| Forum portalu turystyka-gorska.pl http://boguszk.website.pl/forum/ |
|
| Dolina Kieżmarska http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=18321 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Pawel_Ko [ Pn mar 07, 2016 10:00 am ] |
| Tytuł: | Dolina Kieżmarska |
Witam; mam dwa pytanka i proszę o odpowiedź: 1. Chata pri Zelenom plese - Czy jest tam jakieś miejsce gdzie można sobie samemu zagotować wodę (np czajnik lub inny patent na którym można sobie zrobić wrzątek, a może dają z kuchni, już nie wspominam o miejscu gdzie można by sobie coś zagotować na paliku)? Czy jest w ogóle akceptowalne spożywanie własnych posiłków? Druga sprawa to samo spanko, czy trzeba zarezerwować sobie wcześniej łóżko, czy można przyjść "z biegu" i dostanie się podłogę? 2. Chciałbym podchodzić od... no właśnie gdzie można zostawić vozidlo na noc/ dwie noce? Czy wskazane jest korzystanie z parkingów w Tatranskiej Lomnicy np. przy kolejce na Skalnate Pleso i wyjazd do 1/2 czyli do Stanicy o ile można kupić bilet do Stanicy? Czy można zostawić na parkingu przy wlocie do doliny? Jak radzicie? I tutaj też są dwie możliwości: pierwsza to Biela Voda przy żółtym szlaku, druga to parking przy hotelu "Hutnik" przy niebieskim? Który wariant polecacie? Dzięki za odpowiedzi Paweł |
|
| Autor: | tomek.l [ Pn mar 07, 2016 12:58 pm ] |
| Tytuł: | Re: Dolina Kieżmarska |
1. Chyba, że się coś zmieniło ale nocowanie i przebywanie w schroniskach słowackich wiązało się zawsze z koniecznością zakupu jedzenia czy picia w schronisku. Niemile widziane było np. rozgoszczenie się przy schroniskowym stole i wyciągnięcie swoich kanapek i herbaty i nie skorzystanie ze schroniskowego bufetu. Tam jest inaczej niż po polskiej stronie. Czasem przymkną oko ale pod warunkiem, że coś jednak kupujesz w bufecie. No chyba, że w ostatnim czasie nastąpiły jakieś zmiany. W Zielonym Plesie spałem tylko raz i jedzenie kupowałem w schronisku. |
|
| Autor: | wojt_ [ Pn mar 07, 2016 3:14 pm ] |
| Tytuł: | Re: Dolina Kieżmarska |
Palnik można odpalić na schodach wejściowych do schroniska (pod zadaszeniem) i pewnie w kibelku  Ja zawsze robiłem żarcie w chatce poniżej schroniska latem (nie wiem jak zimą - czy otwarte). Swoje kanapki możesz zjeść na pewno bez problemu w holu wejściowym lub na werandzie za jadłodajnią. Brykę stawiasz przy wylocie doliny - na płatnym lub przy Hutniku za free.
|
|
| Autor: | Pan Maciek [ Pn mar 07, 2016 5:58 pm ] |
| Tytuł: | Re: Dolina Kieżmarska |
Też odpalałem na schodkach, ale to raczej ze względu na tłumy w środku. Natomiast nigdy w schronach SK nic z garmażerii nie kupowałem, zawsze wcinam swoje i mam gdzieś ich "niemilewidziane". W Terrym spotkałem się z przeganianiem od stolika kanapkowiczów. |
|
| Autor: | Wolf_II [ Pn mar 07, 2016 9:17 pm ] |
| Tytuł: | Re: Dolina Kieżmarska |
Pan Maciek napisał(a): W Terrym spotkałem się z przeganianiem od stolika kanapkowiczów. Czy to nie zależy od "sytuacji ruchowej" w schronisku? Ganianie kanapkowiczów, gdy obiekt jest zatłoczony i chcący skorzystać z bufetu nie mają gdzie usiąść chociaż mają talerz/miskę bo kanapkowicz zajmuje cenny stolik w pełni rozumiem, to jest sensowne i logiczne. Przy pustej sali sam coś jadłem (batony) i piłem z własnego termosa, inni tez tak robili i nikt mnie nie ganiał. Z tym "niemile widziane" dotyczy kupowanie noclegu bez śniadania  .Co do wrzątku to na Słowacji wygląda to trochę inaczej niż po polskiej stronie, gdzie praktycznie w każdym schronisku wrzątek jest dostępny za darmo i to czasami całą dobę i w trybie "samoobsługowym", i "od zawsze" tak było. W Téryego każą płacić za wrzątek, w Zamkovskym dostałem za darmo (ale wcześniej kupowałem obiad w bufecie - być może to miało jakieś znaczenie). W sumie wrzątkowa różnica między PL a SK jest logiczna, bo w wyżej i trudniej dostępnych schroniskach ktoś musi wnieść na plecach paliwo by litr takiego wrzątku zagotować, po polskiej stronie nikt tego na plecach nie nosi. Czajniki i wrzątek za free dostępny jest nad Popradskim Stawem, ale to jest bardziej trochę hotel górski, trochę schronisko. Co do gotowania w Zamkovskym przed schroniskiem widziałem kolesi gotujących na własnym sprzęcie i obsługa nie miała żadnych zastrzeżeń, więc trudno uogólniać zakaz gotowania sobie samemu na całe SK. Tylko trzeba mieć na czym .
|
|
| Autor: | wojt_ [ Śr mar 09, 2016 8:48 pm ] |
| Tytuł: | Re: Dolina Kieżmarska |
W zbójnickim jest(a przynajmniej była parę lat temu) dostępna kuchenka 4 palikowa gazowa, więc jak widać, da się. Generalnie słowackie schroniska są wyplute z klimatu a ich nastawienie na działalność hotelarsko-gastronomiczną każe mi z nich korzystać tylko w ostateczności jako przeczekania w popołudniowe burze. |
|
| Autor: | zjerzony [ Cz mar 10, 2016 3:00 pm ] |
| Tytuł: | Re: Dolina Kieżmarska |
Generalnie, to samo można napisać o Czeskich. Albo nazwa schronisko przez zbyt szeroką grupę straciło pierwotne znaczenie, bo już o większości Polskich przecież też. |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|