Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://boguszk.website.pl/forum/

Grań Lodowego plus Durny- Łomnica
http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=8021
Strona 1 z 1

Autor:  jck [ Śr sie 05, 2009 8:26 pm ]
Tytuł:  Grań Lodowego plus Durny- Łomnica

Pisanie relacji to nie moja brocha, ale przynajmniej podlinkuję to co napisała moja towarzyszka, może ktoś zechce choć foty pooglądać.

Grań Lodowego:
http://summiter.pl/?p=1646

Durny- Łomnica:
http://summiter.pl/?p=1673

Dzięki tym, którzy mi pomogli: ! (za Pośrednią, choć nie wyszło) i golanmac- miałem się zgłosić po info, ale jadąc na miejsce nie sądziłem, że akurat teraz przymierzymy się do tej grani.

Autor:  antyqjon [ Śr sie 05, 2009 8:36 pm ]
Tytuł: 

Piękne drogi, gratuluję przejść.

Autor:  golanmac [ Śr sie 05, 2009 8:58 pm ]
Tytuł: 

jck napisał(a):
miałem się zgłosić po info

Jak widać niepotrzebnie. Gratuluję, jak się podobała grań Durny - Łomnica ?

Autor:  jck [ Śr sie 05, 2009 9:04 pm ]
Tytuł: 

antyqjon napisał(a):
Piękne drogi,

Owszem, o odmiennym charakterze, ale satysfakcjonujące.
golanmac napisał(a):
Jak widać niepotrzebnie

Może jakbym się zgłosił, to byśmy nie zostawili pętli. Znalazłem tam starą pętlę i pozostałość po starym haku (wybita rysa) ale drugiego spita za cholerę.
golanmac napisał(a):
jak się podobała grań Durny - Łomnica ?

Bardzo satysfakcjonująca droga. Zawikłana, czasem nieco trudniejsza, trochę lufy, dość długa. Solidnie. Bardzo mi się podobało.

Autor:  piomic [ Śr sie 05, 2009 9:12 pm ]
Tytuł: 

Nie pękaj, pętla to niewielka cena.

Autor:  golanmac [ Śr sie 05, 2009 9:12 pm ]
Tytuł: 

jck napisał(a):
Może jakbym się zgłosił, to byśmy nie zostawili pętli

Trzeba było spytać, dał bym telefon, drugi split nie jest łatwo znaleźć jak się nie wie gdzie szukać, sam znalazłem go przypadkiem :D

jck napisał(a):
Bardzo mi się podobało

Widzę że w tej kwestii jesteśmy zgodni, piękna droga.

P.S.
Pytanie, jak byś porównał Martinovkę z Jordanką ?

Autor:  Łukasz T [ Śr sie 05, 2009 9:14 pm ]
Tytuł: 

Obecnie jedna pętla jeest do odbioru na Ciemnosmreczyńskiej Przełączce.

Autor:  jck [ Śr sie 05, 2009 9:18 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Trzeba było spytać, dał bym telefon, drugi split nie jest łatwo znaleźć jak się nie wie gdzie szukać, sam znalazłem go przypadkiem

Ja tam ślepy ogólnie jestem, zatem trochę namieszaliśmy w tych zjazdach.
golanmac napisał(a):
Pytanie, jak byś porównał Martinovkę z Jordanką ?

Trochę trudno mi porównać. Jeśli chodzi o finalny odcinek Martinovki, który robiliśmy w tak samo dobrych warunkach, to bardziej podobny jest do grani Lodowego- nieco trudniejszy technicznie, ale znacznie bardziej oczywisty, przez co mniej emocjonujący. To co robilismy w listopadzie, Polski Grzebień- Tetmajer było sporo trudniejsze, ale to jednak przez warunki. Latem, jak można tam trawersować pod granią, a nie pieprzyć się z tymi szczerbinkami, przebiegniecie to w mgnieniu oka.
piomic napisał(a):
Nie pękaj, pętla to niewielka cena.

Wiem, zwłaszcza, że nie moja :wink:

Autor:  jck [ Śr sie 05, 2009 9:20 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Obecnie jedna pętla jeest do odbioru na Ciemnosmreczyńskiej Przełączce.

Pod Mnichem lezy mój hex, na Macie leży friend, haczor z karabinkiem i przyrząd, na Komarnickich czołówki moich znajomych, na lodowcu Bionassay kask kolegi... jakby to wszystko pozbierać to się można nieźle wyszpeić :wink:

Autor:  piomic [ Śr sie 05, 2009 9:28 pm ]
Tytuł: 

Sam mam frienda z odzysku - w Podlesicach ktoś zapomniał pod półką, prawdopodobnie przesztywniał układ i pierwszy wypiął linę jak przeszedł przewieszkę, a drugi zebrał tylko wpięte.

Autor:  mpik [ Śr sie 05, 2009 10:44 pm ]
Tytuł: 

jck napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
Obecnie jedna pętla jeest do odbioru na Ciemnosmreczyńskiej Przełączce.

Pod Mnichem lezy mój hex, na Macie leży friend, haczor z karabinkiem i przyrząd, na Komarnickich czołówki moich znajomych, na lodowcu Bionassay kask kolegi... jakby to wszystko pozbierać to się można nieźle wyszpeić :wink:
pod Kleinglocknerem reverso... :lol:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz sie 06, 2009 10:29 am ]
Tytuł: 

a pełne piwo gdzieś w złomiskach 8)
Powalczyliście grubo ,a zanosiło się niewinnie :wink:
czekam niecierpliwie na przejście od D-Ł
btw. fajna stronka 8)

Autor:  jck [ Pt sie 07, 2009 9:40 am ]
Tytuł: 

! napisał(a):
a pełne piwo gdzieś w złomiskach

To tam warto iść najbardziej.
! napisał(a):
czekam niecierpliwie na przejście od D-Ł

Słusznie, warto.
! napisał(a):
btw. fajna stronka

Dzięki :)

Autor:  kilerus [ Pt sie 07, 2009 10:06 am ]
Tytuł: 

Super relacje!
Szczególnie fajnie poczytać o Jordance, którą się kiedyś szło, o podobnych problemach z orientacją i ogólnej radości z pokonania tego przepięknego kawałka grani.

Aż się łezka w oku kręci :wink:

Autor:  kilerus [ Pt sie 07, 2009 10:10 am ]
Tytuł: 

My znowu za pierwszym razem wpakowaliśmy się na lewo od klamry przy trawersie od Strony Doliny Dzikiej. Szliśmy wtedy na lotnej i przewaliliśmy tak kominek tuż pod ostatnim łańcuchem przed Kominem Franza. Kominek po prostu się "niespodziewanie nastroszył". ;)

O... nawet macie takie zdjęcia: "Przed Kominem Franza", to tam trzeba looknąć na dół.

Autor:  Mooliczek [ Pt sie 07, 2009 10:33 am ]
Tytuł: 

Fajnie było :) Kawał góry, przefajna grań. A kominek.. jak to kominek ;)

Autor:  jck [ Pt sie 07, 2009 2:13 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Super relacje!
Szczególnie fajnie poczytać o Jordance, którą się kiedyś szło, o podobnych problemach z orientacją i ogólnej radości z pokonania tego przepięknego kawałka grani.

To Moolik pisała, ja tak nie umiem :D
Mnie najbardziej ucieszył fakt, że Wam też zajęło to tak dużo czasu. Bo jak przeczytałem 2 h w przewodniku Jaćkiewicza, to trochę mi mina zrzedła.
Cytuj:
O... nawet macie takie zdjęcia: "Przed Kominem Franza", to tam trzeba looknąć na dół.

Tam średnio wygladało. Moolik na szczęście zauważyła klamry we Franzu z daleka, więc jakoś łatwo poszło nam dokulanie się do niego bez problemu. Ona nawet jak idzie ostatnia to widzi dwa razy więcej niz ja...

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt sie 07, 2009 2:58 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
O... nawet macie takie zdjęcia: "Przed Kominem Franza", to tam trzeba looknąć na dół.

i to miejsce gdzie było mega krucho :shock:
nie wolno zapomnieć o pysznym piwku na szczycie :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/