Kyjo- zimą najłatwiejszy i na 100% przetarty jest wariant z Valaski Dubovej (niebieski szlak).
Najatrakcyjniejsze są szlaki z Vysnego Kubina, zielony i czerwony, krzyżujące się na grzbiecie Drapaca i pod samym wierzchołkiem.
Biorąc pod uwagę warunki zimowe, to:
- szlak zielony w dolnej części (do Drapaca) - jak nieprzetarty to bym się nie pchał- z warunków letnich pamiętam że ścieżka jest wąska i przy braku śladu jest gdzie się pogubić. Na dodatek idzie się takimi stromymi skałkami wapiennymi w lesie- w przypadku oblodzenia ten odcinek może być problematyczny.
- szlak czerwony w dolnej części (do Drapaca) - tamtędy jeszcze nie szedłem więc nie będę się wypowiadał.
- szlak zielony w górnej części (powyżej Drapaca i Strednej Polany) - najłatwiejszy ze szlaków szczytowych i na pewno zimą przetarty.
- szlak czerwony w górnej części (powyżej Drapaca) - najładniejszy widokowo ze szlaków szczytowych. Zimą ew. problemy mogą być przy oblodzeniu skalnych prożków na wys. 1400-1500m i na wąskiej ścieżce biegnącą pod dosyć długą granią szczytową Chocza.
- szlak czerwony z Lucek - szedłem dawno temu. Z tego co pamiętam miejscami bardzo stromo, co zimą może stanowić problem.
I jeszcze jedna uwaga- na Chocza chodzimy obowiązkowo tylko przy dobrej pogodzie i ładnej widoczności

.