Forum portalu turystyka-gorska.pl http://boguszk.website.pl/forum/ |
|
My świętowaliśmy na Mincolu http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=20223 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | kefir [ Pn lis 12, 2018 8:55 pm ] |
Tytuł: | My świętowaliśmy na Mincolu |
Do północy oglądałem jak Szpila naparza się z Wachem, a 5 godzin później sam się naparzałem z budzikiem. Rodzice oczywiście ledwo mogli się zwlec z łóżka, ale dziecko jak usłyszy hasło „w góry” od razu wstaje i mówi „jadę”. Kto go tak wychował?:) ![]() W roli głównej Wielki Chocz, zdjęcie z przełęczy pod Mincolem Wycieczkę zaczęliśmy z parkingu przy SKI Zabava Hrustin i w niższej temperaturze, ale za to przy mocniejszym wietrze niż się spodziewaliśmy ruszyliśmy atakować najwyższy szczyt Magury Orawskiej. Najpierw strome podejście stokiem na Vasil’ovską Hole, pakujemy się do małej drewnianej budki gdzie konsumujemy śniadanie osłonięci od wiatru. Pogoda jest niezła, a na pewno lepsza niż ostatnio na Łysej Górze, ale wydaje nam się, że słońce jest wszędzie tylko nie tam gdzie my – ten trend będzie nam towarzyszył również przez resztę dnia. Norbert narzuca dobre tempo i w 2:45 zdobywamy Mincola (po drodze było śniadanie, zbieranie skarbów i tego typu zabawy). Czas mamy lepszy niż planowaliśmy, pogoda utrudnia robienie zdjęć (wszystko co oglądacie musiałem przyciemniać żeby cokolwiek było widać) więc postanawiamy zejść do schronu na wyżerkę. Niestety okazało się, że ojrosy zostawiłem w aucie i główny posiłek stanowiło wyposażenie plecaka (chociaż Norbert dostał gratis biszkopta i ciasteczko). ![]() 100 lat niepodległości świętujemy na Mincolu! ![]() Strumyk przy szlaku do Chaty na Kubinskiej Holi ![]() Chata na Kubinskiej Holi i Wielki Chocz To co się zeszło do schroniska, trzeba teraz podejść, na zmianę z Ewą robimy sobie trening na nogi i wnosimy plecaki i Norberta na przełęcz. Sporo widać, ale koniecznie musimy wrócić w te rejony bo panorama jest kapitalna – widać Tatry z innej perspektywy niż zazwyczaj się je ogląda, Wielki Chocz jak na wyciągnięcie ręki, a za nim z jednej strony najwyższe szczyty Niżnych Tatr i z drugiej Wielka i Mała Fatra, na północy Babia Góra i Pilsko, czego chcieć więcej? ![]() Mincol już za nami ![]() Móżdżku, co będziemy robić dziś w nocy? Dokładnie to samo co robimy każdej Pinky, opanowywać świat! Całą trasę zrobiliśmy w trochę ponad 6 godzin, pozostał niedosyt bo Ewa chciała jeszcze pobiegać po górach, ja kolejny raz taszczyłem statyw i nie miałem okazji go użyć, do tego liczyłem, że uda się znaleźć wieżę widokową (której jednak na Vasil’ovskiej Holi nie ma), oraz działo artyleryjskie. Tereny dziksze i chyba ładniejsze niż nasze beskidy, zdecydowanie do odwiedzenia jeszcze nie raz. |
Autor: | magis [ Pn lis 19, 2018 6:19 pm ] |
Tytuł: | Re: My świętowaliśmy na Mincolu |
kefir napisał(a): do tego liczyłem, że uda się znaleźć wieżę widokową (której jednak na Vasil’ovskiej Holi nie ma), oraz działo artyleryjskie. Owe działo to chyba nie pod tym Mincolem się znajduje ![]() |
Autor: | Gór Ski [ Wt lis 20, 2018 10:01 am ] |
Tytuł: | Re: My świętowaliśmy na Mincolu |
Ja byłem dzień później w tych okolicach a owej wieży faktycznie nie ma choć tam ta wieża jest i tak niepotrzebna bo szczyt bezleśny , tereny z dużym potencjałem rowerowym magis napisał(a): Ze swojej strony polecam zielony szlak na Mincol z Vasilova - prawie cały czas łąki i piękne widoki na Tatry. Tego kawałka na rowerze jeszcze nie zrobiłem a nadaje się idealnie ( ciekawy że jest tam zakaz poruszania się bodajże od 15 marca do 15 maja) |
Autor: | kefir [ Wt lis 20, 2018 10:50 pm ] |
Tytuł: | Re: My świętowaliśmy na Mincolu |
Mincol będzie dobry na wschód:) |
Autor: | Krabul [ Śr lis 21, 2018 2:45 pm ] |
Tytuł: | Re: My świętowaliśmy na Mincolu |
Myślałem, że piszesz o tym Mincolu w Luczańskiej Fatrze. Wycieczka z młodszym pokoleniem zawsze na plus. |
Autor: | kefir [ Śr lis 21, 2018 7:22 pm ] |
Tytuł: | Re: My świętowaliśmy na Mincolu |
O. Tego szukałem! Który to Mincol bo zdjęcie niewyraźne. Wiem, że jest jeszcze w paśmie Cergov, ale to jeszcze inna bajka. |
Autor: | e_l [ Śr lis 21, 2018 8:15 pm ] |
Tytuł: | Re: My świętowaliśmy na Mincolu |
Ten "mój" Minčol jest w Luczańskiej Małej Fatrze. Weszłam na niego z miejscowości Nezbudská Lúčka - Strečno czerwonym szlakiem. Wieża widokowa jest przy żółtym (nim nie szłam). A działo stoi na przełęczy Okopy, z niej parę minut na rozległy wierzchołek Minčola. Parę zdjęć z tej wycieczki jest w tej relacji viewtopic.php?f=11&t=20168 Przy dobrej widoczności to widoki z niego musza być rewelacyjne. Ja na pewno jeszcze go odwiedzę innymi szlakami. |
Autor: | kefir [ Pt lis 23, 2018 7:12 pm ] |
Tytuł: | Re: My świętowaliśmy na Mincolu |
Dziękówa ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |