zjerzony napisał(a):
Podobne fotografie rodzinne skradziono mi dwa lata temu. Twoje z Galicjii trafiły do Warszawy.
Obracasz się, jak przypuszczam, w środowisku kolekcjonerów. Moje były min. na tekturkach, większość z Wiednia. Gdybyś trafił na coś podejrzanego, album rodzinny, coś luzem, daj znać, jeśli możesz.
Oczywiście, będę się "rozglądał".
Nie wiem czy w Krakowie działa coś takiego jak warszawski targ staroci na Kole - tam też trafiają się tego typu przedmioty.
Pochodź po krakowskich antykwariatach - tego typu oferty - także w internecie - bardzo często pochodzą właśnie z Krakowa, albo ze Śląska...
Nie obracam się co prawda w środowisku kolekcjonerów - bo właściwie wszystkie moje "zdobycze" pochodzą z aukcji internetowych (e-Bay i Allegro), w dodatku "przyglądam" się wyłącznie negatywom szklanym, natomiast fotografie gabinetowe, "na tekturkach", czy zwykłe odbitki - a takowe stanowią znaczną część oferty na takich aukcyjnych portalach - pomijam. A wręcz ustawione filtry pomijają za mnie.
Spróbuj zerknąć choćby na Allegro - wystawiają tam zarówno właściciele kilku takich fotografii - powiedzmy - rodzinnych, jak i rozmaici antykwariusze i handlarze starzyzną. W większości przypadków - zwłaszcza w odniesieniu do tych "na tekturkach" - prezentowane są w ramach oferty.
W tej chwili na polskim Allegro - w dziale: Kolekcje i sztuka - Antyki i Sztuka - Antykwariat - Stara fotografia - jest ponad 12 tysięcy propozycji. Z czego sporo to właśnie takie - o których piszesz. Przykładowo:
http://allegro.pl/17-autorskich-fotogra ... 875.html...
krank1 napisał(a):
to jest troszkę makabryczne
Niczym z filmu "Omen"...
To zwykła rysa na emulsji

Z tym, że na sporej liczbie zdjęć prezentowane są dzieci i czasem - przez przypadek - uchwycone są niepowtarzalne miny... Jak choćby na tym: [_
http://plfoto.com/zdjecie,retro,nie-cie ... 54504.html _] zdjęciu

pozdrawiam
gb
