Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://boguszk.website.pl/forum/

w raju podatkowym
http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=20538
Strona 1 z 1

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt lip 23, 2019 4:22 pm ]
Tytuł:  w raju podatkowym

Mieliśmy jechać w zupełnie inną stronę,ale pogoda sprawiła ,że postanawiamy zwiedzić jeden z najmniejszych krajów Europy.
Wyjazd w czwartek o 20 by o 8:30 być w jedynym kurorcie górskim Liechtensteinu -Malbum na 1600mnpm.

Obrazek

Obrazek

Obładowani sporą ilością picia i jedzenia wszak drogi to kraj(magnes na lodówkę prawie 30zl)dowaleni śpiworem,ruszamy do schroniska Pfalzerhutte 2108mnpm ,gdzie mamy nocelg. Trasa dłuższa wyceniona na 3,5h faktycznie tyle nam wyszła.




Obrazek

Zdobywamy też pierwszy szczyt tego dnia Augstenberg 2359m


Obrazek

Wreszcie docieramy do schronu ,potwierdzamy rezerwację ,płatne 15 franków ..przed spaniem.


Obrazek



Obrazek


Obrazek

Ogarniamy plecaki i na lekko startujemy na drugi co do wysokości szczyt tego kraju Naafkopf 2570m


Obrazek

Na szczyt wchodzimy w godzine i jest to trójstyk granic -Szwajcaria-Austria-Liechtenstein


Obrazek

Na szczycie robimy burzę mózgów jak zdobyć cel glówny Grauspitz ,który widać. Słabo wygląda grań. Pada decyzja o ataku od strony FL i improwizacje.
W schronie pytają nas co chcemy jeść,ale ograniczamy się do piwa :) Polish style -powiedział koleś co nalewał.


Obrazek

Budzik o 5 dzwoni ,mam małego kaca ,ale zbieramy się sprawnie. Plan jest by w 6h zdobyć szczyt i wrócić tu na noc.


Obrazek

Najpierw obniżamy się do doliny 300m bo potem po dobrej ścieżce zdobyć przełecz ,która omija trudności między Naafkopfem a Hinter Grauspitz na którego gran wchodzimy.

Obrazek

Hinter Grauspitz 2574m



Dalej pamiętamy wg opisów z neta że jest ostra grań. Faktycznie jeden kominek jest czujny ze względu na mega kruszyzne.


Obrazek

na szczycie


Obrazek

Potem już łatwa grań i ..po 3h jesteśmy na szczycie.. decyzja o godzinie odpoczynku
Grauspitz 2599m najwyższy szczyt kraju


Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek


Obrazek


Obrazek

Zaczynamy powrót ,fajnie widać Hinter i Naafkopf


Obrazek


Obrazek

widok na dolinę z której szliśmy

Obrazek

Krowy na tle naszych zdobyczy


Obrazek

w schronie jesteśmy o 13 ,pada decyzja o zejściu do auta bo i tak w okolicy już wszystko zdobyte.
Pakujemy bety ,zegnamy obsługę i schodzimy do Malbun

Obrazek



Obrazek
Zahaczamy o Vaduz, stolice



Obrazek

Jest przed 16 i decydujemy się jechać do domu ile się da.. dało się i o 2,30 jestem w domu:) cala niedziela a relaks przed pracą w poniedziałek.
Fajny klimat tam mają,wycieczka na duży plus

Autor:  magis [ Wt lip 23, 2019 5:16 pm ]
Tytuł:  Re: w raju podatkowym

Nie ma to jak weekendowy wypadzik do Liechtensteinu :). Odwiedziłem Naafkopf dwa lata temu i byłem zachwycony widokami i okolicą. Jedynie na minus był fakt, że szczyt cały ubabrany był owczymi odchodami i tak cuchnęło, że nie dało się zbyt długo wysiedzieć.

Autor:  kefir [ Wt lip 23, 2019 6:17 pm ]
Tytuł:  Re: w raju podatkowym

FL to ja wiem, to jest ten, no Lipski Ferdynand. :mrgreen:

Autor:  grubyilysy [ Wt lip 23, 2019 9:45 pm ]
Tytuł:  Re: w raju podatkowym

Ale schudłeś.
Za mało kiełbasy.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt lip 23, 2019 9:49 pm ]
Tytuł:  Re: w raju podatkowym

Ee coś Ty, dobrze przypozowane foty ot cała tajemnica :)

Autor:  _Sokrates_ [ Śr lip 24, 2019 2:37 am ]
Tytuł:  Re: w raju podatkowym

Gdybyś był zainteresowany najwyższym szczytem Czech to mogę Was wprowadzić :wink:

Autor:  zephyr [ Śr lip 24, 2019 6:46 am ]
Tytuł:  Re: w raju podatkowym

piękna akcja :!: myślałem, że to jakiś grubszy wyjazd był a tu tylko wypad weekendowy ;) fajnie tak wyskoczyć na parę dni w inne góry. Trochę mi tego brakuje ostatnio ale może za jakiś czas coś się uda takiego ogarnąć.
Przyglądałem się kiedyś tej górce i widzę, że warto odwiedzić tamte rejony ;)

Jakie tam są trudności te które ominęliście?

Autor:  Krabul [ Śr lip 24, 2019 7:44 am ]
Tytuł:  Re: w raju podatkowym

Ten kominek mega przypałowy na fotach, ale żeście tam na żywca wleźli to mnie wcale nie dziwi. Super akcja, brawo. To jaki progres w tej Koronie Europy jest? 20% zrobione?

Autor:  gouter [ Śr lip 24, 2019 8:09 am ]
Tytuł:  Re: w raju podatkowym

prof.Kiełbasa napisał(a):
Obładowani sporą ilością picia i jedzenia wszak drogi to kraj(magnes na lodówkę prawie 30zl)dowaleni śpiworem,ruszamy do schroniska Pfalzerhutte 2108mnpm ,gdzie mamy nocelg. Trasa dłuższa wyceniona na 3,5h faktycznie tyle nam wyszła.

Rzeczywiście, w Szwajcarii (wiem Liechtenstein to osobne państwo, ale ma wiele wspólnego z Helvetami) czasy są mocno wyśrubowane, może nie biegam po górach, ale jeszcze kondycja na jako - takim poziomie. Przeważnie ledwo się mieszczę. W Tatrach z reguły wyrabiam 2/3 czasu.

Autor:  Sheala [ Śr lip 24, 2019 9:56 am ]
Tytuł:  Re: w raju podatkowym

Pięknie.

Autor:  Sebastian D [ Cz lip 25, 2019 12:20 pm ]
Tytuł:  Re: w raju podatkowym

Dla mnie kraj bardzo egzotyczny. Choć niby blisko. Idzie po Angielsku się dogadać? Czy tylko niemiecki?
Sukcesywnie do przodu ta Korona idzie :wink:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz lip 25, 2019 7:22 pm ]
Tytuł:  Re: w raju podatkowym

Krabul napisał(a):
Ten kominek mega przypałowy na fotach, ale żeście tam na żywca wleźli to mnie wcale nie dziwi. Super akcja, brawo. To jaki progres w tej Koronie Europy jest? 20% zrobione?

Mieliśmy line ale nie była konieczna.
Gran między Naafkopf a Hinter to ponoć III - IV krucha mega.
Korony nie robię bo gdzie tam wchodzić na kapuchy w Holandii czy Estonii to nawet nie góry.
W Lichtenstainie smigaja po angielsku jak złoto

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz lip 25, 2019 7:24 pm ]
Tytuł:  Re: w raju podatkowym

gouter napisał(a):
prof.Kiełbasa napisał(a):
Obładowani sporą ilością picia i jedzenia wszak drogi to kraj(magnes na lodówkę prawie 30zl)dowaleni śpiworem,ruszamy do schroniska Pfalzerhutte 2108mnpm ,gdzie mamy nocelg. Trasa dłuższa wyceniona na 3,5h faktycznie tyle nam wyszła.

Rzeczywiście, w Szwajcarii (wiem Liechtenstein to osobne państwo, ale ma wiele wspólnego z Helvetami) czasy są mocno wyśrubowane, może nie biegam po górach, ale jeszcze kondycja na jako - takim poziomie. Przeważnie ledwo się mieszczę. W Tatrach z reguły wyrabiam 2/3 czasu.

Co do czasow to ten nam wyszedł wg znaków z obciążeniem dodatkowym 8kg i prosto po całej nocy jazdy :) tak to skracalismy sporo:)

Autor:  krank1 [ Pt lip 26, 2019 9:22 pm ]
Tytuł:  Re: w raju podatkowym

prof.Kiełbasa napisał(a):
Obrazek


Ale ładnie usytuowane schronisko.
Trochę mi żal dupę ściska :mrgreen:

Autor:  Carcass [ Cz sie 01, 2019 9:38 am ]
Tytuł:  Re: w raju podatkowym

prof.Kiełbasa napisał(a):
Polish style


:) To jest to. Gratulacje. Widzę, ze Tatry już za ciasne :).

Autor:  Redemption MM [ Wt sie 06, 2019 7:04 am ]
Tytuł:  Re: w raju podatkowym

grubyilysy napisał(a):
Ale schudłeś.
Za mało kiełbasy.

I nogi jakie zgrabne... :roll:
:mrgreen:
Ni chu, chu, nie domyśliłabym się co to FL.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/