem na Kotly jedzac cos po drodze ;] |
Autor: | anninred [ Pn sie 16, 2010 11:48 am ] |
Tytuł: | |
No my tak samo:) ale tym razem byliśmy z dziećmi i miała być atrakcja pt. śpimy w schronisku:) malutki off-top: byliśmy z młodymi (10 i 7) na Kotłach górą i dołem w niecałe 6h całość ![]() Teraz myślimy o tym, co by za rok przejść od Szrenicy na Śnieżkę (albo w drugą stronę) Szlakiem Przyjaźni. I spanie to by tak wypadało w Odrodzeniu - dlatego dzięki za komentarz dot. Odrodzenia:) |
Autor: | Fenomen [ Pn sie 16, 2010 11:53 am ] |
Tytuł: | |
w Odrodzeniu spalem w zeszlym roku idac wlasnie Droga Przyjazni i niestety musialem o 19 zejsc ze szlaku bo byla fatalna widocznosc (malo braklo, a bym przegapil schronisko ![]() ![]() ale na szczescie szlo przez noc wszystko wysuszyc wiecej nie ma co pisac, bo nie chce sie powtarzac po Arturze ;] |
Autor: | Fenomen [ Pn wrz 27, 2010 4:29 pm ] |
Tytuł: | |
mam takie pytanie: czy ktos sie orientuje jak wyglada sprawa wynajmu pokoju w Odrodzeniu w okolicach Sylwestra? planuje sobie pojechac ze znajomymi, ale chce najpierw zasiegnac jezyka, czy w ogole warto sie tam pchac ![]() jak w ogole wyglada czerwony szlak od odrodzenia (w lewo i w prawo) w srodku zimy? da rade dojsc na Szrenice i Sniezke? |
Autor: | zjerzony [ Pn wrz 27, 2010 7:36 pm ] |
Tytuł: | |
Fenomen napisał(a): jak w ogole wyglada czerwony szlak od odrodzenia (w lewo i w prawo) w srodku zimy? da rade dojsc na Szrenice i Sniezke?
Pewnie bez problemu. Czesi pracowicie przecierają szlak na biegówkach. Może być problem z fragmentem przed Śnieżnymi Kotłami, od przekaźnika codziennie w kierunku Szrenicy jeździ ratrak z zaopatrzeniem. |
Autor: | anninred [ Pn wrz 27, 2010 7:43 pm ] |
Tytuł: | |
Ze dwa razy byłam tam w zimie. No ślicznie szlak wygląda ![]() Jak idziesz po ścieżce - tj. po śladach stóp innych co to szli przed tobą - to ok. Albo gdy masz rakiety. Po takim wyjściu odczuliśmy potrzebę posiadania rakiet:) Niektóre szlaki zamknięte - kolorów nie pamiętam, chodzi np. o szlak biegnący przez Biały Jar i szlak dookoła Kotła Łomniczki - ten od góry blisko kotła (co by turyści po nawisach nie chcieli łazić). Może być mgła, ale wszystkie szlaki oznaczone tyczkami. Sporo Czechów na biegówkach. |
Autor: | anninred [ Pn wrz 27, 2010 7:45 pm ] |
Tytuł: | |
Fajnie jest gdy się odejdzie na krok-dwa od wydeptanej ścieżki:) łuuuup po pas w śniegu:) atrakcja:) |
Autor: | Fenomen [ Pn wrz 27, 2010 8:04 pm ] |
Tytuł: | |
nie no, nie bede chodzil po szlakach w kotlach polodowcowych - nie jestem samobojca ![]() a takie pytanie odnosnie rakiet - mozna je gdzies w Szklarskiej / Karpaczu wypozyczyc? |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |