Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://boguszk.website.pl/forum/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 402 z 601

Autor:  slawekskiper [ Pn wrz 10, 2012 9:16 pm ]
Tytuł: 

_Sokrates_ napisał(a):
Pytanie do bardziej zorientowanych ode mnie w okolicach Hali Gąsienicowej - który z poniższych szlaków jest najtrudniejszy, a który najłatwiejszy?

1. Świnicka Przełęcz -> Zawrat
2. Zawrat -> Świnicka Przełęcz
3. Hala Gąsienicowa -> Zawrat
4. Hala Gąsienicowa -> Zadni Granat

Wg. mojego odczucia- od najłatwiejszego:
4
3
2
1
Wyszło dokładnie odwrotnie jak w pytaniu 8)

Autor:  tfp [ Wt wrz 11, 2012 9:55 am ]
Tytuł: 

A jak by się tu plasowała trasa
Hala Gasienicowa - Krzyżne?

Autor:  m__s [ Wt wrz 11, 2012 10:03 am ]
Tytuł: 

Wejście na Krzyżne z Hali Gąsienicowej to nic trudnego (nie ma żadnych łańcuchów). Trzeba jedynie uważać, przy schodzeniu do D5S bo chwilami jest dosyć stromo. Widoki na szczycie super.

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 11, 2012 10:05 am ]
Tytuł: 

m__s napisał(a):
Widoki na szczycie super.


Że, motyla noga co ?

Autor:  Krabul [ Wt wrz 11, 2012 10:06 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
m__s napisał(a):
Widoki na szczycie super.

Że, motyla noga co ?
Nie znasz pojęcia szczytu przełęczy? :D

Autor:  m__s [ Wt wrz 11, 2012 10:14 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Że, motyla noga co ?

Czepiasz się! Chodziło mi o widok z Krzyżnego. Uprzedzam pytanie. Wiem, że to nie jest góra.

http://www.sjp.pl/szczyt
Cytuj:
najwyżej wzniesiony lub najdalej wysunięty punkt jakiegoś obiektu

Autor:  rogerus72 [ Wt wrz 11, 2012 10:51 am ]
Tytuł: 

m__s napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
Że, motyla noga co ?

Czepiasz się!

czepia, ale jak najbardziej zdecydowanie słusznie :wink:

jeden mój kolega na fejsie wstawił zdjęcia i podpisał:
"Na szczycie Zawratu"
'Na szczycie Krzyżnego"

czyż to nie piękne? :lol: (szczyty oczywiście?)

Autor:  tfp [ Wt wrz 11, 2012 11:01 am ]
Tytuł: 

Ale jakby umiejscowiła się tutaj ta trasa pod wzgledem trudność (Hala Gasienicowa - Krzyżne) w stosunku do poprzednio wymienionych przez _Sokratesa_?

Autor:  dawid91 [ Wt wrz 11, 2012 11:08 am ]
Tytuł: 

Na Zadni Granat czy na Krzyżne trudność podobna czyli żadna .

Autor:  trekker [ Wt wrz 11, 2012 11:25 am ]
Tytuł: 

m__s napisał(a):
najwyżej wzniesiony lub najdalej wysunięty punkt jakiegoś obiektu

No widzisz, a w przypadku przełęczy podaje się jej NAJNIŻSZY punkt.

Autor:  slawekskiper [ Wt wrz 11, 2012 6:54 pm ]
Tytuł: 

tfp napisał(a):
A jak by się tu plasowała trasa
Hala Gasienicowa - Krzyżne?

Podobnie jak 4. Trudności zero. Ekspozycji zero. Jedyna różnica- bardziej wymagający kondycyjnie ( czyli po polskiemu: trzeba dymać dość daleko i długo pod górę) Za to widok "ze szczytu tej przełęczy" :lol: - zajebisty

Autor:  Vespa [ Wt wrz 11, 2012 7:36 pm ]
Tytuł: 

slawekskiper napisał(a):
tfp napisał(a):
A jak by się tu plasowała trasa
Hala Gasienicowa - Krzyżne?

Ekspozycji zero


Tu zdania są podzielone, wrzuć w wyszukiwarkę "ekspozycja jak na Krzyżnem" :D :mrgreen:

Autor:  _Sokrates_ [ Wt wrz 11, 2012 7:42 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Tu zdania są podzielone, wrzuć w wyszukiwarkę "ekspozycja jak na Krzyżnem" :D :mrgreen:


Nic mi nie znalazło

Autor:  Mazio [ Wt wrz 11, 2012 7:49 pm ]
Tytuł: 

Szukaj słów kluczowych: ekspozycja jak na Krzyżnem, szukaj wszystkich słów, forum Tatry, kategoria góry i turystyka, pokaż wyniki jako posty

teraz już sześć wyników, a może po tym poście nawet siedem

Autor:  _Sokrates_ [ Wt wrz 11, 2012 7:57 pm ]
Tytuł: 

No tak. A ja durny chciałem to wygooglować...

Autor:  slawekskiper [ Wt wrz 11, 2012 9:15 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Tu zdania są podzielone, wrzuć w wyszukiwarkę "ekspozycja jak na Krzyżnem"

Subiektywne odczucia z tą ekspozycją. :wink:
Moja mama "na pierwszym trawersie Nosala" (czyt.: na początkowym odcinku ścieżki na Nosal, która biegnie łagodnie zboczem pod górę). Przeraził ją "ogrom ekspozycji narastający z prawej strony" :roll: Zrobiła wycof po kilkudziesięciu metrach. :D Cóż, tak to czuła. Na Krzyżne zapewne nie weszłaby za nic (o innych szlakach nawet nie wspomnę).
Mnie osobiście też czasem paraliżuje tu i ówdzie (walczę z tym niekiedy i przezwyciężam - choć k..wy i ch..je sypią się w takich chwilach gęsto :mrgreen: "na uj tu wlazłem..." , "...jak tylko przeżyję to już nigdy, qwa, nigdy nie będę się pchał w takie miejsce... " itp.) :lol: Oczywiście nie dotrzymuję obietnic... wracam :D
Jednakże wracając do Krzyżnego- jeśli ktoś ma tam problem z ekspozycją -to ma z nią bardzo duży problem. Raczej marnie widziałbym taką osobę na innych szlakach w Wysokich, a nawet na niektórych w Zachodnich (nie mam nawet na myśli Rochaczy itp.)
Osobiście na mnie Krzyżne nie zrobiło żadnego wrażenia poza widokami.
Nawet to "długie i wyczerpujące podejście" wydało mi się przereklamowane za pierwszym razem (szedłem wtedy z Muro do Moka przez Szpiglas) Jedyna "trudność" jaką zapamiętałem to nieco ślisko w żlebie przed samą przełęczą oraz, że mi się złamał na przełęczy "kluczyk" przy puszce z piwem i musiałem otwierać scyzorykiem :mrgreen: Ot , można rzec: niewielkie trudności :lol:

Autor:  Vespa [ Wt wrz 11, 2012 9:22 pm ]
Tytuł: 

slawekskiper napisał(a):
Jedyna "trudność" jaką zapamiętałem to (...) że mi się złamał na przełęczy "kluczyk" przy puszce z piwem i musiałem otwierać scyzorykiem :mrgreen:


:lol:

Ja z kolei najlepiej pamiętam jedno wejście na tragicznym kacu... Opróżniałyśmy wieczór wcześniej jaegermeistra z koleżanką... Do dziś jestem z siebie dumna, że w ogóle wtedy wyszłam w góry, nie mówiąc już o tym że doszłam tam gdzie chciałam 8) :D

Autor:  slawekskiper [ Wt wrz 11, 2012 9:27 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Ja z kolei najlepiej pamiętam jedno wejście na tragicznym kacu...

A słyszałem, słyszałem, wieść się niesie :lol: (tzn. czytałem , nie pamiętam tylko gdzie: czy tu, czy na Twoim blogu ) :D

Autor:  Vespa [ Wt wrz 11, 2012 9:29 pm ]
Tytuł: 

A nie, to było jeszcze jak mieszkałam w Polsce, czyli przed blogiem :)

Autor:  Staszko [ Śr wrz 12, 2012 1:27 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
m__s napisał(a):
Widoki na szczycie super.


Że, motyla noga co ?


:lol: Ja jak pierwszy raz byłem w tatrach i wyszedłem na Krzyzne i pytam się tam jakiegoś chłopka "przepraszam a Krzyżne to który z tych szczytów?"
na swoje nieszczęście zapytałem się dosyć głośno... :)

Co do ekspozycji nad Krzyznym to była moja pierwsza jako taka wyprawa górska i miałem wtedy jeszcze spory lęk wysokości, ale nie było problemów. Zejscie wydawało się ciężkie ale jak zaczęło się schodzić to było ok!

Autor:  slawekskiper [ Śr wrz 12, 2012 9:20 pm ]
Tytuł: 

Krzyżne jest przedemonizowane :lol: "męczące uciążliwe podejście", "ciężkie zejście" , przelawiniasty żleb do 5-tki w którym czai się mrok , od Pańszczycy nie lepiej- sypiące się piargi w żlebie, lecące w dół "maliniaki" :lol: Ekspozycja na przełęczy może nieznaczna ale powalająca :lol:
Ja pierd.... i w dodatku piwo się nie chce normalnie otwierać :lol:
Czerwona Ławka się normalnie chowa... :mrgreen:

Autor:  WILCZYCA [ Cz wrz 13, 2012 5:37 pm ]
Tytuł: 

Czy ktoś szedł może w tym roku z Ornaku przez Tomanową na Czerwone Wierchy?

Autor:  Olga [ Cz wrz 13, 2012 5:41 pm ]
Tytuł: 

WILCZYCA napisał(a):
Czy ktoś szedł może w tym roku z Ornaku przez Tomanową na Czerwone Wierchy?

Szłam, 1.09 dokładnie :)

Autor:  WILCZYCA [ Cz wrz 13, 2012 6:40 pm ]
Tytuł: 

Czy górna część zielonego szlaku bardzo zarosła i czy ten szlak jest obecnie (wrzesień) uczęszczany (zastanawiam się czy mogę go polecić samotnej dziewczynie)

Autor:  Olga [ Cz wrz 13, 2012 6:53 pm ]
Tytuł: 

WILCZYCA napisał(a):
Czy górna część zielonego szlaku bardzo zarosła

Nie przypominam sobie, żeby cokolwiek było zarośnięte - normalny, dobrze utrzymany szlak.

WILCZYCA napisał(a):
czy ten szlak jest obecnie (wrzesień) uczęszczany (zastanawiam się czy mogę go polecić samotnej dziewczynie)


Idąc w górę, wyprzedziłam 2 grupki i spotkałam 2 kolejne schodzące. Czerwony szlak z Kościeliskiej dużo mocniej uczęszczany.
Wiele zależy od pogody, ja miałam nienajlepszą i wtedy trzeba się liczyć, że spory kawałek będzie się szło w pojedynkę.

Autor:  WILCZYCA [ Cz wrz 13, 2012 7:02 pm ]
Tytuł: 

Rozumiem, że tłumu nie bedzie. No cóż musi sama zdecydować. Dzięki za podpowiedź.

Autor:  kamiltatry [ Cz wrz 13, 2012 7:07 pm ]
Tytuł: 

Ja tam byłem 30 sierpnia i również nie kojarzę, żeby szlak na Chudą Przełączkę z Tomanowej Doliny był jakoś zarośnięty. A ruch turystyczny tam niewielki, to jeden z tych mniej popularnych szlaków w polskiej części Tatr...

Autor:  _Sokrates_ [ Cz wrz 13, 2012 7:12 pm ]
Tytuł: 

WILCZYCA napisał(a):
Czy górna część zielonego szlaku bardzo zarosła i czy ten szlak jest obecnie (wrzesień) uczęszczany (zastanawiam się czy mogę go polecić samotnej dziewczynie)


W sobotę będzie uczęszczany tylko w odwrotnym kierunku ;)

Autor:  gosia_ [ Cz wrz 13, 2012 11:49 pm ]
Tytuł: 

szlam droga powrotna, z przelecz do Ornaku, wrzesniowego popoludnia ok16 i na calym szlaku spotkalam 1 grupe ludzi. byl moment ze troche zielska sie wpychalo pod nogi, ale bez dramatow. ogolnie troche sie stresowalam jak szlam sama 2h i tylko wyobrazalam sobie jak zaraz misio mnie schrupie... jednak po przejsciu czerwonych w tlumie, ten szlak wydal sie wyjatkowo uroczy :)

Autor:  slawekskiper [ Pt wrz 14, 2012 10:14 pm ]
Tytuł: 

Dlaczego wszyscy się boją tego przedemonizowanego misia?
Mało to innych zboczeńców po tatrach chodzi? :lol:

Strona 402 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/