Forum portalu turystyka-gorska.pl

Trochę spóźniona relacja.

Wiele nie będzie pisania bo większość albo każdy z nas był już na Hali.

Sobota 11XII 2010
Parkuję o 7 przy Rondzie zero samochodów zero luda.
Idę do busa i pytam się ile do góry tylko mówię że sam jestem. 15zł

Pierniczę idę a tu patrz jedzie kursowy i za 3zeta wyjeżdżam do Kuźnic.
7.15 wychodzę z Kuźnic przez Boczań na Halę.
Śniegu trochę dosypało. Szlak przetarty. Nie ma nikogo. Prawie zero chmurek w oddali nad Podhalem coś się kręci.
Dochodzę do Przełęczy między Kopami. Spotykam 4 turystów którzy też zmierzają na Halę.





8.30 Betlejemka pozostali uczestnicy jeszcze się nie zebrali czyli Bogdan /Brajan/ oraz Adrian /kierownik Betlejemki/

Skoro się nie wybrali idę na śniadanie do Murowańca.
Turystów nie wiele. Ale za to przewodników tatrzańskich pod dostatkiem





W końcu po 40 minutach zbierają się jeszcze idą z nami 2 osoby koledzy Adriana. Idziemy nad Czarny Staw Gąsienicowy. Śnieg po kolanach, szlak niby przetarty ale co krok to zapadanie się po pas.




Pogoda coraz to gorsza wieje wiatr zaczyna padać śnieg. Idziemy szlakiem w kierunku Zawratu.
Śniegu coraz to więcej. W końcu dochodzimy do Zmarzłego Stawu i odbijamy na lodospady nad Zmarzłym.

Pozatym że sypie coraz to bardziej i wieje to jest spoko.
Jest jeszcze jedna ekipa ale też dopiero dotarli.
Ubieramy szpej i Adrian idzie pierwszy do góry. Zakłada u góry stanowisko i zjeżdża na dół. Koledzy obok coś medytują nas stanem i trwa to chyba z 30min.














Potem moja kolej.

















I Bogdana.

















Pobawiliśmy się trochę góra dół góra dół.
Trzeba wracać bo coraz to gorzej z pogodą. A ludziska idą na Zawrat....hmmm tylko po co w takiej śnieżycy.




Wracamy do Betlejemki.
Spotykamy 2 osoby po drodze. W końcu dochodzimy wchodzę na chwile, herbata i powrót już po ciemku do Kuźnic.
Od Przełęczy między Kopami zero śladów wieje. Po nie całej godzinie dochodzę do Kuźnic.



Coś wypociłem.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Ha,ale fajnie a ja byłam tam w niedzielę,tyle,że zdjęć prawie brak,bo nie miał kto zrobić jak przyszliśmy nad Zmarzły to nawet była chwila ładnej pogody,ale potem znów zaczęło sypać i sypało całą niedzielną noc i cały poniedziałek w poniedziałek rano już na lodospad nie dało się za bardzo pójść

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Chyba nawet Cie widzialem w Murowancu kolo 16 Nam sie udalo wlezc na Koscielec, ale pogoda byla do bani i niewiele przyjemnosci z wejscia bylo, a w czasie zejscia z Karbu lekki stresik nawet

Dużo śniegu nawiało + to co sypało.






Zawsze jest przyjemność

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

I się nie ujawniłeś??
O której ruszaliście na Kościelec?

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

No jakas przyjemnosc zawsze jest. Inaczej siedzialbym w domu



Mysmy sie juz zbierali do wyjscia, poza tym nie bylem pewny czy to Ty...
Tak czy owak wydaliscie mi sie bardzo znajomi i zeby bylo smieszniej nie z forum Nie pochodzicie czasem gdzies z okolic Skoczowa?



Cos kolo 10 wyszlismy z Murowanca

No pięknie
To byłam ja,hehe,a co do Skoczowa,to zgadłeś,choć nie wiem jak? Greg ze Skoczowa a ja z okolicy
Następnym razem proszę się przywitać pięknie

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Fajne to drugie fot

_________________
Keep calm and carry on.

No bo ja pochodze ze Skoczowa, a Twojego towarzysza znam z widzenia
Nastepnym razem sie przywitam

I zostaiwam likna do paru zdjec z Soboty i naszej proby przedarcia si ena Swinice. Niestety bez powodzenia
http://picasaweb.google.com/shejnowicz/ ... udzien2010

haha,nieźle!! świat jest mały!!

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

była Was dwójka, a na Karb zeszliście w okolicy 14?

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter

nie, nas bylo 4, a ta dwojka zeszla przed nami. Potem pierwsi zeszli zlebem w dol.



No

Wyjątkowo mały.

Ja schodząc spotkałem Elizę koleżankę z kursu która podchodziła na ski-turach ciemno było. Cześć, cześć. Za chwile skojarzyłem że skąd ja ten głos znam. Jak się okazało dopiero na kursie że to Ona.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Ale spotkaniowy weekend ja jeszcze w poniedziałek spotkałam Pawełka Koptę,mieliśmy z Nim kurs zimowy,fajnie było pogadać mimo,że planów miałam wiele,to były fajne 2,5 dnia oby teraz ten śnieg się uleżał

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

heheh Wy macie jakąś zmowe z tym lodospadem na zmarzłym gdzie nie otworze teamt tam lodowisko jak nie uysy, to matragona, albo inny raffi79.

fajne fotki

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

nie jesteśmy tu dla przyjemności:D:D

_________________
www.picasaweb.com/zadisk8

fajne foty;) zawsze chciałem sobie pochodzić po takim lodospadzie ale jak na razie nie mam z kim

_________________
Galeria zdjęć

Dzięki





Ja też miałem dawniej problem. Teraz już nie ma

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

raffi79. bankowo mijaliscie mnie pod Czarnym Stawem od ok. 9 czekalem na 2 kolegow, ktorzy mieli wyjsc za 15 minut ze schronu, a w ogole nie doszli, kur.. pic to trzeba umiec, zjebali mi dzien. Moglem sie z Wami zabrac gdybym wiedzial....

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

na zdjęciach 11 i 12 jest jakiś osobnik z twardą psychą, czy mi sie zdaje?

Ludzi się spotyka na szlaku a później się osoba dowiaduje że mijaliśmy się z turystą X czy Y.
Szkoda. Ja miałem linę na plecaku
dobrze że P.Waldek nie widział





chwila na tym zdjęciu to ja jestem i drugi zespół koło nas

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Ja mialem 2 ale nie mialem srubek i partnerow

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

ktoś z drugiego zespołu ładnie łoi, czyżby na żywca?

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

nie na Hajnekena

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

A w Tatrach powinien na Tatrę lub co najwyżej Harnasia.

Jak to było? Harnaś - piwo po ...! Hej!

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Nie linę mieli z drugiej strony

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

hummm trzeba wypalić na du.ie znak TG albo ustalić że wszyscy z forum jadą w góry zawsze w białych kozaczkach lub różowych czpeczkach

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

pseudo turystyka

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

...