Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://boguszk.website.pl/forum/

Granią z Wrót Chałubińskiego na Szpiglasowy Wierch
http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=719
Strona 1 z 2

Autor:  bez składu i ładu [ N paź 09, 2005 10:30 am ]
Tytuł:  Granią z Wrót Chałubińskiego na Szpiglasowy Wierch

Witam wszystkich forumowiczów. Chciałbym się zapytać czy ktoś z Was miał przyjemność przejść z Wrót granią na Szpiglasa ? jeśli tak to czy ścieżka jest w miarę widoczna i czy ewentualnie jest szansa zejścia na stronę Słowacką i czy stopień trudności jest porównywalny ze szlakiem na Przełęcz pod Chłopkiem ?

Autor:  tomek.l [ N paź 09, 2005 1:13 pm ]
Tytuł: 

Tak nielegalnie, pozaszlakowo? :wink: Byś się wstydził :)
Mogę ci tylko powiedzieć, że śladu ścieżki, która by miała prowadzić ze Szpiglasa w dół na stronę Słowacką nie zauważyłem.

Autor:  bez składu i ładu [ N paź 09, 2005 1:55 pm ]
Tytuł: 

poprostu chcemy sobie troszkę trase skrócić ;) bo w planach mamy dość długi marsz : z Palenicy do Moka i na Wrota Potem Szpiglas i na Kozią zejście do Murowańca. Dzień coraz krótszy a bateryjki w latarce pozwolą jedynie na zejście w ciemnościach z Murowańca do Jaworzynki :)

Autor:  tomek.l [ N paź 09, 2005 2:01 pm ]
Tytuł: 

To w takim razie po co to zejście na stronę słowacką? :wink:

Autor:  Gość [ N paź 09, 2005 3:13 pm ]
Tytuł: 

tak na wszelki wypadek gdyby "cuś" orientacja zaczęła szwankować lub improwizacja była niedostateczna ;)

Autor:  zigulec [ Wt paź 11, 2005 1:14 pm ]
Tytuł: 

widze Panowie chca zgrzeszyc i zejsc ze szlaku 8)

Autor:  Jacek [ Wt paź 11, 2005 3:23 pm ]
Tytuł: 

O tym temacie bylo juz pisane :) da rade przejsc i droga nawet widoczna , lecz latwo sie mozna pogubic.. sam nie dalem rady choc pogode mialem dobra , musze jeszcze o tym poczytac i zebrac wiecej informacji.

Autor:  bez składu i ładu [ Pt paź 14, 2005 12:11 pm ]
Tytuł: 

Nie było tak źle :D każdemu polecam ten trakt :wink:

Autor:  Smyk [ Pt paź 14, 2005 5:29 pm ]
Tytuł: 

bez składu i ładu napisał(a):
Nie było tak źle :D
...no, to napisz coś więcej...
Na słowacką stronę z przełęczy na pewno nie schodziliście, bo to by było nie tak dobrze...
...sucho było? cały plan zrealizowałeś?

Autor:  pol-u [ Pt paź 14, 2005 6:02 pm ]
Tytuł: 

bez składu i ładu napisał(a):
Nie było tak źle :D każdemu polecam ten trakt :wink:


dość tajemniczo brzmi...
daj więcej detali

Autor:  Jacek [ Pt paź 14, 2005 8:59 pm ]
Tytuł: 

Smyk napisał(a):
bez składu i ładu napisał(a):
Nie było tak źle :D
...no, to napisz coś więcej...
Na słowacką stronę z przełęczy na pewno nie schodziliście, bo to by było nie tak dobrze...


Gran ta robi sie wlasnie caly czas slowacka strona :)

Autor:  Smyk [ So paź 15, 2005 12:50 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Gran ta robi sie wlasnie caly czas slowacka strona :)
...prawie
wiem, szedłem percią i granią od Wrót do Szpiglasowego, ale pytam 'bez składu i ładu' o co innego (ma się jakieś wrażenia, nie?)

Autor:  bez składu i ładu [ So paź 15, 2005 9:28 pm ]
Tytuł: 

Jak na mój gust to ścieżka troszkę przypomina Orlą od Zadniego do Skrajnego i gdzieś w 3/4 prowadzi Słowacką stroną (było kilka miejsc gdzie swobodnie można było zejść do Słowaków, stromizm za wiele nie było). Ścieżka była dobrze widoczna było kilka kopczykówi i fantastyczny widok na Mnicha. Trochę zabawy było z szukaniem trasy jak trzeba było przejść graniami , było kilka miejsc przepaścistych. Najwyższą grań omija się od strony Słowackiej, a sama końcówka w kierunku Szpiglasa to już czysty spacerek, w każdym bądz razie dla takiego nowicjusza jak ja, ta trasa była dość sporym wyzwaniem. Przejście zajęło nam koło 1:30h w tym kilka minut na spory którędy idziemy i kilka fotek które jak będę miał czas to wrzucę na forum. Podejście na Kozią pokonywałem na włączonym autopilocie. Niestety w Murowańcu usłyszeliśmy tragiczną nowine, że nasz ziomek z Krakowa spadł z Kozich Czubów i poniósł śmierć na miejscu :(

Autor:  uszba [ So paź 15, 2005 10:59 pm ]
Tytuł: 

bez skladu i ladu powiedzial

Cytuj:
Ścieżka była dobrze widoczna było kilka kopczykówi i fantastyczny widok na Mnicha


No wlasnie niedawno siedzialam sobie na Mnichu i spogladalam na te droge ktora opsujesz i przyszla mi chetka na nia ale pewien mily pan, z ktorym dzielilam te odrobine miejsca na szczycie, powiedzial mi ze tam jest scisly rezerwat.
Nie jest to zadna aluzja do Twojej wyprawy, nie zrozum zle, pytam z ciekawosci, czy to prawda.



pozdrawiam
uszba

Autor:  Gość [ So paź 22, 2005 11:30 am ]
Tytuł: 

http://img457.imageshack.us/img457/9754/forum13hw.jpg
http://img457.imageshack.us/img457/8676/forum25tk.jpg
http://img457.imageshack.us/img457/2838/forum31fj.jpg
http://img457.imageshack.us/img457/2713/forum41wj.jpg

Autor:  bez składu i ładu [ So paź 22, 2005 11:30 am ]
Tytuł: 

http://img457.imageshack.us/img457/9754/forum13hw.jpg
http://img457.imageshack.us/img457/8676/forum25tk.jpg
http://img457.imageshack.us/img457/2838/forum31fj.jpg
http://img457.imageshack.us/img457/2713/forum41wj.jpg

Autor:  Smyk [ So paź 29, 2005 5:30 pm ]
Tytuł:  gdzieś na Głaźnych

No, żeby Wam bardziej zaostrzyć apetyty dodam jeszcze
http://onephoto.net/info.php3?id=198878

Autor:  Kaytek [ N paź 30, 2005 1:12 am ]
Tytuł: 

Z tego co wiem jest drożna ścieszka od Szpiglasowego przez Wrota, Mięgusze, Chłopka aż za Rysy. Wiem to od znajomego GOPR-owca kiedyś lat temu kilka chciałem przejść tą trasę i na szczęście tego nie próbowałem (na jeden dzień za długa a zejść nie bardzo jest gdzie).

Autor:  Jacek [ N paź 30, 2005 9:48 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Z tego co wiem jest drożna ścieszka od Szpiglasowego przez Wrota, Mięgusze, Chłopka aż za Rysy. Wiem to od znajomego GOPR-owca kiedyś lat temu kilka chciałem przejść tą trasę i na szczęście tego nie próbowałem (na jeden dzień za długa a zejść nie bardzo jest gdzie).


Zgadza sie jest takie przejscie scisle grania , mozna to zrobic nawet w jeden dzien ale nie warto.. i racja troszke za dlugo , np z Rysow na przelecz pod Chlopkiem czas przejscia okolo 5 godz. jednak stopien trudnosci dosc wysoki III , z przeleczy pod Chlopkiem na Szpiglasowy Wierch tu czas przejscia rowniez okolo 5 godzin stopien trudnosci II , raz IV i dwa razy III , (2 zjazdy po 20 m) , planuje za rok przejsc ten drugi odcinek :)

Autor:  tomtom [ N paź 30, 2005 10:56 pm ]
Tytuł: 

Przejscie grania ze zjazdami a "drozna sciezka" to dwie rozne sprawy.

