Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N gru 22, 2024 3:34 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 234 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt paź 07, 2014 4:45 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
ja też 60'kę doradzam.
dwójka znajomych kupiła Cobry i na razie wyglądają ok (po tym sezonie) z tym że na początku są cholernie śliskie (golden dry) - tak że 'cofają się' w przyrządzie przy asekuracji górnej (odrobinę, ale to jest denerwujące) i źle się układają, zjeżdżają przy klarowaniu też przy górnej asekuracji. Niuanse, ale denerwujące.
Genesis fajny!

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 08, 2014 11:05 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 07, 2009 1:45 pm
Posty: 907
1) 60m,
2) Genesis,
Używałem również Cobre II i Ice Line 8.1 z Beala, pierwsza nam się chłamiła, choć nie twierdzę, że to reguła. Drugą chyba semowowi szlag trafił dosyć szybko. Kumpel kupił przed tym sezonem Tendony, cenowo to naprawdę nieźle wychodzi i jest zadowolony.

BTW. Nie jest ktoś na kupnie jednej żyły Genesisa właśnie, 60m? Nie pali się, są jeszcze inne zasoby, ale zaczynam się rozgladać.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 08, 2014 11:20 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Mroczny napisał(a):
...Kumpel kupił przed tym sezonem Tendony...

A jaki model? Ja mam niby super hiper Master 8,5 i jestem zadowolony niespecjalnie, lina mechaci się w tempie nieprzyzwoitym, prawda, ważę sporo, ale to chyba nie tłumaczy wszystkiego.
Poza tym miałem przy okazji reklamacji bardzo żenujące kontakty z dystrybutorem Tendona w Polsce.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 08, 2014 11:33 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
grubyilysy kilkakrotnie słyszałem/czytałem, że te super Mastery Tendona w praktyce o dziwo sprawują się gorzej (są mniej wytrzymałe) niż linia Ambition.

Dzięki za praktyczne rady o linie połówkowej Panowie.
Jeśli chodzi o długość, to choć wiem i rozumiem że macie rację, to jednak wydaje mi się, że do zakładanej z tą połówką działalności wystarczy mi 50-tka. Nie wspinam się w górach ani tak często, ani na takich drogach jak Wy. W planach nadal łatwe klasyki. A 50 zamiast 60 metrów to jakby nie było prawie kilogram mniej do noszenia na podejściach/zejściach. Jak również nieco łatwiejsze operacje liną, zawsze o 10 metrów do splątania mniej.
Jeśli chodzi o model, to właśnie czytam całkiem pozytywne opinie o Mammut Phoenix.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 08, 2014 11:37 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 07, 2009 1:45 pm
Posty: 907
grubyilysy napisał(a):
A jaki model?
Zapytałem, konkretnie to Ambition 7,9 Complete Shield. Czyli jednak ultracienka.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 08, 2014 11:43 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
leppy napisał(a):
W planach nadal łatwe klasyki

Nawet na drogach z akcji "Tatry bez kladiva" zdarzają się wyciągi powyżej 50m.
Wychodziłem z podobnego założenia, jednak obecnie jeśli mam wybór, to wolę nosić te 10m liny więcej.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 08, 2014 11:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
semow napisał(a):
Nawet na drogach z akcji "Tatry bez kladiva" zdarzają się wyciągi powyżej 50m.

Batyżowiecki droga Kutty.
Tylko że ta została tak obita jeszcze przed akcją przez przez Vlado Tatarkę.
Jakieś inne też?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 08, 2014 12:31 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Naciągać wyciąg musiałem ostatnio na Ceście k slnku na Kopie Lodowej. Z notatek widzę też że Motykę na Małym Lodowym kończyliśmy 60 metrowym wyciągiem. Kuttę na Batyżu właściwie można robić z 50'ką - od biedy wystarcza, ale niewygodnie. Podobnie pewnie i innych drogach, bo nie zdarzyło mi się żeby mieć jakieś poważniejsze problemy z powodu brakujących 10 metrów, natomiast z pewnością traciłem nieco czasu.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 08, 2014 12:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Z tych co wymieniłeś robiłem Motykę na Małym Lodowym, na 50tce, chociaż było to dawno, bodaj w 2006-ym, droga była już wtedy obita i to miejscami dwa spitty jak do stanowiska, tyle że co 25 metrów, aż naprawdę za gęsto.
Ostatnie wyciągi są już zdecydowanie po trudnościach, przed samym szczytem to było już raczej 0+, a to co przed nim mój partner postanowił sobie utrudnić i poszedł na wprost rodzajem zacięcio-kominka, dzięki czemu podniósł trudności do IV, bo można było pójśc po lewej na oko za II, w każdym razie z 50-metrową liną czy z 40-metrową tę górę to się tam idzie raczej komfortowo, trudności są na dole i w połowie.
Jak kto uważa, ja akurat mam dokładnie to samo zdanie co Leppy (i co Ty miałeś "kiedyś" :) ).

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 08, 2014 12:55 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Kwestia priorytetów - mi te pół kg na osobę specjalnie nie wadzi. Linę noszę dłuższą a z roku na rok plecak mam coraz mniejszy. Czasem to chętnie bym i 70'kę brał, filar Świnicy na takiej robiliśmy i było bardzo sympatycznie.

_________________
wertykalnie
flickr


Ostatnio edytowano Śr paź 08, 2014 12:56 pm przez semow, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 08, 2014 12:56 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
semow napisał(a):
Kwestia priorytetów - mi te pół kg na osobę specjalnie nie wadzi. Linę noszę dłuższą a z roku na rok plecak mam coraz mniejszy.

Bo masz tylko jeden pompon - kiedyś się zemści.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 08, 2014 12:57 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Pompona w góry latem nie noszę, dlatego boję się coraz bardziej.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 08, 2014 2:30 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 02, 2014 7:06 pm
Posty: 699
Lokalizacja: Llanfairpwllgwyngyllgogerychwy- rndrobwllllantysiliogogogoch
Nie pompon przy czapce, nie jest długość, czy parametry liny, ale - jak wiadomo - jej kolor się naprawdę liczy! Najlepszy to oczywiście - jednolity niebieski. Najlepiej lazurowy. Najgorszy to szary - strach się na czymś takim wspinać!

Jak ktoś celuje w klasyki, to 50 metrów liny wystarcza. W tym roku po raz pierwszy wspinaliśmy się na północnej Triglava z 60 metrową liną i jednak dało się odczuć dodatkowy wysiłek włożony w przewijanie tych dodatkowych kilku metrów. Z drugiej jednak strony coraz więcej dróg się obija, nie tylko nowych, i wtedy te 60 metrów liny jest najczęściej w sam raz.
Z połówkowych mam Apusa od Edelrida - bardzo fajna lina. Kupiłem bardzo okazyjnie dwie żyły po 60 m, choć wolałbym jednak mieć w wariancie 50 m. Pojedynczą mam teraz od Edelweisa, 60 m, i niestety dość szybko się biedulka mechaci. Poza tym jednak fajna i tania lina. Miło wspominam pojedynczą Jokera od Beala - w A. Julijskich sprawdzała się bardzo dobrze.

_________________
Zob za zob, glavo za glavo,
Zob za zob, na divjo zabavo!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 08, 2014 6:50 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
Trzeci wyciąg na Motyce na Ostrym - szczególnie, jeżeli stan założy się na pierwszym możliwym głazie (właściwy jest kilka metrów wyżej) - do zacięcia na górze na 50tce można nie dociągnąć.

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 08, 2014 7:08 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 07, 2009 1:45 pm
Posty: 907
skoro łatwe klasyki to... Klasyczna na Galerii :twisted:
ż 50'ką na ostatnim wyciągu w kominie trzeba pokombinować, ja tam w zeszłym sezonie się rozglądałem i generalnie zbyt wiele możliwości nie widziałem, wiekszość "rzeczy" się ruszała :lol: ale jak wiemy można. Mając 60'ke ciśniesz na samą galerię do odstrzelonej płyty.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 08, 2014 7:20 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
marekm napisał(a):
Trzeci wyciąg na Motyce na Ostrym - szczególnie, jeżeli stan założy się na pierwszym możliwym głazie (właściwy jest kilka metrów wyżej) - do zacięcia na górze na 50tce można nie dociągnąć.

Szedłem akurat dzień przed Motyką na Małym Lodowym :-).
Trzeci wyciąg - takie długie wyjście łatwą (III) pochyłą płytą? Wtedy tam chyba wszyscy chodzili plus minus "po swojemu", ringów nie było, haki owszem.
Jeżeli teraz stany są obite ringami to pytanie jest jednoznaczne - albo 50 starcza, albo potrzeba więcej, jak ktoś założy stanowiko o 15 metrów za wcześnie i minie pierwszy stan, to będzie uważał, że najlepsze są siedemdziesiątki.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 09, 2014 6:31 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Na pewno 60 daje większą elastyczność. W takiej choćby "obitej" linii zjazdów na Kieżmarze - stan masz po 15 metrach od następnego, jedziesz dalej i 50 nie starcza itd. Pierwszy zjeżdżający autuje się, drugi przenosi zjazd na ten stan po 15 metrach i dojeżdżamy do następnego. Na 60 częściej udaje się pociągnąć dwa wyciągi na raz (jeśli przełamania pozwalają na to). Wszystko kwestia czasu.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 09, 2014 9:09 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Argumenty za i przeciw na 50/60 powtarzano dziesiątki razy. To i ja powtórzę swoje: :)
- więcej waży;
- znacznie dłużej zajmuje rozchłamianie;
- na drodze z krótszymi wyciągami trzeba ten luz przeciągać i nim zarządzać na stanie.

Swoją drogą - ciekawe dlaczego nie robi się dzisiaj lin 55-metrowych.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 09, 2014 9:24 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482
Za 60m przemawia jeszcze to, że czasem można zabrać jedną żyłę i iść na złożonej - pięćdziesiątki czyli 25m po złożeniu może czasem braknąć, choć w takim przypadku optymalne wydaje mi się branie 2x30m (głównie ze względu na wagę)

W ogóle to rozwiązanie dylematów z długością liny połówkowej jest banalne - w Tatry najlepiej mieć 2x60, 2x50, 2x30 :mrgreen:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 09, 2014 9:26 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Ja bym jeszcze 70 dorzucił ;)

Dylemat jest podobny jak z wyborem ilości szpeju, który się bierze na daną drogę.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 09, 2014 9:36 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
grubyilysy napisał(a):
marekm napisał(a):
Trzeci wyciąg na Motyce na Ostrym - szczególnie, jeżeli stan założy się na pierwszym możliwym głazie (właściwy jest kilka metrów wyżej) - do zacięcia na górze na 50tce można nie dociągnąć.


Trzeci wyciąg - takie długie wyjście łatwą (III) pochyłą płytą?


Tak, ten. Ringów nie ma.

grubyilysy napisał(a):
Jeżeli teraz stany są obite ringami to pytanie jest jednoznaczne - albo 50 starcza, albo potrzeba więcej, jak ktoś założy stanowiko o 15 metrów za wcześnie i minie pierwszy stan, to będzie uważał, że najlepsze są siedemdziesiątki.


Napisałem KILKA metrów. Dolny stan był założony z głazu (tak stało w opisie drogi), jakbym miał 60m oszczędziłoby mi to dobre 30 min kombinowania na górze (dodatkowo nałożyła się konieczność wycofu z tego miejsca).

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 09, 2014 9:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
grubyilysy napisał(a):
Swoją drogą - ciekawe dlaczego nie robi się dzisiaj lin 55-metrowych.
http://www.alpintech.pl/index.php?p1849 ... golden-dry

Madness napisał(a):
W ogóle to rozwiązanie dylematów z długością liny połówkowej jest banalne - w Tatry najlepiej mieć 2x60, 2x50, 2x30 :mrgreen:
To, to wiadomo od dawna. :D Podobnież kilka par butów, kurtek, softshelli, śpiworów, plecaków itp., że o innych elementach wyposażenia nie wspomnę.

Ktoś może coś powiedzieć o Mammucie Meteor 8,3 mm? Wydaje się dobrą propozycją.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 09, 2014 10:39 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482
Leppy rozumiem. że zależy Ci na wadze...
Wspominałeś wcześniej o Mammut Phoenix - z tego, co kojarzę, to Fanatyk i Explorer używają tej liny w Tatrach. Sam też się na niej wspinałem i wg. mnie bardzo fajna lina. Jeśli chodzi o mechacenie itp. to może chłopaki się wypowiedzą, ja mogę powiedzieć, że główna zaleta tego sznurka to waga i objętość - w plecaku wyraźnie mniej miejsca zajmowała niż mój Genesis, no i było lżej. Mówię tu o 60m, a jak kupisz 50-tkę to już w ogóle ;)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 09, 2014 10:59 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
Dzięki. Na wadze jasne, ale akurat w przypadku liny nie przesadnie. Dla mnie wystarczającą oszczędnością wagi w przypadku liny jest noszenie 50 m zamiast 60 m. ;) Więc szukam po prostu dobrej sprawdzonej liny, a czy będzie miała 7,9 mm, 8,3 mm, a nawet 8,5 mm, nie ma dla mnie większego znaczenia. Przy czym właściwie skłaniam się ku tym nieco grubszym (8,3 mm, 8,5 mm), bo sznurówki 7,9 mm jakoś nie budzą mojego zaufania, w kwestii wytrzymałości ogólnie i wytrzymałości na zużycie szczególnie, poza tym kwestia psyche. :)

Edit:
Oczywiście Mammut Pheonix jak najbardziej wchodzi w grę, dzięki za kilka słów o tym modelu. Ostatecznie w kwestii konkretnego wyboru z kilku wyselekcjonowanych modeli (na tą chwilę przede wszystkim Mammuty: Meteor, Phoenix, Genesis, jak również w dalszej kolejności Beal Cobra II i Tendon Ambition ) zadecyduje pewnie cena (promocja). I właściwie dla mnie, na tą chwilę, temat wydaje się dostatecznie rozpoznany. Jeszcze raz dzięki Panowie!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 09, 2014 4:01 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11103
Lokalizacja: Poznań
semow napisał(a):
Nawet na drogach z akcji "Tatry bez kladiva" zdarzają się wyciągi powyżej 50m.
Ale raczej nie po polskiej stronie. I nie te stare drogi.
Jak lina do starych klasyków, kursowych itp. I w Tatrach. To lina 50.
Jak uniwersalnie na wszystko, Tatry, Alpy itd to 60 m. Choć ponoć robienie długich wyciągów dla początkujących to średni pomysł. I coś w tym jest.
Genesis na pewno godny polecenia.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 09, 2014 4:47 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 02, 2014 7:06 pm
Posty: 699
Lokalizacja: Llanfairpwllgwyngyllgogerychwy- rndrobwllllantysiliogogogoch
tomek.l napisał(a):
Jak lina do starych klasyków, kursowych itp. I w Tatrach. To lina 50.
Na klasyki alpejskie też 50m będzie OK. Tym bardziej, że czasami (nie tylko na klasyki) trzeba jednak te 1000 m podejść. Nawet nie to, że te, powiedzmy, 600 g więcej jakoś strasznie ciąży, ale świadomość, że się je w sumie niepotrzebnie dźwiga i niepotrzebnie na 15+ wyciągach przewija - już tak ;)

_________________
Zob za zob, glavo za glavo,
Zob za zob, na divjo zabavo!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 09, 2014 10:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Drugi raz nie kupiłbym Mammuta Genesis. Nawet na wspinanie.pl pisali, ze jak na swoją średnice to wydaje się strasznie cięzka.

Za ciężka i tyle! Teraz bym kupił cieńszą. Porównanie do Tendona 7.8 miażdży!

Ja wolę się wspinać na 60m, bo często przez to można łaczyć dwa wyciągi w jeden. Fakt, że z reguły kończy się to strasznym przesztywnieniem, ale cóż i tak jest szybciej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 09, 2014 10:27 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 02, 2014 7:06 pm
Posty: 699
Lokalizacja: Llanfairpwllgwyngyllgogerychwy- rndrobwllllantysiliogogogoch
Jeśli nie pokręciłem danych, wygląda to tak:
Tendon 7,8 38 g/m
Mammut 8,5 48 g/m
Edelrid 7,8 42 g/m
Dla mnie mój Apus jest niemal idealny (no, poza dlugością, ale te zawsze mogę sobie sam zmniejszyć :D)
Zresztą - mam wrażenie - Edelrid przeżywa niezły okres w swojej historii - niezłe rzeczy ostatnio wypuszcza.

_________________
Zob za zob, glavo za glavo,
Zob za zob, na divjo zabavo!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 09, 2014 10:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
Gwoli ścisłości - nie ma Tendona 7,8 mm z serii Ambition, taka średnica jest w serii Master.

Mammut Genesis 8,5 mm - 48 g/m - wiązka 50 m: 2,40 kg - wiązka 60 m: 2,88 kg
Mammut Meteor 8,3 mm - 46 g/m - wiązka 50 m: 2,30 kg, wiązka 60 m: 2,76 kg
Mammut Phoenix 8,0 mm - 42 g/m - wiązka 50 m: 2,10 kg, wiązka 60 m: 2,52 kg
Tendon Ambition 8,5 mm - 45 g/m - wiązka 50 m: 2,25 kg, wiązka 60 m: 2,70 kg
Tendon Ambition 7,9 mm - 39 g/m - wiązka 50 m: 1,95 kg, wiązka 60 m: 2,34 kg
Tendon Master 7,8 mm - 38 g/m - wiązka 50 m: 1,90 kg, wiązka 60 m: 2,28 kg
Beal Cobra II 8,6 mm - 48 g/m - wiązka 50 m: 2,40 kg - wiązka 60 m: 2,88 kg
Edelrid Apus 7,8 mm - 42 g/m - wiązka 50 m: 2,10 kg, wiązka 60 m: 2,52 kg

Oczywiście waga to tylko jeden z parametrów, wcale nie najbardziej istotny.


Ostatnio edytowano Cz paź 09, 2014 10:55 pm przez leppy, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 09, 2014 10:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Czyli odpowiednio:

Lina g/cm3 50,0 60,0
Tendon 0,80 3,8 4,6
Mammut 0,85 4,8 5,8
Edelrid 0,88 4,2 5,0


To jednak ten tendon jest strasznie lekki, a Edelrid dość ciężki. Nie jest on może ciut sztywniejszy?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 234 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL