Forum portalu turystyka-gorska.pl

Ktoś sie odważył samodzielnie, dotykowo oczyścić matrycę lustrzanki?
Stanąłem przed tym zadaniem w swoim aparacie.

ja ma też 2 syfki i narazie retuszuje poprostu ...

PS co z konkursem, dzis 26.10

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

Jak 2 syfki to przedmuchaj gruchą i będzie ok Ja dmucham regularnie

dmuchanie może jest przyjemne ... ale przy matrycy mało skuteczne

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

Pozwolę się nie zgodzić. Miałem już nie raz mocno zasyfioną matrycę. Pomogła opcja czyszczenia w aparacie i porządne przedmuchanie. Jak komuś się syf przyklei, to już nie pomoże, ale na pewno warto spróbować najpierw tego (koszt gruszki kilka zł)

wszystkie nie przylepione śmieci można usunąć gruchą. Do takich nie usuwalnych widziałem takie ustrojstwo w postaci "flamastra" z końcówką o wymiarach matrycy, którą się przeciąga po niej i czyści "na mokro". Kosztuje to kilkadziesiąt zł na giełdzie fotograficznej, nie wiem ile w sklepie

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Czyli będę pierwszy
No bo czy to faktycznie takie proste; na kolanie na ławce

A masz juz nowa matrycę kupioną (jesli masz to śmiało możesz czyścić ).....uuufffff jak dawno mnie już tu nie było

no nie palcem korzystając z tego zestaw

to nie lepiej do serwisu dać??? za 80 zł robią to w Łodzi.pewnie w mieście masz jakiś serwis który to zrobi porządnie i bezpiecznie

180 zeta za "czyścidełko" to wole oddac do serwisu foto, za 80 czyszczą, napewno lepiej i bezpieczniej ... w razie czego jest kogo ścigać za rozwalona matryce ...

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

Hehe, miałem dokładnie taką sytuację na wakacjach. Robię zdjęcie panoramy miasta w dzień i na przybliżeniu widzę farocle. Siadam na ławkę, wyciągam gruchę, przedmuchuję i obraz miodzio

No dobra, zacznę od gruchy Ale myśle że zanieczyszczenia przywarły z powodów używania aparatu w niskich temp. wnoszenia do ciepłych pomieszczeń i tak kilka razy sie zdarza, aczkolwiek nigdy nie używam aparatu zmrożonego odrazu w ciepłych pom.
Ten zestaw 65 zeta.

Tak jak pisał hubert dmuchaj gruszeczka (ja tez tak robie ) a jak nic nie pomoże to serwis i świat

w obecnym lustrze nie uzywam przyslon powyzej 8 wiec syfow narazie nie widac, ale napewno sa bo korzystam z 2 swoich i 1 kupmpla obiektywow. uzywam gruchy co zmiane i poki co ok. ale w starej naplulem sobie na matryce - a co - i wyczyscilem chusteczka do czyszczenia obiektywow nawinieta na patyczek do ucha (ale trzeba dobrze zawinac bo z niego leci syf) zamoczona w preparacie do czsyszczenia soczewek bodaj. partyzantka na calego ale nie ma co panikowac bo na matrycy sa szklane zdaje sie filtry wiec matryce uszkodzic jest naprawde ciezko. najwyzej zasyfi sie filtr na maxa i wtedy mozna dac te 80 plna na czyszczenie w serwisie. w innym wypadku lepiej samemu

_________________
photolife | panoramki

Zainwestowałem w gruchę nr 7 całe 5 zeta .
Jest zdecydowana poprawa.