Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt kwi 16, 2024 6:09 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn lip 09, 2007 11:47 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn lip 09, 2007 9:33 pm
Posty: 45
Lokalizacja: Zakopane
Witam.
Myśle że przydatny temat na forum , jest to moim zdaniem niezbędne miec wiedze co robic w sytuacji gdy spotkamy sie z niedźwiedziem podczas spokojnej wędrówki.

Oto co ja myśle:
Ucieczka w dół stoku ma sens, ale tylko w przypadku niedźwiedzia POLARNEGO. Jego budowa (tylne łapy dłuższe od przednich) faktycznie nie pozwala mu na pogoń "z górki" a bieganie po śniegu jest łatwe (o ile nie jest to śnieg kopny). Są teorie mówiące o udawaniu padliny (jak w wierszyku). Metoda dobra, ale często kończy się wspomnianym wyżej "poszarpaniem" w stopniu zależnym od widzimisię misia. Teoria o hałasowaniu czy braniu kogoś na barana w celu stworzenia wirtualnego "potwora" też nie jest pozbawiona sensu, trzeba tylko być na tyle zdeterminowanym, żeby nie odpuścić przed ostatecznym odwrotem niedźwiedzia. W przeciwnym wypadku miś zawróci i pokaże nam demonstrację swojej siły. Istnieje też niebezpieczeństwo, że niedźwiadek (a pani misiowa z młodymi na pewno) nie przestraszy się nas i podejmie regularną walkę. Moją propozycją jest kopiowanie zachowań z Animal Planet. Gdy jakiś niedźwiadek widzi, ze jest na przegranej pozycji, opada na 4 łapy (stanie na dwóch kończynach jest uznawane za pozycję do walki - stąd niebezpieczeństwo opatrznego zrozumienia pozycji "stojącej posranej) i odchodzi. Powolny wycof na czworaka daje chyba największe szansa na pokojowe rozstrzygnięcie sprawy. Pozostawienie plecaka (bo misiowi może chodzić właśnie o niego, a właściwie o zapach jego zawartości) też jest uzasadnione.

Wy macie jakies swoje refleksje na ten temat? wypowiedzcie sie z własnego dośiwadczenia co robic w takich sytauacjach?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 3:04 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lip 23, 2005 6:00 pm
Posty: 1495
Lokalizacja: z domu
flatron14 napisał(a):
wypowiedzcie sie z własnego dośiwadczenia co robic w takich sytauacjach?

:shock:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 7:15 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 13, 2005 9:37 am
Posty: 1433
Lokalizacja: Siedlce
hmm... mam nadzieje, że nie będę miał nigdy okazji opisywać na forum mojego spotkania z "misiem"


P.S taki temat gdzieś chyba był

_________________
Fuji S5 PRO || Grip || Nikon D70s || Grip || F80 || N28-100 || S30/1.4 || N80-200/2.8D ED N || SB-800 || TC Kenko x1.4Pro


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 8:48 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 20, 2006 9:45 am
Posty: 860
Lokalizacja: UK-ŁÓDŹ-Aleksandrów Ł.
Ja bym zaśpiewał piosenkę z misia Uszatka.

"Jestem sobie, mały miś ,smieszny mis, znam się z dziećmi nie od dziś..."

_________________
W górach jest wszystko co kocham...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 8:49 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
"Jestem sobie mały miś, pije piwo nie od dziś " - Miś Pushupek.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 9:07 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 7:35 pm
Posty: 3100
Lokalizacja: G.E.K.O.N.Y.
Trzeba podejść do misia,przytulić się i pogilgotać go pod brodą,wtedy uzna cię za swojego i da ci spokój.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 9:09 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
miski przebiegły mi droge 2 razy (ostatnio nawet bardzo blisko) i generalnie miały nas w d... przypuszczam ze miały wiekszego cykora jak my..
a było ciemno juz wtedy :lol:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 9:14 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 8:37 pm
Posty: 640
! napisał(a):
i generalnie miały nas w d...

Bo tak właśnie jest ... wyjątkiem może być osaczenie zwierzęcia... jak poczuje, że nie ma gdzie uciec to sie wk$%# ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 9:18 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
! napisał(a):
i generalnie miały nas w d... przypuszczam ze miały wiekszego cykora jak my..


Tak strasznie wyglądaliśmy :shock: :?: :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 9:19 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Łukasz T napisał(a):
! napisał(a):
i generalnie miały nas w d... przypuszczam ze miały wiekszego cykora jak my..


Tak strasznie wyglądaliśmy :shock: :?: :lol:

Ty stałes blisko i byłes biały :lol: przypuszczam ze ja tez :wink: 8)

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 9:33 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Czyli trzeba malować się na biało :lol: Bydle na pewno ucieknie :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 3:00 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 6:36 pm
Posty: 57
Lokalizacja: OberSchlesien
miśki nikomu nic nie robią, a jak już to komuś kto je drażni. I tak są łagodne, bo jakby mi ktoś się wp*** na teren to bym mu skopał tył...a one nie zwracają uwagi :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 3:10 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:21 am
Posty: 3052
Lokalizacja: Leytonstone
stac spokojnie to sobie pojdzie albo i nie :P

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 3:11 pm 
Nowy

Dołączył(a): N cze 17, 2007 11:15 am
Posty: 9
Lokalizacja: okolice Legnicy
Ja osobiscie miśka nie spotkałam. Ale w tamtym roku jak byłam w Zakopcu rozmawiałam z sąsiadką na kwaterze która miała dosyc bliskie spotkanie. Opowiadała że to było na psiej trawie. niedzwiedz był oddalony o jakieś 100m. Jesli chodzi o jej reakcję to zaczęła sie powoli oddalać. Mysle że najgorszą rzeczą są resztki jedzenia często pozostawiane przez ludzi w różnych miejscach co może nęcic głodne niedzwiady. :?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 3:19 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn lip 09, 2007 9:33 pm
Posty: 45
Lokalizacja: Zakopane
flatron14 napisał(a):
Gdy jakiś niedźwiadek widzi, ze jest na przegranej pozycji, opada na 4 łapy (stanie na dwóch kończynach jest uznawane za pozycję do walki - stąd niebezpieczeństwo opatrznego zrozumienia pozycji "stojącej posranej) i odchodzi. Powolny wycof na czworaka daje chyba największe szansa na pokojowe rozstrzygnięcie sprawy.

Myśle ze chyba jest to najrozsądniejsze no nie?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 3:47 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
O k..wa, ja głupi zawsze się naparzam!!!!!!!! A to takie proste!!!!!!
:shock: :shock: :shock:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 3:55 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Kaytek napisał(a):
O k..wa, ja głupi zawsze się naparzam!!!!!!!! A to takie proste!!!!!!
:shock: :shock: :shock:

no cholera a potem sie dziwić ze u nas mało misków :?
wstydz sie :!: :evil: :x :? :roll:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 4:11 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt paź 25, 2005 4:04 pm
Posty: 1275
*


Ostatnio edytowano Pt sie 01, 2008 2:39 pm przez Stan, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 5:07 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Stan napisał(a):
awersja seksualna na króliki

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Znaaaamy i misie i wilki i insze żyjątka i z tej strony ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2007 5:56 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 16, 2007 4:16 pm
Posty: 111
Lokalizacja: białystok
kiedys jak wracałem z Moka dosc pozno wieczorem
patrze a tu taka kulka wyszła na drogę ,to ja szybko za aparat i pstryk
dopiero pozniej pomyslalem ze gdzies dalej moze być STARA
Ale na szczęście mis szybko sie zmył po zboczu :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 11, 2007 6:27 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
To dawaj to zdjęcie :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 11, 2007 10:50 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 12:50 pm
Posty: 11
Lokalizacja: Warszawa
bodaj1 napisał(a):
kiedys jak wracałem z Moka dosc pozno wieczorem...


:? Trochę się zestrachałam, bo będę tam w sierpniu sama wchodzić wcześnie rano i schodzić - zapewne późno wieczorem.


flatron14 napisał(a):
Powolny wycof na czworaka daje chyba największe szansa na pokojowe rozstrzygnięcie sprawy. Pozostawienie plecaka (bo misiowi może chodzić właśnie o niego, a właściwie o zapach jego zawartości) też jest uzasadnione.


No dobra, w razie czego raczkiem do tyłu. Tylko troche plecaka szkoda, taki fajny sobie kupiłam... :wink:

_________________
pozdrawiam
jola


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 11, 2007 11:02 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 16, 2007 4:16 pm
Posty: 111
Lokalizacja: białystok
jak znajde gdzies te zdjecie to zeskanuje i wrzuce :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 11, 2007 11:12 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 8:37 pm
Posty: 640
Ja tam miałem bliskie sptkanie, o którym pisałem już w innym temacie...
ale prawdziwie zabawne zdarzenie miałem kiedyś przy schronisku na Hali Kondratowej. Siedzę sobie odpoczywam, było coś po 14:00 i nagle mały tłum ludzi zmierza w moim kierunku ze szlaku prowadzącym na Giewont... jakieś dobre 45-50 osób... idą jakoś dziwnie szybko, jak na zmęczonych po zdobyciu Giewontu,na wycieczkę zorganizowaną nie wyglądają... kiedy wtargneli na Kondratową dowiedziałem sie, że na przełeczy pojawił się mały misio z mamusią misiową ;) :lol: i oni wszyscy taki wycof zrobili, wiele bym dał aby zobaczyć ten masowy wycof tych tłumów z Giewontu :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 11, 2007 11:24 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pt cze 29, 2007 8:38 am
Posty: 322
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Misia spotkałem dwa razy.Raz w drodze na morskie (miałem wtedy z 9 lat).Drugi w tamtym roku jak wracałem z Gasienicowej.Matka ze smykiem byla dosc daleko wiec zanim zmienilem obiektyw na dlugi to juz prawie daly deba.udalo mi sie 2 fotki zrobic ale sa straszne.moze gdzies je odnajde to zapodam[/list]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 11, 2007 12:22 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr lip 11, 2007 12:11 am
Posty: 1
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
GAWRON napisał(a):
Drugi w tamtym roku jak wracałem z Gasienicowej.Matka ze smykiem byla dosc daleko wiec zanim zmienilem obiektyw na dlugi to juz prawie daly deba.udalo mi sie 2 fotki zrobic ale sa straszne.moze gdzies je odnajde to zapodam[/list]

Ja miałem aparat pod ręką ale misie nie chciały się fotografować i poszły w krzaczki.
http://img248.imageshack.us/img248/4959/imgp1272ct9.jpg
Na fotce tylko mamuśkę widać, młody gdzieś za nią schowany. Pozdro.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 11, 2007 12:36 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn lip 09, 2007 9:33 pm
Posty: 45
Lokalizacja: Zakopane
Wybraniec napisał(a):
a miałem aparat pod ręką ale misie nie chciały się fotografować i poszły w krzaczki.
http://img248.imageshack.us/img248/4959/imgp1272ct9.jpg
Na fotce tylko mamuśkę widać, młody gdzieś za nią schowany. Pozdro.

Ja jakbym tak zobaczył niedziwedzia mówie serio Panika na maxa i po prostu wieje bądź gdzie byle jak najdalej.
Jeszcze nigdy nie spotkałem sie z Niedziwadkami, ale z tego co słysze to płochliwe zwierzęta;p


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 11, 2007 1:30 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Błażej napisał(a):
Ja tam miałem bliskie sptkanie, o którym pisałem już w innym temacie...
ale prawdziwie zabawne zdarzenie miałem kiedyś przy schronisku na Hali Kondratowej. Siedzę sobie odpoczywam, było coś po 14:00 i nagle mały tłum ludzi zmierza w moim kierunku ze szlaku prowadzącym na Giewont... jakieś dobre 45-50 osób... idą jakoś dziwnie szybko, jak na zmęczonych po zdobyciu Giewontu,na wycieczkę zorganizowaną nie wyglądają... kiedy wtargneli na Kondratową dowiedziałem sie, że na przełeczy pojawił się mały misio z mamusią misiową i oni wszyscy taki wycof zrobili, wiele bym dał aby zobaczyć ten masowy wycof tych tłumów z Giewontu

Czy to nie było przypadkiem na jesieni 2005?
miałem wówczas przyjemność schodząc z Kopy Kondrackiej przejść koło misia siedzącego w kosówie, który chwilę wcześniej wystraszył wycieczkę spod Giewontu (nie zauważyłem go z resztą, a zobaczyłem dopiero później na kamerze miłych starszych państwa - tego nie sprałem)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 11, 2007 1:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Kaytek napisał(a):
- tego nie sprałem


Ten co nas spotkał 30 czerwca na Włosienicy dziwnie nam się przyglądał. Dostał wcześniej w mordę ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 11, 2007 2:02 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 8:37 pm
Posty: 640
Kaytek napisał(a):
Czy to nie było przypadkiem na jesieni 2005?

To było dokładnie ok 16-28 sierpnia 2005 roku ... wiec bardzo możliwe, że to był ten sam miś. Wówczas się o tym głośno zrobiło, chyba nawet w radio słyszałem komunikat, że zaobserwowano niedźwiedzicę z młodym(mi) w okolicach Kopy i takie tam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL