Forum portalu turystyka-gorska.pl

Tzw "góra krzyży" w oryginale: kryżiu kalnas nie ma nic wspólnego z prawosławiem.
Poza tym o walory estetyczne mi chodzi a nie o ideologię czy przyczyny stawiania krzyży. Zdaję sobie sprawę, że de gustibus non est disputandum ale jak dla mnie krzyże stawiane w Tatrach szpecą widoki.

_________________
Zbychu

Nie każdy chłop z widłami to Poseidon

Dlatego pisałem żebyś poczytał, jak to zrobisz - dowiesz się że jednak ma związek, jak nie - będziesz żył w nieświadomości.

Całe życie przeżywamy w nieświadomości tych czy innych spraw, zjawisk, wydarzeń. Religie, jakiekolwiek by one nie były, są dla mnie najmniej interesujące, wiec nie zamierzam się w ten temat zagłębiać.
Wracając zaś do tematu wątku, jestem przeciwny stawianiu krzyży w Tatrach gdyż paskudzą one widoki.

_________________
Zbychu

Nie każdy chłop z widłami to Poseidon

Gerlach:





Krywań:







Giewont:



Sławek:

http://www.obiektywni.pl/upload/realp/1 ... 882455.jpg


Szpecą? Moim zdaniem z reguły jest jednak inaczej...
A krzyż na Gerlachu to arcydzieło. Zabiłbym za niego. Jest przepiękny, tworzy klimat tego szczytu. Bez niego Gerlach byłby tylko najwyższym szczytem. Z nim jest Gerlachem!!!

O gustach się nie dyskutuje, jeden lubi rybki a inny akwarium
Wyraziłem swój pogląd na to jednocześnie nikomu nie bronię mieć własne zdanie.
Ciekaw tylko jestem, czy ci wszyscy zwolennicy stawiania krzyży postawiliby je u siebie przed domem, blokiem


Widocznie mam spaczone pojęcie arcydzieła
Albo wcale nie ja

_________________
Zbychu

Nie każdy chłop z widłami to Poseidon

Tylko, że ja nie jestem zwolennikiem stawiania krzyży, a kwestia np. Gerlacha nie jest sprawą gustu, a dobrego smaku i uprzedzeń, jak w fotografii i to też jest moje zdanie...

Myślę, że dosyć ciekawym rozwiązaniem zadowalającym zwolenników i przeciwników umieszczania krzyży w krajobrazach górskich byłaby możliwość przyniesienia własnego krzyża (przenośnego, wielorazowego użytku) na potrzeby np modlitwy, fotografii czy po prostu z poczucia dobrego smaku. Każdy z zainteresowanych miałby swój własny, z najbardziej mu pasujących materiałów wykonany, w odpowiednim rozmiarze i wzorze wykonania
Przyniósł, postawił na chwilę, nacykał zdjęć, napatrzył się, spakował i poszedł z nim na inny szczyt. Tym sposobem można mieć swój własny krzyż na każdym szczycie i to taki jaki się chce, pod warunkiem że sie udźwignie

_________________
Zbychu

Nie każdy chłop z widłami to Poseidon

Widzę, że chcesz błysnąć kolego! Muszę cię zmartwić, ale tutaj zdobywa się uznanie troszkę inaczej... Przykro mi!

Ta tu trzeba np. stanąć na najwyższym puncie Kowadła w pozycji krzyza i przeczekac burze a nie dyskutowac z nestorami tego forum majac odmienne poglądy.

Wreszcie zaczaiłaś... Teraz już będzie z górki... Powodzenia!

W tym temacie to ja się mogę podroczyć a nie próbować zabłysnąć. No chyba że zabłysnąć poczuciem humoru, a to już co innego, chyba, że Cię śmieszą tylko własne żarty, ale to już Twoja sprawa.
A próbować błyszczeć inaczej niż humorem przed kimś nie mam zamiaru, co jednak dla niektórych jak widać jest istotą bytu internetowego
To tyle ode mnie w tym temacie

Podsumowując: won z krzyżami z gór

_________________
Zbychu

Nie każdy chłop z widłami to Poseidon

Przykro mi, ale mamy inne poczucie humoru i dobrze!

A tak swoją drogą, ja tu kvrwa nie jestem do lubienia!

Won z gór bez krzyży.... i można by tak bez końca.

PS. Odcyngolta się od Gerlachowego krzyża, rozumiem że wolał byś słupek z napisem "Gerlach" ... taki jakich wiele w Tatrach.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.

Kilerus A tak na marginesie, zdjęcia na stronce masz zajebiaszcze. Szczęka mi opadła bardziej niż w Twoim avatarze. Jestem pod wrażeniem i nie ukrywam, że zazdroszczę oka i ręki.

_________________
Zbychu

Nie każdy chłop z widłami to Poseidon

Ale wszystkie góry od zawsze były bez krzyży (do niedawna niestety)

_________________
Zbychu

Nie każdy chłop z widłami to Poseidon

...jak również bez wielu innych rzeczy, a to co za Tobą w Twoim avatarze stoi, to było ? .... pewnie nie, ale jakoś nikt o to to tak zawzięcie nie walczy jak o krzyż na Gerlachu.
- a byłeś chociaż na Gerlachu ? ..., że tak bardzo Ci się nie podoba. Zasłaniał Ci jakieś widoki ?

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.

Szwendacz, dziękuję.

To co za plecami stoi, tego też akurat nie było. Ale przynajmniej służy turystom, co mapy nie potrafią czytać. Chociaż i bez tego dałoby wg mnie sie obejść.
Czy nie można ograniczyć inwazję w górach do naprawdę niezbędnego minimum? Po kiego tam taszczyć jeszcze i krzyże?
Czym dla Ciebie jest ten krzyż na Gerlachu, Rysach, Giewoncie? Czym wzbogaca Twój żywot, że tak o nie walczysz? Jest Ci tak do życia niezbędny? Czy po prostu "nie bo nie" wobec tych, którym krzyże nie są w górach do niczego potrzebne?

_________________
Zbychu

Nie każdy chłop z widłami to Poseidon

Zmień tego Poseidona na Posejdona bo w oczy kole. Jak krzyże na szczytach.

Jak wieść niesie, Świat był "zawsze" bez Tatr ...
Takie analogie i porównania do niczego nie prowadzą ...

Na procesy górotwórcze, dzięki którym powstały Tatry, wpływu żadnego nie mieliśmy. Natomiast na ich "upiększanie" jak najbardziej mamy. Nie zawadzi odrobina wstrzemięźliwości w tym? Tym bardziej, że to działanie wbrew prawu jak głosi dyrekcja TPN.

_________________
Zbychu

Nie każdy chłop z widłami to Poseidon

Nie no, bez przesady, klimat to to ma, mnie się podoba tak jak np. podobają mi się świątki na Roztoczu albo góralskie kościółki - ze światopoglądem to nie ma nic wspólnego.
W Tatrach krzyże mi nie przeszkadzają, pod warunkiem że są estetyczne. Ten na Gerlachu (nie byłam, znam ze zdjęć) jest całkiem ładny. Wieża Eiffla na Giewoncie już mniej, ale przynajmniej można go powypatrywać z Zakopca, a ja takie coś lubię (fajnie jak się wtedy pomyśli jaka jest proporcja krzyża do człowieka, czuć ogrom gór). Jakiejś Golgocie też powiedziałabym nie, ale przecież nikt jej nigdzie, jak rozumiem, nie uskutecznia.
(Krabul, tekst o krzyżu na Kowadle rulezuje )

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Tak naprawdę to w istocie nie mamy wpływu na nic.
Jak pewnego pięknego dnia, przyroda uzna że trzeba nas "pozamiatać", to "pozamiata" i nic na to nie poradzimy ...
A prawo TPN ?
Cóż to jest za prawo ?
Czy przeciętny człowiek nie zabija innych ludzi dlatego że mu prawo nie pozwala i w obawie przed konsekwencjami, czy też dlatego że podświadomie uważa że jest to złe ?
Prawo w społeczeństwie pozbawionym zasad i moralności, to nic innego jak tylko system zmasowanego zastraszania ewentualnymi konsekwencjami ...

No widocznie nie rozumieja. Tylko jak sprawic, zeby zrozumieli?

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Wow, ale perspektywa. Jakim to obiektywem robione?
Gratki, piękne zdjęcie.

_________________

Już pomijając fakt czy stawiać krzyże w Tatrach czy nie, należałoby zwrócić uwagę na pewne, dobre obyczaje... już wcale nie na prawo... na OBYCZAJE... jeżeli chcesz nakleić ogłoszenie na witrynie sklepowej to najpierw wchodzisz do sklepu i pytasz miłej Pani co Ona na to... jak chciałbyś zaparkować u jakiegoś sympatycznego lokalsa na podwórku to pukasz do jego drzwi i gdy się wyłania to pytasz go co On na to... jak chcesz rozmienić np. 50 zł to idziesz do sklepu, a tam nie otwierasz sobie sam kasy tylko pytasz Pani sklepowej co Ona na to... To banalnie proste... jak nie zachowasz tych prostych zasad to może się okazać, że Twoje ogłoszenie "nieszczęśliwie zdmuchnął wiatr" zanim schowałeś się za rogiem, u lokalsa na podwórku "przypadkiem wjechałeś na gwoździa który leżał tam od zawsze" i to wszystkimi czterema kołami, albo Pani w sklepie wzięła Cię za złodzieja i "potraktowała" Twoje oczy gazem, po czym z zaplecza wyłonił się Pan, który dokończył dzieła i po tym incydencie na pogotowiu zastanawiają się jak Ci wyjąć szczękę z mózgu...
Proste?!
Proste!
Wystarczyło najpierw jednak spróbować uzyskać pozwolenie...

IMHO: Co do samych krzyży to te które już są i wiąże się z nimi jakaś historia, są klimatyczne i niech będą bo nie przeszkadzają, ale dostawianie kolejnych bo tak... hmmmm... znów zapytam obrońców... czemu to ma służyć? cóż to ma wyrażać?

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

maluch Sigma 50-150. Maciek pożyczył od kumpla na jedną wycieczkę.

To jest przecież fotomontaż!

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Jaki fotomontaż? Co Ty gadasz? Normalne zdjęcie.

Nie ma to jak "radosny fotomontaż"!

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'