Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz mar 28, 2024 12:31 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr kwi 20, 2022 5:42 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4463
Lokalizacja: GEKONY
Od 7 lat nie byliśmy nigdzie dalej niż Polska, albo sąsiednie kraje, a ostatnie Włochy były totalnie nie górskie, więc nawet nie wrzucałem nic na bloga. Teraz trochę urozmaicimy i pokażemy co można robić na Cyprze poza leżeniem na plaży, albo przy basenie hotelowym (co nie znaczy, że zrezygnowaliśmy z tych przyjemności:) ).

Obrazek
Cypr – wyspa kotów czy wyspa Afrodyty?

Wakacje na Cyprze klepnęliśmy trochę późno, a po opóźnieniach w lotach okazało się, że zamiast lądować ok 21, a nawet 19 jak w pierwotnej informacji, wylądowaliśmy około północy i w hotelu byliśmy na 1:00. Spróbujcie coś znaleźć w Pafos do jedzenia o tej porze.

Rozpocząłem nocne poszukiwania, restauracje, bary i tawerny były już pozamykane, a tam gdzie siedzieli ludzie i pili piwo okazywało się, że to najczęściej pracownicy i usłyszałem jedynie” Man, it’s close.” Błąkając się po ciemnych ulicach zaatakował mnie ze śmietnika kot, na szczęście dzielni, cypryjscy stróże prawa spali w pobliskim radiowozie, więc mogłem bezpiecznie iść dalej. Trafiłem do takiej ichsiejszej Żabki, która na Cyprze nosi nazwę Kiosk. Prawda, że łatwo zapamiętać? Kupiłem jedzenie, a że piwo też mieli no to się skusiłem.

Pierwszy normalny dzień na wyspie – zwiedzanie okolicy.

Chyba logiczne. Hotel mieliśmy przy plaży, okolica była pełna zabytków różnych kultur (o Cypr często trwały walki ze względu na jego położenie).

Najpierw udaliśmy się na północ i pozwiedzaliśmy Grobowce Królewskie. Królów tam nie chowano, a jedynie bardziej zamożnych mieszkańców wyspy. Podziemnych grobowców jest około 100, a najstarsze pochodzą z IV w p.n.e.

Obrazek
Grobowce Królewskie w Pafos

Później udaliśmy się na południe i podziwialiśmy mozaiki i latarnie morską. Przyznam się szczerze, że zrobiły na mnie wrażenie te małe kwadratowe kamyczki poukładane w wielkie puzzle. tym bardziej gdy uświadomimy sobie, że one już tam leżą od II w n.e. Pierwsze z nich odkrył przypadkowo rolnik podczas orania pola.

W ogóle zarówno Grobowce, jak i Mozaiki mają spore powierzchnie i 2 atrakcje na cały dzień zwiedzania w zupełności wystarczą.

Tutaj wtrącę pierwszą ciekawostkę/radę – przed przylotem polecam zainstalować apkę maps.me – świetne mapy z dróżkami, szlakami i ważniejszymi obiektami. Można korzystać w trybie offline.

Na maps.me znalazłem sekretne wejście, niestety jedno okazało się zaspawane, a drugie zagrodzone siatką, więc musieliśmy poszukać normalnego wyjścia. Przynajmniej skoro uczciwie zapłaciliśmy za wstęp to nie będziemy mówić, że można było wejść „sekretnym wejściem” za darmo:)

Obrazek
Nie mogę obojętnie przejść obok drążka

Obrazek
Takie tam z Afrodytą

Obrazek
Na wyspie rządzą koty

Wracając do hotelu zahaczamy o hinduską restaurację (praktycznie codziennie jadaliśmy gdzie indziej) jedzenie super, pytamy o opcje wegańskie, kelner zaczął się śmiać, że jego szef jest weganinem i zaczął nam doradzać co zjeść, zapytałem o jakieś danie to się zaczął śmiać i mówi, że „dobre, ale ty tego nie możesz jeść”.

Druga ciekawostka – na wyspie jest pełno kotów, chodzą luzem, widać, że są dobrze traktowane, mają przygotowane przez miejscowych miejsca z jedzeniem i wodą, oprócz tego są dokarmiane przez turystów, a w restauracjach zamiast wyrzucać koty to klientom na stole stawia się płyny do dezynfekcji. Mnie już od pierwszego dnie Cypr bardziej kojarzył się z kotami niż Afrodytą, czy miłością.

Dzień drugi – Wąwóz Avakas

Zanim zacznę pisać o wąwozie to…

Trzecia ciekawostka/rada – komunikacja autobusowa na Cyprze to jest jakaś patologia. Rozkładów na przystankach nie ma, więc możesz szukać w internecie co odjeżdża z głównego dworca, a później szacować kiedy będzie w Twojej okolicy. Zdarza się, że przez centrum (w tym wypadku akurat Pafos) autobus danego dnia będzie przejeżdżał tylko 3 razy w ciągu dnia, więc warto się zastanowić czy lepiej kwitnąć na przystanku czy wynająć samochód. My tego dnia jeszcze korzystaliśmy z autobusów czego żałowaliśmy.

Autobus z hotelu w stronę Coral Bay jeździł co 15 minut, ale nie wiadomo o której i tak losowym autobusem dotarliśmy do najsłynniejszej plaży na Cyprze. Coral Bay – piasek, jaskinie, wrak statku. Chwilę pochodziliśmy, wszedłem do jednej z morskich jaskiń gdzie nie było nic ciekawego, porobiliśmy zdjęcia i poszliśmy na lody.

Obrazek
Wrak statku

Obrazek
Jaskinie morskie których jest pełno na wyspie

Obrazek
Na skalnym mostku

Ponieważ Super Grzegorz nie wynajął na dzisiaj auta, a autobusy dalej już nie jeżdżą (chyba, że kombinować z przesiadkami, wracać kilka przystanków i mieć nadzieję, że coś przyjedzie) to mieliśmy kilka nadprogramowych kilometrów połączonych ze zwiedzaniem wyspy gdzie za pewne nawet w sezonie nie ma turystów. Porównajmy to do asfaltu z parkingu do Morskiego Oka. No ale żeby nie było, że tak całkiem nic nie widzieliśmy po drodze to poza setkami jaszczurek (jest chyba więcej niż kotów), plantacjami bananów, Kioskiem na zadupiu, ogrodzeniem z umywalek i innych dziwnych rzeczy, oraz widokiem na morze trafiliśmy jeszcze do… raju boulderowców! Piękny ogródek skalny po środku wąwozu. Sektor nazywa się Meleti Forest i wygląda pięknie. Poniżej zdjęcia.

Obrazek

Obrazek
Meleti Forest

Obrazek
Spojrzenie z drugiego brzegu kanionu

Obrazek
Niektóre jaszczurki pozwalały do siebie trochę podejść

Jeszcze kawałek już bardziej turystycznym szlakiem, 30 sekund deszczu i Wąwóz Avakas przywitał nas w swoich skromnych progach, oszałamiając ich wysokością.

Obrazek
Początek szlaku Avakas

Obrazek
Początek Wąwozu Avakas

Obrazek
Kozica na stokach wąwozu

https://youtube.com/shorts/0zA95hLn6oo?feature=share

https://youtube.com/shorts/RIc8WCzWxQ4?feature=share

Obrazek
Robi się coraz ciaśniej

Obrazek

Obrazek
Wąwóz Avakas

https://youtu.be/F7ciOHwQhyE

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Znowu kozice

https://summitate.wordpress.com/2022/04 ... ousel-4718
Panorama po wyjściu z Wąwozu Avakas

Jak widać na powyższych zdjęciach i filmikach było ciekawie i był ten efekt WOW który sprawia, że przechodzi zmęczenie. Wąwóz miał ok 4 km, doliczając do tego dojście z Coral Bay i powrót wyszło ponad 20 km. Wyszło by dużo więcej, ale na szczęście jakkolwiek to nie zabrzmi… uratowali nas Niemcy. Złapaliśmy okazję, okazało się, że to para z Niemiec która codziennie zatrzymuje się w innej części Cypru i zadeklarowali się nas podwieźć do Pafos. Norbert był już na tyle zmęczony, że usnął w samochodzie, my porozmawialiśmy o wakacjach i ogólnej sytuacji geopolitycznej. Kawał drogi nas podwieźli. Po wycieczce od razu pizza w rozmiarze XXL i spacer po zachodzie słońca przez starówkę Pafos.

Dzień trzeci – Starówka w Pafos

Obrazek
Osioł zaparkowany w cieniu, a samochód stoi na słońcu

Obrazek
Zgadnijcie co się stało z fotografem w tej chwili

Obrazek
Latarnie przy Mozaikach

Dzień czwarty – Skała Afrodyty i Olimp

Po pierwsze to tak na prawdę nie skała Afrodyty, a Petra Tou Romiou. Wg legendy to właśnie w tym miejscu Afrodyta wyszła z morza, a nazwa Petra Tou Romiou oznacza Skała Rzymianina który miał w tym miejscu bronić Cypru przed Arabami rzucając w nich kamieniami.

Zanim będą zdjęcia czwarta ciekawostka/rada – na Cyprze jako byłej kolonii brytyjskiej obowiązuje ruch lewostronny. Pierwszy raz miałem okazję tak jeździć i obyło się bez mandatów i dzwonów. Na rondach spoko, ale na skrzyżowaniu trzeba się pilnować jak się rozglądać, z której strony może coś wyjechać i jak skręcamy w lewo to jedziemy blisko. Za pierwszym razem jak dojeżdżałem do ronda to z dwójki zamiast zmienić na 3 wrzuciłem 1. I do końca pobytu nie mogłem się przyzwyczaić gdzie patrzeć w lusterko wsteczne i jak zapinać pas.

Obrazek
Skała Afrodyty

Obrazek
Skała zdobyta

https://youtu.be/DiEiRVKSGjc

Atrakcja z kategorii „do odfajkowania”.

Jedziemy w góry Troodos zdobywać najwyższy szczyt Cypru – Olimp 1951 m n.p.m. Bogów nie spotkaliśmy bo ten Olimp to właściwie Olimbos, a Bogowie mieli Olimp który nazywa się Mitikas. Tutaj na szczycie znaleźliśmy brytyjską bazę, ogrodzenia i żadnej tabliczki szczytowej. Przy lepszej przejrzystości powietrza można dostrzec kontynentalne góry Turcji. Na szczyt można wjechać samochodem i przed bramą bazy zawrócić na rondzie – ten sposób zdobywania góry o dziwo jest dosyć popularny i spory ruch panuje na drodze.

Szlak na szczyt fajny pod kątem biegania, ew. jazdy na rowerze, z góry ciekawe widoki. Turystyka górska na Cyprze nie jest zbyt popularna toteż tłumów na szlakach nie uświadczyliśmy. Mieliśmy w planach przejście Artemis Trail – wokół szczytu, ale śnieg nas do tego zniechęcił i skróciliśmy wycieczkę. Przy okazji po raz pierwszy widziałem na szlaku turystów którzy schodząc zbierają śmieci – polecam zwyczaj – w bocznych kieszeniach plecaka zawsze zmieści się jakaś plastikowa butelka, reklamówka, albo paczka po chipsach. Turyści którzy schodzili nie wiem skąd byli, ale porozumiewali się po angielsku ( a przy parkingu jest restauracja Ben Nevis). Ja na szlaku znalazłem kawałek taśmy ściągającej i kombinerki.

Obrazek
Szlak w górach Troodos

Obrazek
Im wyżej tym więcej śniegu

Obrazek
Ponad 500 letnia Sosna Czarna

Obrazek
Szczyt Olimpu 1951 m n.p.m.

https://summitate.wordpress.com/2022/04 ... ousel-4719
Olimbos – panorama

Obrazek
Artemis Trail

Dzień piąty – Półwysep Akamas

Zdecydowanie najlepsza wycieczka podczas urlopu. Jedziemy do miejscowości Latchi i dalej na parking przy Łaźniach Afrodyty i ogrodzie botanicznym. Idziemy szlakiem wzdłuż morza przez Amfiteatr (formacje skalne, nie budynek), do Niebieskiej Laguny w której Ewa otwiera sezon kąpielowy. Później kolejni turyści zaczęli wchodzić do wody. Na szlaku oczywiście w dalszym ciągu pustki. Słońce, morze, las, skały, widoki na prawdę rewelacyjne! Po kąpieli idziemy jeszcze do Fontana Amarosa (miejsce ze słodką wodą w słonym morzu), po czym wchodzimy na szlak w stronę wzniesienia Moutti tis Sotiras 370 m n.p.m. – taka góra stołowa. Droga prowadzi przez las Akamas – pół wieku temu był tam poligon wojskowy więc przyroda jest dobrze zachowana, a na trasie możemy znaleźć łuski po nabojach i ostrzeżenia o niewybuchach. Na szczycie wieje, ale widoki kapitalne. Schodzimy później szlakiem Afrodyty w towarzystwie meczenia kóz.

Obrazek
Widoki z drogi do Niebieskiej Laguny

Obrazek
Jest skała- trzeba się wspiąć

Obrazek
Jaszczurów była cała masa

Obrazek
Moutti tis Soritas

Obrazek
Amfiteatr skalny

Obrazek
Niebieska Laguna

Obrazek
Fontana Amarosa

Obrazek
Droga przez las Akamas

Obrazek
Moutti tis Soritas

Obrazek
Wierzchołek

Obrazek
Widać trasę którą przeszliśmy dzisiaj

https://www.youtube.com/shorts/w2PsAr6VHBk

Zejście szlakiem Afrodyty

Dzień szósty – Las Pafos, mulony i Tripylos

Tym razem mieliśmy w planie zgubić się w lesie o pochodzić mniej utartymi szlakami. Łatwo nam to przyszło:)

Najpierw obraliśmy kurs na zagrodę z muflonami – kierujemy się na Stavros Tis Psokas (bar obok).

Nie wiem jak to działa ale najpierw jechaliśmy na nawigacji z telefonu Ewy i wylądowaliśmy w lesie w okolicach miejscowości Anadhiou i zbiornika wodnego Kannaviou. Piękna okolica, ale samochodem tam nie pojeździmy. Zdjęcia i filmy poniżej.

Obrazek
Dalej nie jadę

1,2,1,2,1,2

https://youtu.be/xp9b1DG5H4c

https://youtu.be/zUeX_mtZdOE

Przełączyliśmy się na moją nawigację, zjechaliśmy do podgórskich wiosek gdzie fatalnymi drogami starałem się dojechać do większego miasta. Jak później zobaczyłem na mapie było trzeba się obniżyć jeszcze kilka kilometrów.

Jedziemy później z miejscowości Lysos do muflonów asfaltową drogą po górskich serpentynach… ponad 20 km na trójce.

https://youtu.be/RdgXcFujA30

Przed zagrodą uprzedziliśmy Norberta żeby zachować ciszę, więc skradaliśmy się bez słowa dzięki czemu udało się podejść dosyć blisko muflonów. W zagrodzie spore stado. Oczywiście byliśmy sami w okolicy.

Obrazek
Muflony

Obrazek
Pozowane

Obrazek
Jaszczurki są wszędzie

Po muflonach jedziemy do Cedrowej Doliny (oczywiście serpentynami) po drodze zatrzymując się w losowym miejscu lasu Pafos i idziemy leśną dróżką podziwiając widoki. Przy drodze na ziemi była tabliczka Vrisi tou Skotomenou 1182 m n.p.m. poza wysokością nie wiem co to może być.

Z parkingu przy Cedrowej Dolinie idziemy na Tripylos 1362 m n.p.m. Cała trasa to ok 6 km tam i z powrotem wygodną drogą z widokami na okolicę, Olimbos, Góry Kyreńskie w części pod Turecką Okupacją (Cypryjczycy i Grecy strasznie nie mogą się pogodzić z tą zbuntowaną częścią wyspy). Na parkingu oprócz nas 2 samochody, na szlaku – 1 turystka.

Obrazek
Widoki ze szlaku

Obrazek
Olimbos – tam już byliśmy

Na szczycie wieża obserwacyjna i zadaszone ławeczki.

Obrazek
Góry Troodos z Olimpem

Obrazek
Na północny-zachód

Obrazek
Wieża na szczycie

Obrazek
Góry Kyreńskie

Dzień siódmy – wylot

Samochód oddany, ostatni spacer na plażę i wylot, Kilka widoczków z samolotu:

Obrazek
Góry w Turcji

Obrazek
Tatry z samolotu

Wakacje bardzo udane, Cypr mogę polecić nie tylko w sezonie, woda w morzu zimą jest cieplejsza niż w Bałtyku latem, a przy odrobinie szczęścia można zobaczyć pelikany, żółwie i całą masę innych zwierząt (głównie latających) ponieważ z racji położenia Cypr jest wyspą przystankową podczas migracji różnych gatunków.

Mieszkańcy mają pozytywny stosunek do turystów (w końcu żyją głównie z turystyki), a po ostatnich wydarzeniach za naszą wschodnią granicą jesteśmy chyba jeszcze lepiej odbierani. Kilka razy usłyszeliśmy słowa uznania za to co Polska robi i wiedzą gdzie leżymy na mapie.

Odnośnie poruszania się po drogach – przy wyjeżdżania z okolic atrakcji turystycznych jest gęste oznakowanie żeby pamiętać o ruchu lewostronnym, w górach są znaki co 100 metrów „ZREDUKUJ PRĘDKOŚĆ” „ZREDUKUJ BIEG” „ZREDUKUJ BIEG TERAZ” „W DALSZYM CIĄGU REDUKUJ PRĘDKOŚĆ” więc w samochodzie jest w miarę bezpiecznie mimo, że Cypryjczycy ograniczenia prędkości, znaki STOP i czerwone światła traktują jedynie jako sugestię. Gorsza sprawa jeżeli jesteśmy pieszo – np. przy przechodzeniu przez przejście dla pieszych nie mamy pierwszeństwa, zielone świeci się ok 6 sekund więc trzeba się spieszyć, a przy włączniku światła są opisy: czerwone – nie przechodź ; zielone – przechodź bardzo ostrożnie ; migające zielone – nie przechodź.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 20, 2022 8:55 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt sie 07, 2015 10:09 pm
Posty: 779
Lokalizacja: Chrzanów
kefir napisał(a):
Nie mogę obojętnie przejść obok drążka

Koło damskiej d...y chyba też :lol:
Ale śnieg na Cyprze, w życiu bym nie powiedział i to na niecałych 2k, szok.
Kursowanie autobusów to standard, chyba we wszystkich krajach ciepłych, wywalone mają :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 21, 2022 4:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4463
Lokalizacja: GEKONY
Też :mrgreen:

Śnieg w wyższych partiach utrzymuje się na tyle długo, że mają tam kurorty i stoki narciarskie. Mniej bardziej zszokowała ilość zieleni, ale to pewnie kwestia miesiąca w którym byliśmy bo w lecie temperatury sięgają 45*C.

Co do komunikacji miejskiej to w Rzymie kursuje normalnie, ale na Teneryfie pewny był chyba tylko pierwszy i ostatni kurs :lol:

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt maja 06, 2022 5:48 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1607
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
Jesteś jedną z niewielu osób na tym forum, której się jeszcze chce pisać relacje z dłuższych wyjazdów. Bardzo ciekawie i oryginalnie. A jakie sa koszty takiego wyjazdu ?

