Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://boguszk.website.pl/forum/

Zimowe ośmiotysięczniki
http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=13&t=12678
Strona 108 z 109

Autor:  WILCZYCA [ Wt lut 02, 2021 11:56 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

No to ruszyli.
https://www.facebook.com/magdalena.gorz ... 028653355/
https://maps.findmespot.com/s/JCPZ?fbcl ... ory/assets


Spora ekipa.

Autor:  grubyilysy [ Śr lut 03, 2021 11:14 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Coś jej się chyba spot wyłączył?
Ostatni wpis z wczoraj.

Autor:  tomek.l [ Śr lut 03, 2021 5:38 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Cytuj:
"Członkini wyprawy SST Magdalena Katarzyna Gorzkowska z Polski narzekała na silny ból brzucha, wymiotowała w obozie pierwszym. Została ewakuowana do bazy pod K2. Poprosiła o ewakuację helikopterem" - napisał Nagri na Twitterze.

https://twitter.com/jamilnagri/status/1 ... 44992?s=20

Autor:  Pan Maciek [ Śr lut 03, 2021 5:51 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Makao i po makale, czyli jak zwykle napompowany balon.
Już mi jej żal. To co czeka ją w kraju...nawet nie chcę sobie tego wyobrażać.

Autor:  Krabul [ Śr lut 03, 2021 7:47 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Dużo nie brakowało.
:mrgreen:

Autor:  tomek.l [ Cz lut 04, 2021 1:08 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

I jest już w Skardu.
Chyba wysokość jej nie służyła.

Autor:  Zbychu [ Cz lut 04, 2021 1:28 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Zawsze to szkoda, że balonik pękł w ten sposób...
Stać ją było na więcej, przecież nocowała w C2.
Głupio troszkę pastwić się nad dziewczęciem odpadniętym z powodu ustawicznego rzygania.
Ale przynajmniej żyje...
Po ludzku szkoda takiego obrotu spraw, ale przecież wielce daleko posuniętą naiwnością było sądzić, że poczyni na tej górze coś znaczącego.

Autor:  trebor [ Cz lut 04, 2021 4:03 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Tylko gdzie u niej było myślenie .Przecież nawet tu, na nizinach, po 24 godzinnym rzyganiu, człowiek zdolny byłby do siedzenia na kanapie a nie do wykonania jakichkolwiek prac fizycznych. A ona pcha się w górę i to jeszcze na wysokości gdzie z tlenem już ubogo. Daje jeszcze jeden powód do podśmiechujek.

Autor:  Pan Maciek [ Cz lut 04, 2021 4:23 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Nie widzę tu żadnych podśmiechujek tylko starannie zaplanowanowaną strategię marketingową InPostu.
Nie miało być żadnego zdobycia, nie ma żadnej himalaistki. Jest lokowanie produktu.
W sumie pomysł niegłupi.

A co do rzygania, pewnie jakas zawistna wrzuciła jej pigułkę rzygu do termosu :mrgreen:

Autor:  trebor [ Cz lut 04, 2021 5:27 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Lokowanie produktu już trochę twa. Wątpię aby ta chwilowa końcowa rejterada miała odegrać decydującą rolę.Tym bardziej że ledwo zacząwszy już ją skończyła. Dodatkowo takim tłumaczeniem dyskredytuje siebie jako himalaistkę. Parę ośmiotysięczników ma na koncie, więc się nie zastanawiajmy czy ją jest czy nie. Wątpię aby przytuliła aż taki szmal aby dla sławy InPostu poświęcać swój wizerunek. Przecież można było o tym 24godzinnym rzyganiu nic nie mówić. Po prostu, atak niestrawności podczas wspinu i tyle. Efekt ten sam,czyli żaden,a jakże całość inaczej wygląda. Szczególnie dla głównej aktorki.

Autor:  Pan Maciek [ Cz lut 04, 2021 8:01 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Wyjścia komercyjne / z przewodnikiem to turystyka, nie himalaizm.
Tak samo jak Gerlach z vodcą to nie taternictwo.

Autor:  trebor [ Cz lut 04, 2021 8:28 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Na szczycie Makalu była z sherpą. Czyli ten Hillary to też jakiś leszcz musiał być. Ale do historii przeszedł skubany.

Autor:  Pan Maciek [ Cz lut 04, 2021 9:16 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Pięknie spłyciłeś porownujac wyjscie sprzed 100 lat z tegorocznym. Staszic na Świnicy też gamoń?
Dla ciebie to himalaistka, ok nie spieram się.

Autor:  trebor [ Cz lut 04, 2021 9:36 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

To były lata 50, więc nie taka znowu prehistoria w stylu odkrycia Ameryki. O obojgu wikipedia mówi himalaista. I zapewne nie tylko wikipedia. Gdyby jakimś cudem weszła w towarzystwie na K2, z pewnością nie zostałaby pominięta na liście zdobywców. I raczej nikt by nie mówił że szczyt zdobyli himalaista i turysta.

