Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://boguszk.website.pl/forum/

Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.
http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=15510
Strona 1 z 1

Autor:  Jakub_Kar [ Pt wrz 13, 2013 12:25 pm ]
Tytuł:  Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Witam.
Na stronie TPNu znalazłem taki komunikat:
■Od 1 kwietnia do 30 listopada wszystkie szlaki na terenie TPN są zamknięte od zmierzchu do świtu.
http://tpn.pl/zwiedzaj
Ktoś sie oreintuje czym jest spowodowany zakaz, pilnują?
Przyjaciel bierze slub w dolinie chochołowskiej i chcemy jeszcze przed ślubem wyjść w góry na wschód słońca.
Dzięki za info.
Pzdr

Autor:  Markiz [ Pt wrz 13, 2013 12:31 pm ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Jakub_Kar napisał(a):
Ktoś sie oreintuje czym jest spowodowany zakaz,


Aby nie płoszyć zwierzyny (serio). Szczególnie pijackimi wrzaskami na weselu. :P

Autor:  gb [ Pt wrz 13, 2013 12:32 pm ]
Tytuł:  TPN Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Jakub_Kar napisał(a):
Ktoś sie oreintuje czym jest spowodowany zakaz, pilnują?

Zakaz ma związek - głównie - z pewną troską, jaką wykazują administrujący parkami narodowymi, w stosunku do rozmaitej dzikiej zwierzyny, która też ma ustawowe prawo do spokoju w godzinach nocnych - zwłaszcza, że część owej zwierzyny w tym czasie żeruje, poluje, etc...

Tak gwoli przypomnienia - parki narodowe zostały ustanowione w pewnych celach. I warunki korzystania z tych parków mają służyć realizacji tych celów...

Autor:  Jakub_Kar [ Pt wrz 13, 2013 12:51 pm ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Zgadzam sie z Wami, ale w kaplicy w dolinie jest jedynie ślub, wesele oczywiście poza doliną.
W godzinach nocnych miało być jedynie wyjscie na któryś z otaczających szczytów aby znaleźć sie tam o świcie.

Autor:  Markiz [ Pt wrz 13, 2013 1:03 pm ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Kto się, Jakubie, dużo pyta dostaje dużo odpowiedzi. Ryzykujecie tylko mandat. W końcu ślub raz w życiu, no, czasami nie tylko raz...

Autor:  Jakub_Kar [ Pt wrz 13, 2013 1:08 pm ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Markiz napisał(a):
Kto się, Jakubie, dużo pyta dostaje dużo odpowiedzi. Ryzykujecie tylko mandat. W końcu ślub raz w życiu, no, czasami nie tylko raz...


Fakt....., orientujesz sie ile mandat?
I ewentualnie wyscigi z misiem :-)

Autor:  Krabul [ Pt wrz 13, 2013 1:09 pm ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Pan młody i panna młoda też mają iść? Ja bym proponował się wyspać, bo wrażeń w dzień ślubu co niemiara, wesele pewnie do świtu, a po weselu fajnie mieć jeszcze siłe na jakąś noc poślubną.

Autor:  gb [ Pt wrz 13, 2013 1:10 pm ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Jakub_Kar napisał(a):
Fakt....., orientujesz sie ile mandat?

A co - chcesz przekalkulować czy się "opłaca"???

Autor:  Jakub_Kar [ Pt wrz 13, 2013 5:58 pm ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Planujemy iść tylko we dwóch z młodym- na kilka dni przed slubem.
Kalkulacja nie koniecznie- tylko chęć posiadania wiedzy ile taka przyjemnośc kosztuje.
Wszystko juz wiem ;-).
Dzięki
Pzdr

Autor:  ajgor [ Pn wrz 16, 2013 10:33 am ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Przejrzeć polecam ustawę o ochronie przyrody - przepisy karne + rozporządzenie w sprawie utworzenia TPN'u, w zakresie zakazów ustanowionych w parku.

Autor:  Szarotka2 [ Pn wrz 16, 2013 1:06 pm ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

A misiom w godzinach "ciszy nocnej" się nie narażajcie, coby później na weselu nie prezentować odrapanej buzi i pourbowanej postury :mrgreen: , aha - i nie wchodźcie w drogę o świcie jeleniom na rykowisku :wink:

Autor:  Szarotka2 [ Pn wrz 16, 2013 1:10 pm ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Fragment tytułu wątku bardzo mi się podoba "od zmierzchu do świtu"
podobnie jak pewien "amerykansky fylm" :twisted: o tym tytule :mrgreen:

Dużo szczęścia na nowej drodze życia :P

Autor:  Rohu [ Pn wrz 16, 2013 3:05 pm ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Szarotka2 napisał(a):
Fragment tytułu wątku bardzo mi się podoba "od zmierzchu do świtu"
podobnie jak pewien "amerykansky fylm" :twisted: o tym tytule :mrgreen:

No widzisz, bo to dokładnie tak samo wygląda w małżeństwie jak w tym filmie. Najpierw sielanka, zabawa. Wszystko wygląda cudownie, a potem nagle zaczyna się totalna rzeźnia i coś wysysa z Ciebie całą krew :mrgreen:

Autor:  stan-61 [ Pn wrz 16, 2013 3:18 pm ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Rohu napisał(a):
Najpierw sielanka, zabawa. Wszystko wygląda cudownie, a potem nagle zaczyna się totalna rzeźnia i coś wysysa z Ciebie całą krew
To o małżeństwie? Z własnego doświadczenia?? :shock: Nie wierzę! :roll:

Jakub_Kar napisał(a):
Przyjaciel bierze slub w dolinie chochołowskiej i chcemy jeszcze przed ślubem wyjść w góry na wschód słońca.
Dolina Chochołowska zdaje się nie należy do TPN.

Autor:  Rohu [ Pn wrz 16, 2013 8:35 pm ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

stan-61 napisał(a):
To o małżeństwie? Z własnego doświadczenia?? :shock: Nie wierzę! :roll:

Nie no, trochę przejaskrawiłem, ale coś w tej analogii jest ;)

Autor:  gb [ Pn wrz 16, 2013 9:10 pm ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

stan-61 napisał(a):
Dolina Chochołowska zdaje się nie należy do TPN.

Kwestia poruszania się po obszarze TPN - jest zupełnie odrębną od kwestii własności gruntu na tamtym terenie...
No chyba, że ktoś się będzie wybierał "na świt" w głębokim lesie...
Dolina Chochołowska znajduje się w obszarze Tatrzańskiego Parku Narodowego - ale w jej obrębie (podobnie jak w dol. Lejowej) część gruntu (hale, lasy) stanowią własność Wspólnoty 8 Gmin. Nie ma to - poza drobnymi szczegółami - większego znaczenia dla "zwykłych" odwiedzaczy Tatr...

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  raffi79. [ Wt wrz 17, 2013 9:16 pm ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Przepis jest ogólnie martwy jeśli idziesz do schroniska i nie hałasujesz ale jeśli będzie impreza to napewno narazisz sie na problemy.

Zakaz ma chronić zwierzynę i nas samych przed niedźwiedzinami które w nocy buszują :)

Autor:  Szarotka2 [ Śr wrz 18, 2013 10:19 am ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

stan-61 napisał(a):
Rohu napisał(a):
Najpierw sielanka, zabawa. Wszystko wygląda cudownie, a potem nagle zaczyna się totalna rzeźnia i coś wysysa z Ciebie całą krew
To o małżeństwie? Z własnego doświadczenia?? :shock: Nie wierzę! :roll:

Jakub_Kar napisał(a):
Przyjaciel bierze slub w dolinie chochołowskiej i chcemy jeszcze przed ślubem wyjść w góry na wschód słońca.
Dolina Chochołowska zdaje się nie należy do TPN.


Niejaka Katarzyna Figura (skądinąd świetna aktorka) też brała ślub w Dol. Chochołowskiej - w takich gazetach z duża ilością zdjęć pokazywali. Teraz ten co go brała podobno krew z niej wyssał, wiec jednak coś jest na rzeczy :mrgreen:

Autor:  stan-61 [ Śr wrz 18, 2013 10:31 am ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Szarotka2 napisał(a):
krew z niej wyssał
Wampir jakiś?

Autor:  gb [ Śr wrz 18, 2013 2:59 pm ]
Tytuł:  Re: Zamkniete szlaki od zmierzchu do świtu.

Dziś w rejonie Kasprowego Wierchu - w ciągu 4 godzin spotkałem trzy pary na "sesjach" ślubnych...
Tak się zastanawiałem przez chwilę - co robi na mnie wrażenie większego absurdu: czy młoda para ustawiana przez fotografa na słupkach granicznych, marznąca we mgle i w śniegu, albo pocąca się na dojściu do Czarnego Stawu nad Morskim Okiem w sierpniowym Słońcu, czy też wspaniali rodzice wędrujący na spacer (od Kasprowego do przeł. Świnickiej i z powrotem) z półrocznym niemowlakiem - noszonym na zmianę - przez kochającą Mamę na rękach, przez kochającego Tatę - w nosiłkach...

pozdrawiam
gb 8)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/