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt maja 06, 2022 10:46 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4463
Lokalizacja: GEKONY
Carcass napisał(a):
Jesteś jedną z niewielu osób na tym forum, której się jeszcze chce pisać relacje z dłuższych wyjazdów. Bardzo ciekawie i oryginalnie. A jakie sa koszty takiego wyjazdu ?

Wiesz... żona mi powtarza, że ona nie umie lać wody tak jak ja. A ja uważam siebie za osobę mało wylewną :mrgreen:
Ale fakt, forum ostatnio jakby podupadło, Ci którzy kiedyś łazili i pisali teraz mają swoje rodziny i chodzą na wywiadówki, albo na wycieczki z przedszkolakiem, a świeższych użytkowników (bo w końcu JGB) jest trochę mało.

Wyjazd to było już takie totalne last minute, bo najpierw planowaliśmy kanary, ale Ewa zaczęła się bać co to będzie, bo wojna, itp, a jak poruszałem temat wakacji to już się nastawiałem, że w najlepszym wypadku będą Czechy, albo Słowacja. Jak się zgodziła na coś dalej to ciekawsze kanary były już porezerwowane. Za 3 osoby, tydzień w hotelu ze śniadaniami wyszło niecałe 3 tyś + mieliśmy 1000 euro i spokojnie wystarczyło na wszystko, codzienne restauracje, alko, samochód, wejściówki i prawie 200 zostało. Więc wydaje mi się, że całkiem nieźle.

A tak na prawdę to wakacje były bo zastrajkowałem, ostatnio robiliśmy remont w pokoju młodego i w planach jest kuchnia, ale powiedziałem, że jak nie będzie normalnego urlopu to za nic się nie biorę :mrgreen:

Jak wróciliśmy dopiero wtedy zobaczyłem radość na twarzy jak mogła rozrysować co gdzie i otwierać 20 kart w tle ze sklepów meblowych...

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So maja 07, 2022 8:50 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Fajny jest ten Cypr.
Generalnie połączenie morza i gór jest tym który uważam za idealne ;)

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz maja 12, 2022 10:03 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
kefir napisał(a):
jak nie będzie normalnego urlopu to za nic się nie biorę
ale normalny urlop trwa 3 tygodnie ;)
Cypr bardzo fajnie wygląda. Lubię takie niekomercyjne tereny bez tłumów. Szkoda tylko że tak daleko i własnym autem nie opłaca się jechać.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt maja 13, 2022 9:11 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10402
Lokalizacja: miasto100mostów
Rewelacyjny wypad. Zastanawiałem się też nad Cyprem. Te widoczki z wybrzeża dużo fajniejsze niż z najwyższej góry.

Mój średni syn uwielbia płazy i gady. Bezkręgowce zresztą też. Byłby tam przeszczęśliwy

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 29, 2022 5:58 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1493
Lokalizacja: W-wa
Zmiana krajobrazu, nowe góry - zawsze warto.
Fajnie byłoby pochodzić na dziko gdzieś tam na zdjęciu niżej, także graniami.

Obrazek

kefir napisał(a):
zainstalować apkę maps.me – świetne mapy z dróżkami, szlakami i ważniejszymi obiektami. Można korzystać w trybie offline.

Czy ja aby otworzyłam dobrą wersję tej mapy?
Bo wyszło mi jak niżej i mapy.cz wygrywają to porównanie.

Obrazek

Mapy.cz
Obrazek

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 29, 2022 8:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4463
Lokalizacja: GEKONY
Dziwne. U mnie działa :lol:

A tak serio to jak przybliżysz to nie masz ścieżek i szlaków?

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 30, 2022 9:49 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1493
Lokalizacja: W-wa
poszukałam wyjaśnienia - okazało się, że maps.me nie ma wersji na komp. stacjonarne:
Na razie nie planujemy opracowywania wersji na komputery stacjonarne, ponieważ mamy ograniczone zasoby, a naszym głównym celem jest aplikacja mobilna.
MAPS.ME

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL