Łukasz T napisał(a):
I nie żałuję.
To miło, miło.
Łukasz T napisał(a):
Jedyny kontakt z podobnymi ustrojstwami to wąwóz w Małej Fatrze.
Horne Diery jak mniemam ?
Cytuj:
Wojtek - Słowacki Raj ma ograniczenia datowe w "działalności" ? Czy cały rok można ... legalnie Laughing tam się wypasać ?
Hmm. Tak na sto procent to nie wiem, ale widziałem w necie sporo zdjęć z SR w zimowej scenerii, więc jest duża szansa, że nie ma takowych obostrzeń. Ale aż mnie ciarki przechodzą na samą myśl o chodzeniu po takich oblodzonych drabinach i stupaczkach. Zresztą na biletach do Słowackiego Raju jest napisane, że wejście do roklin na własną odpowiedzialność, choć w cenę jest wkalkulowane ubezpieczenie.
Dida napisał(a):
Zdjęcia super, oddają urok miejsca. Wink
Dzięki. Faktycznie odcinki niektórych szlaków błagają o remont. Na Przełomie Hornadu jak coś nagle zaczyna się kiwać pod stopą to robi się mało ciekawie.