Autor:  Łukasz T [ Pn paź 31, 2005 9:58 am ]
Tytuł: 

A czy na Wrotach, jak zawsze, wiało jak cholera :wink:?

Autor:  Jacek [ Cz lis 03, 2005 7:49 am ]
Tytuł: 

tomtom napisał(a):
Przejscie grania ze zjazdami a "drozna sciezka" to dwie rozne sprawy.


No Zgadza sie..ale stopien trudnosci bardzo podobny.

Autor:  Kaytek [ Cz lis 03, 2005 9:24 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
z przeleczy pod Chlopkiem na Szpiglasowy Wierch tu czas przejscia rowniez okolo 5 godzin stopien trudnosci II , raz IV i dwa razy III , (2 zjazdy po 20 m) , planuje za rok przejsc ten drugi odcinek

hihi no to bym się wybrał, a o zjazdach to dużo dobrego słyszałem ;)
Powiedz Jacku, co oznacza że "stopień trudności podobny"??
pzdr

Autor:  tomtom [ Cz lis 03, 2005 11:08 am ]
Tytuł: 

Z jackowego (taternickiego) punktu widzenia czy I czy III+ to w sumie jeden pies. Z turystycznego troche inaczej. Ja bym tam wyzej II bez szpeju na tej grani nie dotykal. Nie pamietam calego Wolowego Grzbietu, ale wykorzystujac wszystkie znane obejscia, sa w zasadzie tylko momenty jedynkowe. Doczytam to sie poprodukuje.

Update: z braku czasu zamiast czytac zaczalem myslec i wyszlo mi, ze w grani jest na ten przyklad takie cos jak Zadni Mnich, VI jak nic :mrgreen:

Autor:  Jacek [ So lis 05, 2005 2:34 pm ]
Tytuł: 

tomtom napisał(a):
Z jackowego (taternickiego) punktu widzenia czy I czy III+ to w sumie jeden pies. Z turystycznego troche inaczej. Ja bym tam wyzej II bez szpeju na tej grani nie dotykal. Nie pamietam calego Wolowego Grzbietu, ale wykorzystujac wszystkie znane obejscia, sa w zasadzie tylko momenty jedynkowe. Doczytam to sie poprodukuje.

Update: z braku czasu zamiast czytac zaczalem myslec i wyszlo mi, ze w grani jest na ten przyklad takie cos jak Zadni Mnich, VI jak nic :mrgreen:


No moze troszke sie zle zrozumielismy Tomtom wiem jak jest na I a jak na III+ , turystyczne wejscia to to inna zabawa. Moim zdaniem na II jest Ok , zjazdy jak ktos lubi tez jest OK. Co do Wolowego grzbietu to sa miejsca i trune kawalki. Zadni Mnich chyba nie obejmuje tej grani a moze ja sie myle..to przepraszam , a co do Zadniego to sa prostsze zejscia/wejscia niz VI :)

Autor:  tomtom [ So lis 05, 2005 4:53 pm ]
Tytuł: 

>Zadni Mnich chyba nie obejmuje tej grani

Wlasnie siedze nad nowymi "Tatrami" i czytam o przechodzeniu scisle glowna grania - autor sie piekli na szostkowe trudnosci wlasnie na Zadnim ;) Notabene w tymze numerze jest wzmianka o solowym przejsciu grani od Zabiej Czuby do Miedzianego w 11 godzin. Miazga :D

Autor:  tomek.l [ So lis 05, 2005 4:55 pm ]
Tytuł: 

No popatrz, ja też właśnie kupiłem Tatry. :)

Autor:  tomtom [ So lis 05, 2005 5:27 pm ]
Tytuł: 

Post nie na temat, zaraz naskarze modziowi :mrgreen:

Autor:  tomek.l [ So lis 05, 2005 5:39 pm ]
Tytuł: 

No to popełnie moderatorskie sepuku i wyrzuce swój własny post to kosza :)

Autor:  Tuptuś [ So lis 12, 2005 8:31 pm ]
Tytuł: 

Już byli tacy co skracali szlaki. Do dzisiaj pozostali w..."krainie wiecznej szczęśliwości". Nie namawiajcie do grzechu :) .

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/