LoveBeer napisał(a):
moze w koncu stonka obierze inny wakacyjno-wypoczynlwy kierunek
oby tylko nie w Słowackie T.
| Forum portalu turystyka-gorska.pl http://boguszk.website.pl/forum/ |
|
| Zakopianka, czyli "rozbudowa inaczej" http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=8977 |
Strona 1 z 3 |
| Autor: | LoveBeer [ Wt sty 19, 2010 3:03 pm ] |
| Tytuł: | |
no i niech trwaja. moze w koncu stonka obierze inny wakacyjno-wypoczynlwy kierunek. |
|
| Autor: | MateuszEQ [ Wt sty 19, 2010 6:49 pm ] |
| Tytuł: | |
Niestety są też inne drogi dojazdowe do Zakopca, które omijają nawet w całości tą trasę... Ciężko będzie wygonić te tłumy z gór. Pozdrawiam. |
|
| Autor: | Ivona [ Wt sty 19, 2010 9:12 pm ] |
| Tytuł: | |
LoveBeer napisał(a): moze w koncu stonka obierze inny wakacyjno-wypoczynlwy kierunek
oby tylko nie w Słowackie T.
|
|
| Autor: | Kasia86 [ Wt sty 19, 2010 9:15 pm ] |
| Tytuł: | |
Jak stonka się nie umie zachować to niech siedzi w domu 
|
|
| Autor: | lucyna [ Wt sty 19, 2010 9:18 pm ] |
| Tytuł: | |
Kasia86 napisał(a): Jak stonka się nie umie zachować to niech siedzi w domu
Wypraszam sobie, nie zamierzam siedzieć w domu. Na p... moga sobie usiąść tylko prawdziwi ludzie gór. |
|
| Autor: | Kasia86 [ Wt sty 19, 2010 9:30 pm ] |
| Tytuł: | |
lucyna napisał(a): Kasia86 napisał(a): Jak stonka się nie umie zachować to niech siedzi w domu Wypraszam sobie, nie zamierzam siedzieć w domu. Na p... moga sobie usiąść tylko prawdziwi ludzie gór. Ale to nie do Ciebie było 
|
|
| Autor: | jula [ Wt sty 19, 2010 9:48 pm ] |
| Tytuł: | |
Kasia86 napisał(a): Jak stonka się nie umie zachować to niech siedzi w domu
Obawiam się, że siedzenie w domu jest niemożliwe. Choćby nawet zlikwidowano zakopiankę, ludność znajdzie dojazd do Zakopanego w myśl powiedzenia "Polak potrafi". Poza tym odhaczenie w swoim zyciorysie pobytu w Zimowej stolicy POlski albo Sercu Tatr jest w cenie. Jeśli powiesz, że jedziesz do Bukowiny, Smokowca - wymienisz jakąś okoliczną miejscowość - usłyszysz w odpowiedzi niewyraźne "aha", jeśli wymianisz Zakopane - oczy zaczynają się świecić i słychć ahy i ohy. Mam na myśli ludność, która nie jeżdzi tam w celach turystycznych. |
|
| Autor: | chwastek [ Wt sty 19, 2010 9:54 pm ] |
| Tytuł: | |
... |
|
| Autor: | Klucha [ Wt sty 19, 2010 9:58 pm ] |
| Tytuł: | |
Ali7 napisał(a): Przepraszam - w czym ta "ludność" tudzież "stonka?" jest gorsza od nas, co też tam jeździmy i współtworzymy ów tłum?
a ekolodzy by nawet powiedzieli że lepsi bo nie niszczą tatr swoimi buciorami tylko siedzą na Krupówkach i piwo chleją
a prawda taka że każdy ma prawo jechać i nikt mu tego zabronić nie może... no chyba ze chcemy dzielić ludzi na lepszych i gorszych bo ten chodzi po tatrach a ten tylko wyjechał na Kasprowy.* *kwestie debili którzy wyjeżdżają na Kasprowy a potem w japonkach idą się przejść np na Beskid czy Świnice to już inna sprawa (albo nie jada na Kasprowy tylko dawaj klapy i na Giewont )
|
|
| Autor: | jula [ Wt sty 19, 2010 10:18 pm ] |
| Tytuł: | |
Ali7 napisał(a): Przepraszam - w czym ta "ludność" tudzież "stonka?" jest gorsza od nas, co też tam jeździmy i współtworzymy ów tłum?
Wyjaśniam: Każdy ma inny cel przyjazdu do Zakopanego. Miejscowość rozsławiona za sprawą Krokwi, Krupówek, Tatr itd. (dla każdego coś innego ma znaczenie), będzie przyciągała tłumy, bardziej niż inne mniej znane miejsca. Dlatego myślę, że niezależnie od losów zakopianki, przez miasto i przez góry zawsze będzie przewijał się tłum ludzi. |
|
| Autor: | jula [ Wt sty 19, 2010 10:29 pm ] |
| Tytuł: | |
Klucha napisał(a): *kwestie debili którzy wyjeżdżają na Kasprowy a potem w japonkach idą się przejść np na Beskid czy Świnice to już inna sprawa (albo nie jada na Kasprowy tylko dawaj klapy i na Giewont )Wątek na osobny temat. |
|
| Autor: | Klucha [ Wt sty 19, 2010 10:41 pm ] |
| Tytuł: | |
jula napisał(a): Klucha napisał(a): *kwestie debili którzy wyjeżdżają na Kasprowy a potem w japonkach idą się przejść np na Beskid czy Świnice to już inna sprawa (albo nie jada na Kasprowy tylko dawaj klapy i na Giewont )Wątek na osobny temat. dlatego opatrzony "gwiazdka" 
|
|
| Autor: | Kasia86 [ Wt sty 19, 2010 10:52 pm ] |
| Tytuł: | |
Mi własnie o taki japonki chodziło, nie o ludzi , którzy sobie siedzą na Krupówkach i piją piwo
|
|
| Autor: | LoveBeer [ Wt sty 19, 2010 10:53 pm ] |
| Tytuł: | |
chwastek napisał(a): a kim wy jesteście?
ja jestem kims komu nie w smak to ze jako mieszkaniec regionu cierpie przez te mase ludzi z czego wiekszosc w zasadzie nie wie po co tu przyjezdza. cierpie bo dostac sie w sezonie chocby do krakowa to horror, bo poruszac sie i parkowac samochodem to horror, bo ceny mamy wyzsze niz w warszawie i w koncu cierpie patrzac gdzie to wszystko zapedza chciwych gorali. cierpie bo takie polaczenie tychze gorali z tymi ludzmi ktorzy przyjechali wypoczac (heheheh) daje nam potem kwiatki w stylu newsa 'kon stratowal na krupowkach mlode malzenstwo', tudziez 'pijany kierowca przejechal samochodem terenowym na stoku gubalowki 8 letniego narciarza'. smiac sie czy plakac wiec ? |
|
| Autor: | Klucha [ Wt sty 19, 2010 11:07 pm ] |
| Tytuł: | |
jasne że płakać... ale niestety Zakopiec przyjmując taka drogę rozwoju (kurort) i sam się reklamując jako "zimowa stolica", "serce polskich tatr" sam na to zapracował... więc albo bierzemy się za administracje i usprawniamy działanie tegoż albo mówimy pass... tylko wtedy są hasła że nie ma turystów i z czego mają się utrzymać... to jest akurat dobry komentarz to tej odmowy ludzi na ponowne rozpatrzenie budowy... fakt faktem GDDKiA jak zawsze przegina ale postawa ludzi ze "już nie chcą" jest dość dziwna... bo w końcu z tego żyją... czasem polska rzeczywistość mnie przerasta... 
|
|
| Autor: | chwastek [ Wt sty 19, 2010 11:25 pm ] |
| Tytuł: | |
... |
|
| Autor: | golanmac [ Wt sty 19, 2010 11:51 pm ] |
| Tytuł: | |
chwastek napisał(a): LoveBeer to mam już nie przyjeżdżać?
