Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://boguszk.website.pl/forum/

Hala Gasienicowa - a jednak sie udalo ;)
http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=1331
Strona 1 z 1

Autor:  ml [ N sty 29, 2006 8:07 pm ]
Tytuł:  Hala Gasienicowa - a jednak sie udalo ;)

Musze powiedziec, ze ten weekend zaliczam do udanych. Zgodnie z planem wybralem sie w piatek na Hale Gasienicowa. Skorzystalem z Waszych rad i dalem sobie spokoj z dojsciem przez Boczan i poszedlem z Brzezin. Do zejscia szlak jak najbardziej idealny - caly czas w dol i czas szybko leci, ale do podejscia jest nudny, jak cholera. Ciagle las, drzewa i 'wilki jakies' ;)

W sobote tez odpuscilem sobie chec pojscia na Kasprowy, do Kuznic i z powrotem do Murowanca przez Boczan. I bardzo dobrze, bo i tak sie niezle zmeczylem inny wariantem.

Jedna z niewielu wycieczek bez zagrozenia lawinowego, jakie dostrzeglem na mapie w tej okolicy, to pojscie na Karb, a pozniej na Kasprowy i z powrotem. Cale szczescie, ze na czarnym szlaku byly jakies slady - w innym przypadku w ogole bym nie trafil. Podszedlem sobie na Karb i rozejrzalem sie wokol - widoki niesamowite.

Stwierdzilem, ze pojscie niebieskim szlakiem to byloby samobojstwo - tym bardziej, ze sciezka waska, sniegiem przykryta i nie ma pewnosci, czy pod sniegiem jest skala, czy przez niego przefrune w przepasc. Spotkalem za to czlowieka, ktory schodzil z Koscielca i stwierdzilem, ze tez warto sprobowac. Nie bylo az tak trudno, jak na poczatku sadzilem. Snieg byl twardy, raki ladnie wchodzily, a i czekan trzymal sie dobrze. Doszedlem prawie do samego szczytu, ale kiedy zobaczylem przed soba koncowke i prawie gole skaly, a nastepnie spojrzalem w dol, to dalem sobie spokoj ;) Nastepnym razem.

W drodze powrotnej poszedlem sobie na Kasprowy. Bylem juz niezle wymeczony, wiec w dwoch dosc stromych miejscach na Kasprowy czekan byl jak znalazl. Zrobienie koncowki polegalo juz prawie na wbiciu czekana w snieg, podparciu sie, zrobieniu dwoch krokow i chwili oddechu ;) Cale szczescie na szczycie spotkalem milego czlowieka z PKLu, ktory obdarowal mnie wrzatkiem do termosu, bo jedyny czynny obiekt, gdzie mozna bylo cos zjesc i wypic byl juz zamkniety.

W trakcie zejscia z Kasprowego w nieplanowany sposob nauczylem sie hamowac czekanem ;) Dwa razy zaliczylem zjazd i nawet nie podejrzewalem, ze odruch polegajacy na przewrocie na bok, a nastepnie przyciskaniu czekana do stoku bedzie tak odruchowy. Widac, instykt przetrwania u ludzkosci nie ginie ;)

Podsumowujac - weekend byl niezly. Pogoda super, slonce swiecilo i mrozno bylo. Nameczylem sie niezle, ale satysfakcja jest!

Autor:  Ania S [ N sty 29, 2006 8:10 pm ]
Tytuł: 

To super ,że jesteś zadowolony no i cały :wink:
Dawaj teraz zdjęcia!

Autor:  ml [ N sty 29, 2006 8:12 pm ]
Tytuł: 

[quote="Ania S"]To super ,że jesteś zadowolony no i cały :wink:
Dawaj teraz zdjęcia![/quote]

Zaraz cos wkleje jeszcze bez obrobki. Cale szczescie aparat przetrwal, bo przy zjazdach z Kasprowego najadl sie sniegu.

Autor:  tomek.l [ N sty 29, 2006 8:21 pm ]
Tytuł: 

No i świetnie, że się udało. :)

Szkoda tylko, że założyłeś nowy watek a nie dodałeś tego do już istniejącego o Hali Gąsienicowej więc jakbyś mógł swój post skopiować i wkleić do tamtego tematu to ten byśmy zamkneli.

Autor:  ml [ N sty 29, 2006 8:32 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
No i świetnie, że się udało. :)

Szkoda tylko, że założyłeś nowy watek a nie dodałeś tego do już istniejącego o Hali Gąsienicowej więc jakbyś mógł swój post skopiować i wkleić do tamtego tematu to ten byśmy zamkneli.


No, dobra, mozna zamykac ;)

Autor:  zigulec [ N sty 29, 2006 11:23 pm ]
Tytuł: 

gratulacje :> tez bym chcial

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/