Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam
W ramach przywitania się na forum i ja zrobię przegląd roku. Nie tak imponujący jak innych.
Równo rok temu Kasprowy:

Później zaczynają się wycieczki z córką i żoną:
Popradzkie pleso:

Ścieżka nad reglami największa górka zdobyta:

Pieniny (w sumie to w tym roku zdobyte ponad 7 razy):


Wielicka Dolina

Chata Teriego

Hala Gąsienicowa

Babia Góra

Lubań zdobyty rowerem i siodełkiem z córką:

Gorc też z córką (tydzień później wycieczka dokończona Gorc - Turbacz - Lubań - trochę męcząca ze względu na deszcz brak zdjęć)

Ciemniak znowu z córką

Trzydniowiański, Starobociański, Ornak

Przerywnik zachód słońca na Trzech Koronach

Nie zaplanowana Kopa Kondracka

Kościelec zimą


Nie jestem pisarzem więc poza zdjęciami lepiej jak nie będę się rozpisywał. Tym podsumowaniem chciałem się przywitać i pozdrowić wszystkich.

_________________
http://www.picasaweb.google.com/Marcin34450 - galeria

kle, kle

Fajnie, że córa od najmłodszych lat szkolona do łażenia po górach. Gratulacje.

Super, bo rodzinnie. W takim gronie przeżycia w górach na pewno nabierają innego wymiaru. Tak trzymaj!

nie ma źle nie każdy musi od razu zdobywać Everesty oby więcej sukcesów w nowym sezonie

_________________
Galeria zdjęć

Fajnie, dużo zimą chodziłeś. W dodatku z córeczką. Piękny Rok! I oby kolejny był jeszcze piękniejszy!

Dzięki za komentarze, cieszę się że się podobało.
Zeszły tydzień zszedł na tłumaczenie córce że na Lubań i Gorc spać pod namiot pójdziemy jak będzie ciepło.
Dzisiaj cały wieczór pytała się kiedy pojedziemy na Słowację
i do schroniska co było rok temu zamknięte (chodzi o Dolinę Kościeliską).

A jak wracam z gór sam, to zawsze pyta się: "Tata gdzie byłeś, pokaż" i trzeba zdjęcia pokazywać.

Taki urok mojej pracy w zimie mnóstwo czasu, mogę się urwać na parę dni i nikt nie zobaczy a w lecie roboty aż nadto. Dlatego w zimie łatwiej wyskoczyć.

_________________
http://www.picasaweb.google.com/Marcin34450 - galeria

Ha to widzę, że córa się nieźle wkręciła w akcje górskie. Ja to z kolei nawet jak jest ciepło niechętnie idę pod namiot. Wolę schronisko jakoś.

Super - gratulacje również dla córki !

Też tak miałam (tzn. młodzi ciągle dopytywali kiedy znowu pojedziemy - np. w Słowacki Raj).

A teraz chodzą sami

Muszę wreszcie kiedyś zeskanować i pokazać swoje stare zdjęcia z młodymi w górach, bo wtedy nie było jeszcze aparatów cyfrowych ale jakieś tam foty mamy.

B.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/

Widać radość na twarzach. O to chodzi

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/