Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://boguszk.website.pl/forum/

Wołowiec
http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=3488
Strona 1 z 1

Autor:  AniaW [ Cz lut 22, 2007 8:49 pm ]
Tytuł:  Wołowiec

Czy wejście na Wołowiec od Doliny Chochołowskiej jest łatwe dla 7 - latka? Chodzi mi jeszcze o kolejkę która jeździ z Polany Siwej, a dokładnie o to do którego miejsca ona dojeżdża.

Autor:  tomek.l [ Cz lut 22, 2007 8:57 pm ]
Tytuł: 

Wołowiec? Kiedy? Latem? To nie jest specjalnie trudny.
Kolejka dojeżdża do Polany Huciska

Autor:  Justka [ Cz lut 22, 2007 9:56 pm ]
Tytuł: 

Wołowiec nie jest trudny, z 7 latkiem można iść.

Autor:  grubyilysy [ Cz lut 22, 2007 10:22 pm ]
Tytuł: 

Justka napisał(a):
Wołowiec nie jest trudny, z 7 latkiem można iść.

W moim przekonaniu dla siedmiolatka to szlak bardzo trudny.
Nie chodzi o trudności techniczne tylko o dystans.
Trochę to znam nawet z autopsji, właśnie w wieku lat siedmiu mój tata zabrał mnie kolejką na Kasprowy.
Stamtąd wlazłem na własnych nogach na Beskid, pamiętam, że wydawało mi się strasznie daleko od Kasprowego, ale dotarłem na szczyt.
Upojony sukcesem namówiłem tatę że razem zejdziemy do Zakopca.
Już w połowie drogi do Murowańca zaczęło mnie brać zmęczenie, chciałem coraz częściej odpoczywać, pojawił się pomysł niesienia na barana...
Jakimś nadludzkim wysiłkiem woli dotarłem do Zakopca. Miałem dość łażenia po górach na następne 10 lat.
Zdaje się, że wydolność siedmiolatka pozwala owszem na taką wycieczkę. Problemem jest natomiast motywacja, siedmiolatek nie widzi żadnego sensu w monotonnym marszu godzinami i to właśnie go męczy. To się nagle diametralnie zmienia koło 10 roku życia, nie wiadomo czemu, ale tak jest. Także cierpliwości jeszcze tylko dwa-trzy latka i możesz mieć kompana na dłużej :-).

Wybrałbym chyba krótsze a właśnie nawet nieco trudniejsze wycieczki, czyli ciekawsze i takie gdzie po drodze się coś dzieje - Nosal, Sarnia Skałka, Wąwóz Kraków, z Kasprowego na Beskid...

Autor:  AniaW [ Cz lut 22, 2007 10:29 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź. Właśnie o to mi chodziło. Mój siedmiolatek jeszcze nie jest zachwycony górami - ale to tylko narazie :lol: Chociaż muszę przyznać że w zeszłym roku doczłapał się nad Czrany staw Gąsiennicowy i nie było marudzenia, także co ty na to? Może jednak da radę?
P.s A ta kolejka która dojeżdża do Polany Huciska to w którym to dokładnie miejscu ( gdzieś niedaleko Polany Trzydniówki? ) bo niestety nie mam chyba zbyt dokładnej mapy, u mnie taka polana nie istnieje :lol:

Autor:  LOBOman [ Cz lut 22, 2007 10:40 pm ]
Tytuł: 

jak mialem 7 lat to byl moj pierwszy powazny (w sensie wiecej niz wycieczki jedno-, dwu- dniowe z matka - nauczycielka w szkole sredniej, wiec jezdzilem z 18-letnimi bykami) wypad w Tatry - 2 tygodnie
pamietam z tego okresu ze zaliczylismy kasprowy- i obylo sie bez narzekan (ale nie obylo sie bez obowiazkowej fasolki w murowancu) :D

wg mnie wolowiec da chlopak rade- tylko rozbij to na caly dzien. a jak nie to skoncz wczesniej wycieczke. jesli tylko rusza sie na codzien, a nie leni sie przed komputerem to zakladam ze bedzie mial na to dosc sil.

jednoczesniej przychlam sie do stwierdzen poprzednika ze cos lzejszego i ciekawszego byloby mimo wszystko fajniejsza alternatywa!

Autor:  tomek.l [ Cz lut 22, 2007 10:43 pm ]
Tytuł: 

Polana Huciska jest jeszcze przed Ścieżką nad Reglami

A na Wołowiec jest faktycznie trochę daleko bo trzeba przejść wcześniej całą Dolinę Chochołowską.

Autor:  AniaW [ Cz lut 22, 2007 10:46 pm ]
Tytuł: 

LOBOman napisał(a):
jednoczesniej przychlam sie do stwierdzen poprzednika ze cos lzejszego i ciekawszego byloby mimo wszystko fajniejsza alternatywa!

Tam już byliśmy rok temu.

Autor:  Sofia [ Cz lut 22, 2007 10:46 pm ]
Tytuł:  Wolowiec

AniaW napisał(a):
gdzieś niedaleko Polany Trzydniówki?

Mniej wiecej w połowie drogi do Polany Trzydnówki kolejka kończy swoją trasę, czyli dość daleko :)

Autor:  AniaW [ Cz lut 22, 2007 10:47 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Polana Huciska jest jeszcze przed Ścieżką nad Reglami

No to cholerka krótko ta kolejeczka jedzie :lol:

Autor:  DARKTHRONE [ Cz lut 22, 2007 10:48 pm ]
Tytuł:  Wołowiec

A czy ktoś spał na Wołowcu -ja tak ,tj. tuż pod Wołowcem w kier. Rohaczy - z przymusu :(

Autor:  Sofia [ Cz lut 22, 2007 10:51 pm ]
Tytuł: 

AniaW napisał(a):
No to cholerka krótko ta kolejeczka jedzie

Niestety to ten typ kolejki, która jeździ tylko po asfalcie- jak sama nazwa wskazuje :lol:

Autor:  Dziama [ N lip 15, 2007 12:00 pm ]
Tytuł: 

Witam, nie chcę zakładać nowego wątku, a nie mogę znaleźć odpowiedzi na moje pytanie :roll:
czy ktoś orientuje się jak z rowerami w Chochołowskiej, bo pierwszego dnia po przyjeździe chciałabym się wybrać na Wołowiec Rakoń Grzesia jeszcze tam nie byłam ;) ale nie chciałabym tracić czasu na 2 godzinny spacerek tam i 2 godz. spowrotem
czy te rowery można wypożyczyć i trzeba je zwrócić tam skąd się wzięło, jeżeli tak, to czy można je przetrzymać na przykład w Schronisku
czy też rowery wypożycza się powiedzmy na początku i oddaje gdzieś w okolicy schorniska;
proszę o odpowiedź, bo od tego zależy plan dnia

Autor:  Hubert [ N lip 15, 2007 12:14 pm ]
Tytuł: 

Bierzesz na dole, oddajesz u gory; pozniej jak chcesz zjechac bierzesz u gory oddajesz na dole.

Autor:  Dziama [ N lip 15, 2007 12:24 pm ]
Tytuł: 

dzięki wielkie, więc moge trasę wydłużyć o jakieś 3 godziny

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/