Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://boguszk.website.pl/forum/

Odstępstwa - Tatry zimowe warianty
http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=10699
Strona 4 z 4

Autor:  raffi79. [ Pn lut 25, 2013 9:09 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

batmik napisał(a):
Znów psychologia tłumu się tutaj pojawia.


Dokłądnie ja mam dużo zdjęć w których rejonach gdzie są źle ślady pozakładane.

Przykłąd z hali z przed kilku tygodni. Dzień wcześniej jakaś grupka założyła ślady na Granaty na drugi dzień 10 osób wyruszyło po tych samych śladach do góry. Akurat byliśmy po drugiej stronie z Tomkiem Nodzyńskim i co chwile zerkaliśmy czy nikt nie wyjechał.

Obrazek


Obrazek
Na tym zdjęciu koło strzałek są widoczni ludzie.

taka sama sytuacja jest idąc na Rysy 90% idzie albo blisko ściany albo podchodza bardzo wysoko od zachodniego ramienia Rysów. Tylko po co ? Bezpieczniej --- NIE

Autor:  benji [ Pn lut 25, 2013 9:10 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

batmik napisał(a):
Święta racja Raffi. Znów psychologia tłumu się tutaj pojawia.
Kiedyś w tak parszywych warunkach schodziłem ze Szpiglasowej do Piątki. Rosnąca dwójka. Widoczność z 10 metrów. Tylko mleko wszędzie i nic więcej. Wszędzie dookoła. Zimno jak u Rusa. Ktoś założył ślady wyprowadzające mniej więcej w połowę długości Wielkiego Stawu. Oczywiście następni tylko poprawiali. Zejście nad staw kończy się dość fajną stromizną. Piszę o tym bo człowiek którego wtedy poznaliśmy na Szpiglasowej (bez raków i czekana) dwukrotnie nieomal nie skończył tam żywota.


Ja w grudniu zszedłem już po zmroku centralnie na przedni...na przeciw schronu. Stawy były jeszcze niezamarznięte choć pokryte śniegiem (zrobiłem po ciemku jeden krok i zamoczyłem buta), więc odrobinę się wycofałem przy kosówce i na drugą stronę przeszedłem między przednim a wielki stawem.
m_s ja z soboty na niedzielę i z niedzieli na poniedziałek spałem w 9. Robiłeś lawinówkę z jedną z tych dwóch wtedy tam grup ?

Autor:  m__s [ Pn lut 25, 2013 9:54 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

benji napisał(a):
Robiłeś lawinówkę z jedną z tych dwóch wtedy tam grup ?

tak :)

batmik napisał(a):
Zejście nad staw kończy się dość fajną stromizną.

Wczoraj tą samą drogą schodziło 5 osób. 4 zeszły, w tym jeden z nich jechał na tyłku. Piąty, którego zostawili, mało brakło a by zjechał ze śniegiem do Stawu. Ilość śniegu spokojnie by go przykryła. Miał sporo szczęścia bo tylko bo po pierwszym kroku wszystko zjechało a on został na górze.

Autor:  chief [ Pn lut 25, 2013 10:31 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

raffi79. napisał(a):
Dokłądnie ja mam dużo zdjęć w których rejonach gdzie są źle ślady pozakładane

Z tymi Granatami, to raczej nie ma tam bezpiecznego podejścia, choć poprowadzenie trasy środkiem toru lawinowego ze żlebu, to najgorsze rozwiązanie.
Czasem bywają sytuację, że się ma dylemat, szczególnie, gdy się jest już mocno zmęczonym. Pamiętam taka w Dol. Jagnięcej, gdzie już po zejściu do niej miałem do wyboru albo trasę dobrze przedeptaną, ale fatalnie poprowadzoną, gdzie ktoś poprowadził ją krajem doliny pod granią Townsona i Kozią, gdzie tnęła wyloty tamtejszych żlebów, a zrobieniem nowego wariantu, osią doliny, lecz trza by było torować i się tam nieźle kopać.
Wybrałem ta dupiatą, ale szybszą i wymagająca mniejszego wysiłku. Do dnia dzisiejszego nie mogę zrozumieć, co komu odwaliło, że wytyczył taka trasę, była pozbawiona, jakiej kolwiek logiki.

Podobna sprawa, jest chyba z tym dojściem do Dol. Za Mnichem, że nie wszystkim się chce torować, jak jest już gotowiec, choć bardzo ryzykowny.

Autor:  marchew [ Pn lut 25, 2013 11:10 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

raffi79. napisał(a):
Mało kto z osób wybiera wariant przez Morskie i wbija się w prawym rogu i do góry następnie przez Nadspady.


tomek.l napisał(a):
Trzeba iść dalej do samego rogu Morskiego Oka w kierunku Cubryny i tam się przebijać do góry w kierunku Mnichowego Kotła. Jak śniegu dużo to łatwiej. Jak mniej to kosówki witają


Dokładnie tak (zdjęcia luty 2011).
Obrazek

Obrazek

Autor:  junioreq [ Wt lut 26, 2013 3:36 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

raffi79. napisał(a):

taka sama sytuacja jest idąc na Rysy 90% idzie albo blisko ściany albo podchodza bardzo wysoko od zachodniego ramienia Rysów. Tylko po co ? Bezpieczniej --- NIE


18 lutego jak byłem na Rysach, to też był dziwacznie założony ślad. Najpierw żlebem po prawej stronie (nie wiem jak się nazywa), a później cały czas trawersem do rysy (ani to wygodne ani bezpieczne, a oczywiście ludzie szli bez zachowania odstępów. Jak schodziłem, to mała lawina przecięła ten dziwnie założony ślad.
Obrazek

Autor:  marek_2112 [ Wt lut 26, 2013 7:22 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

tomek.l napisał(a):
Przez Nadspady jest tylko w miarę bezpiecznie.

czy w ten sposób jak przedeptane? (koniec stycznia 2012)
Obrazek

Autor:  raffi79. [ Wt lut 26, 2013 7:38 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

junioreq napisał(a):
18 lutego jak byłem na Rysach, to też był dziwacznie założony ślad. Najpierw żlebem po prawej stronie (nie wiem jak się nazywa), a później cały czas trawersem do rysy (ani to wygodne ani bezpieczne, a oczywiście ludzie szli bez zachowania odstępów. Jak schodziłem, to mała lawina przecięła ten dziwnie założony ślad.


Dziwny ten ślad

ja zakładam przeważnie tak

Obrazek

Autor:  tomek.l [ Wt lut 26, 2013 8:44 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

marek_2112 napisał(a):
czy w ten sposób jak przedeptane?
Z tego ujęcia nie do końca to widzę. Zejście gdzieś tam w koniec Morskiego Oka. Czyli na zdjęciu po prawej stronie Morskiego Oka. Ten ślad na dole mniej więcej chyba tak prowadzi.

Autor:  benji [ Wt lut 26, 2013 8:50 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

marek_2112 z góry zaburzona jest nieco perspektywa, ale ja osobiście bym obniżył trochę ten trawers na dole
Obrazek
wydaje mi się że ślad ewidentnie prowadzony na skróty ( na "sagę") w dolnym odcinku. Ja zawsze unikam trawersów u wylotów żlebów. Na Plaśni pod Mnichem też jest ujście żlebu z Miedzianych które ta grupa mogła naruszyć w tym ostatnim zdarzeniu lawinowym, starając się zbyt szybko wrócić z zimowego obejścia na letni szlak na przełęcz Szpiglasową.

Autor:  marek_2112 [ Wt lut 26, 2013 9:17 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

tomek.l napisał(a):
Zejście gdzieś tam w koniec Morskiego Oka

widziane od strony MOka, z tym, że wtedy warunki były naprawdę bdb...
Obrazek
benji napisał(a):
starając się zbyt szybko wrócić z zimowego obejścia na letni szlak na przełęcz Szpiglasową
chyba tak...

Autor:  agata g [ Śr lut 27, 2013 5:58 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Zgadzam się z benji, idąc w styczniu na Szpiglasową widziałam wyraźne ślady lawiny, która pewnie zeszła pewnie w noc poprzedzającą, tak jak zaznaczyłam zielonymi kreskami, czoło lawiny znajdowało się mniej więcej o okolicy tych śladów zaznaczonych na czerwono

Obrazek

Autor:  tomek.l [ Śr lut 27, 2013 9:46 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

marek_2112 napisał(a):
widziane od strony MOka, z tym, że wtedy warunki były naprawdę bdb...
No i tak gdzieś się startuje od stawu. Z początku są kosówki. Na zdjęciu już dość przysypane.

Autor:  Jackal [ Cz lut 28, 2013 9:48 pm ]
Tytuł:  Re: Odstępstwa - Tatry zimowe warianty

chief napisał(a):
Pamiętam taka w Dol. Jagnięcej, gdzie już po zejściu do niej miałem do wyboru albo trasę dobrze przedeptaną, ale fatalnie poprowadzoną, gdzie ktoś poprowadził ją krajem doliny pod granią Townsona i Kozią, gdzie tnęła wyloty tamtejszych żlebów, a zrobieniem nowego wariantu, osią doliny, lecz trza by było torować i się tam nieźle kopać.
Wybrałem ta dupiatą, ale szybszą i wymagająca mniejszego wysiłku. Do dnia dzisiejszego nie mogę zrozumieć, co komu odwaliło, że wytyczył taka trasę, była pozbawiona, jakiej kolwiek logiki.

Letnie reminiscencje :roll:

Od momentu założenia nawet optymalnego śladu zmieniają się warunki i na miejscu trzeba umieć ocenić sytuację zanim się dalej ruszy.

Autor:  chief [ Pt mar 01, 2013 5:48 pm ]
Tytuł:  Re: Odstępstwa - Tatry zimowe warianty

Jackal napisał(a):
Letnie reminiscencje szy.

W tym problem, że nie, gdyż szlak letni ma przebieg po drugiej stronie doliny, a tamta trasa prowadziła pod Kozią Granią.

Autor:  Jackal [ Cz mar 07, 2013 6:30 pm ]
Tytuł:  Re: Odstępstwa - Tatry zimowe warianty

Pod Kozią Granią mógł np tępy topograficzny ujek trafić na przysypany ślad bytujących tam kamzików i ruchami browna przetarł ślad innym błądzącym we mgle ;) Nowe błędnie zakładane ślady zawsze będą powstawać. Istniejący ślad, jak i zapamiętany letni przebieg szlaku, potrafią zadziałać usypiająco na czujność. Różni dewianci potrafią nawet rozchodzić trasę przeciętą przez lawinisko i lampka ostrzegawcza im się nie zapali. Kłopot może być dopiero gdy, mimo przesłanek wynikających z doświadczenia, z premedytacją zapakujemy się na lawinowe tory.

Autor:  Olga [ Cz mar 07, 2013 6:43 pm ]
Tytuł:  Re: Odstępstwa - Tatry zimowe warianty

Jackal napisał(a):
Różni dewianci potrafią nawet rozchodzić trasę przeciętą przez lawinisko i lampka ostrzegawcza im się nie zapali.

Dana lawina mogła schodzić w dużo gorszych warunkach, nie ma sensu tak generalizować. Niewiele jest miejsc, gdzie nigdy nic nie schodzi.

Autor:  Jackal [ Cz mar 07, 2013 7:04 pm ]
Tytuł:  Re: Odstępstwa - Tatry zimowe warianty

Tak, czynników jest od groma. Pisałem o ponownym obieraniu błędnej drogi po fakcie. Naśladować czyli tu powtarzać błąd.

Autor:  benji [ Cz mar 07, 2013 7:22 pm ]
Tytuł:  Re: Odstępstwa - Tatry zimowe warianty

Jackal napisał(a):
Tak, czynników jest od groma. Pisałem o ponownym obieraniu błędnej drogi po fakcie. Naśladować czyli tu powtarzać błąd.

Gdyby wszyscy przestali "naśladować" i powtarzać "błędy" w każdym miejscu gdzie ktoś zginął w Tatrach....to nie byłoby już gdzie chodzić :roll: . Tatry są całe niebezpieczne, my poruszając się tam lokalnie(na miejscu) to ryzyko szacujemy na podstawie tych "czynników od groma". Dziś to miejsce gdzie zeszła lawina jest niebezpieczne, jutro już mniej. Sztuka to dobrze oszacować poziom tego ryzyka, a nie trzymać się schematu "wydarzyło się tam coś, więc tam nie idę już nigdy, bo tamto miejsce jest przeklęte, i jak tam wejdę....to zginę niechybnie" :roll:

Strona 4 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/