Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://boguszk.website.pl/forum/

Salatyny, Brestova & Pachoł (10.09.2023)
http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=21665
Strona 2 z 2

Autor:  trebor [ Pt wrz 22, 2023 4:06 pm ]
Tytuł:  Re: Salatyny, Brestova & Pachoł (10.09.2023)

Gieferg napisał(a):
Robiliśmy wcześniej w tym składzie takie coś: KLIK

Jeżeli chodzi o "takie coś" to "klik" jest jednak lepszy- podejścia(+150m), zejścia(+90m). Trzeba by jeszcze wziąć pod uwagę warunki pogodowe, bo zrobić to samo w upale lub przy chłodniejszej aurze,to jednak nie to samo. Więc kondycha + snickersy i można atakować.

Autor:  Zbychu [ Pt wrz 22, 2023 5:54 pm ]
Tytuł:  Re: Salatyny, Brestova & Pachoł (10.09.2023)

e_l napisał(a):
Do niczego by mi się papierowa mapa nie przydała
Nie... ja nie do Ciebie, przecież Ty już przerobiłaś w górskim życiu wiele, więc doświadczenie dodatkowe z jakąś tam aplikacją nie wywraca nabytego wcześniej. Tak tylko bardziej o początkujących dzisiejszych, ograniczonych technologią "turystach", którzy nie czują potrzeby poznania całościowego układu grani, dolin, itp. Turystów jest w Tatrach mało, wg mnie mniej niż choćby w latach 80. Fajnie widzieć takich podwieszonych pod weteranów i chętnie budujących swoje doświadczenie w chodzeniu z kimś starszym. Ja z reguły samotnik mam radość, kiedy pomogę komuś poukładanemu wejść na kolejny poziom.
e_l napisał(a):
A tak z innej beczki, używasz gps w samochodzie? bo ja nie.
Miałaś na myśli nawigację? Nie używam. Choć jak jadę z kimś w zawiłym terenie, to bywa pomocna, a w dłuższej trasie zwłaszcza Janosik :D

Autor:  Pancernik [ Pt wrz 22, 2023 6:18 pm ]
Tytuł:  Re: Salatyny, Brestova & Pachoł (10.09.2023)

Trochę offtopa, ale trudno.
Ja działam "hybrydowo" - mam aplikację, ale biorę też mapę.
Czasem nie ma sieci (albo telefon pada), no i wtedy trzeba sięgnąć do plecaka i najpierw ustalić, gdzie ja właściwie jestem :oops: .
A na koniec sięgnąć do głowy (po rozum? :wink: ), bo czasem te wszystkie wytyczne można twórczo zinterpretować i znaleźć skrót (w Tatrach Wysokich raczej nie polecam...).
A we wozie - yanosik rządzi (z wielu przyczyn, choć czasami konfrontuję go z guglem).

Autor:  anke [ N wrz 24, 2023 8:44 pm ]
Tytuł:  Re: Salatyny, Brestova & Pachoł (10.09.2023)

Pancernik napisał(a):
Trochę offtopa, ale trudno.
takie czasy, że każdy post na wagę złota :wink:

Pancernik napisał(a):
Czasem nie ma sieci (albo telefon pada),
w temacie wyżej działam tak:
- sieci nie potrzebuję, bo mapę ściągam na telefon w domu i potem korzystam z niej w trybie offline
- telefon kupuję, biorąc po uwagę jakość baterii, dawno nie sprawdzałam, ale mój 3-letni w trybie oszczędzania i samolotowym trzyma pewnie z tydzień, a może dłużej (ostateczny spokój ducha daje mi power bank)
- w tym roku dołożyłam do powyższego trochę wydrukowanych przez siebie fragmentów map i pierwszy raz pojechałam za granicę bez tradycyjnych map papierowych

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/