Forum portalu turystyka-gorska.pl

Nio to spóźnione życzenia wszystkiego najlepsiejszego i spełnienia kolejnych marzen

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Haniu bardzo dziękuję

Dagee


Wzajemnie życzę wszelakiej pomyślności

Rzeczywistość płata jednak figle... w środę stanąłem na Rysach w ramach zaległego jednodniowego prezentu urodzinowego dla samego siebie

A więc jednak .

Pozdrawiam

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets

Ktoś zamierza się kręcić jutro po Gąsienicowej i przyległościach?

i jak udalo sie ..pozdrawiam

_________________
Bo gdy raz spojrzysz w oczy TATROM
zakochasz się z wzajemnością.
Powroty do nich będą...
jak świeży powiew wiatru....

Miały być Rochacze ale chyba nic z tego nie będzie..

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

witam Jacku, słuchaj jeszcze nic straconego::)))
Poczekajmy do środy.

Rochacze ok ale przy śliskiej skale mała przyjemność bo nie można walić granią.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Udała się tylko pierwsza trasa
Grześ-Wołowiec-Jarząbczy-Trzydniowiański i dalej w dół to polany.
Po pierwszym dniu byłem już tak wyczerpany że niechciało mi się następnego dnia z łóżka wstawać.
W sobote byłem w Tatrzańskiej Łomnicy (kolejką do skalnatego plesa)
w Niedziele pogody nie było i wyjechałem wcześniej.

_________________
Fuji S5 PRO || Grip || Nikon D70s || Grip || F80 || N28-100 || S30/1.4 || N80-200/2.8D ED N || SB-800 || TC Kenko x1.4Pro

[quote="Grzegorz"]Udała się tylko pierwsza trasa
Grześ-Wołowiec-Jarząbczy-Trzydniowiański i dalej w dół to polany.
Po pierwszym dniu byłem już tak wyczerpany że niechciało mi się następnego dnia z łóżka wstawać.
W sobote byłem w Tatrzańskiej Łomnicy (kolejką do skalnatego plesa)
w Niedziele pogody nie było i wyjechałem wcześniej.[/quot


mnie sie nie udalo bylam w Zakopcu sobota niedziela , no i mialam isc w niedziele ale niestety pogoda pozdrawiam

ja w końcu połaziłam sobie troche po Zachodnich

Ale i tak za mało, zawsze za mało

_________________
_______________________________________
..i oby nigdy nie zabrakło mi pokory wobec gór...

takie.tam.zdjecia

Kręciłem się. na Kościelcu.

_________________
"Posekaj, posekaj"

juz myslałem, że nie doczekasz wiosny
jadę do wielickiej upolować świstaki - jeden dla ciebie
leoleo

_________________
http://www.panoramio.com/user/1433781
http://fotoforum.gazeta.pl/u/leoleo.html

A w sobote byłam w DPSP Cudowna pogoda, cudownie było... Od Wodogrzmotów i powrót przez Świstówkę... I ta mleczna Mgła w dole...
Niestety tego dnia spadła młoda turystka z Koziej Przełęczy do Dolinki Pustej ...
Pozdrawiam !

_________________
OM MANI PADMA HUM ... Klejnot jest w kwiecie lotosu...

Jesień mamy już w dobrze zaawansowanym stadium /tegooczna jest wyjątkowo cudzowna/, pogoda coraz gorsza i coraz trudniej coś planować...
W ostatnim tygodniu września czyli na starcie jesieni udało nam się zrobić /ja+Skarb/: Zawrat, Czerwone Wierchy, Wołowiec, Szpiglasową i Wrota Chałubińskiego. Oj piękne to były dni... a do tego ta cudowna pogoda. Cóż pozostały zdjęcia i masa wspomnień.
DO NASTĘPNEGO RAZU

Oj jak ja bym chętnie takie traski zrobiła... niestety-jesienią raczej już nie uda mi się nigdzie wyskoczyc.Chyba nie pozostaje mi nic innego jak czekać na zimę...

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

oby tylko zima dopisała SŁONECZNA, MROŹNA I ŚNIEŻNA

jutro Wrota i Szpiglas start od 7 z Palenicy

super choziaż początkowo czeka Cię droga przez mękę z Palenicy do MOKA ten nieszczęsny asfalcik i tłumy ceprów... ale później już z górki luźno i pięknie, oj jak tam jest pięknie pogody życzę

mysle ze tłumów nie będzie.. pogoda jest niepewna..
a juz miesiac temu strzeliłem asfalt w drodze na MPPCH praktycznie sam
pozdro

I jak tam trudności na MPPCH, słynna "galeryjka"

_________________
Jedna jest ziemia, jedno słońce
I jeden w Polsce chram tatrzański
(Mariusz Zaruski, „Procul Profani”)

ta słynna galeryjka przy dobrych warunkach nie sprawia wiekszych problemów, (ale zima to tam musi byc super ) samo podejście juz na przełęcz może troszke bardziej wymagające.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Niecierpie asfaltówki
Dalej pięknie, cudownie i w ogole

_________________
OM MANI PADMA HUM ... Klejnot jest w kwiecie lotosu...

wyszedłem o 7 z parknigu półtorej godziny byłem w Moku-bigosik i żółtym w strone Szpiglasa.. fajnie wiał halny bardzo cieplutko i wiekszosc trasy przeszedłem tylko w bluzie..nad Mięguszami wszytskimi wysokimi szczytami gęste chmury...
na skrzyżowaniu odbiłem na Wrota-super widoki na polską strone bo u słowaków "mleko" wcześniej miałem zaplanowane przejście z Wrót na Szpiglasowy Wierch grania (bez szlaku)i tak w chmurach kierując sie na kopczyki z kamieni w godzine dochodze do Szpiglasowego Wiechu.. w sumie ten odcinek bardzo fajny(szkoda ze zero widokow przez chmury)wydeptana ściezka i "szlak"z kopczyków.. jest kilka miejsc gdzie trzeba sie opuścic na rekach czy "przytulić"w skałe nad urwiskiem ale do zrobienia..
na szczycie Szpiglasa jestem 15 min i przez 30 sekund widziałem stawy po słowackiej stronie(ale fart )potem zejscie na przełęcz i przez 5tke do parkingu..
pogoda dobra do chodzenia zero oblodzenia dość ciepło szkoda ze chmury były..całość zrobiłem w 8 godzin
pozdro

w pełni sie zgadzam- byłem 2 razy
raz w słonce -łatwo i przyjemnie
drugi raz po deszczu schodziłem....nie fajnie było

w piątek Polski G. w zalodzonym śniegu, w sobotę Zawrat po mokrym - już chyba koniec jesieni?
leoleo

_________________
http://www.panoramio.com/user/1433781
http://fotoforum.gazeta.pl/u/leoleo.html

Mało Ci jeszcze zimy. Moim zdaniem zima 2005/06 wypadała już się za rok 2007. W końcu tyle dachów pozawalanych. Ja mam dość zimy i czekam na lipiec. Na Śląsku śniegu było od cholery śniegu od 16.11.2005 do 24.03.2006 tylko z jednym dniem przerwy w 23.12.2005!!! ?A tak ciągle leżało 65cm śniegu 4,5 miesiąca!!!!

_________________
Jeśli szukasz kogoś na OP w lipcu to pisz na PW!!!

My to już zimie dziękujemy, mimo że się jeszcze nie rozpoczęła!!!

_________________
Jeśli szukasz kogoś na OP w lipcu to pisz na PW!!!

*

Jaki towarzysz Kuźniak???

_________________
Jeśli szukasz kogoś na OP w lipcu to pisz na PW!!!