Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://boguszk.website.pl/forum/

lodowy-czerwiec 2007
http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=3594
Strona 1 z 3

Autor:  olo [ Śr mar 14, 2007 12:42 am ]
Tytuł:  lodowy-czerwiec 2007

Czy ktoś byłby chętny na wejście na Lodowy Szczyt w drugiej połowie czerwca?
Planuje wejście przez Kopę Lodową, a zejście przez Konia. Mam fantastycznego przewodnika, z którym w zeszłym roku byłem na Gerlachu. W najblizszych dniach mam zamiar zgłosić się do niego w tej sprawie, ale potrzebuje 2-3 chętnych. Oczywiście wszystko jest uzależnione od pogody. Koszt wynajęcia przewodnika wyniesie gdzies ok. 250 zł od osoby.
Poza tym mam zamiar w tym czasie zrobić pare innych ambitnych wycieczek np. grań Rohaczy i Trzech Kop, jak ktoś pisałby się na coś takiego dajcie znać.

Autor:  olo [ Śr mar 14, 2007 12:47 am ]
Tytuł: 

troche głupio wyszło bo to miało być na forum Tatry a nie tu

Autor:  Tamara [ Śr mar 14, 2007 11:04 am ]
Tytuł: 

ja szykuje się na lodowy w sierpniu (z mamą 8) ).. też trzeba będzie sobie kogoś do towarzystwa znaleźć bo w 2 osoby z przewodnikiem słono kosztuje... a na lodowy przewodnik nie powinien zabrać tylko 3 osoby? bo na gerlach można 4.. czy się mylę i zależy od przestrzegającego zasad przewodnika? ;)

Autor:  Olka [ Śr mar 14, 2007 11:28 am ]
Tytuł: 

No to lecimy z tym do Tatr :wink:

Autor:  Piotr_23 [ Śr mar 14, 2007 11:57 am ]
Tytuł: 

Za wcześnie jak dla biednego studenta. Nie wiem jak będzie z gotówką. Natomiasr Rohacze i Trzy Kopy napewno tylko jeszcze nie wiem kiedy. Sierpień może wrzesień. Ale kto wie jeżeli będzie gotówka może i pokuszę się o krótką wizytę w górach i wcześniej :D

Autor:  Łukasz T [ Śr mar 14, 2007 12:03 pm ]
Tytuł: 

olo napisał(a):
pare innych ambitnych wycieczek np. grań Rohaczy i Trzech Kop,


Rohacz Ostry i Płaczliwy to trudności jak polskie Granaty. Ambitny to jest Lodowy, a nie te ustrojstwa ( swoją drogą piękne i warte powtórzenia ).

Olu to napadamy Słowacje w tym roku ?

Autor:  Olka [ Śr mar 14, 2007 12:34 pm ]
Tytuł: 

napadamy :D
Ja z Tobą pójdę wszędzie :alien:
Tylko na Rohacze to ja z Tobą nie pójdę :lol: 8)

Autor:  Łukasz T [ Śr mar 14, 2007 12:36 pm ]
Tytuł: 

Ale w okolicach Lodowego też jest Koń 8) :wink:

Autor:  don [ Śr mar 14, 2007 4:44 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Rohacz Ostry i Płaczliwy to trudności jak polskie Granaty. Ambitny to jest Lodowy


Tak samo jak Świnica przy Granatach.

Autor:  Łukasz T [ Śr mar 14, 2007 5:03 pm ]
Tytuł: 

To mnie przestraszyłeś :shock: :lol: :wink:

Autor:  don [ Śr mar 14, 2007 5:15 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
To mnie przestraszyłeś


Znacznie trudniej zdobyć Lodowy od Kopy Lodowej, przynajmniej orientacyjnie. Od Śnieżnego Szczytu to zwykłe dymanie, z przerwą na konia.

Autor:  Łukasz T [ Śr mar 14, 2007 5:17 pm ]
Tytuł: 

Będzie tam miejsce na piknik ? :lol: :wink:

Autor:  don [ Śr mar 14, 2007 5:19 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Będzie tam miejsce na piknik


Od śnieżnego jest nawet miejsce na ognisko. A grań Lodowego jest szeroka.

Autor:  tomek.l [ Śr mar 14, 2007 5:21 pm ]
Tytuł: 

Olka napisał(a):
No to lecimy z tym do Tatr
to jest ogłoszenie :)

Autor:  Łukasz T [ Śr mar 14, 2007 5:29 pm ]
Tytuł: 

Nie latajcie z tym za bardzo po Forum. Bo jeszcze zaraz dopiszemy pare kwesti kwalifikujących ten temat do ŚW :lol: :wink:

Autor:  olo [ Śr mar 14, 2007 6:20 pm ]
Tytuł: 

aha jeszcze z Przełęczy pod Chłopkiem chce przespacerować się na M.S. Czarny ale sam nie mam odwagi więc jak ktoś by chciał też to się zgłaszać

Autor:  olo [ Śr mar 14, 2007 6:25 pm ]
Tytuł: 

i jeszcze jedno:
chętni na ten lodowy (o ile w ogóle się pojawicie) najlepiej piszcie mi na maila ao21@wp.pl

Autor:  DARKTHRONE [ Cz mar 15, 2007 4:32 pm ]
Tytuł: 

Olka czemu sie boisz Rohaczy ? :) Niewiem jak wg was ale wg. mnie Rohacz Płaczliwy nie jest tej kategorii co R . Ostry - tzn. łatwiejszy niż Świnica .Przechodząc Płaczliwego ( z 12 kg tasią ) " sam jestem niewiele cieższy :wink: (60kg) :wink: - niemialem wiekszych problemow z jego pokonaniem

Autor:  Robert18 [ Cz mar 15, 2007 5:18 pm ]
Tytuł: 

Lodowy jest jednym z moich głównych celów na ten rok w Tatrach ale raczej bez przewodnika .

Autor:  taternik99 [ Cz mar 15, 2007 7:21 pm ]
Tytuł: 

to ja moge isc z toba na ten lodowy
pozdrawiam

Autor:  taternik99 [ Cz mar 15, 2007 7:23 pm ]
Tytuł: 

to dogadamy sie to napisz mi na maila

Autor:  hail [ Cz mar 15, 2007 7:36 pm ]
Tytuł: 

Kolego chętnie lecz po 1 Lodowy z tego co mi wiadomo przejście na szczyt przez Kope Lodową (Maly Lodovy) jest wyłącznie 2 osobowe (przewodnik słowacki bierze 6000 SVK czyli ponad 300 zł na głowę), 3 osobe tylko przez Konia (2 stronnie gaża to 5000 SVK za 3 osoby więc nie całe 200 na sztukę"). Mnie interesuje tylko wariant przez Kope z zejściem przez Konia ale powtarzam 2 osoby przewodnik bierze tylko. Co do Rohaczy czy 3 Kop to rekreacyjnie ładne a trudnościowo nie szczególnie choć godne poświęcenia czasu :)

Autor:  Olka [ Cz mar 15, 2007 8:58 pm ]
Tytuł: 

DARKTHRONE napisał(a):
Olka czemu sie boisz Rohaczy ? :)


Bo został wydany na mnie wyrok 8)

Autor:  olo [ Cz mar 15, 2007 9:41 pm ]
Tytuł: 

taternik99 napisał(a):
to dogadamy sie to napisz mi na maila

Jak mam napisać ci maila jak go nie mam?

Co do tych rohaczy to chce przejść całą grań aż do Banówki i tam zejść potem na przejście graniczne na Magurze Witowskiej, a potem na stopa i do Zakopanego, swoją drogą to ciekawe czy da się to zrobić w jeden dzień czy trzeba nocować w schronisku w dol. Chochołowskiej.

A co do Lodowego to jest moja obsesja i musze w tym roku go zdobyć :x

Autor:  DARKTHRONE [ Pt mar 16, 2007 8:09 pm ]
Tytuł: 

Polecam z Zakopca - Chochołowską - Wołowiec - Rohacze do Żarskiej haty ( nocleg 5zł ) stan na wrzesien 2006 . Dlatego tak tanio bo jest tam remont // drugi dzień Banówka - 3 kopy - sm. przełecz - placzliwy - żarska przeł. Baraniec . i tu zalezy od sił i pogody : albo do Żarskiej haty albo od Baranca na Placzliwy -smutna - zabrat -schr.chocholowska (mozna skrócić do Zverówki ...... Ale to tylko moja sugestia nic na siłe

Autor:  DARKTHRONE [ Pt mar 16, 2007 8:18 pm ]
Tytuł: 

Siwa polana -Wołowiec 5 h - R.Płaczliwy 7 - zejscie do Żarskiej haty 2 h razem 9 h lub 10 h z przerwami. Nast. dzień Żarska hata - Banowka 3 h -sm. przełecz 2 h =5 h smutna -płaczliwy -zarska 7h Baraniec 8-9 h (podaje czas z odpoczynkiem ok 15 min) +3 godz z Baranca do Zarskiej ( 5zl za noc to idzie nocowac) taniej niz w Chocholowskiwj 25zl lub Zwerówce 23zl ( hyba )

Autor:  Jakub [ Pt mar 16, 2007 8:24 pm ]
Tytuł: 

Przekraczania granicy na Wołowcu w ten sposób to bym nie polecał jeszcze przez jakieś 2 lata :wink:

Autor:  dresik [ Pt mar 16, 2007 8:50 pm ]
Tytuł: 

Jakub napisał(a):
Przekraczania granicy na Wołowcu w ten sposób to bym nie polecał jeszcze przez jakieś 2 lata :wink:

Dupa, ze 4 razy przekraczalem i WOPistów nie spotkałem (aczkolwiek nie wiem co jest grane, gdy się ich już spotka) :D

Autor:  DARKTHRONE [ Pt mar 16, 2007 9:14 pm ]
Tytuł: 

ja tam od 2004 r. hyba z 9-11 razy szłem i bez problemu

Autor:  Olka [ Pt mar 16, 2007 9:16 pm ]
Tytuł: 

9-11 razy? :shock:
To chyba ostatnim razem szedłeś juz z zamknietymi oczami :wink:

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/