TAK, masz nie przyjeżdżać i choć mało kto Ci to powie, to jestem pewien że większość tak myśli. P.S. Wyrwać chwasta !!! |
|
| Autor: | Markiz [ Wt sty 19, 2010 11:59 pm ] |
| Tytuł: | |
LoveBeer napisał(a): no i niech trwaja. moze w koncu stonka obierze inny wakacyjno-wypoczynlwy kierunek. Tak, tak, wybiera. Ma w tym dużą wprawę, już około 150 lat... MateuszEQ napisał(a): Niestety są też inne drogi dojazdowe do Zakopca, które omijają nawet w całości tą trasę... Ciężko będzie wygonić te tłumy z gór. Cholernie lubię takie teksty - to się nazywa myślenie życzeniowe. Kasia86 napisał(a): Jak stonka się nie umie zachować to niech siedzi w domu Patrz wyżej... jula napisał(a): Obawiam się, że siedzenie w domu jest niemożliwe. Choćby nawet zlikwidowano zakopiankę, ludność znajdzie dojazd do Zakopanego w myśl powiedzenia "Polak potrafi". Poza tym odhaczenie w swoim zyciorysie pobytu w Zimowej stolicy POlski albo Sercu Tatr jest w cenie. Jeśli powiesz, że jedziesz do Bukowiny, Smokowca - wymienisz jakąś okoliczną miejscowość - usłyszysz w odpowiedzi niewyraźne "aha", jeśli wymianisz Zakopane - oczy zaczynają się świecić i słychć ahy i ohy. Mam na myśli ludność, która nie jeżdzi tam w celach turystycznych. Dawno i nieprawda - lata 60-e. Europa i świat są otwarte i to wcale nie tak dużo kosztuje. Cytuj: Przepraszam - w czym ta "ludność" tudzież "stonka?" jest gorsza od nas, co też tam jeździmy i współtworzymy ów tłum? Ano w niczym, ale jakoś sobie trzeba poprawiać samopoczucie - my, zdobywcy gór w swoich wspaniałych Skarpach na girach i nędzna, godna pogardy stonka adidasowo - klapkowa. chwastek napisał(a): a kim wy jesteście? Brawo chwastek!!! Klucha napisał(a): kwestie debili którzy wyjeżdżają na Kasprowy a potem w japonkach idą się przejść np na Beskid czy Świnice to już inna sprawa (albo nie jada na Kasprowy tylko dawaj klapy i na Giewont Jeśli wlazł w klapkach na Świnicę to niski ukłony a nie bluzgi - dobry jest! LoveBeer napisał(a): ja jestem kims komu nie w smak to ze jako mieszkaniec regionu cierpie przez te mase ludzi z czego wiekszosc w zasadzie nie wie po co tu przyjezdza. cierpie bo dostac sie w sezonie chocby do krakowa to horror, bo poruszac sie i parkowac samochodem to horror, bo ceny mamy wyzsze niz w warszawie i w koncu cierpie patrzac gdzie to wszystko zapedza chciwych gorali. cierpie bo takie polaczenie tychze gorali z tymi ludzmi ktorzy przyjechali wypoczac (heheheh) daje nam potem kwiatki w stylu newsa 'kon stratowal na krupowkach mlode malzenstwo', tudziez 'pijany kierowca przejechal samochodem terenowym na stoku gubalowki 8 letniego narciarza'. smiac sie czy plakac wiec ? Dokładnie to samo mówią mieszkańcy Kołobrzegu, ale tylko Ci co nie zarabiają na turystach - reszta zaciera rączki. Klucha napisał(a): fakt faktem GDDKiA jak zawsze przegina ale postawa ludzi ze "już nie chcą" jest dość dziwna... bo w końcu z tego żyją... To nie jest kwestia przeginania tylko przepisów administracyjnych. Mieszkańcy Poronina mają to co chcieli i... dobrze im tak. Może wreszcie zmądrzeją. chwastek napisał(a): LoveBeer to mam już nie przyjeżdżać?
Cokolwiek zrobisz - będziesz żałować! |
|
| Autor: | Łukasz T [ Śr sty 20, 2010 7:03 am ] |
| Tytuł: | |
Piękny temat  Znów wyłonili się przedstawiciele "rasy turystycznej"  .
Przyrzekam: "Ja, stonka Łukasz Tadeusz, nie pójdę w Tatry, co by Wam, Rasowi Turyści, nie psuć przyjemności korzystania z Tatr. Przyjemności tylko Wam prznależnej. Amen." |
|
| Autor: | LigeiRO [ Śr sty 20, 2010 8:29 am ] |
| Tytuł: | |
Wszak czy rozbudują czy nie rozbudują, mam to w dupie, bo i tak przyjemniej jechać mi przez Słowację. |
|
| Autor: | LoveBeer [ Śr sty 20, 2010 8:33 am ] |
| Tytuł: | |
Markiz napisał(a): Cytuj: Przepraszam - w czym ta "ludność" tudzież "stonka?" jest gorsza od nas, co też tam jeździmy i współtworzymy ów tłum? Ano w niczym, ale jakoś sobie trzeba poprawiać samopoczucie - my, zdobywcy gór w swoich wspaniałych Skarpach na girach i nędzna, godna pogardy stonka adidasowo - klapkowa. geez, nastepny. czy ty zdajesz sobie sprawe ze znakomita wiekszosc ludzi co przyjezdzaja do zakopca nie przechodzi trudniejszego szlaku niz krupowki od dolu do gory ? chodzi o sam fakt stania godzinami w korkach, placenie za noclegi krocie zeby potem... no wlasnie co ? ludzie przyjezdzaja do zakopanego a NIE W GORY ! a ty dopisujesz tu jakies podteksty jacy to my niby wielcy jestesmy... kompleksy jakies czy ki diabel ? gdyby nie to ze ten fakt naprawde przeszzkadza miejscowym, bo dla przykladu do kolobrzegu ktory jako przyklad podales czy nawet swinoujscia bo tam jest 'gorzej' nie ma takich korkow jak na trasie zakopane-krakow ? czy zdajesz sobie sprawe ze niektorzy musza jezdzic tedy sluzbowo ? sranie w banie a nie inne drogi - kiedys 'na styk' przyjechalem na chrzest SWOJEGO DZIECKA jadac okreznymi drogami z krakowa co i tak zajelo mi dobre 5 godzin. naprawde by mi to nie przeszkadzalo gdby chociaz ludzie tu jezdzacy mieli jakikolwiek inny powod niz glupi owczy ped. dla tego przyklady ROZUMIEM ludzi przyjezdzajacych w zimie do bialki czy bukowiny, naprawde, ba jestem pelen podzziwu dla tych miast ze tak wspaniale wykorzystaly swoja szanse. ale to nie zmienia faktu ze rejon nie jest przystosowany do takiego nawalu ludzi. pod zadnym wzgledem. ale oczywiscie nie mam prawa narzekac, bo... chwastek napisał(a): a kim wy jesteście? Brawo chwastek!!![/quote] rzeczywiscie brawo ! vivat wolnosc slowa ! |
|
| Autor: | piomic [ Śr sty 20, 2010 8:40 am ] |
| Tytuł: | |
LoveBeer napisał(a): ten fakt naprawde przeszzkadza miejscowym
Tym, którzy żyją z wynajmu kwater też? Bo rozumiem, że właściciel np. sklepu meblowego może nie ogarniać związku między ilością gości u Józka a sprzedażą taboretów (choć jest dość oczywisty), ale ktoś kto dostaje codziennie cieplutkie moniaki od warszaffki też narzeka? |
|
| Autor: | Łukasz T [ Śr sty 20, 2010 8:41 am ] |
| Tytuł: | |
piomic napisał(a): ale ktoś kto dostaje codziennie cieplutkie moniaki od warszaffki też narzeka?
Tak, wręcz rozdziera szaty. |
|
| Autor: | piomic [ Śr sty 20, 2010 8:45 am ] |
| Tytuł: | |
Natomiast w pełni rozumiem, że jest to uciążliwe dla mieszkańców. Dla mnie też nie jest przyjemnością wstawać rano do pracy albo tłuc się na dyżurze po zadupiach ale coś za coś. |
|
| Autor: | lucyna [ Śr sty 20, 2010 8:56 am ] |
| Tytuł: | |
Czuję się taką maciupeńką stoneczką. Ja byłam w Zakopanem ... na pielgrzymce. TP SA czy Poczta Polska nie pamiętam kiedy to było zorganizowała nam autokarową pielgrzymkę po sanktuariach i kościółkach, spaliśmy w Zakopanem. Jest mi wstyd, zbezszcześciłam święte góry idąc w adidasach szlakiem chyba żółtym, a potem czarnym na Sarnią Skałę. Co najgorsze nie miałam przy sobie mapy więc wróciłam tą samą trasą. Jest jeszcze gorzej, nie pamiętam, czy znaczki były żółte czy zielone |
|
| Autor: | leppy [ Śr sty 20, 2010 9:01 am ] |
| Tytuł: | |
lucyna napisał(a): Co najgorsze nie miałam przy sobie mapy więc wróciłam tą samą trasą.
No i faktycznie szkoda, bo lepiej było poznać nowy szlak i do herbaciarni skoczyć. |
|
| Autor: | LoveBeer [ Śr sty 20, 2010 9:11 am ] |
| Tytuł: | |
Ali7 napisał(a): LoveBeer, że niby co przeszkadza miejscowym? Zakopiańczykom i mieszkańcom okolic przeszkadza tłum ludzi, którzy, jak zauważyłeś "nie przechodzą trudniejszego szlaku niż Krupówki"? Raczysz żartować chyba. nie nie zartuje. podam ci inny przyklad - w nowym targu jest 2 razy w tygodniu 'targowica' na ktora przyjezdza masa ludzi, slowakow od ciezkiej cholery. miasto tym zyje. a jednak w np lokalnej prasie prowadzone sa ciagle debaty, ludzie sie buntuja bo maja dosyc. szara strefa wg szacunkow moze wynosic ponad 80% handlujacych. miasto placi za to okrutna cene - syf zwiazany z iloscia ludzi ktorzy nie maja sie nawet gdzie wysrac, zwierzeta zdychajace na placach o czym trabi potem telewizja ogolnokrajowa, calkowicie nieprzejezdne miasto w owe handlowe dni itd itp. w imie tego ze jakis odsetek ludzi sobie milo zarabia cala reszta musi cierpiec. a wam sie wydaje ze to takie ola i wszyscy niczego innego nie pragna anizeli wiecej slowakow czy tez w wypadku zakopanego turystow. aporpos - nie wspominam juz o tym ze zakopane regularnie truje cale podhale bo oczyszczalnie NIE SA W STANIE przerobic tej ogromnej ilosci sciekow i po prosty wszystko laduje w dunajcu. taki tam bonus do mamony. co do uciazliwosci - jakbyscie tu pomieszkali to byscie zrozumieli (wiem wiem co za oklepane haslo). zaden inny rejon w polsce nie jest tak oblegany i nie jest oblegany calutenki rok. gdyby turystow przyjezdzalo o dajmy na to polowe mniej uwierzcie, goralom gorzej by sie wcale nie wiodlo. aha, i oczywiscie - swiete prawo narodu robic co sie chce, a moje swiete prawo moc na to narzekac. edit Markiz napisał(a): Klucha napisał(a): fakt faktem GDDKiA jak zawsze przegina ale postawa ludzi ze "już nie chcą" jest dość dziwna... bo w końcu z tego żyją... To nie jest kwestia przeginania tylko przepisów administracyjnych. Mieszkańcy Poronina mają to co chcieli i... dobrze im tak. Może wreszcie zmądrzeją. oczywiscie tu ciezko sie nie zgodzic. totez w gruncie rzeczy niesiony emocjami tak naprawde wlasnie pod wplywem tego faktu napisalem co napisalem w 1 poscie - nie chca, to nie beda miec. oprocz tego ze nie beda miec to potraca tez najprawdopodobniej gro ludzi z ktorych zyja. ten spor obserwowany z bliska tez potrafi wplynac na swiatopoglad. i to mocno. a moja znieczulica jest mocno egoistyczna bo do nowego targu droga tak czy siak bedzie. |
|
| Autor: | lucyna [ Śr sty 20, 2010 9:14 am ] |
| Tytuł: | |
LoveBeer Przepraszam bardzo, to wina turystów czy waszych włodarzy, że region wygląda jak wygląda? |
|
| Autor: | Ivona [ Śr sty 20, 2010 9:25 am ] |
| Tytuł: | |
ja mam bliżej do Tatrzańskiej Łomnicy niż do Zakopca,a przede wszystkim szybciej, bo nie jade przez Łysą tylko Mniszek koło Sącza więc od tamtej strony jest pusto na drogach. Ale z drugiej strony co ta stonka winna że mamy tylko to jedno Zakopane i wszyscy chcą je zobaczyć?stonką to jestesmy wszyscy jak nie w Zakopcu to w Chamonix albo Zermatt przyznam się szczerze ze swego czasu miałam ogromną słabość do Kolibeczki przy rondzie w Kuźnicach,ciasno ale klimatycznie
Klucha dobrze mówisz,trzeba się okreslić albo górale chcą mieć region turystyczny i czerpac z tego zyski albo nie.Jeśli ma to być profesjonalny kurort (a daleko mu do tego) to chore są góralskie kłótnie np o stok na Gubałówce,no i problem z poszerzeniem Zakopianki...to jest chore,zgadzam sie. |
|
| Autor: | LoveBeer [ Śr sty 20, 2010 9:25 am ] |
| Tytuł: | |
@lucynko, a jakaz to roznica ? wiem ze to moze nie fair, ale obserwujac tychze turystow ciezko oprzec sie wrazeniu ze cos jest nieteges. pisalem czemu, powtarzac nie bede
@ali - tak, szczegolnie gorale ktorzy sa mocno pazerni i coby nie bylo zawsze w telewizji ponarzekaja ze malo dutkow. ale ci sami gorale zawsze sobie dawali rady, ci sami gorale ktorzy hurtowo nazwozili kasy z us. oni umieja zagrac tak aby wzbudzic wspolczucie, nie dajcie sie na to nabrac. wiem co mowie bo nie jestem stad...
|
|
| Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|