Forum portalu turystyka-gorska.pl

To trzeba jeździć przez Jurgów.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Przypominam tylko, że biwakowanie na terenie TPN jest zabronione. Bo jak rozumiem zamierzasz wieczorem ukryć się w tamtejszym toi-toiu, by rano ruszyć od Wodogrzmotów?

ja wiem, ale nie kazdy wie. poza tym to najgorszy kawalek drogi w calej polsce a ja mam np 18 calowe felgi i za chiny ludowe tamtedy z wlasnej woli nie pojade

_________________
photolife | panoramki

Coś mi się zdaje że mało tę Polskę jeszcze znasz


Cóż, szczerze współczuję, znam ten ból, niegdyś kupiłem auto z obniżonym zawieszeniem i niskoprofilowymi oponami, auto prezentuje się pierwsza klasa, blachary szczą po nogach i wogóle cud miód póki się nie zacznie jeździć. Po miesiącu uważania na każdą dziurę i koleinę doprowadziłem auto do oryginalnego stanu. Trochę kosztowało, ale było warto. Nigdy więcej takiego gówna !!!

http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... 610&page=2
post #31
perełka polskiego drogownictwa
sorry za offtop, ale branża drogowa mnie interesuje i nie mogłem się powstrzymać

Tak mi się przypomniała perełka zza wschodniej granicy:

http://englishrussia.com/?p=315

oczywiscie ze to bylo z przymruzeniem oka, ale po prostu nie jezdze po zadupiastych drogach i tyle jakis czas temu jechalem np przez wroclaw i to traumatyczne przezycie starczy mi na dluzej



znakomita wiekszosc przebiegu tego auta to nt-krakow i a4 wiec nie narzekam. w nt akurat drogi tez sa w bardzo fajnym stanie wiec nawet na miejscu auto nie dostaje w pupe. ale trzeba sobie zdawac sprawe jakie sie ma kola i nie jezdzic po drogach takich jak rzeczona droga przez jurgow

druga strona medalu jest taka ze na takiej zakopiance takie kola sprawdzaja sie wrecz znakomicie, szczegolnie jak sie jezdzie po niezaladowanej drodze (a zdarza sie )

tak wiec z mojego punktu widzenia kola jak najbardziej sie sprawdzaja, a zawieszenie (tfutfu) ma sie dobrze

_________________
photolife | panoramki

Witam.
Chciałbym w najbliższych dniach wybrać się na weekend do Zakopanego i jeden dzień zaplanować chodzenie po górach z dziewczyną. I tutaj prośba do Was. Proszę o poradę.
W górach byłbym drugi raz. Rok temu wybrałem trasę "Palenica Białczańska ->Morskie Oko -> Świstówka Roztocka -> Dolina Pięciu Stawów(odpoczynek / herbatka) -> zejście Doliną Roztoki -> Palenica Białczańska. (nogi bolały wiadome / trasa dość długa..) jednak jak na pierwszy raz byłem pod ogromnym wrażeniem. (widoki super) W tym roku również chciałbym wybrać się góry i troszkę pochodzić, tylko nie wiem za bardzo gdzie. Tutaj chciałbym zdać się na Wasze doświadczenie w chodzeniu po górach. Myślałem nad trasą z Kuźnic do Doliny Gąsienicowej i stamtąd na Kasprowy Wierch. Powrót najchętniej koleją linową (długo trzeba stać w kolejce?) Czy ta trasa jest ciężka, ile trwa. Proszę o opinie ew. propozycję innych tras/szlaków. Z góry dziękuję za pomoc i wyrozumiałość Wink Myślałem też o Sarnim stoku..

Ja bym przeszedł się jeszcze na Twoim miejscu z Doliny Pięciu Stawow Polskich przez Szpiglasową Przełęcz na Szpiglasowy Wierch i z powrotem ceprostradą do Morskiego Oka - miałbyś przedsmak łańcuchow i skały o bardzo niskim poziomie trudności. Po tym rozszerzyła by się możliwość pojścia na trudniejsze szlaki.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Dziękuję Mazio. Tylko powiedz mi, jak tam będzie z dziewczyną, czy sobie da radę, nie chodzimy po górach i sprzętu też nie mamy do tego. Dolinę Pięciu Stawów już widziałem i myślałem teraz o Kasprowym. czyt. Kuźnice - Hala Gąsienicowa - Kasprowy. Trasa którą wcześniej pokonałem troszkę nas wymęczyła.. (pierwszy raz). W tym roku chciałbym troszkę krótszą trasę delikatnie. Chodzi tu głównie o dziewczynę bym nie musiał jej na barana nieść ;D

Ze sprzętu to potrzebne tylko buty - żebyście się nie ślizgali na skale jak pokropi trochę zwłaszcza no i wiadomo zawsze na szlak coś cieplejszego bo pogoda w tym roku nie rozpieszcza.

Moim zdaniem szkoda zachodu - widok z Kasprowego jest fajny, ale atmosfera tego szczytu nie zachęca. Chyba, że koniecznie musicie jechać w dół kolejką, bo nie zejdziecie o własnych siłach. Mazio polecił Ci Szpiglasowy - posłuchaj, nie będziesz żałował. Ja bym jeszcze dodał Krzyżne zamiast Kasprowego, a w Zachodnich Ornak - świetne miejsce, luda nie bardzo dużo, niezbyt długa trasa (chyba, żebyś chciał od razu Starorobociana lub Bystrą zrobić) i widoki miodek.

ile będzie trwała cała trasa z Palenicy Białczańskiej proponowana przez Mazio z powrotem do tegoż to miejsca.. ? bo zastanawiam się czym damy radę

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam..

A ja powtarzam moje pytanie, na które nie doczekałem się odpowiedzi. Co ze szlakiem na Błyszcz i Bystrą od polskiej strony? Jedna mapa mówi, że jest, druga że został zamknięty, a trzecia że nie ma. Zaś jeden znajomy który był w 2006 roku wszedł tak od naszej strony, a szlaku (oficjalnego) nie było pomiędzy szczytami, ale była dróżka.

_________________
The Beatles

Czyżby?




http://www.mapytatr.net/PRODUKTY/MAPY_T ... wys_ii.htm
A tak w ogóle to kup se mapę.

Wtopa kolego, przeczytaj moje drugie pytanie w tym wątku. Czemu szlak od naszej strony jest zamknięty. Oglądałem w necie zdjęcia z tego roku i ludzie normalnie szli od Siwej Przełęczy na Błyszcz i Bystrą.

A dowiedziałem się jedynie, że jest od słowackiej strony więc nijak ma się to do pytania, bo informacje o szlaku są dość sprzeczne.

_________________
The Beatles

Te, Vision, Ty sobie jaja robisz czy co? A jak niby polski szlak ma prowadzić na słowacki szczyt? Szlak graniczny prowadzący od Gaborowej jest słowacki, w związku z tym przed Schengen nie można było nim chodzić od polskiej strony (co i tak ludzie robili), a teraz można. Nie wiem, czy można to wytłumaczyć w bardziej prosty sposób. Może ktoś się podejmie. A masz Ty w ogóle mapę Zachodnich Tatr i przeglądałeś sobie tamte rejony?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Szlak od naszej strony nie oznacza, że jest on w całości po naszej stronie, tylko, że zaczyna się w naszym kraju, czytanie ze zrozumieniem. Nie wiem czy da Ci się to wyjaśnić jakoś łatwiej.

Powiem Ci tak - jeżeli chcesz się napinać (nie mając racji), a nie chcesz pomóc to nie udzielaj się w wątku. Zabronić Ci oczywiście nie mogę, ale to nie jest ani fajne ani zabawne.

Więc ja jeszcze raz zadam moje pytanie - czy szlak od strony polskiej jest nadal zamknięty, czy można się już po nim poruszać. Widziałem zdjęcia ludzi, którzy szli od Siwej Przełęczy, więc wnioskuję że można, ale lepiej zapytać kogoś, kto orientuje się lepiej.

_________________
The Beatles

Cała dyskusja robi się troszkę groteskowa. Patrzyłeś na mapę tamtych okolic? Nie ma polskiego szlaku na Bystrą lub Błyszcz. Polski szlak kończy się na Gaborowej Przeł - a właściwie nie kończy się bo można iść nim na zachód na Starorobociana. W związku z tym, że prowadzi tam (na Bystrą) szlak słowacki, możesz tam pójść, ponieważ jesteś (jeśli jesteś Polakiem) obywatelem państwa, które zatwierdziło traktat z Schengen i wchodzisz na terytorium państwa, które również go zatwierdziło. Chyba, że jesteś takim patriotą, że nie chodzisz po słowackich szlakach. Twoja sprawa. Czy teraz jest to dla Ciebie jasne?

Wreszcie odpowiedziałeś na jakieś pytanie. I owszem, patrzyłem na mapę - ale i tak nie masz racji, może dlatego że mnie źle zrozumiałeś. Chodziło mi o szlak od polskiej strony, a nie polski szlak na Bystrą i Błyszcz. Jest jednak mała zasadnicza różnica.

_________________
The Beatles

Z góry przepraszam, jeśli moje pytanie wyda Ci się niestosowne, ale przeczytałem kilka postów i chciałem się tak szczerze zapytać, Vision czy Ty jesteś niedorozwinięty ? no wiesz taki sprawny inaczej ?

Jeżeli Ty też nie widzisz różnicy między stwierdzeniem 'szlak od polskiej strony', a 'polski szlak' to zadaj sobie to samo pytanie.

_________________
The Beatles

Chciałbym dołączyć się do pytania.

Odpowiedź masz już wyżej.

_________________
The Beatles

A on się tylko nazywa dziedzic Pruski, ale to polski dziedzic

Widzę, że trzeba wam wytłumaczyć krop po kroku.

Szlak od polskiej strony - szlak, który zaczyna się w pięknym kraju o nazwie Polska, ale nie wiedzie przez cały czas, do danego punktu - przez Polskę.

Polski szlak - szlak który od początku, aż do założonego punktu prowadzi przez kraj o nazwie Polska.

Nadal takie trudne?

_________________
The Beatles

Rozumiem że wbrew temu na co wskazują posty, odpowiedź jest przecząca, to bardzo dobrze, ponieważ mam nieodparte wrażenie że wkrótce pojadę po Tobie jak po burej suce, a nie chciał bym obrażać osoby ułomnej. vide Kazimiera Szczuka.

Obrazowo wyjaśniam

Vision jesteś wyjątkowo odpornym na wiedzę młodzieńcem
Ale postaram się w krótkich, żołnierskich słowach odpowiedzieć na nurtujące Cię pytania.
Wchodzisz od strony polskiej na Siwą Przełęcz. Idziesz dalej polskim zielonym szlakiem. Wchodzisz na słowacki czerwony szlak w kierunku Błyszcza. Na Bystrym Karbie wchodzisz na niebieski szlak i dalej na Bystrą.
Po wejściu do Schengen można bowiem przekraczać granice w miejscach gdzie stykają się ze sobą szlaki polskie i słowackie.
Jeśli nadal nie rozumiesz to znak, że nie powinieneś iść na Bystrą.
To może się okazać dla Ciebie zbyt niebezpieczne

_________________
Tatrzańskie szlaki

Mam wrażenie, że dla niego pójście do kibla jest zbyt niebezpieczne. tomku.l jesteś wyjątkowo odpornym na głupotę Visiona modem. Ciekawe, czy po otrzymaniu piątej odpowiedzi o mniej więcej tej samej treści zrozumie. Nie liczyłbym na to.

To wtedy odpowiem mu tak jak mistrz ciętej riposty

_________________
Tatrzańskie szlaki