Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://boguszk.website.pl/forum/

Farfocel na zdjęciach
http://boguszk.website.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=9093
Strona 1 z 1

Autor:  Basia Z. [ Pn lut 08, 2010 9:41 am ]
Tytuł:  Farfocel na zdjęciach

Zdarzyła mi się przykra sprawa. Zanieczyścił mi się obiektyw (chociaż gołym okiem skazy nie widzę), lub ewentualnie matryca.

Efekt jest fatalny.
Na wszystkich zdjęciach jest wyraźnie widoczny "farfocel".

Wygląda to jak przyklejona nitka, czy coś.
Czy ta się to w jakiś sposób samodzielnie wyczyścić ?

A jeśli nie - czy zrobią mi to w specjalistycznym punkcie naprawy aparatów ?

Zaznaczam, zę jestem kompletnym laikiem jesli chodzi o "technikę" aparatu, więc boję się go rozkręcać.

Bardzo ale to bardzo lubię mój aparat i nie chciałabym się z nim jeszcze rozstawać.

Efekt jest następujący:

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Chodzi mi o ten farfocel z lewej strony.

Jeżeli temat był już poruszany to przepraszam, ale nie znalazłam.

Pozdrowienia

Basia

Autor:  srebrny [ Pn lut 08, 2010 9:50 am ]
Tytuł: 

Nie podałaś marki i modelu aparatu. W właściwościach obrazka nic nie ma.

Autor:  Basia Z. [ Pn lut 08, 2010 9:52 am ]
Tytuł: 

srebrny napisał(a):
Nie podałaś marki i modelu aparatu. W właściwościach obrazka nic nie ma.



Kodak Z740

Autor:  baschovia [ Pn lut 08, 2010 10:15 am ]
Tytuł: 

Nie jestem specem od aparatów, ale ten model ma chyba obiektyw na stałe.
Jeśli zabrudzenie jest w środku to ratuje cię chyba serwisant.

Autor:  Basia Z. [ Pn lut 08, 2010 10:36 am ]
Tytuł: 

baschovia napisał(a):
Nie jestem specem od aparatów, ale ten model ma chyba obiektyw na stałe.
Jeśli zabrudzenie jest w środku to ratuje cię chyba serwisant.


Tak, obiektyw ma na stałe.

Zabrudzenia ani zadrapania obiektywu gołym okiem nie widzę, dlatego podejrzewam, że to matryca.

Co ciekawe - pierwsze zdjęcie z serii mam bez farfocla (ale nie udane), a od drugiego wszystkie zdjęcia w ciągu dwóch dni z farfoclem.

B.

Autor:  baschovia [ Pn lut 08, 2010 10:44 am ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
... podejrzewam, że to matryca.

B.


Najprawdopodobniej tak.
Albo wewnętrzna soczewka obiektywu.

A próbowałaś przedmuchać te szpary wokół obiektywu ?
Jakoś się tam musiał dostać ten paproch...

Autor:  srebrny [ Pn lut 08, 2010 10:45 am ]
Tytuł: 

Skieruj aparat na jakąś szarą płaszczyznę przy w miarę dobrym świetle i zrób kilka zdjęć zaczynając od najmniejszej przysłony stopniowo zwiększając. Wszelkie zabrudzenia matrycy są bardziej widoczne przy dużej przysłonie. Samo czyszczenie tego typu aparatu nie powinno być drogie i raczej nie jest wymagana wizyta w super specjalistycznym serwisie, wystarczy doświadczenie i precyzyjna ręka. Biorąc pod uwagę obecną wartość sprzętu, serwis do 100 zł można uznać za opłacalny.
http://katalog.pf.pl/Śląskie/Fotograficzny-sprzęt-akcesoria-detal-serwis-W12G0B1485P0R20C-m13.html
Wybierz coś, prześlij kilku mailem zdjęcie, ciekawe co oni na to.

Autor:  Basia Z. [ Pn lut 08, 2010 10:47 am ]
Tytuł: 

srebrny napisał(a):
Wszelkie zabrudzenia matrycy są bardziej widoczne przy dużej przysłonie.


Zgadza się, tak właśnie jest.
Zabrudzenie nie jest widoczne na zdjęciach robionych "w pionie" oraz bardzo słabo widoczne na zdjęciach w sepii.

Pozdrowienia

Basia

Autor:  Basia Z. [ Pn lut 08, 2010 4:15 pm ]
Tytuł: 

W związku z uszkodzeniami obiektywu koleżanka podesłała mi link do takiego artykułu:

http://kurtmunger.com/dirty_lens_articleid35.html

Jakoś niewiarygodne mi się to wydaje, zwłaszcza te ostatnie zdjęcia.

B.

Autor:  Kasia86 [ Pn lut 08, 2010 4:19 pm ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
W związku z uszkodzeniami obiektywu koleżanka podesłała mi link do takiego artykułu:

http://kurtmunger.com/dirty_lens_articleid35.html

Jakoś niewiarygodne mi się to wydaje, zwłaszcza te ostatnie zdjęcia.

B.


Niezłe :D

Autor:  baschovia [ Pn lut 08, 2010 9:50 pm ]
Tytuł: 

Ciekawy artykuł.

Basia Z. napisał(a):
Jakoś niewiarygodne mi się to wydaje, zwłaszcza te ostatnie zdjęcia.

B.


A jednak możliwe.
To co fotografujemy "przesyłane" jest na matrycę zmniejszone. A taki paproch na przedniej soczewce, czy nawet uszkodzenie obiektywu jak pokazano w artykule, jest drobiną, której "efektu" nie widać bez powiększenia.

Autor:  geminatores [ N lut 14, 2010 9:41 pm ]
Tytuł: 

Tylko serwis uratuje, chyba że masz kogoś kto to rozłoży na części pierwsze :)

Autor:  Tomeq [ N lut 14, 2010 10:31 pm ]
Tytuł: 

No właśnie czasem taki paproch/zarysowanie obiektywu może nie być widoczne, ale czasem jest wręcz odwrotnie, i pieprzy całe zdjęcia :oops:
Obrazek
I jedynie serwis pozostaje :(

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/