Autor:  Pan Maciek [ Cz lut 04, 2021 9:59 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Gdyby matka miała fiuta to by była ojcem

Autor:  trebor [ Cz lut 04, 2021 10:35 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Maciek, a może ty nie Maciek ? Tylko Adam, Bielecki Adam. :)

Autor:  Pan Maciek [ Cz lut 04, 2021 10:46 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Tak to ja, szlag trafił konspirację

Autor:  trebor [ Cz lut 04, 2021 10:50 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Trzeba było tak od razu. I już wiadomo o co chodzi. :D

Autor:  grubyilysy [ Cz lut 04, 2021 11:25 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Magda tak popularna, że wszyscy mają w d..ie trwający atak szcztowy na K2.
Snori na 7600, no jeszcze daleko, bardzo daleko, ale na razie ciagle do góry.
Dwaj Sadparowie są z nim, pewnie jeszcze ktoś, razem dość silna ekipa.

Autor:  trebor [ Pt lut 05, 2021 9:08 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

No wiesz, ten szczyt ma już dziesięciu zimowych zdobywców.Więc jakiś kolejny zagraniczny ochotnik już uwagi raczej nie przykuje. :)

Autor:  grubyilysy [ Pt lut 05, 2021 9:36 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

No i co tam się dzieje? Tracker Johna stanął w miejscu 6h temu.

Autor:  Zbychu [ Pt lut 05, 2021 10:57 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Troszkę jasności...

https://wspinanie.pl/2021/02/not-a-comp ... 4-godziny/

Gdyby Pasangowi wyszło, to dopiero będą jaja :D

Edit:
Dzieje się...

https://wspinanie.pl/2021/02/wypadek-na ... a-skatova/

Autor:  grubyilysy [ Pt lut 05, 2021 12:16 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

24h Już raz było - Benoit Chamoux w feralnym 1986. No ale w lecie.
No i Wielicki na Broad Peak był w zasadzie nawet jeszcze szybszy, no ale BroadPeak to nie K2.

Autor:  grubyilysy [ Pt lut 05, 2021 12:26 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

No niestety Atanas Skatov nie żyje.

https://wspinanie.pl/2021/02/atanas-skatov-nie-zyje/

Autor:  grubyilysy [ Pt lut 05, 2021 12:43 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Brak jakichkolwiek pewnych informacji co ze Snorrim i Sadparami, ale wygląda na to, że nie zawrócili, czyli powinni w tej chwili być w okolicach szczytu, niestety już w nocy.

Autor:  mpap [ Pt lut 05, 2021 2:36 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Młody Sadpara zawrócił do C3 z powodu awarii reduktora, Ali, Snorri i Mohr idą dalej. Wg Sajida u nich ok.

Idą dalej. :(

Autor:  grubyilysy [ Pt lut 05, 2021 6:25 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

No nie wygląda to za dobrze. Przed chwilą team Sadpary potwierdził brak kontaktu (bo już pół twittera pisało jakieś fake newsu o potwierdzonym wejściu na szczyt).
Pozostaje się modlić - Małek dał radę wrócić do IVki jeszcze później, a Berbeka może by i dał nawet na rano, gdyby nie schodził sam. Revol dała radę prawie trzy noce, chociaż ewidentnie była już u kresu.
W sumie ten zimowy himalaizm to jednak taka.... Niebezpieczna zabawa.

Autor:  grubyilysy [ Pt lut 05, 2021 7:49 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

"operator" twittera Alego Sadpary:

Cytuj:
I just got in contact with Sajid at C3. He went out to check if there is any trace of them. He hasn't saw any lights or any movement. He has food,sleeping bag and he is holding tight. We'll publish the news as soon as he informs us.

Autor:  Zbychu [ So lut 06, 2021 11:58 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Wesołości nie ma...

https://wspinanie.pl/2021/02/k2-nieznan ... para-mohr/

Tymczasem na Manaslu:

https://wspinanie.pl/2021/02/manaslu-ne ... o-czekaja/

Autor:  grubyilysy [ Pn lut 08, 2021 10:18 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Mam ciągle na jednej z moich maszyn wirtualnych na pulpicie zdjęcie z pierwszego zimowego na Nangę. Góry po horyzont a na pierwszym tle żółty, wyświechtany kombinezon Ali Sadpary rozwijającego flagę Pakistanu. Ali stał się w ostatnich dniach prawdziwym "hero nr 1" swego kraju, jakby nie patrzeć, K2 leży w Pakistanie, a Pakistańczyków zawsze postrzegano przez pryzmat nie dorównujących w górach Nepalczykom. Patrząc po twiterze cały Pakistan przeżywa teraz to samo co Polska w 2013ym i 2018ym.
Ktoś na wspinanie.pl doliczył się w sumie, z Johnen Snorrim i Juanem Mohrem dziesięciu sierot. Jak zawsze przyjdzie trochę poleczyć "kaca moralnego" i pogadać o "sensie uprawiania tego hobby".
Pozostanie przynajmniej pamięć o "walecznych ludziach", którzy chcieli dokonać drugiego zimowego wejścia na K2, kto wie, może nawet im się udało, ale tego pewnie nigdy się nie dowiemy, chyba że coś zostanie kiedyś odnalezione, jak ciało Mallorego po siedemdziecięciu latach.

Strona 108 z 109 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/