Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://boguszk.website.pl/forum/

Od Pienin do Tatr
http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=19080
Strona 1 z 1

Autor:  Łukasz T [ Śr lut 15, 2017 10:57 am ]
Tytuł:  Od Pienin do Tatr

Dzień dobry.

Pogoda dalej rozpieszcza. I po raz kolejny dotrzymuje słowa - było jak fachowcy przepowiedzieli. Słońce, zero wiatru, trochę mrozu - sielanka.

Wybraliśmy Pieniny.

Wybór okazał się dobry - widoki ze szczytów były piękne, wąwozy skalne zachęcające do powrotu, drzewa ośnieżone, skały zalodzone. Co prawda ten ostatni element trochę zaburzył sielankę wyjazdu ale ogólnie było pięknie.

Wyjechaliśmy z Żywca o 5.32. Najbliżej mieszkający typ spóźnił się. Tłumaczył się , że szukał i nie znalazł karty PTTK ale ja sam sobie nie wierzę. Nic to - cztery osoby do auta i jazda przez mgły i upiory do Krościenka. Krościenko powitało nas słońcem i dobrym słowem. Plecaki na plecy, buty na nogi, czapki na głowy i ul. Św. Kingi do boju marsz. Jak zaczęliśmy maszerować dotarliśmy do Przełęczy Sosnów. Droga była lekko specyficzna, np. lód na drewnianych schodach. Pisząc krótko - obuwie dolne musiało być tego dnia ( dla spokoju ducha ) zaopatrzone w elementy metalowe. Krytyków takiego rozwiązania serdecznie pozdrawiam. Z przełęczy troje z nas udaje się od razu na Sokolicę, a ja na pobliski pagórek - w celu zrobienia zdjęcia Sokolicy. I im i mi plan się udał. Następnie docieram na szczyt, witam się z Gąską Balbinką vel Sosną Reliktową, pozdrawiam dwoje turystów i zasiadam z moimi znajomymi. Czas na zdjęcia i na gadanie głupot. To i to wychodzi nam dobrze. Pierwsze śniadanie, drugie czytanie, trzecie oglądanie. Co prawda byłem drugi raz w życiu na Sokolicy ale wcześniej widziałem zdjęcia z tego szczytu w mitycznym internecie ;) Po dość długiej przerwie ruszamy dalej czyli ponownie wita nas Przełęcz Sosnów. Jednego z nas powitała bardzo wylewnie. Przygrzmocił łbem i resztą całego siebie o zlodowaciałą glebę. To ten, który nie założył raków. Krwawe Pieniny zaszczerzyły kły. Opatrzyliśmy mu łeb, powiedzieliśmy słowa otuchy i poszliśmy na Sokolą Perć. Fajnie było, zdjęcia się robiło. Następnie dotarliśmy do Przełęczy Szopka. Pomachaliśmy łapkami w stronę Tatr i poszliśmy na Trzy Korony. Kolejki nie było więc od razu weszliśmy na platformę widokową. Z widokami na cztery strony świata i gór.

Droga powrotna była krótsza - zeszliśmy do Krościenka krótszym szlakiem. Auto stało.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po zakończeniu walk z Pieninami dobry kierowca podrzucił mnie do wylotu Doliny Chochołowskiej.

Przepakowałem się, pożegnałem się i poszedłem do Schroniska Chochołowskiego - na spotkanie ze starymi znajomymi. Oni chodzili po Tatrach od czwartku, ja do Nich dołączyłem na jeden nocleg. I rozmowy schroniskowe.

Do schroniska szedłem tylko ja, setki luda wracało z Doliny. Pogoda była wręcz piękna. Krokiem swobodnym i lekko ślizgowym dotarłem do celu w 2 godziny. Zostałem powitany już u drzwi budynku. Szybkie zrzucenie plecaka, przebranie się i czas na rozmowy. Na początku na jadalni, potem na parterze, później w pokoju nr ..., a na koniec w pokoju o innym numerze. Pełna kultura.

Ranek był jeszcze piękniejszy. Dla zdrowia udaliśmy się do Jarząbczej co by tam pożegnać się i podzielić na grupy. Ja udałem się na parking - kolega z wozem konnym czekał. Dziękuję Ali Siódmy !

Pisząc w skrócie - piękne dwa dni turystyczne.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Sheala [ Śr lut 15, 2017 3:18 pm ]
Tytuł:  Re: Od Pienin do Tatr

Piękne wycieczki i widoki. Właśnie przesądziłeś mój dylemat czy brać raki w Bieszczady.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz lut 16, 2017 7:28 pm ]
Tytuł:  Re: Od Pienin do Tatr

Nie byłem zimą w pieninach ,ale jak Leniozaur podrośnie to punkt obowiązkowy

Autor:  Łukasz T [ Pt lut 17, 2017 12:52 pm ]
Tytuł:  Re: Od Pienin do Tatr

Sheala napisał(a):
Właśnie przesądziłeś mój dylemat czy brać raki w Bieszczady.




Przezorny zawsze ubezpieczony. Twarz obita w Tatrach, w Pieninach czy w Bieszczadach boli tak samo :wink:

Towarzyszu ! - bierz Juniora, spodoba się. I możesz robić za model do Bałwana Pienińskiego :mrgreen: :wink:

Autor:  Madness [ Pt lut 17, 2017 1:17 pm ]
Tytuł:  Re: Od Pienin do Tatr

Ta sosenka na Sokolicy niezmiennie mi się podoba. Muszę się tam wybrać, to przy okazji zaliczę kolejną Sokolicę, bo dwie już mam. Wiadomo mi o trzech w PL. Jest więcej?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/