Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Śr cze 26, 2024 2:22 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 11:03 am 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 11:53 am
Posty: 11
Lokalizacja: Łodz
kupilem jakis czas temu buty la sportivy tibety i sie okazalo ze lewy jest minimalnie wezszy od prawego (zauwazylem to po miesiacu po tym jak mnie chornie zaczely uciskac w palce ;/) przy zakupie wygladaly ok.
oddalem je po miesiacu do reklamacji. dzis sie dowiedzialem ze reklamacja nie zostala uwzgeldniona bo wade ta mozna bylo stwierdzic przy zakupie buta.
i pytanie do was czy ktos mial taka sytuacje? czy jest mozliwosc jakos rozbic tego buta czy co kolwiek z nim zrobic by stal sie wygodny?
prosze o wszelkie propozycje co do tego :<


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 11:29 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 20, 2006 3:56 am
Posty: 2343
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków
To solidne buty, raczej marne szanse żeby się szybko same "rozchodziły", trzeba by je pewnie ostro pomolestować.
Co do rozbicia, musisz zapytać szewca, możliwe że da radę - chociaż nigdy nie słyszałam, żeby ktoś robijał buty górskie (raczej pantofle), no i pozostaje problem membrany - nie sądzę, żeby to wytrzymała. :wink:
Są jeszcze takie spreye uelastyczniające skórę, ale to też raczej do pantofli. Pozostaje amputacja palca. :mrgreen:

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! :) :arrow: http://pomagamoli.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 11:41 am 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 11:53 am
Posty: 11
Lokalizacja: Łodz
Sofia napisał(a):
To solidne buty, raczej marne szanse żeby się szybko same "rozchodziły", trzeba by je pewnie ostro pomolestować.


Myslisz ze jest szansa ze sie rozbija do tego stopnia ze skora nie bedzie przebijac mi nogi na wylot ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 11:48 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 20, 2006 3:56 am
Posty: 2343
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków
Nie masz zbyt wielu aletrnatyw, możesz spróbować je sprzedać albo postarać się rozchodzić. I jedno i drugie może się nie udać. Może spróbuj założyć do nich grubsze (wełniane) skarpety? o ile się zmieszczą :mrgreen:

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! :) :arrow: http://pomagamoli.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 12:25 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Myslę, że powinieneś się skontaktować z osobą wspierającą zrobionych w dupę klientów. W każdym starostwie taka siedzi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 1:18 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Na mój gust umoczyłeś - sprzedający ma niestety rację - ale to wyłącznie moje zdanie, możesz spróbować jakiejś prawnej porady, ja daje 10% szans.
Buty spróbuj sprzedać na allegro, albo... cierp... Z czasem noga się trochę przyzwyczaja - skóra się pogrubia, kości się wypaczają, próg odporności na ból też się podnosi...
Ja będziesz kupował kiedyś nowe kieruj się zasadą, "lepiej numer za duże, niż ćwierć za małe".

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 1:38 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
castuss napisał(a):
kupilem jakis czas temu buty la sportivy

Na Twoim miejscu, zrobił bym podobną reklamę na wszystkich forach trekingowo-górskich jakie udało by mi się znaleźć w necie, pozbierał bym do nich linki i wysłał producentowi ... :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 1:47 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 11:53 am
Posty: 11
Lokalizacja: Łodz
Sofia napisał(a):
Nie masz zbyt wielu aletrnatyw, możesz spróbować je sprzedać albo postarać się rozchodzić. I jedno i drugie może się nie udać. Może spróbuj założyć do nich grubsze (wełniane) skarpety? o ile się zmieszczą :mrgreen:


juz probowalem tego ale to tylko miesiac moze cos sie jeszcze rozbija
sie sprobuje jeszcze

golanmac napisał(a):
castuss napisał(a):
kupilem jakis czas temu buty la sportivy

Na Twoim miejscu, zrobił bym podobną reklamę na wszystkich forach trekingowo-górskich jakie udało by mi się znaleźć w necie, pozbierał bym do nich linki i wysłał producentowi ... :D


na pewno by sie ucieszyli :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 1:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4450
Lokalizacja: lkr
a ja uważam że masz szansę w walce o odzyskanie butów wolnych od wad lub zwrot kasy
kwestię reklamacji reguluje obecnie "Ustawa o szczegółowych warunkach sprzedaży konsumenckiej", konkretnie art. 4 i następne
zwłaszcza
Cytuj:
Art. 4.

1. Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania.

2. W przypadku indywidualnego uzgadniania właściwości towaru konsumpcyjnego domniemywa się, że jest on zgodny z umową, jeżeli odpowiada podane- mu przez sprzedawcę opisowi lub ma cechy okazanej kupującemu próbki albo wzoru, a także gdy nadaje się do celu określonego przez kupującego przy zawarciu umowy, chyba że sprzedawca zgłosił zastrzeżenia co do takiego przeznaczenia towaru.

3. W przypadkach nieobjętych ust. 2 domniemywa się, że towar konsumpcyjny jest zgodny z umową, jeżeli nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany, oraz gdy jego właściwości odpowiadają właściwościom cechującym towar tego rodzaju. Takie samo domniemanie przyjmuje się, gdy towar odpowiada oczekiwaniom dotyczącym towaru tego rodzaju, opartym na składanych publicznie zapewnieniach sprzedawcy, producenta lub jego przedstawiciela; w szczególności uwzględnia się zapewnienia, wyrażone w oznakowaniu towaru lub reklamie, odnoszące się do właściwości towaru, w tym także terminu, w jakim towar ma je zachować.

4. Na równi z zapewnieniem producenta traktuje się zapewnienie osoby, która wprowadza towar konsumpcyjny do obrotu krajowego w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa, oraz osoby, która podaje się za producenta przez umieszczenie na towarze swojej nazwy, znaku towarowego lub innego oznaczenia odróżniającego.


sprzedawca odmowę może opierać na
Cytuj:
Art. 7.

Sprzedawca nie odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, gdy kupujący o tej niezgodności wiedział lub, oceniając rozsądnie, powinien był wiedzieć. To samo odnosi się do niezgodności, która wynikła z przyczyny tkwiącej w materiale dostarczonym przez kupującego.


tyle że skąd miałeś wiedzieć w sklepie, że po pewnym czasie uzytkowania pojawi się taki problem

jest wiele serwisów konsumenckich np. http://e-konsument.pl/, http://www.federacja-konsumentow.org.pl/, http://strefa.org/, jest powiatowy rzecznik praw konsumenta, warto się zainteresować
ja ostatnio wygrałem w podobnej sprawie (buty żony), trwało to 2 miesiące, ale w końcu otrzymałem zwrot pieniędzy, chociaż na początku nie było nawet mowy ze strony sprzedającego o uznaniu reklamacji

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 1:59 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
peepe napisał(a):
a ja uważam że masz szansę w walce o odzyskanie butów wolnych od wad lub zwrot kasy

Też mi się tak wydaje.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 2:00 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
castuss napisał(a):
na pewno by sie ucieszyli

Widzisz jakiś czas temu KWAQ9 wysłał rozerwane spodnie Milo do producenta, zaszyli i nie wzięli ani grosza, zapłacił tylko za przesyłkę ...
Odpowiedź "wade ta mozna bylo stwierdzic przy zakupie buta", ja rozumiem tak: "musisz uważać jeśli kupujesz nasze produkty, część z nich to buble, niestety nie możemy pozwolić sobie na straty, więc próbujemy je sprzedać, dziękujemy że się nabrałeś"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 2:31 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 11:53 am
Posty: 11
Lokalizacja: Łodz
peepe dzieki wielkie na pewno to co napisales sie przyda


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 2:38 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
golanmac napisał(a):
"musisz uważać jeśli kupujesz nasze produkty, część z nich to buble, niestety nie możemy pozwolić sobie na straty, więc próbujemy je sprzedać, dziękujemy że się nabrałeś"

Pięknie ujęte ... :lol:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 2:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Peepe,
jeżeli trwało to tylko 2 miesiące, to widzę że chyba ominął cię sąd i jakoś udało ci się przekonać tego sprzedawcę, bo inaczej za "krótki czas" uznałbym jakoś tak dwa lata.
Ustawę zacytowałeś na mój gust właściwą i punt ustawy też uwypukliłeś słusznie - punkt 7.
Pozostaje do rozstrzygnięcia kwestia tegoż punktu 7 - wadę można było wykryć przy przymierzaniu w sklepie czy też nie. I właśnie to że nie można jej było wykryć, czy też wykrycie jej wymagałaby jakichś szczególnych, nienaturalnych starań moim zdaniem będzie cholernie trudno wykazać.
Ja w każdym razie tak "w ciemno" przyznałbym rację sprzedawcy, ale rzecz jasna do oceny trzeba mieć jasny i pełny obraz sytuacji i wady a ten mają obecnie tylko Cactuss i sklep.
Cactuss - myślę że dużo już wiesz i musisz podjąć sam najmądrzejszą decyzję. W sumie na pewno nic nie kosztuje zwrócenie sie np. do biura Rzecznika praw konsumenta czy czegoś takiego, powinni pomóc ci ocenić twoje szanse bezpłatnie.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 3:06 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
golanmac napisał(a):
"wade ta mozna bylo stwierdzic przy zakupie buta", .... "musisz uważać jeśli kupujesz nasze produkty, część z nich to buble, niestety nie możemy pozwolić sobie na straty, więc próbujemy je sprzedać, dziękujemy że się nabrałeś"

Bo być może rzeczywiście sprzedawca broniąc się przed uznaniem reklamacji nieco głupio odpisał. Jeżeli towar ma "oczywistą wadę" nie może rzecz jasna być sprzedawany jako pełnowartosciowy, natomiast oczywiście może zostać sprzedany jako niepełnowartościowy, obowiązek informowania o wadzie leży na sprzedającym. Tutaj jak rozumiem nic takiego nie miało miejsca, jeżeli więc sprzedawca potwierdza "wadę" towaru, to w zasadzie sam siebie oskarża. Podejrzewam jednak że chodziło mu raczej o zwrócenie uwagi na to, że kupujący powinien dopasować OBA buty do swoich nóg.

No właśnie - tak po pierwsze, czy kupujący powinien czy nie powinien sprawdzić czy pasują mu do nogi OBA buty? Zupełnie serio - czy drobna różnica w szerokości buta jest rzeczywiście wadą?! Przyznam szczerze że dla mnie to akurat dość naturalna i powszechna sytuacja, zależy oczywiście - na ile "drobna" jest to różnica.

A drugie pytanie - jeżeli uznamy ta róznicę za "wadę", ale jednak jak wynika z mojej obserwacji dość powszechnie występującą, to czy w połączeniu z powszechnie znanym faktem że ludzie też mają "lekko nierówne stopy" nie należy uznać że kupujący jednak ŹLE dopasował sobie buty przy przymierzaniu?

Cactuss - nie moja intencja jest cię pogrążać w smutku i rozpaczy i przekonywac że nei masz szans, chociaż takie własnie jest moje zdanie. Nie wykluczam że masz rację, tylko na pewno będziesz to musiał wykazać i pewnie nieco się napracować a najprawdopodobniej zakładać sprawę w sądzie, co już się wiąże z pewna inwestycja która może się nie zwrócić a tylko cię jeszcze zfrustruje dodatkowymi kosztami. Takie - niestety - życie.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 6:02 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4450
Lokalizacja: lkr
grubyilysy napisał(a):
Peepe,
jeżeli trwało to tylko 2 miesiące, to widzę że chyba ominął cię sąd i jakoś udało ci się przekonać tego sprzedawcę, bo inaczej za "krótki czas" uznałbym jakoś tak dwa lata.

tak obyło się bez sądu, pogmerałem w Internecie, zadzwoniłem do jakiejś organizacji konsumenckiej, której prawnicy udzielają bezpłatnych i fachowych porad (jeśli będzie trzeba to postaram się znaleźć ten nr telefonu), napisałem jedno pismo, odpowiedzieli oczywiście że reklamacji nie uwzględniono itd., pani prawnik poleciła mi nie przejmowac się tym tylko napisać jeszcze raz dokładnie z podstawą prawną, moim żądaniem, opisem sytuacji dokładnie, zapadła cisza, sklep się nie odzywał ponad 2 tygodnie, później na mój telefon okazało się że powołali jakiegoś swojego rzeczoznawcę, któremu zapłacili przecież za opinię i on oczywiście potwierdził, że reklamacja nie słuszna, pani prawnik ponownie poradziła nie przejmować się tylko napisać wezwanie do zapłaty z terminem, nr konta do zwrotu gotówki, napisałem i udałem się w tym momencie do powiatowego rzecznika praw konsumentów, który po mojej wizycie napisał oficjalne pismo do sprzedawcy, podał mi też namiary do rzeczoznawcy przy wojewódzkiej inspekcji handlowej (koszt opinii ok. 20 zł) abym zrobił swoją opinię (domyślam się że byłaby korzystna dla mnie) już szykowałem się na sąd (powszechny wpis od pozwu 50 zł jak wygrana sprawa to zwrot kosztów lub sąd polubowny bo i taka jest możliwość przy inspekcji handlowej), gdy po tygodniu dostałem telefon aby zgłosić się do sklepu po zwrot gotówki, którą niezwłocznie odebrałem
troche zachodu było, ale myslę że udało się bo nie odpuściłem, jak zapewne by to zrobiło 90% klientów
jak sprzedawca widzi że sprawą zajął się ktoś inny (rzecznik, jakaś organizacja konsumencka), pisma wyglądają jakoś inaczej "profesjonalnie" to zaczyna inaczej podchodzić do tematu

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 7:26 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Też już trochę walczyłem z reklamacjami.

grubyilysy napisał(a):
wadę można było wykryć przy przymierzaniu w sklepie czy też nie

A gdzie jest napisane co kupujący ma obowiązek sprawdzić przy kupowaniu butów, a co przy miksreze?????
A jeśli buty kupuje ktoś komuś innemu, to już mogą być różnej szerokości?
A czy wolno kupić buty gościowi z nogą w gipsie?
A jak ma mierzyć na gips?
A czy producent nie wie, że noga może być opuchnięta, druga - nie,
A jeśli ktoś mierzy buty na nogę z bolącym achillesem - to czy ma obowiązek zwrócić uwagę na małą niedogodność w okolicach palców, która po 12 godz na nodze przybierze oznaki katastrofy????


grubyilysy napisał(a):
Jeżeli towar ma "oczywistą wadę" nie może rzecz jasna być sprzedawany jako pełnowartosciowy, natomiast oczywiście może zostać sprzedany jako niepełnowartościowy, obowiązek informowania o wadzie leży na sprzedającym.


Jak dla mnie ewidentna niezgodność w umowie i nie reklamować, nie do producenta - Zwrócić na warunkach rękojmii i niech sprzedawca się szarpie z producentem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 7:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
peepe ma racje
Uderzaj do organizacji konsumenckich. Sprzedawcy często liczą na brak znajomości praw konsumenckich u kupujących. A gdy się okazuje, ze oni swoje prawa jednak znają to często rura im mięknie.
Poza tym istnieje coś takiego jak niezgodność towaru z umową.
Jeśli faktycznie jeden but jest węższy od drugiego i jesteś tego pewien, to taka niezgodność jak dla mnie tu zachodzi
Umowa chyba nie obejmowała sprzedaży dwóch różnych wielkościowo butów? :D

Kiedyś oddawałem aparat do naprawy. I usłyszałem "ale roczna gwarancja już się skończyła" Powiedziałem to w takim razie na niezgodność towaru z umową. Gość przyjął aparat bez szemrania. Niezgodność obejmuje okres 2 letni.

To sklep w Łodzi?
Jaki? :D

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 8:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Szanowni koledzy, piszecie tak że możnaby odnieść wrażenie że wystrczy niewygodny but zareklamować i już. W moim przekonaniu niepotrzebnie szerzycie błdne z gruntu rzeczy przekonanie. Oczywiście i chcę to podkreślić - warto ścigać nieuczciwych sprzedawców, migających się od uznawania słusznych reklamacji , chociażby nawet dla zasady. BTW. Dzisiaj zareklamowałem... sałatkę w KFC. Okazało się że słusznie dostałem większą i jeszcze w dodatku ciasteczko....
Trzeba jednak pamiętać o drugiej stronie medalu - jeżeli sprzedawca sprzedał uczciwie dobry towar taki jaki reklamował, to nie jest jego winą, że kupujący kupił nie to co chciał. I będę popierał sprzedawców odważnie nie uznających niezasadnych reklamacji.

Kaytek napisał(a):
A gdzie jest napisane co kupujący ma obowiązek sprawdzić przy kupowaniu butów, a co przy miksreze?????

Chodzi nie tyle o drobiazgowe sprawdzanie, co o nazwijmy to "zachowanie właściwe przy kupowaniu danego towaru". Czy jeżeli ja na swoją nogę 44 kupie sobie buta oznaczonego 42, trochę w nim pochodzę, stwierdzę że to jednak nie to, czy mam prawo "zareklamować" wadliwy but? Czy jeżeli kupię mikser do soków i stwierdzę, że nie zaparza on jednak kawy, mam prawo zareklamować wadliwy mikser do kawy?
Rozumiem że tutaj sprawa jest bardziej skomplikowana - "nieco nierówne buty", "lewy dobry prawy niedobry" Nie tak ostro, więc nie tak oczywiście, ale jak na mój gust niejak nie tak czarno-biało na korzyść kupującego, jak dla mnie przeciwnie wręcz.


Kaytek napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
Jeżeli towar ma "oczywistą wadę" nie może rzecz jasna być sprzedawany jako pełnowartościowy, natomiast oczywiście może zostać sprzedany jako niepełnowartościowy, obowiązek informowania o wadzie leży na sprzedającym.

Jak dla mnie ewidentna niezgodność w umowie i nie reklamować, nie do producenta - Zwrócić na warunkach rękojmi i niech sprzedawca się szarpie z producentem.

Czy teraz piszesz o przypadku z tego wątku, czy ogólnie o reklamowaniu towarów sprzedawanych jako jawnie wadliwe. Bo jeżeli sprzedawca zaznaczył że towar ma tą i tą wadę i obniżył z tego tytułu cenę, to reklamować można jedynie INNE wady sprzedanego towaru. Ale tutaj to OT.

Kluczowa zatem sprawa - IMO mała różnica w wielkości buta nie może być uznana za wadę. Ale to moja opinia. Zdziwię się jeśli rzeczoznawcy sądowi ocenią to inaczej, ale z sądem się nie dyskutuje.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 11, 2008 9:38 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4450
Lokalizacja: lkr
grubyilysy napisał(a):
Kluczowa zatem sprawa - IMO mała różnica w wielkości buta nie może być uznana za wadę.

obydwa buty winny być identyczne, chyba że sprzedawca w chwili dokonywania transakcji wyraźnie poinformował kupującego że nie są i ten się na to zgodził i kupił buty

inna sprawa że może jednak buty są identyczne, a stopy nie są takie same, co też się może zdarzyć, co zauważył grubyilysy, wtedy nie sposób obciążyć winą sprzedawcę


Kaytek napisał(a):
Zwrócić na warunkach rękojmii i niech sprzedawca się szarpie z producentem.

wydaje mi się że rękojmia jako taka w stosunku do konsumentów będących osobami fizycznymi nie ma już zastosowania wg KC, obecnie osoba fizyczna jest chroniona zapisami ustawy o której wspomniałem wcześniej
w ogóle to są dwie drogi reklamowania towaru, z gwarancji lub z ustawy, decyzja należy do konsumenta, w zależności jego oceny co jest dla niego korzystniejsze... inna sprawa że nieświadomym konsumentom sprzedawcy w przypadku reklamacji sami podsuwają druki dochodzenia swoich praw z gwarancji, co w wielu przypadkach jest mniej korzystne niż z ustawy

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 12, 2008 8:01 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
peepe napisał(a):
wydaje mi się że rękojmia jako taka w stosunku do konsumentów będących osobami fizycznymi nie ma już zastosowania wg KC, obecnie osoba fizyczna jest chroniona zapisami ustawy o której wspomniałem wcześniej

No rzeczywiście dobrze ci się wydaje. Sytuacja prawna jest taka, że Seym wprowadzając "Ustawę o sprzedaży..." zaznaczył że zastępuje ona zapisy o "Rękojmi" z Kodeksu Cywilnego na wypadek "sprzedaży konsumenckiej" czyli sprzedaży rzeczy do osoby fizycznej na użytek własny (nie do działalności gospodarczej lub dalszej odsprzedaży).

Nie jestem prawnikiem ale tak na szybko drobna systematyka:

1) Gwarancja - dokument wystawiony przez kogoś, najczęściej przez producenta, uprawniający posiadacza do bezpłatnej naprawy/ wymiany w serwisie gwaranta. Gwarancje posiadają np. samochody, wszystko jedno w którym salonie kupimy - mamy prawo naprawić z tytułu gwarancji w innym, autoryzowanym serwisie, bo to jest zobowiązanie producenta a nie sprzedającego. Uwaga! Brak pisemnej gwarancji oznacza poprostu jej brak.

2) Rękojmia - stosunek prawny między sprzedającym i kupującym (rozumiem że różnica względem "gwarancji" jest zatem jasna) wynikający z Kodeksu cywilnego, w myśl którego sprzedawca odpowiada przed kupującym jeżeli towar ma wady o których nie poinformował kupującego. Uwaga - sprytny sprzedawca ma prawa umówić się z kupującym że... rękojmia w wypadku danej sprzedaży nie obowiązuje, tak ma KC o rękojmi.

3) Ustawa o sprzedaży konsumenckiej - przytoczona wyżej przez pepe niemal w całości, odpowiada zasadniczo zapisom KC o rękojmi ale ma jedną piękną cechę - jakichkolwiek dokumentów sprzedawca nie podsunie kupującemu (tutaj tylko osobie fizycznej) do podpisania a kupujący je podpisze i tak nie znoszą one nijak praw kupującego wynikających z tej ustawy.

Dokładniej i więcej i pewniej (bo ja nie prawnik jeno górołaz) - zachęcam do lektury Kodeksu Cywilnego 556-582 oraz "Ustawy o sprzedaży", prawo to nie jakiś kosmos, chyba raptem dwie strony do przeczytania (chyba że ktoś chce przeczytać cały Kodeks Cywilny, bo teoretycznie to każdy powinien :-)).

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 14, 2008 3:11 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 11:53 am
Posty: 11
Lokalizacja: Łodz
tomek.l napisał(a):
To sklep w Łodzi?
Jaki? :D


Hi Mountain w King Crossie


Zlozylem odwolanie narazie bez zadnych porad itd mam nadzieje ze to co niektorzy z was tu napisali pomoze. jak nie to juz bedzie trzeba isc dalej

z gory dzieki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 14, 2008 6:59 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
castuss napisał(a):
Hi Mountain w King Crossie

hmmmm... dawno tam nie kupowałem, ale nigdy nie miałem tam problemów... Nawet kiedyś namiot mogłem po kilku dniach podmienić na inny...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 14, 2008 7:48 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 11:53 am
Posty: 11
Lokalizacja: Łodz
Ja rowniez problemow w samym sklepie nie mialem obsluga bardzo w porzadku itd itp ale tu chodzi raczej o samego dystrybutora


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 14, 2008 8:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
castuss napisał(a):
Ja rowniez problemow w samym sklepie nie mialem obsluga bardzo w porzadku itd itp ale tu chodzi raczej o samego dystrybutora

A co - w sensie prawnym - ma tu do gadania dystrybutor? Twoja reklamacja może być skierowana albo do sklepu (z ustawy o sprzedaży konsumenckiej), albo do gwaranta (z gwarancji). Czy dystrybutor jest wystawcą gwarancji?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 14, 2008 8:06 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4450
Lokalizacja: lkr
Ty nie masz nic do dystrybutora, Ty zawarłeś umowę kupna-sprzedaży ze sprzedawcą i to on odpowiada przed Tobą za towar, który sprzedał, jeśli sprzedawca ma problem z dystrybutorem to juz jego sprawa... dlatego tak ważna jest reklamacja z ustawy, a nie z gwarancji (karty gwarancyjnej)

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 14, 2008 8:06 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 11:53 am
Posty: 11
Lokalizacja: Łodz
jedyna gwarancja jaka jest udzielana w sklepie to na podstawie paragonu oni to wysylaja do dostrybutora La Sportivy w polsce
A co do prawa niestety sie na nim nie znam inaczej znacznie latwiej by mi to poszlo


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 14, 2008 8:13 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4450
Lokalizacja: lkr
to niech sobie wysyłają, Twoje żądanie jest w tej chwili zupełnie nie zależne od tego co się dzieje na linii sprzedawca-dystrybutor/producent
często sprzedawcy wciskają kit, że jeżeli ktos tam (dystrybutor/hurtownik/producent) uzna to i Tobie kliencie będzie uznane i klient ze spuszczona głową odchodzi
castuss napisał(a):
A co do prawa niestety sie na nim nie znam inaczej znacznie latwiej by mi to poszlo

dostałeś linki, poczytaj

no i powiatowy rzecznik ochrony praw konsumenta... udaj sie tam czym prędzej i jeśli sądzisz, że to drobna sprawa to nie bój oni tam maja nie takie pierdoły do załatwienia i pewnie Cie wspomogą

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 14, 2008 8:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
castuss napisał(a):
jedyna gwarancja jaka jest udzielana w sklepie to na podstawie paragonu oni to wysylaja do dostrybutora La Sportivy w polsce
A co do prawa niestety sie na nim nie znam inaczej znacznie latwiej by mi to poszlo

Rozumiem że nie masz żadnego pisemnego dokumentu mówiącego o gwarancji? Jeszcze raz - oznacza to tyle - że formalnie kupiłeś buty które NIE SĄ NA GWARANCJI. Co prawda może się zdarzyć że producent mając w zwyczaju sprzedawać buty na gwarancji uzna że gwarancja w tym wypadku się należy, ale to już jego DECYZJA a nie OBOWIĄZEK.

Masz natomiast oczywiście nadal niezbywalne roszczenia przeciw sprzedawcy i jeżeli coś podpisywałeś że się ich zrzekasz czy coś tam to się nie przejmuj - pozbywanie się praw wynikających z ustawy o sprzedaży konsumenckich jest awykonalne, niczym skontaktowanie sie z osobniekiem rodzaju drugiego w seksmisji. Uwaga - jak każda sprawa cywilna jednak te roszczenia znikają po dwóch latach (dodatkowo warto wspomnieć - wady musza być zgłoszone w ciągu 6 miesięcy od zakupu - tak się stało).

Przypuszczam że stało się to o czym pisał Kaytek - sklep nie chce tak poprostu uznać reklamacji bo jest na tym stratny. No - chyba że jemu pieniądze zwróci jego dostawca czyli dystrybutor. W związku z tym podsunęli ci pismo do dystrybutora, może da się przekonać.
Ogólnie - możesz oczywiście NARAZIE z nimi współpracować. Nie uważam że słusznym jest tak od razu iść na noże z ludźmi którzy może cos tam rzeczywiście będa próbowali tobie I SOBIE pomóc. Natomiast jeśli dystrybutor odpisze że nie uznaje reklamacji, to rzecz jasna nie będziesz miał wyjścia - jak zmarszczyć brwi i zacząć spór ze sprzedawcą.
Wyślij wtedy poleconym do sklepu reklamację, tym razem już skierowaną do sklepu jako sprzedawcy. Albo najlepiej - poszukaj biura rzecznika praw konsumentów. Itd, wszystko w zasadzie już napisano.

Oczywiście - podstawowe pytanie co do istoty słuszności reklamacji, to musisz ocenić i mieć przekonanie, że masz rację.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 19, 2012 4:24 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 30, 2010 3:06 am
Posty: 500
Lokalizacja: krk
Dobra to ja mam pytanie. Jeśli zamówiłem buty, zamówienie zostało przyjęte do realizacji, a po dwóch dniach delikwent pisze ze nie mają jednak tego modelu (na stronie internetowej cały czas wisiał) i że anuluje zamówienie to mam prawo dochodzić np. zniżki na inny model?;p


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL