Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz maja 23, 2024 3:53 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4453 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141 ... 149  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: So gru 05, 2015 2:15 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr paź 29, 2014 1:35 pm
Posty: 230
Ktoś posiada może salewa wildfire s gtx? Ciekawi mnie przedwszystkim jak z ich trwałością bo podeszwa podobno porządna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So gru 05, 2015 2:20 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2013 5:08 pm
Posty: 661
Lokalizacja: Koluszki
lxix napisał(a):
Five Ten - GUIDE TEENIE (z tego co doczytałem na jakieś stronie, to podobno szybko podeszwa się ściera, ale za to mają super tarcie i można ją ewentualnie podkleić na nowo tak jak we wspinaczkowych?)
Five Ten - Guide Tennie Canvas II (jak wyżej ta sama guma Stealth C4)


Moja luba ma podejściówki Adidasa Scope na gumie od 5.10, własnie Stealth C4. Masz racje, podeszwa do super trwałych nie należy co nie zmienia faktu, że trzyma o wiele lepiej od Vibramu. W październiku podczas wejścia na Świnice (mieszana goła skała i oblodzona skała) ślizgałem się w salewach mtn, o dziwo jej podejściówki na stealth kleiły się do powierzchni i szła jak po asfalcie. Na wiosne kupuje to samo ;)

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So gru 05, 2015 2:43 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
Dzięki Ali7. Przymierzę jeszcze raz na pewno te Scarpy. Chociaż mam obawy z tym rozbiciem, dawno temu już to przerabiałem z jakimiś wysokimi butami (nie pamiętam nazwy). Była to katorga dla stóp i za chole.e nie chciały się rozbić. I przez to mam małe uprzedzenie.

Ali7 napisał(a):
Na mój gust za miękka podeszwa, czuło się kamienie.

To przemawia zdecydowanie na ich niekorzyść.

_Sokrates_ napisał(a):
Więc czego się można spodziewać?

Salewy były OK dopóki nie starała się mocniej podeszwa (chodzenie częściowo miejskie to przyśpieszyło) i przez to tarcie się sporo pogorszyło. Mogła by być w nich lepsza amortyzacja, wielogodzinne chodzenie było trochę uciążliwe. Na krótkie trasy OK. Na dłuższe trochę lepiej sprawdzają się Garmoty. U nich jednak na zgięciu szybko się delikatnie zaczął się odklejać otok (bez wpływu jednak na użytkowanie), ale mnie drażniło. Tarcie u nich przyzwoite, są trochę twardsze od Salewy. Membrany w obu modelach potrafiłem utopić mimo wcześniejszej impregnacji i miałem powódź w środku.

zjerzony napisał(a):
lxix napisał(a):
LA SPORTIVA - BOULDER X

W Beskidy?

No też czasami tam jeżdżę a nie chcę kupować kilku rodzajów na różne pasma :lol:

zjerzony napisał(a):
A moja propozycja. TNF Wreck. Bardzo wygodne, podeszwa amortyzuje wielokilometrowe marsze. TNF Verto. Bardzo lekki, wygodny but na łatwe wspinanie, czy jak kto woli na ambitne trekingi w Tatry.

Dzięki poczytam zaraz o nich.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 07, 2015 4:29 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn gru 05, 2011 12:08 am
Posty: 640
Lokalizacja: 110 km
lxix napisał(a):
Do nowego sezonu na podejściówki jeszcze sporo czasu, ale już zaczynam się rozglądać za nowymi. Żeby na jakąś promocję zapolować :)

Przeznaczenie Tatry oraz Beskidy.
Wymagania dość szerokie (mam tu zawsze problem bo sporo modeli mnie ciśnie na szerokości stopy).
Dobrze amortyzujące na wielogodzinne trasy, żeby nie jeździły po skale jak na lodowisku ;), solidny otok, może być z membraną jak i bez.
Jako opcja fanie byłoby gdyby były w ciemnej kolorystyce.

Mam kilka modeli wstępnie wybranych może użytkownicy ich się wypowiedzą na temat, czy warto lub nie warto kupować.


Salewa - Firetail




Właściwie to nie mam konkretnie tego modelu ale bardzo pokrewny czyli WILDfire bez gtx. Czym różnią się te dwa modele? wildfire ma chyba lepszy (mocniejszy) otok. Nie raz zdziwiłem się jak przez przypadek kopnąłem jakiś kamlot bez utraty paznokcia. Ale na pewno nie są to buty pancerne. Mam tu na myśli efekty dwuletniego użytkowania.
Jeśli chodzi o amortyzacje to szału nie ma. Oczywiście na krótkich dystansach są super ale na cały dzień w Tatrach to już noga troche cierpiała. Super sprawiają sie w beskidach. No i na miasto też dobre cichobiegi.
Trzymanie na skale bardzo bardzo dobre.
Teraz kosztują poniżej 400 i w sumie więcej za nie bym już nie dał :D


_Sokrates_ napisał(a):
lxix napisał(a):
wiem czego się po nich mogę spodziewać. :mrgreen:


Więc czego się można spodziewać?



te nowe MtN Trainer gtx są mega wygodne i już z 3 razy mi kostkę uratowały

_________________
http://wokolkominainietylko.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 07, 2015 4:33 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2012 4:52 pm
Posty: 649
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Racja, nowy Trainer jest wygodniejszy od starego ale przede wszystkim wyeliminowano wadę z poprzedniego modelu tzn. - twardość podeszwy. W starych trainerach czuć dosłownie każdy kamień w nowych jest o niebo lepiej.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 11, 2015 6:57 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 29, 2011 7:39 am
Posty: 227
Lokalizacja: Murzasichle
Podejściówki robią bardzo porównywalnej jakości. Na pierwszy plan wychodzi cenowa okazja i indywidualne upodobania. Dla mnie robotę robi porządny gumowy otok. Kilka innych modeli do rozważenia: La Sportiva Boulder X, Mammut Redburn Low GTX, Millet Switch Low GTX, Meindl Portland GTX, Zamberlan 132 Airound GTX RR.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 17, 2015 6:52 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Widze Paweł że mamy ten sam "problem" generalnie podpinam się pod Twoje zapytanie i z ciekawością poczytam jeszcze kolejne opinie

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 05, 2016 12:59 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt sty 05, 2016 12:57 pm
Posty: 2
Szukam obuwia dla mojego "małża" :). Chodzi o buty na sezon zimowy przede wszystkim ale i takie aby wiosną i jesienią się nie grzał. Szukam czegoś raczej do 400 zł, ale jak się znajdzie trochę drożej to też do rozważenia. Chciałabym, aby były to buty wysokie i nie typowo zimowe, bo jak założył ocieplane w sklepie to stwierdził, że mu za ciepło :P Dodatkowo powiem, że czasem jeździmy latem w góry (różnie w Tatry też) i buty, które ma teraz HiMountaina sprawdzały się świetnie na górskich trasach. Dobrze by było gdyby nowe też tak miały:P Mam takie modele na oku:
1. Mistral GTX firmy Scarpa
2. CAMANA Fitzroy GTX firmy AKU
3. Fox firmy Zamberian
4. Mezari firmy Salomon
Może podpowiecie co wybrać albo poradzicie coś fajnego jeszcze? A no i problem taki, że mieszkamy w małym mieście więc buty będą kupowane internetowo więc jakieś uwagi na temat rozmiarówki danej firmy też są ważne.
-------------------------------------------------------
Kochająca żona


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 05, 2016 1:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11088
Lokalizacja: Poznań
Czyli szukasz butów zimowych, które sprawdzą się też wiosną i jesienią a także czasami latem. Nie ma takich.
Nie ma takich nawet na miasto a co dopiero w góry. Metoda - buty na lato - jesień - wiosnę plus gruba ciepła skarpeta na zimę jest moim zdaniem bez sensu. Bo nie dopasujesz rozmiaru buta. Dopasowany na letnią skarpetkę po założeniu grubej skarpetki na zimę będzie za ciasny. Stopa, palce będą ściśnięte i przez to słabsze krążenie a co za tym idzie zimno w stopy. But dopasowany do grubej skarpetki będzie latem przy cienkiej skarpetce luźny.
Moim zdaniem jak chcesz chodzić po górach przez cały rok to musisz mieć z 2 pary butów. Takie na lato i jesień. I takie na Zimę i wiosnę jeszcze ze śniegiem.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 05, 2016 2:22 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt sty 05, 2016 12:57 pm
Posty: 2
No właśnie Tomku w góry to tylko latem a resztę roku to mąż ma pracę w terenie i czasem w deszczu, w kałużach :( Ja już mam n-te buty trekingowe (3-4) i wiem że można tak kupić buty na cały rok. Z resztą te co mąż teraz chodzi to też już mają jakoś 4-5 lat i był zadowolony.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 05, 2016 3:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11088
Lokalizacja: Poznań
No to może kup taki sam model skoro był z nich zadowolony. Nie będzie też eksperymentowania z rozmiarówką.
Używałem kiedyś buty trekkingowe jako zimowe. Przy lekkim mrozie było ok ale przy większym było już w nich zimno dlatego na zimę wolę buty zimowe.
Jakbym miał teraz kupować buty trekkingowe to patrzyłbym czy mają podeszwę Vibram, gumowy rant chroniący przód lub cały dół buta, jak skórzane to najlepiej szyte z jednego kawałka skóry - jak najmniej przeszyć i wtedy ewentualnie bez membrany goretex, jak nieskórzane to z membraną.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 05, 2016 3:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14892
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
tomek.l napisał(a):
Czyli szukasz butów zimowych, które sprawdzą się też wiosną i jesienią a także czasami latem. Nie ma takich.
Nie ma takich nawet na miasto a co dopiero w góry. Metoda - buty na lato - jesień - wiosnę plus gruba ciepła skarpeta na zimę jest moim zdaniem bez sensu.

Nie masz racji :).
Skórzane z podeszwą typy wibram - rzeczywiście mierzone z zapasem na dwie skarpety. Lepiej w lecie tak ich też używać - z zewnętrzną skarpetą wełnianą od "baby z oscypkami", chociaż można i z jedną trekingową, jakoś godząc się z luzem w bucie.
Takie właśnie mam. Skarpetek używam obecnie tak albo tak, nie mogę się zdecydować.
Na lato mam też podejściówki i prawdę mówiąc - które lepsze to zalezy od specyfiki terenu. Grube nie są dobre na sucha pogodę i skalny techniczny teren, ale jak się robi np. dużo traw i błota, a także gdy pojawia się piarg albo kruszyzna, skalny teren pokrytu głasami i rumoszem - to okazuje że lepiej sprawują się te cieżkie.
Ta dyskusja ma długą brodę.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 05, 2016 3:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14892
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Nuta25 napisał(a):
to mąż ma pracę w terenie i czasem w deszczu, w kałużach

To niestety nie górskie - zwyczajnie szkoda, szybko się zniszczą.
Albo myśliwiskie, albo... wojskowe.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 05, 2016 11:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11088
Lokalizacja: Poznań
grubyilysy napisał(a):
Lepiej w lecie tak ich też używać - z zewnętrzną skarpetą wełnianą od "baby z oscypkami", chociaż można i z jedną trekingową, jakoś godząc się z luzem w bucie.
No i właśnie problem w tej uniwersalności. Której tak naprawdę nie ma. Albo za luźne, albo za ciasne, albo za zimno, albo za ciepło. Jak coś jest do wszystkiego to jest też często do niczego.
Kiedyś chadzano w jednej parze bo nie było wyboru i możliwości. Teraz jest to i to więc po co.
Ostatnio jeszcze hołdując tej prastarej, oszczędnej zasadzie kupiłem wyższe buty na jesień ale z cienkiej skórki i z niegrubą podeszwą. Wygodne. ładnie dopasowane. Pomyślałem, że jak zrobi się zimno najwyżej dołożę izolacyjną wkładkę i grubą skarpetę. I co? Zrobiło się zimno, włożyłem wkładkę i wełnianą skarpetę i stopa w bucie jest na wcisk.
Kupiłem na wyprzedaży buty zimowe. I teraz mam dwie pary na jesień i zimę. I wyleczyłem się z takich półśrodków.
Z górskimi tak samo. Po co zimą marznąć lub latem się gotować w tych samych butach.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sty 06, 2016 2:46 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14892
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Jak dużo chodzisz po górach, chcesz mieć zawsze jak najlepszy sprzęt i nie masz ograniczeń w budżecie to naturalnie można kupować więcej par butów do konkretnych warunków.
Nie wszyscy tak mają, chciałem jedynie zaznaczyć, że wielosezonowe buty jak najbardziej istnieją, mowa o normalnej zimie w Tatrach i zgodzie na tak zwane "ciężkie buty" w lecie.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sty 06, 2016 8:43 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
Na starcie mierzę buta ze skarpetą z merynosa. Chodzę w butach wielosezonowo - latem z tą grubą skarpetką (wygodnie mi, nic nie przeszkadza) i zimą takie lajciki jednodniowe typu beskidzkiego, z temperaturą nie niższą niż -15.
Jakbym miała chodzić zimą intensywniej i przy niskich temperaturach - to bym kupiła zimowe, z grubą, twardą podeszwą.
Raz w moich wielosezonowych byłam z mężem w Karkonoszach, ziiimno było i normalnie od podeszwy buta marzłam.

Pytanko mam - coś ekonomicznego polecicie dla rozmiaru 45? Wysoki but wielosezonowy właśnie, podesza na vibramie, cena okazyjna. Albo nawet bardzo bardzo okazyjna. Syn wyrósł z butów. Znowu.

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 08, 2016 3:44 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N sie 06, 2006 8:52 pm
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Witam!!
Jakie buty w góry Możecie polecić w rozmiarze 42 (ale damskie,miękkie lekkie -mam wąską stopę i męskie byłyby za szerokie).Większość marek ma numerację do 41:(.
Dawniej używałam Zamberlanów z goretexem(byłam zadowolona),ale niestety stopy zwiększyły rozmiar a coraz mniejszy wybór butów tej marki w rozsądnych cenach.Cena do około 460 zł. Jakie firmy mają numerację dla kobiet powyżej 41 i są dobre jakościowo?
Dzięki za rady.

Ps.Szukam i zimowych i całorocznych(tzn 2 pary...chyba,żeby jedne były uniwersalne...bo już sama nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 08, 2016 3:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4329
Lokalizacja: Kraków
Meindl robi buty dla łomen w rozmiarze 42. Tylko cena wyższa niż Twój pułap.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 08, 2016 4:13 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N sie 06, 2006 8:52 pm
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Dzięki chodził mi po głowie meindl bo są na nie od czasu do czasu promocje tylko 42 chyba na zamówienie(a tak bez promocji), bo na stronie 8a.pl tylko mają do 41 damskie i w innych sklepach też nie znalazłam większych niż 41. A co sądzisz o salomonach?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 08, 2016 4:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4329
Lokalizacja: Kraków
Mój osąd jest bardzo stronniczy, więc nie bierz go po uwagę. Ja na pewno nie spojrzał bym na nie jako buty górskie, a po mieście, tak jak w trzech paskach też chodził nie będę.
Sama wiesz najlepiej, jak i gdzie chodzisz. Jeśli to jakieś Babie Góry to bez napinki, nie ma co szaleć. Ale np:https://www.meindl24.pl/buty-meindl-borneo-2-lady-mfs,3,2428,2650 Można zaczekać na jakąś okazję, wyprzedaże. Łatwiej upolować nietypowe rozmiary typu męska S, damska XL, analogicznie z butami. 8a to stosunkowo drogi sklep. Pozostajac przy Meindlu, ale dla przykładu tylko, może w sklepie dla myśliwych?
Edit
Allegro. Poważnie, można dobrze trafić

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N sty 10, 2016 4:31 pm 
Nowy

Dołączył(a): N sty 10, 2016 4:27 pm
Posty: 1
Mam problem z rozmiarówką salewy. Ogólnie szukam uniwersalnych lekkich podjeściówek. Celowałem w salewa wildfire lub FIRETAIL EVO. Zadowolony pobiegłem przymierzyć do polarsportu. Stopę mam długości 26,4mm lewą i 26,1mm prawa, czyli idealne powinny być 41(długość wkładki teoretycznie 26,5) i co? Za duże, palec mam mniej więcej tam gdzie zaczyna się ten gumowy otok, no i prawy lata w pięcie, mogę włożyć na luzie palec i mam jeszcze miejsce. 40,5 chyba na styk. Co radzicie? Wydawało mi się, że do wykorzystania tego climbing zone but nie może być za luźny, ale zawsze powtarzają, że luz musi być. Czy to się rozbije? Trochę taki but kosztuje, nawet z promocji wiec jakby ktoś miał jakieś doświadczenia to niech się podzieli.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 19, 2016 8:47 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn gru 05, 2011 12:08 am
Posty: 640
Lokalizacja: 110 km
Jeśli coś mogę doradzić to obetnij paznokcie na lewej stopie to ci się wyrówna a jeśli to nie pomoże to Salewa daje kilka wkładek do dopasowania, wiec powinno być ok
:wink:

_________________
http://wokolkominainietylko.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 19, 2016 9:05 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
jawaczek napisał(a):
Mam problem z rozmiarówką salewy.


Przymierz Garmonty :mrgreen: Też chciałem Salewę, tez miałem problem z rozmiarówką, skończyło się na innej marce.

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sty 23, 2016 1:18 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt sty 22, 2016 6:41 pm
Posty: 5
Ktore buty beda najlepsze dla poczatkujacych? Zalezy mi na dobrej marce, ale tez takiej, ktora nie zedrze skory z mojego portfela..zwlaszcza ze trzeba je zakupic dla naszej calej rodziny. No i zeby byly bezpieczne, dzieci beda z nami.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 25, 2016 8:47 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pt wrz 27, 2013 2:48 pm
Posty: 603
Dla dzieci zdecydowanie polecam buty z Decathlonu https://www.decathlon.pl/buty-turystycz ... 43067.html.
Po pierwsze primo - nie wiesz, czy im się gonienie po górach spodoba; po drugie primo - z pewnością za rok będziesz musiał kupić nowe.
Dla dorosłych, cóż, Deca kiedyś oferował model, w których przeszedłem 80% KGP, ale po jego "udoskonaleniu" zmieniłem zdanie... https://www.decathlon.pl/buty-forclaz-1 ... 87389.html.
Spróbuj może takie, ciągle nie powalają ceną: https://www.decathlon.pl/buty-turystycz ... 16063.html. Albo coś Olanga, może Cortiny...?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 14, 2016 12:23 pm 
Nowy

Dołączył(a): N lut 14, 2016 12:03 pm
Posty: 2
Cześć, potrzebuję porady dotyczącej butów. Planuję wymienić moje tanie, tymczasowe trekkingi z Quechuy na coś porządniejszego i tak przeglądam Internet w poszukiwaniu butów. Znalazłam te - https://www.decathlon.pl/buty-turystyczne-wysokie-damskie-forclaz-700-id_8316077.html i gdzieś na jakimś forum czytałam, że dobrze się sprawdzają, no ale to jednak Quechua. Ja do tej marki nic nie mam, ale jak tak czytam te fora turystyczne, to ogólnie raczej nie poleca się kupowania butów od nich. Cena jak dla mnie jest dość wysoka, ale jestem w stanie tyle na nie wydać. Z drugiej strony, w takiej cenie, to na wyprzedaży uda się złapać coś pewniejszej marki -http://www.skalnik.pl/index.php?module=ScCatalog&controller=ProductDetails_Category&id=2841&name=buty-authentic-ltr-gtx-wmns&v=3682&category=78&categoryName=buty-damskie-wysokie&utm_source=ceneria&utm_medium=cpc&utm_campaign=2016-02. (Ktoś ma jakieś opinie na temat tego konkretnego modelu?)

I teraz pytanie do Was, czy z takim budżetem (tak do ok. 350zł) decydować się na Quechuę (Ktoś miał ten model? Poleca/nie poleca?) czy jednak poszukać jakichś mega okazji i wybrać coś droższej firmy.

Dodam jeszcze, że buty będą wykorzystywane wiosną/latem/jesienią, raczej niższe góry, gdyż do Tatr mam daleko. Zależy mi dość mocno na wodoodporności, wiadomo nie takiej jak kaloszy, ale jednak nie chciałabym, żeby przemakały przy byle deszczu :)

Jestem otwarta na propozycje, nie znam się zbytnio na butach, bo dopiero niedawno wkręciłam się w góry, więc jeśli ktoś ma jakieś inne, lepsze propozycje, to prosiłabym o podrzucenie jakichś informacji :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 14, 2016 12:58 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
Nie odpowiem na pytanie przedmówcy - ja mam uraz do Salomonów. Strasznie miałam pięty zmasakrowane - but rozmiarowo akuratny, podejściówki krótkie, super niby. Z mojego punktu widzenia Salomony tylko jako narciarskie :)

Napisać chciałam, że: w Dacathlonie są super fajne buty w... dziale dla myśliwych. Serio.
Mój ślubny używa już któryś rok do górołażenia. Całkiem nieźle wodoodporne, teraz nowszy model dodatkowo na Vibramie.
Cena coś kolo 400 zł była. Na szerszą stopę. fajne.

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 14, 2016 1:12 pm 
Nowy

Dołączył(a): N lut 14, 2016 12:03 pm
Posty: 2
No ja właśnie na rzeczy z Decathlonu narzekać nie mogę, mam parę ciuchów od nich i naprawdę złego słowa powiedzieć nie mogę. Buty chcę wymienić w sumie ze względu na to, że chciałabym mieć coś porządniejszego, bo teraz dreptam w tych najtańszych trekkingach wysokich. Kupowane na szybko, byle tylko mieć coś na wypad w góry. Nie obcierają, są wygodne, tyle że właśnie o wodoodporności to chyba nie słyszały, a na tym mi zależy. Ale na nic innego nie mogę narzekać, bo w sumie przez ostanie 1,5 roku były często eksploatowane, a poza tym, że są zawsze brudne ("weź sobie te jasne, ładne są" - wiem, głupie), to nic się z nimi nie dzieje. Poza tym, po paru godzinach marszu boli mnie po nich podbicie stóp, więc chyba z amortyzacją w nich nie najlepiej. Poprawcie mnie proszę, jeśli to nie o to chodzi, jak mówiłam, wiedzy nie mam jeszcze za dużej. Dopiero się doszkalam :)

Z tymi Decathlonowymi butami to też jest taki plus, że sklep mam na miejscu i zawsze mogę je sobie najpierw przymierzyć. Coś innego musiałabym zamawiać przez Internet, a jednak w tym przypadku oglądniecie butów na żywo jest dla mnie plusem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N mar 06, 2016 6:25 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt cze 03, 2014 5:45 pm
Posty: 9
Witam, poszukuję butów na zimę/wiosnę w góry (tatry, beskidy, bieszczady), letnie już mam i nadają się one do chodzenia tylko latem i jesienią a moje stare Mcarthury, które kompletnie się w zimie nie spisały jeśli chodzi o nieprzemakalność chciałbym umieścić w koszu. Raczej nie zamierzam w butach brodzić w głębokim śniegu przez kilka dni, aczkolwiek gdyby trzeba było to przy poważniejszym wyjeździe chciałbym załozyć do nich raki (paskowe). Buty mają być w miarę ciepłe i nieprzemakalne, nie chłonące wody. A i w kwocie do około 500zł, wiem, że może być ciężko, no chyba że trafie na jakieś promocje. Namierzyłem coś takiego http://orlabaszta.pl/obuwie/89-buty-tre ... rozmiar-10, czy bucik nadaje się na zimę w góry? ma membrane, nubuk, odpowiednią podeszwę. Z góry dziękuję za ewentualne sugestie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn mar 07, 2016 9:31 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
88vito88 napisał(a):
Witam, poszukuję butów na zimę/wiosnę w góry (tatry, beskidy, bieszczady),

Wiosna w beskidach a zima w Tatrach to zasadnicza różnica :-). Buty które podlinkowałeś to klasyczne buty letnie, czy też trzysezonowe. Na dłużą metę na śnieg, w którym się zapadasz i na niskie temperatury (zima i wiosna w Tatrach) to się nie nadaje. To nie tylko kwestai nie przemakalności ale też izolacji termicznej.
Sam nierzadko chodzę (ze względu na wygodę i masę buta) "w zimie" w trzysezonowych ale raczej przy niskim lub zmrożonym śniegu i przy wysokiej (jak na zimę) temperaturze (widać jakie ostatnio mamy zimy), ale i tak często w tym marznę.

Porządny sklep ma podzielony asortyment obuwniczy na buty trekkingowe (3 sezonowe) i techniczne/wyprawowe/wysokogórskie (4 sezonowe/zimowe). Zobacz sobie weld.pl, 8a.pl
Zimowe buty dużo więcej kosztują, ale w sumie są bardziej ekonomiczne - mniej się w zimie nieszczą niz 3-sezonowe w lecie :-).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4453 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141 ... 149  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL