Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam
w ubiegłym roku byliśmy z dziećmi (4 oraz 6 lat) na szlaku do Jaskini Mroźnej. Droga przez Dolinę im się bardzo nudziła ale później część szlaku do samej jaskini była naprawdę fajna i to mu musieliśmy za dziećmi gonić aby nadążyć a nie na odwrót.
Próbowaliśmy też innych szlaków (jak np Morskie Oko) natomiast z tego co zauważyłem to zbyt długi szlak i stosunkowo łatwy nudzi dzieci.
Dlatego też pytam czy znacie może jakieś inne krótkie szlaki ale ambitne (podobne to wejścia do Jaskini Mroźnej) tak aby można było wybrać się tam z dzieciakami?
Z góry dziękuję za informacje.

Cześć,
pięknym miejscem jest Wąwóz Kraków. Nie jest trudny (choć na końcu jest drabinka (https://mapio.net/images-p/42831182.jpg).
Dodatkowa atrakcję jest przejście przez Smoczą Jamę, jednak wymaga latarki i czy czterolatek sobie poradzi trudno powiedzieć. Ale można ją ominąć.
Konrad

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl

Muszą być Tatry? Jeśli nie - niezmiennie - Austria.
Oferta Austrii dla rodzin z dziecmi porównana z Tatrami to porównanie BMW 7 i malucha. Najwięsze jaja - że to BMW7 jest tańsze i to sporo (ale z kartami zniżkowymi dla rodzin - poszukaj wątku "Austriacki karty zniżkowe", co rekompensuje dojazd.
Od biedy straszliwej - Kolejką na Hrebenok i do wylotu Małej Żimnej Wody. Może dzieciaki nie umrą z nudów.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

W Alpach byłem ale sam motocyklem, z dziećmi to narazie Tatry bo mamy blisko.
Ale zaciekawiłeś mnie, możesz podrzucić jakieś info gdzie i co można zobaczyć z dzieciakami (W tym roku to juz 5 i 7 lat )?

Na przykład

https://www.snow-space.com/de/Orte/St.- ... -Alpendorf

ale takich miejsc jest tam setka. W zimie to "ski resort", ale w lecie muszą sobie jakoś radzić - więc tak właśnie sobie radzą, "park rozrywki (darmowy!) dla rodzin z dziećmi.
Problemem jest kolejka, bo akurat tak na jeden raz to trochę kosztuje, ale ten problem (i przy okazji wiele innych) rozwiązują "austriackie karty zniżkowe). Zob np.

https://www.salzburgerland.com/en/salzburgerland-card/

I poszukaj tego wspomnianego wątku.
Ceny kwater (ale nie przez booking.com a bezpośrednio, booking zawyża o połowę) są porównywalne z tatrzańskimi, tylko warunki jaki się dostaje porównywalne nie są - zamiast ciasnego pokoiku dostaje się kilkupokojowy apartament z własną łazienką i kuchnią.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Krótko i ambitnie dla dzieciarni to do głowy przychodzi mi tylko Nosal. Może jaskinia Bielska? Nie ambitnie a może zaciekawi.
No jednak trzeba by podejść - Dol. Pięciu Stawów z Wodogrzmotów, ale cały dzień się z tego zrobi. Za 2-3 lata prędzej, ale najlepiej znasz swoje dzieci.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

też tak uważam dodatkowo dodał bym na kolejne wyjście Sarnia Skała, która również powinna spełnić wasze wymagania.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Dodałabym Jaskinię Mylną jako fajną zabawę... Oczywiście obuwie odpowiednie i czołówki muszą być, bo mokro i ciemno, ale dla dzieciaków mogłaby być to frajda, to schylanie się, przeciskanie, wypatrywanie znaków...

Jeszcze Gęsia Szyja z Wierch Porońca... Początek, do polany, bardzo przyjemny, jeśli na widok schodków dzieciaki zaczęłyby uciekać, zawsze można wrócić do Palenicy lub na Zazadnią, a z samej polanki widoki miłe dla oka.

_________________
Jeśli są zasady, to nie ma kwasów.

Nie licząc morskiego, Kościeliskiej i Chochołowskiej, pierwszym szlakiem jaki moja córa zrobiła w Tatrach mając niecałe 6 lat to Kasprowy od Gąsienicowej i zjazd kolejką (zeszła by pewnie też ale pogoda się zepsuła). Rok później Sarnia Skała, Nosal i Czarny Staw pod Rysami (no ale to już dłuższe, wiadomo). Potem były Karkonosze, a w tym roku planujemy Dolinę Pięciu Stawów, Gęsią Szyję, Wielki Kopieniec i Mały Kościelec (ewentualnie sam Czarny Staw Gąsienicowy, się zobaczy).

_________________
......................................

viewtopic.php?f=4&t=1554

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Oczywiście obuwie odpowiednie i czołówki muszą być.