Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest So kwi 27, 2024 10:14 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz paź 19, 2023 10:16 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2175
Zachęcony relacją forumowicza Prezesa, którego zainspirowała relacja forumowicza 100, postanowiłem wybrać się na Banówkę. Pomysł średni, bo dojazd daleki, góry wysokie, zimno i w ogóle.
Kładąc się spać uczuliłem Tobiego, żeby nie budził przed 3:30. Niestety nie poskutkowało. 2:30 pies mnie trąca nosem, on chyba funkcjonuje w innej strefie czasowej. Skrytykowałem jego głupotę i kazałem wracać do siebie. To był największy błąd tego dnia. Zamknąłem oko i godzina minęła w momencie.
Jedziemy do Bobroveckiej Vápenicy. Po drodze miejscami mgły jak mleko. Trzeba objechać całe Tatry, przed 8:00 meldujemy się na miejscu. Słońce już wstało, ale wciąż nisko.

Obrazek

Mroźny poranek, Ukochana ubiera na siebie wszystko co ma.

Obrazek

Na szczęście szybko wchodzimy w strefę słońca i robi się przyjemnie.

Obrazek

Na podejście wybraliśmy wariant idący górą. Liczyłem na jakieś widoki i nie zawiodłem się.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Droga szeroka, dla pojazdów mechanicznych. Nabieranie wysokości szło sprawnie.

Obrazek

Mgiełki w dole utrzymywały się długo.

Obrazek

Obrazek

Niby jesteśmy tam gdzie chodzić nie wolno, a po drodze takie źródełka, tabliczki wskazujące kierunek... rozumiem, że to wszystko dla prawdziwych ludzi gór ;)

Obrazek

Docieramy do chatki. Jest opanowana przez 2 rodziny, z 5 dzieci i psem. Częstujemy ich mini-pączkami, aby pomyśleli, że fajni są turyści z Polski. Potem oni w zamian częstują nas kiełbaską z ogniska. Miła atmosfera :)

Obrazek

Kosówkowym "premium duktem" wychodzimy na Trnác. Spójrzcie jakie nieprzebyte morze kosówki po prawej.

Obrazek

Pierwszy widok na nasz cel. Jest śnieg, a my nie mamy raczków!

Obrazek

Idziemy w górę. Piękne widoki wstecz, na zachód: Babki, Chocz, Mała Fatra.

Obrazek

Przed nami Ráztoka.

Obrazek

Wstecz, z Siwym po prawej.

Obrazek

Nasz cel, Banówka z lewej i Príslop z prawej.

Obrazek

Zaczyna się jakiś magiczny kolorkowy moment.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obieramy kierunek północny, w kierunku głównej grani.

Obrazek

Po drodze zaliczamy wszystkie szczyty, nic nie obchodzimy bokiem. Widok z Jałowieckiej Kopy na Baraniec.

Obrazek

Schodzimy na Jałowiecką Przełęcz, gdzie dołącza szlak.

Obrazek

Potem straszne podejście. Na miejscu wydawało mi się, że to tylko takie złudzenie, ale teraz sprawdziłem, że ma prawie 300 metrów w pionie, więc ma prawo się dłużyć.

Obrazek

Widok na wschód. Ta najbardziej ośnieżona góra to Bystra.

Obrazek

Jeszcze kawałek do szczytu.

Obrazek

W dole dolina Parichvost - tamtędy będziemy schodzić.

Obrazek

Kozice zainteresowane Tobim. Kilka sekund później skoczyły w przepaść.
Obrazek

Ciekawy kadr na Rohacze.

Obrazek

Pachoł i Banówka.

Obrazek

W końcu szczytujemy. Podczas wędrówki nie śledziłem czasu. Tutaj Ukochana mnie zaalarmowała, że wg tego co jej obiecałem na dole powinniśmy już rozpocząć schodzenie z przełęczy. No cóż. Jak do tego doszło - nie wiem.

Obrazek

Widok w stronę Tatr Wysokich.

Obrazek

Bardzo ciekawy kadr. Na miejscu zidentyfikowałem, że to wielkie z prawej to Czerwone Wierchy, a to małe z lewej, które zlewa się z Giewontem to Wołowiec. W domu wpatrując się w to zdjęcie uznałem, że to jednak niemożliwe, żeby Wołowiec był taki malutki. A jednak po weryfikacji okazało się, że dobrze rozpoznałem za pierwszym razem.

Obrazek

Mamy do pokonania jeszcze trochę oblodzony najtrudniejszy technicznie odcinek do Banówki.

Obrazek

Oblodzone trawki.

Obrazek

Szczytujemy, w końcu. Tobi 5-ty raz na Banówce. Dzisiejszego dnia spotkaliśmy 2 psy na szlaku, oba szły luzem.
Obrazek

Schodzimy na przełęcz.

Obrazek

Przed nami mocno strome zejście do doliny.

Obrazek

Na szczęście szlak robi przyjemne zygzaki.

Obrazek

Obłędny kolor trawek.

Obrazek

W ogóle obłędne kolory.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na koniec dnia słońce schowało się za rzadkimi chmurkami dając bardzo rozproszone światło.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A potem pozostał długi powrót doliną.

Obrazek

Niestety nie zapytałem na FB o której robi się ciemno i nas zaskoczyło.
Zaskoczyły nas też naprawdę niebanalne mostki.

Obrazek

Zrobiłem 423 zdjęcia - rekord :)

p.s.
A gdybyśmy posłuchali rano Tobiego i wstali godzinę wcześniej, to nie brakło by nam dnia, nawet mimo bardzo wolnego tempa ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Ostatnio edytowano Cz paź 19, 2023 1:44 pm przez sprocket73, łącznie edytowano 4 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 19, 2023 11:01 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
Pięknie, ja w tym roku na nowo zakochałem się w Zachodnich Tatrach słowackich. W nowym sezonie letnim kilka planów chciałbym zrealizować tam.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 20, 2023 9:04 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1494
Lokalizacja: W-wa
sprocket73 napisał(a):
Zrobiłem 423 zdjęcia - rekord :)

Z ciekawości podliczę Cię, przyjmując, że wycieczka trwała 10 godzin:
- zdjęcie średnio co 1,4 minuty
- jeśli na jedno zdjęcie tracisz 8 sekund, to przy 423 będzie to 1 godzina :wink:

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 20, 2023 9:40 am 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
"Zaskoczyły nas też naprawdę niebanalne mostki."


https://portaltatrzanski.pl/aktualnosci ... lania,5243
"Szlak zamknięty będzie na odcinku od wejścia do doliny aż po rozwidlenie z niebieskim szlakiem prowadzącym w stronę Banówki. Zamknięcie spowodowane jest koniecznością wymiany sześciu mostków znajdujących się w dolinie, które aktualnie są w bardzo złym stanie. W remont zaangażowani są wolontariusze, pracownicy TANAP oraz ratownicy HZS. Na ten moment nie jest znany termin ponownego otwarcia szlaku."

W zasadzie obejrzałam tylko (obłędne zresztą) zdjęcia, ale chyba problem stanu mostków zniknie. Gratuluje wyprawy - kolory cudne - od razu dzień stał się lepszy.
:thumright:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 20, 2023 9:52 am 
Nowy

Dołączył(a): Pt paź 20, 2023 9:25 am
Posty: 8
Jakim prawem mnie tam jeszcze nie było. Przepiękne widoki i właśnie takie szlaki jakie lubię. I super, że już nie ma tam gawiedzi tak licznie. Pieskowi tylko przytroczyć baryłkę z rumem lekarskim, widać dzielny kompan na takie przechadzki.

Bardzo podobają mi się te zdjęcia i miejsca na nich widoczne. Zapisałem sobie w telefonie na maj te miejsca. W tym roku już nie dam rady tego zobaczyć na żywo.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 20, 2023 10:05 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2175
anke napisał(a):
Z ciekawości podliczę Cię, przyjmując, że wycieczka trwała 10 godzin:
- zdjęcie średnio co 1,4 minuty
- jeśli na jedno zdjęcie tracisz 8 sekund, to przy 423 będzie to 1 godzina

Wycieczka trwała trochę dłużej, ale 10 godzin na zdjęcia to dobre założenie, bo potem było już ciemno ;)
8 sekund jedna fotka? Ciężko powiedzieć, obawiam się, że więcej, często powtarzam zdjęcie bo coś mi się nie podoba (albo kadr, albo ustawienia aparatu). 8 sekund to każdy "pstryk", a tych pstryków miałem 819, co daje blisko 2 godziny. Z drugiej strony zrobienie zdjęcia to też chwila oddechu i dzięki temu można potem zrobić kilka szybszych kroków. Wszystko to jest bardzo skomplikowane, albo proste jak się człowiek takimi rzeczami nie przejmuje ;)

Kamral napisał(a):
Zapisałem sobie w telefonie na maj te miejsca.

Maj to zła pora. Będzie jeszcze mnóstwo starego mokrego albo zlodowaciałego śniegu. Nie lubię takich gór na wiosnę, kiedy w dole już piękna zieleń. Za to od końca czerwca, kiedy to wszystko się zazieleni, wtedy będzie ślicznie :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 20, 2023 2:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10404
Lokalizacja: miasto100mostów
Nie wiem czy kojarzę relację z Doliny Parzychwost. Super okolica. Też lubię TZ.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL