Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://boguszk.website.pl/forum/

Prosze o propozycje na 10 dni w Zakopcu:):):)
http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=6944
Strona 1 z 2

Autor:  miska [ Wt lut 10, 2009 3:19 pm ]
Tytuł:  Prosze o propozycje na 10 dni w Zakopcu:):):)

:) Witam!W czerwcu wyjezdzam do Zakopanego,spedze tam ok 10dni,nie jestem zbyt wdrozona w piekne szlaki w tamtych okolicach ,dlatego prosze o pomoc.Jesli zechcialby mi ktos przestopniowac (skala trudnosci)wyjscia w gory od pierwszego dnia do ostatniego ,to bylabym nieslychanie wdzieczna.Moze bardziej sprecyzuje swoje oczekiwania....jestem dosc leciwa ,zatem nie zamierzam wspinac sie przy specjalistycznym sprzecie,zatem trasy moga byc urozmaicone ,nawet pod gorke:):):):),ale z umiarem.Marzy sie mi sytuacja,ze ktos mi tak pieknie rozpisze moje codzienne wspinaczki ,ze w koncu bede mogla,choc w 10ego dnia ruszyc na Rysy(mysle ze od strony czeskiej ,bo powiadaja ze tam latwiej):):):):) :roll:
Prosze piszcie jak ,tak jak czynia to Poznaniacy:)...jasno, prosto a co za tym idzie konkretnie-i tak sie rodza pyrki :twisted:
Jesli trudno cos przetworzyc na literki zapraszam na skypa:poznanianka.pl1 lub tlen taki sam nick
Pozdrawiam i ....no calowac nie bede ,to za konkretne nawet dla Poznaniakow:) :wink: 8) :twisted:

Autor:  leppy [ Wt lut 10, 2009 4:13 pm ]
Tytuł: 

Nie jestem doświadczonym tatrołazem, ale ja rozpisałbym to następująco. Ważne jest, by zrobić dzień restowy przed atakiem na Rysy, wchodząc tego dnia na jakiś łątwiejszy szczyt. Plany pokrzyżować może również pogoda, rzadko plany wychodzą w 100% - dobrze jeśli wychodzą w 50%. :)
Moja propozycja - 10 dni, oddzielonych myślnikami:
Filar Świnicy - Mnich przez płytę - Klasyczna na Zamarłej - Prawe Żeberko Skrajnego Granata - Filar Staszla na Zadnim Granacie - Wacław spituje na Mnichu - Patagońskie lato na Łomnicy - Lewi Wrześniacy na Zamarłej - Kopieniec Wielki - Rysy ze Słowacji.
Moim zdaniem to byłoby pięknych 10 dni. Ale niech wypowiedzą się doświadczeńsi, na pewno inni jeszcze Ci poradzą i zaproponują alternatywne propozycje.
Pozdrawiam.

Autor:  mpik [ Wt lut 10, 2009 4:44 pm ]
Tytuł:  Re: Prosze o propozycje na 10 dni w Zakopcu:):):)

miska napisał(a):
(...) ze w koncu bede mogla,choc w 10ego dnia ruszyc na Rysy (mysle ze od strony czeskiej ,bo powiadaja ze tam latwiej):):):):)

leppy napisał(a):
(...) Ważne jest, by zrobić dzień restowy przed atakiem na Rysy, (...)

obawiam się leppy że nie będzie czasu zrobić sobie nawet jednego dnia odpoczynku... a swoją drogą przeszedłbym siękiedyś na Rysy od strony Austriackiej... albo chociaż Ukraińskiej... :thumleft:

Autor:  gizmo [ Wt lut 10, 2009 4:58 pm ]
Tytuł: 

W prawdzie jam nie Poznaniak ale: :)
Jak chcesz stopniowac to mozesz zrobic np. tak
Na poczatek cos latwiejszego i krotkiego
1. Nosal. Krotko, ladny widok. Mozna nawet isc w dzien przyjazdu.
2. Dolina Strazyska - Sarnia Skala - Dolina Bialego - tez krotko i przyjemnie
3. Grzes, Rakon, Wolowiec - ladne widoki, latwo ale za to dlugo. Mozna sobie ulatwic biorac rower w Chocholowskiej.
4. Czerwone Wierchy - najlepiej zaczac od Kopy czy Malolaczniaka i schodzic z Ciemniaka
5. Dolina 5 Stawow - Swistowka - Morskie Oko - ladne widoki i latwo
6. Dolina 5 Stawow - Szpiglasowa Przelecz - Morskie oko tez ladne widoki ale troche trudniej przy wejsciu na Szpiglasowa Przelecz.
7. Koscielec - tu juz zdecydowanie trudniej
8. Skrajny Granat - meczaco, ale niespecjalnie trudno. Potem jak sie poczujesz na silach mozesz dojsc Orla Percia do Zadniego Granata i zejsc na dol
9. Krzyzne - dlugo, ale ladne widoki i nie jest specjalnie trudno
10. Rysy - ale od Slowackiej strony, a nie Czeskiej :) - z Popradzkiego Plesa nie jest trudno tylko dlugo. W jednym miejscu sa lancuchy. Ale szlaki na Slowacji sa otwarte dopiero po 15 czerwca.

Na przyklad takie propozycje :)

Autor:  tomek.l [ Wt lut 10, 2009 5:03 pm ]
Tytuł: 

miska napisał(a):
W czerwcu wyjezdzam do Zakopanego,spedze tam ok 10dn
Kup przewodnik "Tatry Polskie" Józef Nyka i mapę Tatr. To Ci ułatwi planowanie.
I w czerwcu jeszcze w wielu miejscach wyżej może być śnieg, wiec to też musisz wziąć pod uwagę.
Możesz sobie wybrać np. coś z tego
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/wycieczki.htm

Autor:  Rohu [ Wt lut 10, 2009 5:07 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
I w czerwcu jeszcze w wielu miejscach wyżej może być śnieg, wiec to też musisz wziąć pod uwagę.


Jak się pogoda nie zmieni to może nawet w maju już go nie będzie :)

Autor:  99-in-the-shade [ Wt lut 10, 2009 5:23 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Kup przewodnik "Tatry Polskie" Józef Nyka i mapę Tatr. To Ci ułatwi planowanie.

Podpisuję się pod tym - przewodnik rzecz przydatna, a jeżeli już się zdecydujesz to dołóż z 10 zł do potencjalnego Pascala i kup Nykę, nic lepszego nie znajdziesz, a Pascal to hm... moim zdaniem średniej klasy przewodniki, tzn. na Beskidach zawiodłam się strasznie *-*

Ale do rzeczy.

Gizmo podrzucił całkiem ładny zestaw wycieczek, ja pozwolę sobie dorzucić kilka:
- Ścieżką nad Reglami od Doliny Strążyskiej do Kalatówek, po drodze można 'zahaczyć' o Sarnią Skałę - dobre 'na rozruch' :)
- Wierch Poroniec - Rusinowa Polana - Gęsia Szyja - Rówień Waksmundzka - Psia Trawka - Toporowa Cyrhla (przepiękne widoki z Rusinowej i z Gęsiej Szyi, ale trasa sama w sobie trochę długa)

Autor:  leppy [ Wt lut 10, 2009 5:37 pm ]
Tytuł: 

Jedna rada całkiem serio - jeśli Rysy to Twój główny cel, planuj je w okolicach 7-8 dnia. Jeśli zaplanujesz na sam koniec, pogoda może pokrzyżować Ci szyki, a planując na 7. dzień, zawsze masz 2-3 dni w odwodzie.

Autor:  miska [ Wt lut 10, 2009 7:02 pm ]
Tytuł: 

Bardzo ,bardzo Wam wszytskim dziekuje za propozycje....teraz kupie przewodnik ,popatrzam:)w niego i sprobuje delikatnie zarysowac plan moich wypadow:)Wydaje sie mi ,ze dzieki Wam ,beda to moje niezapomniane wakacje.Jestem typowa baba ,zatem uwielbiam zmiany ,wiec jesli mielibyscie jeszcze jakies propozycje ,to prosze piszcie .....czy to niemile miec asy w rekawie:):) :twisted:

Autor:  Lechuu [ Wt lut 10, 2009 7:11 pm ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
...


wpadłem dokładnie na to samo:D niestety znam tylko kilka podstawowych dróg wsinaczkowych.


jakieś asy?
Wariant R;]

Autor:  miska [ Wt lut 10, 2009 7:14 pm ]
Tytuł: 

a coz to wariant R?:)

Autor:  golanmac [ Wt lut 10, 2009 7:15 pm ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
Wacław spituje na Mnichu - Patagońskie lato na Łomnicy

Mrok :)

Autor:  miska [ Wt lut 10, 2009 7:28 pm ]
Tytuł: 

Tak patrzam czy gdzies jest cos o Rysach,ale nic nie widze:),zatem zakladajac superowa wersje,ze mam dobra klime i aure wew.no i chce ruszyc....prosze napiszcie ile godz sie tam lezie(od strony slowaackiej)jak z zakopca sie w tym kierunku przebic?
No i druga dosc wazna sprawka:)Łomnica,czy to prawda ze tam jest gniazdo orlow?Pewnie ludzie nie klamia bo i po co :twisted: ,ale ciekawi mni e,czy wiecie moze ile kosztuje w tym roku wjazd na lomnice?no i z czym ten wjazd mozna bylo by polaczyc?pewnie skoro dupska generalnie tam woza ,to zakladam ze musi tam byc nieslychanie ciezko?Dobrze gadam?

Autor:  Mazio [ Wt lut 10, 2009 7:40 pm ]
Tytuł: 

rzuć okiem tutaj:
http://3000.blox.pl/2008/09/Rysy.html

Autor:  miska [ Wt lut 10, 2009 8:07 pm ]
Tytuł: 

No nie powiem zacheciles mnie:),ale prosze napisz mi jeszcze tylko jak sie nazywa to schronisko o ktorym wspomniales ,ze tam warto sie przespac ,aby ze spokojem raniuchno wyruszyc na Rysy?

Autor:  Mazio [ Wt lut 10, 2009 8:20 pm ]
Tytuł: 

Schronisko Morskie Oko nad Morskim Okiem. :)

Autor:  mac ap [ Wt lut 10, 2009 9:27 pm ]
Tytuł: 

miska napisał(a):
z czym ten wjazd mozna bylo by polaczyc?pewnie skoro dupska generalnie tam woza ,to zakladam ze musi tam byc nieslychanie ciezko?Dobrze gadam?

Na Łomnicę nie prowadzi żaden znakowany szlak turystyczny, więc zważywszy że jestes początkująca, sugeruję skorzystanie z kolejki. A z czym to połączyć? Skoro będziesz bazować w Zakopanem to czasu nie będzie wiele, chyba że dysponujesz samochodem. Zasadniczo znad Skalnatego Plesa (Łomnickiego Stawu), czyli z dolnej stacji kolejki wiodącej na szczyt, można ruszyć na północ, południe lub wschód. Ten ostatni kierunek wiedzie w dół, ku miasteczku Tatrzanska Łomnica, skąd można się zabrać z powrotem do Polski. Idąc na północ, przez malowniczy masyw Rakuskiej Czuby dostaniesz się nad moim osobistym zdaniem najpiękniejsze jezioro tatrzańskie- Zielony Staw Kieżmarski. Doliną Kieżmarską można potem zejść na dół. Idąc zaś na południe, w dwie godziny można dotrzeć nad Wodospady Zimnej Wody (plus dodatkowe atrakcje: Wodospad Olbrzymi, muzeum w Rainierowej Chacie, Hrebiennok- coś jakby ichniejsza Gubałówka, widoki poniej Schroniska Zamkowskiego na zbieg trzech dużych dolin). Stamtąd można zejść lub zjechać kolejką do Starego Smokowca, albo na piechotę zejść z powrotem do Tatrzańskiej Łomnicy.
Jeszcze coś. Do kolejki na Łomnicę w pogodny dzień mogą być straszne kolejki (w czerwcu może mniej, ale nie ma co ryzykować), więc sugeruję dotarcie do Tatrzańskiej Łomnicy najpóźniej koło ósmej, aby zabrać się ku Łomnickiego Stawowi w jednym z pierwszych wagoników.
Jeśli masz jeszcze wątpliwości, wal śmiało.

Autor:  golanmac [ Wt lut 10, 2009 9:30 pm ]
Tytuł: 

mac ap napisał(a):
Idąc na północ, przez malowniczy masyw Rakuskiej Czuby

Nie wiem co bierzesz, malowniczy macapie, ale ja też chcę :)

mac ap napisał(a):
aby zabrać się ku Łomnickiego Stawowi w jednym z pierwszych wagoników

a nie można kupić biletu na dole ?

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr lut 11, 2009 11:26 am ]
Tytuł: 

w lecie bilety trzeba nawet rezerwować 1-2 dni wcześniej...
chciałem tam zabrać rodzinę i wjechaliśmy tylko krzesełkiem na przełęcz bo biletu na szczyt nie dostaniesz

Autor:  miska [ Śr lut 11, 2009 2:41 pm ]
Tytuł: 

Dzieki poki co Wszystkim:):):):)):jedynie delikatnie irytuje mnie to ,ze piszecie jak do znawcy tematyki gorskiej:)hmmmno np kwestia tej lomnicy .....trza mi danyeh jak sie przebic z Zakopca ,gdzie koleja? ,jaki bus ?,Dokad?
A moze ktos ma jakis link ,co by sprobowac zamowic bileciki na Lomnice,wiem ze to nie Teaotr:)ale z drugiej strony w kwestii kolejki na Kasprowy tak sie dzieje:)
CZuje za moje marzenia mnie za chwile przerosna i sie wystrasze:):):)a jak se jeszzcze pomysle o mojej znajomosci topografii:):):):):)
Moze winnam juz wiedziec jak sie wzywa pogotowie gorskie i na kogo koszt?>:):):):):) :twisted: :roll:

Autor:  Mag_Way [ Śr lut 11, 2009 3:02 pm ]
Tytuł: 

miska napisał(a):
jeszzcze pomysle o mojej znajomosci topografii:)

Koniecznie. Na początek dobra mapa. Popatrz sobie na czasy, poczytaj w internecie na temat szczytów jakie Ciebie interesują. Przed Rysami wejdź sobie na Świnicę, Kościelec. Przy słabszej pogodzie piękne bedą Tatry Zachodnie. Powodzenia!

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr lut 11, 2009 3:03 pm ]
Tytuł: 

kupić i przeczytać przewodnik .. tam jest wszystko ..
a takie rzeczy jak rozkłady jazdy itp to są w sieci -jak się popatrzy dobrze w takiej fajnej wyszukiwarce google czy jakoś tak :lol:

Autor:  Mag_Way [ Śr lut 11, 2009 3:05 pm ]
Tytuł: 

Wujek Google dobry na wszystko :lol:

Autor:  poster [ Śr lut 11, 2009 9:26 pm ]
Tytuł: 

To może teraz propozycje na 10 dni pieknej zimy w Tatrach?? :) z doświadczeniem letnim i zimowym :wink:

Autor:  Mazio [ Śr lut 11, 2009 9:55 pm ]
Tytuł: 

Opracowałem ten program z racji niewielkiego obycia z zimowymi warunkami powyżej 1200 metrow ;)

1. Obiad w restauracji "Watra" - wieczor z piwem typu lager
2. Kolacja w "Zbojeckiej" - testowanie oscypkow i lokalnych wodek
3. Popołudnie w "Małej Szwajcarskiej" - kontemplacja Jaeggermeister'a.
4. Wieczor w restauracji "Gazdowo Kuźnia" - słuchanie goralskich kapel po pijaku
5. Restauracja Regionalna "Siuchajsko" - dzień herbaty z prądem.
6. Kolej na "Stek chałupa" - czyli piwa ciemne
7. odpoczynek, wizyty w aptekach
8. "Staro Izba" - wieczorek poetycki przy oscypku z żurawiną, kwaśnicy i kawie po Irlandzku
9. z racji przepicia funduszy ten dzień proponuję w "Gastronomii"
10. wesoły powrot do domu :mrgreen: :wink:

Autor:  leppy [ Śr lut 11, 2009 9:59 pm ]
Tytuł: 

miska napisał(a):
Moze winnam juz wiedziec jak sie wzywa pogotowie gorskie i na kogo koszt?>:):):):):) :twisted: :roll:

Wiesz, ruszając w góry, zwłaszcza bez ich znajomości, zawsze warto to wiedzieć.

Numer alarmowy TOPR: (+48 ) 601 100 300.
Numer alarmowy HZS (słowacki "odpowiednik" naszego TOPRu): (+421) 18 300.

Gdy nie daje rady wezwać pomocy przez telefon:
Sygnał wzywania pomocy: 6 sygnałów dźwiękowych na minutę, następnie minuta przerwy, 6 sygnałów itd. Odebranie sygnału pomocy: 3 sygnały na minutę, minuta przerwy.
Bardzo pomocny jest gwizdek.
W nocy możesz używać także latarki. Wołanie o pomoc i zawiadomienie o usłyszeniu jest dokładnie takie same jak w przypadku sygnałów dźwiękowych.
Do wzywania pomocy możesz także wykorzystać race, rakietnice i tp. Kolor czerwony oznacza niebezpieczeństwo. Odpowiedzią powinien być kolor biały.
Pomocy możesz wzywać także sygnałem SOS w języku Morse'a: ...---... czyli trzy krótkie sygnały, trzy długie i znowu trzy krótkie.
Gdy nadleci śmigłowiec i ktoś z grupy potrzebuje pomocy, jedna osoba powinna stanąć w pozycji wyprostowanej, z uniesionymi do góry rękami. Sylwetka powinna tworzyć literę 'Y' (Yes). Gdy pomoc jest niepotrzebna, jedną rękę unosimy do góry, drugą pozostawiamy spuszczoną wzdłuż tułowia.

Źródło: www.turystyka-gorska.pl/zima

W Polsce nie płaci się za akcje ratunkowe, natomiast na Słowacji powinnaś mieć specjalne ubezpieczenie. I tak, jeśli masz ubezpieczenie to z niego pokrywane są koszty akcji, jeśli nie masz ubezpieczenia obciążą kosztami Ciebie.

Autor:  miska [ Śr lut 11, 2009 10:38 pm ]
Tytuł: 

:roll: :twisted: Bardzo dziekuje:)

Autor:  Charlie-Mariano [ Śr lut 11, 2009 11:17 pm ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
Opracowałem ten program z racji niewielkiego obycia z zimowymi warunkami powyżej 1200 metrow

REWELACJA!!!! No strasznie podoba mi się ten program. Może trochę za mało alkoholowy, no ale jak ktoś jedzie z panną, to nie powinien przy niej zalewać ryja.

Dodałbym do tego (jeśli chodzi o program turystyczny), wyjazd na Gubałówkę, Spacer Doliną Strążyską (dla spalenia nadmiaru kalorii), no i najbardziej ekstremalna wyprawa do Diliny Kościeliskiej, ale tylko fakultatywnie.

Autor:  leppy [ Śr lut 11, 2009 11:19 pm ]
Tytuł: 

Mazio super! :mrgreen:
Wykorzystam fragmentarycznie we własnych wyjazdach!

Autor:  Vespa [ Śr lut 11, 2009 11:28 pm ]
Tytuł: 

Charlie-Mariano napisał(a):
REWELACJA!!!! No strasznie podoba mi się ten program. Może trochę za mało alkoholowy, no ale jak ktoś jedzie z panną, to nie powinien przy niej zalewać ryja

:mrgreen:

Ale panna może?
(Pysia oczywiście, tudzież buziaczka, a nie żadnego ryja)

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/