| Forum portalu turystyka-gorska.pl http://boguszk.website.pl/forum/ |
|
| Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=1006 |
Strona 134 z 231 |
| Autor: | Markiz [ So gru 15, 2012 5:07 pm ] |
| Tytuł: | |
miler napisał(a): Ludzie wierzą dokładnie w to w co chcą wierzyć, tak jak im to pasuje. Ja osobiście nie mam zaufania do dziennikarzy, wierzę w to co mówił Jan Krzysztof. Jakiś palant dziennikarski się wychylił, chciał zaistnieć i tyle.
A prawda jest chyba taka, że ten dyspozytor medyczny z Krakowa rzeczywiście nie wiedział gdzie te Wodogrzmoty Mickiewicza są no i mu chłopcy z TOPR wyjaśnili, a później się ktoś z TOPR przy piwku wygadał. Dziennikarz to usłyszał i wcale się nie dziwię, że to wykorzystał, taka już dziennikarska natura. Można to doskonale zaobserwować choćby przy lekturze tytułów na portalach. Ostatnio w Wirtualnej Polsce był wielki tytuł - "Zamieszki przed pałacem prezydenckim. Są ranni". Klikłem i otworzyłem, no bo wszystko możliwe, w Warszawie niemal dnia bez marszu - owszem były, tylko w Meksyku. |
|
| Autor: | mpap [ So gru 15, 2012 8:41 pm ] |
| Tytuł: | |
PrT napisał(a): A co w związku z notką jakiegoś dziennikarzyny? Też nic. I też nie wierzę bezkrytycznie w to co napisał. Słowo przeciwko słowu. Z autopsji jednak wiem, że takie sytuacje się zdarzają. Kiedy wchodził 112 dyspozytor nie potrafił skierować karetki pod Pałac Kultury. PrT napisał(a): No i się nie spieszyłeś, a informacja ta nie jest już żadną nowością i pewnie większość o tym słyszała... Nie wiem. Mam się zacząć biczować, bo wkleiłem na forum informację sprzed kilku dni, której wcześniej nikt nie wkleił? Ochłoń. PrT napisał(a): to sobie lepiej daruj bo nie masz o nim zielonego pojęcia... nie widziałeś go na oczy... poza tym system jest dopiero wprowadzany i jest w fazie testów więc wszytko jest po staremu a równolegle działa system... to nic złego... jako taki system wdrożyć trzeba... Jeszcze napisz,że mam zbyt krótki staż na forum,żeby zabierać głos.
|
|
| Autor: | PrT [ So gru 15, 2012 10:03 pm ] |
| Tytuł: | |
mpap napisał(a): Jeszcze napisz,że mam zbyt krótki staż na forum,żeby zabierać głos. Głos sobie zabieraj... ale proponuje tematy, o których masz jakieś pojęcie... tyle... mpap napisał(a): am się zacząć biczować, bo wkleiłem na forum informację sprzed kilku dni, której wcześniej nikt nie wkleił?
Możesz... 
|
|
| Autor: | semow [ Wt gru 18, 2012 1:02 pm ] |
| Tytuł: | |
TOPR szuka jednej osoby zasypanej przez lawinę pod Świnicą. |
|
| Autor: | zolffik [ Wt gru 18, 2012 1:21 pm ] |
| Tytuł: | |
podobno już ją znaleźli http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/po ... omosc.html |
|
| Autor: | agata g [ Wt gru 18, 2012 5:40 pm ] |
| Tytuł: | |
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 95238.html |
|
| Autor: | tatromaniak24 [ Wt gru 18, 2012 9:25 pm ] |
| Tytuł: | |
niestety nie żyje |
|
| Autor: | mpap [ Śr gru 19, 2012 1:00 pm ] |
| Tytuł: | |
Goście nie posiadali nawet nadajników lawinowych. Takie wieści podawało wczoraj RMF, jest też w tekście tvn24.pl. Takie małe gówno ratujące życie można kupić już za 600 zł. Cena ludzkiego życia. |
|
| Autor: | Szelma [ Śr gru 19, 2012 1:02 pm ] |
| Tytuł: | |
Bo nie mieli, dzis podawali ta informacje. |
|
| Autor: | Olga [ Śr gru 19, 2012 1:22 pm ] |
| Tytuł: | |
mpap napisał(a): Takie małe gówno ratujące życie można kupić już za 600 zł.
Dla wielu to jest jednak ogromna kwota jak za takie 'małe gówno', zresztą patrząc na necie, widzę bardziej ceny pod 1000zł niż 600 - pewnie dlatego sporo osób rezygnuje. |
|
| Autor: | semow [ Śr gru 19, 2012 1:46 pm ] |
| Tytuł: | |
Wypożyczenie sondy, łopaty i detektora kosztuje ~30 zł/dobę Do tego trzeba umieć się tym posługiwać, co prawda większość nowoczesnych detektorów obsługuje się intuicyjnie ale po wypadku można mieć z tym problem |
|
| Autor: | grubyilysy [ Śr gru 19, 2012 1:48 pm ] |
| Tytuł: | |
mpap napisał(a): ...Cena ludzkiego życia...
Nie zabierając głosu w jedną czy drugą - uprzejmie prosze bez TYCH tekstów. Wszystko się da pod taki tekst podciągnąć: lepsze raki, lepszy czekan, lepsza kurtka, Aqvalung, ABS, baterie duracoś, płachta biwakowa, nie wychodzenie w góry, nie wychodzenie z domu, jazda 50 km/h, jazda 30km/h (jeszcze bezpieczniej), lepszy samochód, zimowe opony, witaminy wzmacniające, , kamizelka kuloodporna, kurs lawinowy, kurs pierwszej pomocy, kurs turystyki zimowej, zakup mądrej książki, wynajęcie przewodnika itp. Wszystko może się przydać, cena ludzkiego życia. A może się i nie przydać, a tylko zabraknie pieniędzy na np. na prywatną wizytę u lekarza, bo serce coś poboliwało, cena ludzkiego życia. |
|
| Autor: | Olga [ Śr gru 19, 2012 1:52 pm ] |
| Tytuł: | |
grubyilysy, myślę bardzo podobnie i dobrze, że to napisałeś, chociaż pewnie zaraz posypią się gromy... |
|
| Autor: | Burza [ Śr gru 19, 2012 1:56 pm ] |
| Tytuł: | |
grubyilysy howgh! a ilu z nas chodzi ze sprzetem lawinowym? pewnie niewiele osob. od siebie dodam ze zima moja noga nie postanie na szlaku na swinica przelecz. |
|
| Autor: | kilerus [ Śr gru 19, 2012 1:58 pm ] |
| Tytuł: | |
Olga, posypią się gromy? Sam to miałem napisać. Coś się niedobrego dzieje z klimatem tego forum ostatnio. Po prostu ręce opadają. Szlag mnie już trafia, jak czytam tych mędrców! |
|
| Autor: | PrT [ Śr gru 19, 2012 2:05 pm ] |
| Tytuł: | |
Prawda Wam.. jak Gruby z Łysym często gadają od rzeczy...  tak tym razem ma 100% racji...poza tym sprzęt o którym mowa człowieka nie uratuje... potrzebny jest i tak drugi człowiek...
|
|
| Autor: | semow [ Śr gru 19, 2012 2:16 pm ] |
| Tytuł: | |
Burza napisał(a): grubyilysy howgh! a ilu z nas chodzi ze sprzetem lawinowym? pewnie niewiele osob. od siebie dodam ze zima moja noga nie postanie na szlaku na swinica przelecz.
Ale to jest bardzo fajny żleb. W międzyczasie prokuratura bada możliwość postawienia zarzutów drugiemu z turystów: http://tygodnikpodhalanski.pl/?mod=news ... 1&id=17316 ciekawe, czy poza samym wyzwoleniem zsuwu biorą też pod uwagę sprawę nie posiadania ABC |
|
| Autor: | marek_2112 [ Śr gru 19, 2012 2:27 pm ] |
| Tytuł: | |
grubyilysy napisał(a): mpap napisał:
...Cena ludzkiego życia... myślę, że cenił je, nawet bardzo, jak każdy z nas... wszyscy stajemy przed wyborem, grubyilysy dobrze opisał... szczęście, że "mędrcy" na podejmowane decyzje wpływu nie mają... |
|
| Autor: | Kaytek [ Śr gru 19, 2012 2:46 pm ] |
| Tytuł: | |
A jak ktoś nie kupi - to niech qrva płaci za akcję... Ba, niech płaci za 10 akcji - to się nauczy cenić i popamięta na zawsze. |
|
| Autor: | mpap [ Śr gru 19, 2012 3:15 pm ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: Wszystko się da pod taki tekst podciągnąć: lepsze raki, lepszy czekan, lepsza kurtka, Aqvalung, ABS, baterie duracoś, płachta biwakowa, nie wychodzenie w góry, nie wychodzenie z domu, jazda 50 km/h, jazda 30km/h (jeszcze bezpieczniej), lepszy samochód, zimowe opony, witaminy wzmacniające, , kamizelka kuloodporna, kurs lawinowy, kurs pierwszej pomocy, kurs turystyki zimowej, zakup mądrej książki, wynajęcie przewodnika itp. Chwila. Może faktycznie trochę przesadziłem z tą "cena ludzkiego życia", ale sami przyznacie, że taki sprzęt w TAKICH warunkach lepiej mieć, niż go nie mieć wcale. Albo chociaż łopatę. Jak pisał Semow Cytuj: Wypożyczenie sondy, łopaty i detektora kosztuje ~30 zł/dobę
No więc? W czym rzecz? |
|
| Autor: | marek_2112 [ Śr gru 19, 2012 3:23 pm ] |
| Tytuł: | |
mpap napisał(a): Albo chociaż łopatę. "albo" PrT napisał(a): drugi człowiek...
albo, każdy wybiera... i idzie lub siedzi na dupie.... |
|
| Autor: | Olga [ Śr gru 19, 2012 3:27 pm ] |
| Tytuł: | |
mpap napisał(a): Cytat:
Wypożyczenie sondy, łopaty i detektora kosztuje ~30 zł/dobę No więc? W czym rzecz? A na przykład w tym, że za te 30 zeta mam bilet do Zakopca (chociaż i tak musiałabym wtedy brać na 2 doby, inaczej nie wyrobię się czasowo) i nie muszę przy okazji szukać drugiego chętnego do wypożyczenia sprzętu. |
|
| Autor: | golanmac [ Śr gru 19, 2012 3:31 pm ] |
| Tytuł: | |
mpap napisał(a): No więc? W czym rzecz?
Wypożycz o 5 rano i oddaj o 23 tego samego dnia, to pogadamy. |
|
| Autor: | nutshell [ Śr gru 19, 2012 3:34 pm ] |
| Tytuł: | |
Skoro już uderzamy w ten ton, to najlepiej będzie jak każdy swoje życie "wyceni" sam. Kolega mpap niewątpliwie ma rację w jednym: Cytuj: taki sprzęt w TAKICH warunkach lepiej mieć, niż go nie mieć wcale.
|
|
| Autor: | mpap [ Śr gru 19, 2012 3:57 pm ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: Wypożycz o 5 rano i oddaj o 23 tego samego dnia, to pogadamy.
Nakreślisz problem, czy będziemy się przerzucać hasłami? Nie wypożyczałem, więc nie wiem. Skoro masz większe doświadczenie w tym temacie, to napisz o co chodzi. |
|
| Autor: | Kaytek [ Śr gru 19, 2012 4:05 pm ] |
| Tytuł: | |
mpap napisał(a): Cytuj: Wypożycz o 5 rano i oddaj o 23 tego samego dnia, to pogadamy. Nakreślisz problem, czy będziemy się przerzucać hasłami? Nie wypożyczałem, więc nie wiem. Skoro masz większe doświadczenie w tym temacie, to napisz o co chodzi. Wujku Dobra Rada! Ja to nawet kiedyś myślałem o wypożyczeniu siakiegoś pipsa czy innej gadziny... Podstawowa sprawa to to o czym napisał golanmac. Normalnie to w pt. po pracy jedzie się do Zakopca i o 21 - 22 jestem w jakimś Muro. Sobota cała na hasanie, niedziela z rana jakaś krótsza tura i po południu powrót na dół, w samochód i w nocy jestem w domu. Opcja z wypożyczeniem za 30 peelenów: Przyjeżdżam do Zakopca w pt. w nocy. zamiast grzać na górę czekam do 8 na otwarcie wypożyczalni. W góry wychodzę np. o 9.00 gdy już dawno powinienem być chocho... bo zimą dzień jest krótki... Najlepiej byłoby zaraz po wejściu na halę wracać (no, czasu starczy na spacer po pojezierzu - tylko po jaki ch... mi ta łopata?????), żeby sprzęt oddać do 16... jak nie... to dopiero w w pn o 8.00 a w pn. o 8.00 to trzeba być w pracy... To naprawdę zajebiste rozwiązanie 
30 zł
Gdyby taka wypożyczalnia działała 7 dni w tygodniu 24 h - to miałoby ręce i nogi - w przeciwnym razie - porażka. Dwa dni w plecy - jeden na wypożyczenie, drugi na oddanie. |
|
| Autor: | Basia Z. [ Śr gru 19, 2012 4:14 pm ] |
| Tytuł: | |
20, czy 30 lat temu ludzie też chodzili po górach. Wypadków lawinowych nie było wcale dramatycznie więcej, a nawet mam wrażenie, że mniej. Oczywiście też się zdarzały, kilku moich znajomych (m.in. z KW Gliwice, z SKPG) zginęło w lawinach. Ale była zasada taka, że mało kto, na prawdę mało kto chodził sam, przeważnie miało się partnera, a po drugie - takie mam wrażenie ludzie byli bardziej "uważni" - o tą "uwagę" przede wszystkim chodzi. Teraz kiedy ma się dobry sprzęt często mam wrażenie takie jakby ludziom "wyłączało się" myślenie i sądzili że ten sprzęt za nich wszytko załatwi. Jasne, że lepiej mieć ABC niż go nie mieć, zarówno zeszłoroczny (z Goryczkowej) jak i tegoroczny wypadek wykazały, że gdyby ten ktoś miał ABC - to być może zostałby szybciej odnaleziony, bo poszukiwano ich dość długo. Co wcale nie świadczy o tym, że by przeżył, bo w warunkach małej ilości śniegu zdarza się, że powodem śmierci są doznane urazy, kiedy kogoś "przeciora" po kamieniach a nie zasypanie. Tak zresztą zginęli moi koledzy w Czerwonym Żlebie i koleżanka w Żlebie Żandarmerii, w ogóle nie byli przykryci śniegiem. Najważniejsze w tym wszystkim jest nie podejmowanie nadmiernie ryzykownych zachowań, a nie posiadany sprzęt. Sprzęt zaś paradoksalnie może się przyczynić do tego, że podejmie się większe ryzyko. Co ja będę prawić takie komunały, najlepiej się zapisać na kurs lawinowy. A pożyczyć ABC można w knajpie obok Ronda Kuźnickiego. Z tego co wiem nie trzeba nawet zostawiać zastawu. |
|
| Autor: | tomek.l [ Śr gru 19, 2012 4:38 pm ] |
| Tytuł: | |
semow napisał(a): W międzyczasie prokuratura bada możliwość postawienia zarzutów drugiemu z turystów: http://tygodnikpodhalanski.pl/?mod=news ... 1&id=17316 To może być precedens. Oby nie. PrT napisał(a): poza tym sprzęt o którym mowa człowieka nie uratuje... potrzebny jest i tak drugi człowiek...
Był drugi człowiek. Ale mógł wezwać tylko TOPR. Jedno jest pewne. ABS bezsprzecznie zwiększa szanse. Co do używania to każdy decyduje za siebie. Dla jednego ABC to cena ludzkiego życia, dla innego cena biletu PKS. Generalnie zawsze można znaleźć jakiś powód, żeby ABC nie kupić lub nie wypożyczyć  C'est la vie
|
|
| Autor: | mpap [ Śr gru 19, 2012 4:40 pm ] |
| Tytuł: | |
@Basia Z. Jak sama zauważyłaś - dwadzieścia lat temu tez ludzie po górach chodzili. Nie siedzę w statystykach, nie wiem, czy było więcej przypadków lawin, czy mniej. Zgodzę się z Tobą w kwestii, że sprzęt nie ma wyłączać myślenia. Ale ma pomagać. I często pomaga, co do tego nie ma chyba wątpliwości. Problemem mogą być takie sytuacje, o jakich pisze Kaytek. Cytuj: Gdyby taka wypożyczalnia działała 7 dni w tygodniu 24 h - to miałoby ręce i nogi - w przeciwnym razie - porażka. Dwa dni w plecy - jeden na wypożyczenie, drugi na oddanie.
Jeśli w tym rzecz, to ok, rozumiem. Dzięki za wytłumaczenie, faktycznie jest to niezręczne. Z mojej strony raczej EOT, bo już nic nowego chyba nie wniesiemy do tematu. Niech każdy robi jak chce. BTW w Zakopcu nie działa taki całodobowy punkt wypożyczania sprzętu? Jest to jakiś pomysł na biznes, aż dziwne. |
|
| Autor: | rogerus72 [ Śr gru 19, 2012 4:55 pm ] |
| Tytuł: | |
wypożyczalni 24h/dobę jeszcze nie ma. ale w schronach można wypożyczać. przynajmniej takie mnie doszły słuchy, ale oczywiście mogę się mylić... |
|
| Strona 134 z 231 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|