Forum portalu turystyka-gorska.pl • Zobacz wątek - [KURTKA PRZECIWDESZCZOWA] opinie, pytania

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » góry i turystyka » Sprzęt

Strefa czasowa: UTC + 1

[KURTKA PRZECIWDESZCZOWA] opinie, pytania

Strona 5 z 25

[ Posty: 748 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 25 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

menel

Tytuł:

Napisane: Śr kwi 22, 2009 5:31 pm

Zasłużony

Dołączył(a): Wt lut 24, 2009 5:11 pm
Posty: 159
Lokalizacja: Wrocław

Do-misiek napisał(a):

menel mam pelerynę (pomijam fakt, że mam darmową saunę w środku), ale kurtka to jednak kurtka - chroni nie tylko przed deszczem, lecz też przed chłodem. Pod pelerynę co nie założę to mokre zaraz. No i pelerynka w połączeniu w wiatrem to hmmm :roll:

Do-misiek, nie zajarzyłem żeś kobicina

, sorki.
Ale do rzeczy:
Czego byś nie założyła i tak się spocisz.Peleryna ma lepszą wentylację, jest tansza,lżejsza,zajmuje mniej miejsca w plecaku.Są też takie peleryny które się spina - przód-tył - i sobie wędrujesz jak normalny biały człowiek bez żadnych obaw przed wiatrem a za to masz pełną osłonę plecaka przed deszczem i wentylacje w "rękawach".

Góra

Do-misiek

Tytuł:

Napisane: Śr kwi 22, 2009 5:48 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:45 pm
Posty: 1510
Lokalizacja: z mezoregionu fizycznogeograficznego w płd-wsch Polsce, stanowiącego część Kotliny Sandomierskiej

Ale zimą w pelerynie to już nie pochodzi :lol:

Chcę zanabyć kurtkę.
Pelerynę już mam.

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.

Góra

menel

Tytuł:

Napisane: Śr kwi 22, 2009 5:58 pm

Zasłużony

Dołączył(a): Wt lut 24, 2009 5:11 pm
Posty: 159
Lokalizacja: Wrocław

a nie...zimą to nie.. :lol:

Góra

mischa

Tytuł:

Napisane: Śr kwi 22, 2009 7:02 pm

Kombatant

Dołączył(a): Śr gru 31, 2008 12:06 am
Posty: 339
Lokalizacja: Rezydent Krakonosz

http://www.trekkersport.com.pl/sklep-tu ... ka-calisto

http://www.trekkersport.com.pl/sklep-tu ... rus-jacket

takie moje szybkie propozycje, ale będe dalej kopał

_________________
jak się popieprzy to się polepszy

http://picasaweb.google.pl/mischa.mg

Góra

Do-misiek

Tytuł:

Napisane: So kwi 25, 2009 6:04 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:45 pm
Posty: 1510
Lokalizacja: z mezoregionu fizycznogeograficznego w płd-wsch Polsce, stanowiącego część Kotliny Sandomierskiej

Zakończyłam swe rozterki i zanabyłam dziś kurtkę :mrgreen:

O taką

http://wolfgang.pl/?p=shop&product_id=194

Testy jutro i później przez cały weekend majowy.

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.

Góra

Nokia

Tytuł:

Napisane: So kwi 25, 2009 7:03 pm

Zasłużony

Dołączył(a): Śr lip 02, 2008 10:26 pm
Posty: 169

A jednak Gelantos

Góra

lukasz_skarpa

Tytuł:

Napisane: Wt cze 23, 2009 7:20 pm

Zasłużony

Dołączył(a): Śr lip 30, 2008 7:25 pm
Posty: 211
Lokalizacja: Kraków

Ma ktos moze kurteczke Vaude Gorak ? Chcialem sie poradzic... Membrana Ceplex advanced o parametrach 25000/25000. Wodoodpornosc jest ok ale z oddychalnoscia slabo, niema jej chyba wcale. W cieply deszczowy dzien w srodku mokro, w chlodny w srodku mokro... Ze mna jest cos nie tak czy z ta kurtka ? Rozumiem ze sie poce ale jak ma oddychalnosc na poziomie 25000 to powinna oddychac a nie ze mam w srodku saune

Jakies rady, sugestie ?

Góra

Kaytek

Tytuł:

Napisane: Śr cze 24, 2009 8:11 am

Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu

Do-misiek napisał(a):

menel mam pelerynę (pomijam fakt, że mam darmową saunę w środku), ale kurtka to jednak kurtka - chroni nie tylko przed deszczem, lecz też przed chłodem. Pod pelerynę co nie założę to mokre zaraz. No i pelerynka w połączeniu w wiatrem to hmmm Rolling Eyes

Moja funkiel nówka peleryna po pierwszym użyciu również skończyła swój marny żywot. Był to produkt HiMo, Na silnym wietrze (mimo iż z troczkami i zawiązana) nie nadawała się w ogóle do niczego ( wiatr był taki, że silniejsze podmuchy w chwiały idącym w kurtce kumplem, mnie po prostu wiatr spychał ze ścieżki - w zasadzie to ściągała mnie peleryna i w dodatku fruwając zasłaniała mi to co się działo pod nogami). W efekcie poślizgnąłem się a te pieprzone troczki przytrzymały mi jedną rękę uniemożliwiając najpierw balansowanie - czyli skazując na upadek a później asekurację - czyli zminimalizowanie jego skutków. Skutek: pierdzielnąłem z 20 kg plecorem jak w kaftanie bezpieczeństwa na kamienie - bolało.
Tak się na nią wq...m, że zdejmując (raczej zrywając) ją z siebie pourywałem wszystko co się dało i po zejściu do cywilizacji wywaliłem do kontenera...

Góra

matragona

Tytuł:

Napisane: Cz sie 13, 2009 11:09 am

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 9:45 pm
Posty: 2542

Witajcie,
Mam taką kurtkę,czewoniuchną,co by mnie widać było,hehe!!
http://www.e-pamir.pl/0,1757,kurtka-mar ... -2008.html
jestem z niej bardzo zadowolona,ale już zapobiegawczo myślę o jej praniu? sprzedawca w Podróżniku doradził żeby z praniem zwlekać ile się da,hmm:)jak,w czym,żeby jak najmniej straciła na swoich walorach :wink:

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Ostatnio edytowano N paź 04, 2009 1:52 pm przez matragona, łącznie edytowano 1 raz

Góra

adhezja

Tytuł:

Napisane: Cz sie 13, 2009 6:48 pm

Kombatant

Dołączył(a): Śr gru 07, 2005 1:40 pm
Posty: 689
Lokalizacja: 604 km do Tatr

ja swoja kurtałke goretexowa wyprałam 9tez długo zwlekalam

) w takim czyms http://startshop.pl/pl,product,383544,t ... rtner=1993

i juz w niej laziłam po deszczu porzadnym w górach i nadal działa. z tym że było gorąco więc i tak mokra była na membranie od potu, ale to chyba normalne?

aaaa pamietam jak pierwsza moja kurtke nieprzemakalna wyprałam beztrosko w płynie do prania w średniociepłej wodzie, ujojoj, ale sie bidulka pomarszczyła i w ogole się zrobiła nie-do-życia ;P

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał

Góra

Kaytek

Tytuł:

Napisane: Pt sie 14, 2009 7:50 am

Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu

matragona napisał(a):

Witajcie,
Mam taką kurtkę,czewoniuchną,co by mnie widać było,hehe!!
http://www.e-pamir.pl/0,1757,kurtka-mar ... -2008.html
jestem z niej bardzo zadowolona,ale już zapobiegawczo myślę o jej praniu? sprzedawca w Turyscie doradził żeby z praniem zwlekać ile się da,hmm:)jak,w czym,żeby jak najmniej straciła na swoich walorach :wink:

Fakt - kurtki z membraną trzeba prać możliwie rzadko, ale trzeba. kup specjalny płyn do kurtek z membraną i w niskiej temperaturze bez wirowania (i suszenia w pralce oczywiście)...
Ja kiedyś prałem kurtki ręcznie w letniej wodzie bez detergentów... teraz piorę w pralce i nie zauważyłem, żeby działo się z kurtką coś strasznego.

Góra

cure-czka

Tytuł:

Napisane: Pt sie 14, 2009 1:33 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sie 13, 2006 5:14 pm
Posty: 1116
Lokalizacja: zgierska łódź podwodna ;)

Kaytek napisał(a):

w niskiej temperaturze bez wirowania (i suszenia w pralce oczywiście)...
teraz piorę w pralce i nie zauważyłem, żeby działo się z kurtką coś strasznego

hmmm, a jak ja piorę to w niskiej temperaturze ale z delikatnym wirowaniem
i nie zauważylam, "żeby działo się z kurtką coś strasznego"

_________________
"Długość życia ludzkiego to punkcik, istota płynna, spostrzeganie niejasne,
zespół całego ciała to zgnilizna, dusza wir, los to zagadka, sława rzecz niepewna"
gg: 54908

Góra

Kaytek

Tytuł:

Napisane: Pt sie 14, 2009 2:49 pm

Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu

cure'czka napisał(a):

Kaytek napisał(a):

w niskiej temperaturze bez wirowania (i suszenia w pralce oczywiście)...
teraz piorę w pralce i nie zauważyłem, żeby działo się z kurtką coś strasznego

hmmm, a jak ja piorę to w niskiej temperaturze ale z delikatnym wirowaniem
i nie zauważylam, "żeby działo się z kurtką coś strasznego"

No, to masz szczęście że z "delikatnym"... Bo wiesz...

Góra

isendur

Tytuł:

Napisane: So paź 03, 2009 11:09 pm

Nowy

Dołączył(a): Śr sie 12, 2009 9:34 pm
Posty: 22
Lokalizacja: Elbąg/Gdańsk

Witam, szukam kurtki , budżet ok 200-250 zł
zależy mi przede wszystkim na wodoodporności, głownie po mieście,i latem w górach, nie musi dobrze odprowadzać wilgoci.

Z góry dzięki za odp. :wink:

Góra

regedarek

Tytuł:

Napisane: So paź 03, 2009 11:42 pm

Kombatant

Dołączył(a): Pn lip 21, 2008 8:58 pm
Posty: 659
Lokalizacja: Kraków

Wolfgang Rysy połaziłem w niej rok - Jesien i zime w Tatrach - nie narzekam na wodoodpornosc dwa razy mnie zlało.

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster

Góra

isendur

Tytuł:

Napisane: N paź 04, 2009 2:08 pm

Nowy

Dołączył(a): Śr sie 12, 2009 9:34 pm
Posty: 22
Lokalizacja: Elbąg/Gdańsk

Dzięki za regedarek za odpowiedz. A powiedzcie jeszcze czy softschell spełniłby rolę kurtki przeciwdeszczowej po mieście i trochę w Tatrach?

Góra

Kasia86

Tytuł:

Napisane: N paź 04, 2009 2:29 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków

isendur napisał(a):

Dzięki za regedarek za odpowiedz. A powiedzcie jeszcze czy softschell spełniłby rolę kurtki przeciwdeszczowej po mieście i trochę w Tatrach?

U mnie spełnia

Tylko nie na duży deszcz, bo zaczyna szybko przemakać (ale to może dlatego, że to jest softshell z "niskiej półki")

_________________
Keep calm and carry on.

Góra

lucyna

Tytuł:

Napisane: N paź 04, 2009 6:21 pm

ban

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248

isendur napisał(a):

Ostatnio wpadłam w szał zakupów na wyprzedaży w sklepie górskim w Ustrzykach Dolnych. Po okazyjnych cenach za 30 % wartości kupiłam trzy kurtki przeciwdeszczowe, oddychające fell free: shallow, korfu, gocta px. Cena atrakcyjna od 80 zł do 130. Zakupy były większe więc jeszcze dostałam 3 bony po 200 zł na przyszłość.
Kurtki są przeciętnej jakości, z membranami ProofX CLASSIC, ProofEXTRIME, na pewno w warunkach miejskich sprawdzą się. Dziś wiała na Jeziorze Solińskim ósemka, ciuszek spisał się na 4 w mojej subiektywnej skali ocen. Nie nosiłam ich jeszcze w czasie deszczu. Moim zdaniem cena po znacznych obniżkach adekwatna do jakości.
Oddychalność 10 000 gm2/24 ha
wodoodporność 20 000 mm słupa wody membrana ProofX EXTREME
P... Classic 5000gm224ha
wodoodporność 10 000 mm słupa wody

PS
Przecena objęła wszyskie sklepy

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

Góra

isendur

Tytuł:

Napisane: N paź 04, 2009 9:08 pm

Nowy

Dołączył(a): Śr sie 12, 2009 9:34 pm
Posty: 22
Lokalizacja: Elbąg/Gdańsk

A jakie to sklepy? znajdę jakiś z nich w trójmieście? A te wyprzedaże to jeszcze trwają w sklepach górskich?

Góra

lucyna

Tytuł:

Napisane: Pn paź 05, 2009 3:32 am

ban

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248

Campuss w Gdańsku
Wg strony internetowej wyprzedaż już zakończyła się ale zawsze możesz sprawdzić. Być może niektóre modele nadal są po promocyjnej cenie. Nie tylko fell free ale w promocji były także kurtki bergssona, regetta i kilku innych firm.
Nauczyłam się kupować poprzez internet. Na www.skalnik.pl masz interesującą ofertę, za starą kurtkę możesz dostać 30 % rabatu. Poszukaj być może są inne jeszcze ciekawostki tego typu. Wyprzedaże są idealnym wprost rozwiązaniem.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

Góra

wandzia

Tytuł:

Napisane: Pn paź 12, 2009 7:17 pm

Nowy

Dołączył(a): Pn paź 12, 2009 7:06 pm
Posty: 1

Przeczytałam wszystkie posty i odechciało mi się poszukiwań :/ Polecacie tyle modeli że naprawdę nie wiem na co się zdecydować. Wybrałam firmy:
Henri Lloyd, Hannah, Marmot ale jest tyle typów....
To miałaby być kurtka na letnio-wiosenne wypady w góry
jak również na jesień (nie chodzi mi tu koniecznie o jej grubość a raczej o odporność na deszcze). Co za tym idzie na pewno musi być przeciw deszczowa ale jednocześnie musi "oddychać" (nie chcę po 5 minutach marszu być mokra jak po jakiejś ulewie) dobrze by było gdyby nie była też za ciężka.

http://www.weld.pl/MILO-TABO,Odziez-Kur ... ,2068.html

http://www.weld.pl/MILO-DEVI,Odziez-Kur ... 4,714.html

http://www.weld.pl/MILO-SETI,Odziez-Kur ... ,2070.html

http://www.weld.pl/MILO-PERRY,Odziez-Ku ... ,2069.html

http://www.e-pamir.pl/0,1443,berghaus-rg1-jacket.html

Góra

Kaytek

Tytuł:

Napisane: Wt paź 13, 2009 9:17 am

Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu

wandzia napisał(a):

http://www.weld.pl/MILO-TABO,Odziez-Kur ... ,2068.html

http://www.weld.pl/MILO-DEVI,Odziez-Kur ... 4,714.html

http://www.weld.pl/MILO-SETI,Odziez-Kur ... ,2070.html

http://www.weld.pl/MILO-PERRY,Odziez-Ku ... ,2069.html

Toto wszystko to "jeden pies" - szczegółów wykonania i ergonimii nie sprawdzisz w necie.
Musisz założyć, sprawdzić jak Ci leży kaptur, kieszenie, jak wysoka jest garda (na ile możesz zasłonić twarz)... Jak dla mnie lepiej na zdjęciach wyglądają te Milo... Czy producent napisał 12000, czy 10000 - nie ma znaczenia.
A jak już zmierzysz, to rzuć okiem na pozostałe sprawy:

Kaytek napisał(a):

Długość kurtki powinna być taka, żeby sięgała za tyłek albo coś koło tego. Większość z resztą jest kurtek dłuższych z tyłu - takie są fajniejsze bo nie czujesz się jak w płaszczu.

Ściągacz - ten dolny - muśi być i musi być skuteczny. Przekonasz się o tym przy pierwszym dupozjeździe.

Fartuch śnieżny - czy jak go zwał - jeśli będzie - to koniecznie niech będzie dopinany - rzadko go używasz (np właśnie jest spoko na dupozjazd), a zawsze się plącze i przeszkadza... No i latem to można go w domu zostawić...

Dodatkowym plusem są wygodne i mnogie kieszenie. Załóż na kurtkę podczas przymierzania plecak - czy nie będziesz musiał odpinać pas biodrowy plecaka lub uprząż (hehe - wisząc na linie Wink ) co dwa kroki żeby wyjąć chusteczkę do nosa...

Kaptur najlepiej, żeby był regulowany w trzech płaszczyznach i na tyle duży, że jak wpadnie Ci do głowy wybrać cię gdzieś w kasku to żebyś się zmieścił... No i lepiej chowany w kapturze niż odpinany...

W kapturze daszek - tzn, żeby deszcz nie spływał Ci po twarzy - bo to jest mało przyjemne...

Fajnie jeśli dasz radę kołnierz zapiąć w taki sposób, aby zasłaniał Ci usta.... W zamieci - nieocenione... A w zasadzie, to najlepiej, żeby kaptur i kołnierz dało się tak pozaciągać, żeby tylko oczy z okularami było widać.

Oczywiście klima - zapinane na ekspres dziury pod pachami... Dla mnie najfajniejsze są takie które zaczynają sięna boku a kończą prawie na łokciu. małe 10 cm - owe dziurki nic prawie nie dają...

Taki jakiś magnetyczny pierdo.lniczek po którym mogą Cię znaleźć pod lawiną - na tym się nie znam, bo takowego pier.dolniczka nigdy nie miałem. Niektórzy twierdzą, że no można by takie cóś mieć...

Miałem za to rękawy i osobiście wolę mieć ściągane paskami z rzepem niż jakąś gumką... Ale gumka może być również - pod spodem taki mały fartuszek śnieżno - wodny w rękawie. Obowiązkowy w kurtkach żeglarskich, coraz częściej w górskich.

Ekspresy oprócz tego, że mogą być wodoodporne, to muszą być porządne.. Jakby to napisać... (duże????? Shocked ) ... No spróbuj go odpiąć i zapiąć w rękawicy z jednym palcem Wink

Góra

Kasia86

Tytuł:

Napisane: Wt paź 13, 2009 10:04 am

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków

Ja też się zapatruję na jakąś zimowo-jesienną kurtałkę.
No przecież nie można cały czas pożyczać od brata :mrgreen:

Wczoraj oglądałam bodajże model Devi
i właśnie mi tego fartucha przeciwśnieżnego brakowało...

Muszę jeszcze obczaić gdzie jest najtaniej
:mrgreen:

_________________
Keep calm and carry on.

Góra

Kaytek

Tytuł:

Napisane: Wt paź 13, 2009 10:14 am

Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu

Kasia86 napisał(a):

No przecież nie można cały czas pożyczać od brata Mr. Green

Zawsze taniej... A jak zniszczysz, to zawsze możesz powiedzieć, że taka już była...

Góra

lucyna

Tytuł:

Napisane: Wt paź 13, 2009 6:49 pm

ban

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248

W warunkach wyjątkowo upierdliwie jesienno-zimowych przetestowałam moją kurtkę z przeceny sportową Bergssona. Było zimno, wiatr chciał nas zwiać z Wierchu Wyżniańskiego, padała śnieżna breja, która nas dosłownie oblepiała. Kurtka z supra tex, narciarska, z fartuchem śnieżnym, rękawami z fartuchem przeciwśnieżnym, regulowanymi, zapinanymi na mocne rzepy, wywietrznikami, licznymi kieszeniami zewnętrze gumowane, kapturem regulowanym w trzech miejscach a'la kominiarka, z szerokimi listwami zabezpieczającymi zamek (na rzepy nakładające się dwie listwy) zdała egzamin na pięć. Kurtka kupiona za pół ceny.

Edit
Model fusion parka ledies

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

Góra

Kasia86

Tytuł:

Napisane: Wt paź 13, 2009 7:46 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków

Kaytek napisał(a):

Kasia86 napisał(a):

No przecież nie można cały czas pożyczać od brata Mr. Green

Zawsze taniej... A jak zniszczysz, to zawsze możesz powiedzieć, że taka już była...

No właśnie nie mogę bo on jej prawie nie używa i by się kapnął , że coś jest nietak :twisted:

A w ogóle to on ma jakieś XXL co jest stanowczo na mnie za duże :lol:

Po kilku (.) godzinach biegania po mieście zakupiłam swoją własną Devi :mrgreen:

A do niej polarek, żeby pasował to też Milo, testowanie od jutra

_________________
Keep calm and carry on.

Góra

lucyna

Tytuł:

Napisane: Cz paź 15, 2009 11:11 am

ban

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248

Wczoraj przetestowałam w warunkach jesienno-zimowych następną kurtkę. Tym razem była to gocta d fell free z membraną ProofX EXTREME. Cena pierwotna 439 zł. Warunki pogodowe trudne, sypiący bardzo mokry śnieg, ostre podmuchy wiatru, temperatura powietrza w granicach -2,3 stopni, temperatura odczuwalna zdecydowanie niższa. Chodziłam w kurtce przez kilka godzin. Wrażenia niezbyt dobre, ta kurtka w żadnym wypadku nie powinna być noszona w górach. Byłam ubrana systemowo: koszula termoaktywna z długim rękawem, polar dwusetka. Materiał wierzchni bardzo szybko przemókł, membrana tak gdzieś po 3 godzinach. Największe problemy miałam z rękawem, na którym jest kieszeń zabezpieczona teoretycznie wodoodpornym zamkiem. Mokra kurtka przywarła do polara, miałam przez cały czas wrażenie, że jestem przemoczona. Na szczęście okazała się wiatroodporna i dobrze oddychająca. Na pewno nie spełnia zapewnień producenta" ProofXEXTREME to membrana o wysokiej oddychalności i wodoodporności, stworzona dla najbardziej wymagających użytkowników. ... Jednocześnie membrana uniemożliwia przedostawanie się wody z otoczenia (wodoodporność 20 000 mm słupa wody) dlatego ubranie pozostaje suche, ciepłe i komfortowe, nawet w bardzo ciężkich warunkach pogodowych." Spodnie tej firmy z SS okazały się na prawdę niezłe, nie przemokły, bardzo szybko wysuszyły się.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

Góra

lukasz_skarpa

Tytuł:

Napisane: Cz paź 15, 2009 11:56 am

Zasłużony

Dołączył(a): Śr lip 30, 2008 7:25 pm
Posty: 211
Lokalizacja: Kraków

Ja mam podobnie z Vaude, deszcz i wiatr niestraszny ale oddychalności zero. Parametry 20.000/20.000

Góra

lucyna

Tytuł:

Napisane: Cz paź 15, 2009 12:10 pm

ban

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248

Ali7 napisał(a):

lucyna napisał(a):

Materiał wierzchni bardzo szybko przemókł, membrana tak gdzieś po 3 godzinach. Największe problemy miałam z rękawem, na którym jest kieszeń zabezpieczona teoretycznie wodoodpornym zamkiem. Mokra kurtka przywarła do polara, miałam przez cały czas wrażenie, że jestem przemoczona. Na szczęście okazała się wiatroodporna i dobrze oddychająca.

Że niby jak - przemoczona kurtka oddychała? Cudów nie ma.
Zresztą w jakąś dużą oddychalność membran w praktyce i tak nie wierzę - to wszystko cerata i tyle. Może to w laboratorium oddycha, ale na mnie nie bardzo.
A przemoknięcie po 3 godzinach to wcale nie jest jakiś makabryczny wynik. Po jakimś czasie wszystko przemaka, oprócz sztormiaków i foliowych peleryn.

Nie byłam spocona mimo marszu. Przedwczoraj miałam bergsona z supra tex. Warunki jeszcze trudniejsze. Nie przemokła. Na nogach miałam buty z gore texem, mimo łażenia w brei (w sumie dwa dni, z przerwą na wyschnięcie w nocy) były suchutkie.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

Góra

lucyna

Tytuł:

Napisane: Cz paź 15, 2009 1:26 pm

ban

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248

No kurna muszę przyznać, że masz rację.
Intensywność marszu była mała (miałam pod opieką kilka osób niesprawnych intelektualnie), koszulka dobra. Dziś w podobnym zestawie odrzuciłam kilka ton śniegu, też nie spociłam się.

edit.
Zalety kurtki:
- dobrze skrojony kaptur a'la kominiarka z trzema możliwościami regulacji,
przyszyty na stałe do kurtki,
- fartuch przeciwśnieżny odpinany,
- dobry ściągacz u dołu,
- długie wywietrzniki,
- bardzo długie rękawki przeciwśnieżne,
Wady:
- podtrzymuję kiepska membrana,
- kurtka całoroczna, nie ma możliwości podpięcia polara,
- zamki nie chronione listwami, podgumowane ale przepuszczające wodę,
- brak listwy przeciwietrznej chroniącej zamek.

Edit 2
Nie dawała mi spokoju ta oddychalność mokrej kurtki. Zadzwoniłam do kolegi co się raczej na tym zna. Już przy zwiększonej wilgotności powietrza zmniejsza się oddychalność. Ponoć mokra kurtka nie oddycha, gdyż kanaliki w membranie są zalane przez wodę.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

Góra

Strona 5 z 25

[ Posty: 748 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 25 Następna strona

Strona główna forum » góry i turystyka » Sprzęt

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów