Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N kwi 28, 2024 8:22 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: So lis 29, 2008 7:11 pm 
Nowy

Dołączył(a): So lis 29, 2008 6:55 pm
Posty: 11
Witam i od razu pytam. Wybieram się w góry (nasze Polskie) i zakupiłam spodnie narciarskie, bo zamierzam nauczyć się jeździć na nartach. Ja dostałam spodnie Campus Willer 5000, a mąż Hi-Tec Tarsam 15000 (soft shell). Czy to są dobre spodnie na narty? I jaka jest różnica między damskimi spodniami a męskimi, bo okazuje się, że te Willery są męskie. Sprzedawczyni widocznie o tym nie wiedziała, ale jeśli nie ma dużej różnicy to chyba mogę jeździć w męskich. Z góry przepraszam jeśli pytania są głupie, ale ja się na tym nie znam wcale.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 29, 2008 7:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Jeśli już zakupiliście, to za bardzo nie ma o czym pisać. Sami ocenicie w użytkowaniu. Jest różnica w kroju męskich i damskich spodni, ale możesz jeździć w męskich. Możesz i w worku przepasanym sznurkiem, ważne by jazda dawała Ci przyjemność. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 29, 2008 7:26 pm 
Nowy

Dołączył(a): So lis 29, 2008 6:55 pm
Posty: 11
Jeżeli zostałam źle poinformowana przez sprzedawcę to mam 10 dni na zwrot towaru :) Dlatego pytam. Poza tym, nie szukałam dla siebie męskich spodni.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 29, 2008 7:42 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4329
Lokalizacja: Kraków
Jeśli jakiś model (nie koniecznie spodnie) nie jest przedstawiony jako unisex, to różni się nie tylko krojem, ale często kolorystyką. Jeśli je przymierzyłaś i było O.K. to co Ci szkodzi?
Ja np. mam spodnie wspinaczkowe (na szczęście szare) które są damskie. Nawet rozporek jest na lewą stronę. I wali mnie to centralnie. Świetnie leżą i jestem z nich zadowolony.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 29, 2008 7:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Bo ty masz takie damskie kształty, jerzyku.... :oops:

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 29, 2008 7:52 pm 
Nowy

Dołączył(a): So lis 29, 2008 6:55 pm
Posty: 11
Ja nawet bym nie wiedziała, że są męskie i nie przeszkadza mi to zbytnio. A co sądzicie o tych softshelach? Mąż miał do wyboru Campusy 3000 lub te softshelle 15000. Wybraliśmy softshelle, bo różniły się zasadniczo wodoodpornością, ale teraz nie wiem, czy dobrze zrobiliśmy. Tak nam doradziła sprzedawczyni.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 29, 2008 10:48 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 15, 2008 10:41 pm
Posty: 810
Lokalizacja: Dolny Śląsk
wąski wybór

Dla odzieży sygnowanej jako soft shell najważniejszą (dla mnie) wartością jest oddychalność, co w narciarstwie nie ma aż tak dużego znaczenia. Jednak jeśli te soft shell'e mają wysoki stopień wodoodporności, to kto wie...?

Pamiętaj, że wodoodporność nabiera innego znaczenia, gdy nie tylko pada z góry, ale też sam/sama wcierasz wilgoć w tkaninę przy upadkach lub jeździe funcarve.
Osobiście szukałbym czegoś o wodoodporności conajmniej 10000, wzmocnieniami materiałowymi na pupie, przy butach i zewnętrznej stronie kolan - doświadczenie pokazuje, że tam najczęściej wycieram

p.s.
jeżdżę i się nie oszczędzam :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 10:23 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4329
Lokalizacja: Kraków
piomic napisał(a):
Bo ty masz takie damskie kształty, jerzyku....

I dla tego się nie depiluję, aby uniknąć pomyłek :mrgreen: .
EDIT:
neiss no jasne, że lepiej s.s. Tylko kwestia, z czego ten Campus to uszył, bo ostatnio softshell to bardzo pojemna nazwa. Takie słowo-chwyt marketingowy.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 12:08 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
też tak myślę... i nie stylko softy... te wszystkie ...shele ostatnio karierę robią - niestyty tylko z nazwy (sami sprzedawcy nie wiedzą czym się różni jeden od drugiego)

jak w temacie - neiss - kupiłaś? pasują? to teraz tylko na stok i jechane

nie ma co się pytać czy dobre czy nie dobre - każdy inaczej Ci odpowie i będziesz miała taki mętlik w głowie, że się sezon skończy, a ty bez spodni zostaniesz - daruj sobie :D

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 8:10 pm 
Nowy

Dołączył(a): So lis 29, 2008 6:55 pm
Posty: 11
Dzięki za pomoc :) Zmieniać już nic nie będziemy. W końcu i tak dopiero się jedziemy uczyć :) Narty, buty i kijki wypożyczymy na miejscu. Macie może jakieś rady dla totalnie początkujących? W co jeszcze powinniśmy się zaopatrzyć? Nie chcemy się totalnie spłukać, ale jeśli jest coś, bez czego nie powinniśmy wybierać się na stok to chętnie się dowiem zawczasu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 8:22 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 15, 2008 10:41 pm
Posty: 810
Lokalizacja: Dolny Śląsk
neiss napisał(a):
W co jeszcze powinniśmy się zaopatrzyć?


Kask i gogle. Bez tych ostatnich wielu się obywa, ja nie potrafię (nie tylko przy padającym śniegu). O kasku nawet się nie rozpisuję.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 8:45 pm 
Nowy

Dołączył(a): So lis 29, 2008 6:55 pm
Posty: 11
awake kaski i gogle chcemy zakupić, bo wiemy, że wypadki chodzą po ludziach. Możesz polecić jakieś dobre, ale w przystępnej cenie? Czy dla osób noszących okulary są jakieś specjalne gogle? I powinniśmy chyba zaopatrzyć się w jakiś wosk do smarowania nart, prawda? Ostatni raz na nartach jeździłam mając 8 lat i wtedy używało się do nart takiego wysuwanego wosku w sztyfcie. A to było ponad 20 lat temu :oops:

P.S. Wiem, że kaski z ochraniaczami na brodę są skuteczniejsze, ale pewnie są też droższe od pozostałych, prawda?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 8:49 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
Ja się uczyłam bez kasku i gogli - nie uważam, żeby były niezbędne do nauki... wydać kasę zawsze można, ale po co? Bez przesady.

Rada dla totalnie początkujących ode mnie (nie tylko w nauce jazdy na nartach): NIE PODDAWAĆ SIĘ ZBYT ŁATWO!!!

Pozdrawiam

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 8:50 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
Jak wypożyczacie narty - to po co wosk?

Chyba trochę za poważnie do tematu podchodzicie.

:roll:

ja bym dodała tylko rękawiczki i czapkę - i na stok...
a potem sami zobaczycie, czego Wam ewentualnie brakuje

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."


Ostatnio edytowano N lis 30, 2008 8:55 pm przez aankaa, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 8:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
neiss napisał(a):
Możesz polecić jakieś dobre

Ja jeżdżę w Eliosie.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 9:18 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 15, 2008 10:41 pm
Posty: 810
Lokalizacja: Dolny Śląsk
neiss napisał(a):
Możesz polecić jakieś dobre, ale w przystępnej cenie?

oferta jest ogromna. Dla początkującego cechą dobrego kasku jest wygoda i odpowiednia wentylacja. Trzeba przymierzać, szukać do skutku. I nie kupować w supermarkecie za 30 zł

neiss napisał(a):
kaski z ochraniaczami na brodę są skuteczniejsze

niekonieczny wydatek
zakładam, że nie chdzi ci o gardę przydatną do jazdy na tyczkach, bo to już byłaby zupełna przesada


neiss napisał(a):
Czy dla osób noszących okulary są jakieś specjalne gogle?

nie wiem.
Nie noszę okularów, więc nie zgłębiałem tematu, ale na forach typowo narciarskich widziałem podobne pytania, więc do nich odsyłam


neiss napisał(a):
I powinniśmy chyba zaopatrzyć się w jakiś wosk do smarowania nart, prawda?

jak pisali poprzednicy narty w wypożyczalnie zazwyczaj są nasmarowane

aankaa napisał(a):
Ja się uczyłam bez kasku i gogli - nie uważam, żeby były niezbędne do nauki... wydać kasę zawsze można, ale po co? Bez przesady.

ja też uczyłem się bez tych gadżetów
Dzisiaj uważam je za swój niezbędnik narciarski.
Zbyt wiele nieprzyjemnych wypadków widziałem na stoku - sam też uczestniczyłem - żeby wypowiadać się w inny sposób. Znaczna część urazów by nie zaistniała, gdyby w delikwent miał kask.
Jednak nie należę do zwolenników nakazu jazdy w kasku.
Niech każdy odpowiada sam za siebie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 9:20 pm 
Nowy

Dołączył(a): So lis 29, 2008 6:55 pm
Posty: 11
To jest tak - spodnie kupiliśmy, bo przydadzą się nam nie tylko na narty. Z kasą nam się nie przelewa i nie wiemy jak nam będzie szła jazda, więc chcemy zaopatrzyć się tylko w niezbędne rzeczy. Nad kaskami się łamiemy, bo ręką machnąć zawsze jest łatwo, ale nie byłoby nam do śmiechu jakby to była nasza ostatnia jazda z powodu jakichś obrażeń. Ponieważ i tak nie zdążyliśmy zakupić sprzętu taniej przed sezonem, to chyba pojedziemy bez kasków i wtedy zdecydujemy na miejscu. W końcu tam też chyba można kupić. Ale chcę się i tak dowiedzieć jakie kupić jeśli okazałyby się niezbędne.

A o wosk pytałam, bo ja miałam własne narty i wtedy sama je woskowałam. Nigdy nie byłam na stoku, bo wtedy jeździłam na dziko i nigdy nie wypożyczałam takiego sprzętu, więc nie wiem jak i z czym się je. Pomyślałam po prostu, że skoro wypożyczamy narty na kilka dni i to we czwórkę to jeden wosk nie zawadzi mieć :)

A propos wypożyczania, czy jak się bierze sprzęt na kilka dni to bierze się go ze sobą do pensjonatu czy idzie się codziennie do wypożyczalni i tam pobiera i oddaje?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 9:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
neiss napisał(a):
To jest tak - spodnie kupiliśmy, bo przydadzą się nam nie tylko na narty (...) Nad kaskami się łamiemy
ierz wspinaczkowy - nada się i na rower i w góry (ja tak robię - na stoku się wyróżniam...)
:alien:

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 9:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11085
Lokalizacja: Poznań
Pierwszy raz jak byłem na nartach to miałem zwykłe wełniane rękawiczki, które szybko przemokły bo śnieg był mokry. Więc na pewno warto mieć rękawice narciarskie.
Gogle też się przydają. Zwłaszcza jak sypie śnieg i wieje wiatr. Można jeździć w okularach przeciwsłonecznych, ale moje okulary parowały w przeciwieństwie do gogli Bogusia. Więc chyba w tym roku zakupie gogle.
Kask to faktycznie wydatek. Ale jak się widzi różne zdarzenia na stoku i jazdę innych to warto przemyśleć zakup kasku. Upadek i uderzenie głową w zmrożony śnieg z kaskiem na pewno będzie bezpieczniejsze. Ale może na sam początek nie jest on niezbędny. Potem chyba warto przemyśleć zakup.
Z drobiazgów można sobie od razu zakupić taki plastikowy uchwyt do skipasów.
I kupić narciarskie skarpety. Takie długie do kolan. I żeby z przodu były gładkie, aby się w kontakcie z butem skóra nie obtarła na piszczelach.
O piersiówce nie wspominam :D

_________________
Tatrzańskie szlaki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 9:24 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
ok - ale jak się jest początkującym - to raczej wybieramy ośle łączki i małe górki i staramy się nie jeździć na jednym torze z dobrze jeżdżącymi...

jak już się umie jeździć i chce się pobrykać - to wtedy kask jak najbardziej, ale do samej nauki?

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 9:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11085
Lokalizacja: Poznań
neiss napisał(a):
A propos wypożyczania, czy jak się bierze sprzęt na kilka dni to bierze się go ze sobą do pensjonatu czy idzie się codziennie do wypożyczalni i tam pobiera i oddaje?
W zasadzie bierze go się ze sobą. Ale jak się dogadasz w wypożyczalni to może będziesz mogła je zostawiać u nich.

_________________
Tatrzańskie szlaki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 9:33 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 15, 2008 10:41 pm
Posty: 810
Lokalizacja: Dolny Śląsk
tomek.l napisał(a):
uchwyt do skipasów.
I kupić narciarskie skarpety.

racja w 100%


neiss napisał(a):
chcę się i tak dowiedzieć jakie kupić jeśli okazałyby się niezbędne.

tu naprawdę nie ma jednoznacznej recepty.
Kask najbardziej renomowanej firmy może na ciebie nie pasować lub wręcz być niebezpieczny, gdy jest nieodpowiednio dobrany


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 10:11 pm 
Nowy

Dołączył(a): So lis 29, 2008 6:55 pm
Posty: 11
piomic świetny pomysł z tym kaskiem :) Akurat potrzebujemy też kaski do naszych rowerów i Twój pomysł podoba mi się nawet bardziej niż bardzo :D

Skarpety narciarskie już mamy. Mamy też porządne kurtki Hannah i Cavery, które służą nam już 3 rok i sprawdziły się w mroźnych norweskich warunkach. W rękawice też zaopatrzyliśmy się już dawno. Mąż ma też narciarską bieliznę, którą mu kiedyś kupiłam przy innej okazji. Jesteśmy więc dość nieźle przygotowani.

Niestety oboje nosimy okulary, a mnie dodatkowo potwornie zimą łzawią oczy jak jest śnieg lub wieje wiatr. Mam okulary słoneczne z mocami, ale mogą mi spaść i się połamać. Na co trzeba zwracać uwagę przy wyborze gogli?

Nie wiem czy to jakieś wspaniałe miejsce, ale tylko tam były jeszcze wolne miejsca, więc jedziemy do Rabki-Zdroju, a tam na szczęście jest sporo stoków dla początkujących. Na trudniejsze szlaki się nie wybieramy, bo bylibyśmy tylko zawalidrogą dla innych.

Uchwyt do skipassów już dodaję do listy zakupów. Tylko najpierw dowiem się jak to wygląda :D A piersióweczką to mąż się już zajmie ;)

Sorki, że tak Was wypytuję (mam nadzieję, że dobrze robię, że pytam na tym wątku) ale jak to jest z wypożyczalniami? Czy tam się trzeba wcześniej umówić na wypożyczenie żeby potem nie było, że zabraknie im sprzętu, czy iść na żywioł? I jak to jest z butami - dają jakieś cóś do butów przeciw grzybicy jak na kręglach? :oops:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 10:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4329
Lokalizacja: Kraków
neiss napisał(a):
Czy dla osób noszących okulary są jakieś specjalne gogle?

Są, ale drogie. Poszperaj w necie, w realu nie widziałem.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 30, 2008 11:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11085
Lokalizacja: Poznań
neiss napisał(a):
Czy tam się trzeba wcześniej umówić na wypożyczenie żeby potem nie było, że zabraknie im sprzętu, czy iść na żywioł? I jak to jest z butami - dają jakieś cóś do butów przeciw grzybicy jak na kręglach?
Nigdy się nie umawiałem. Przeważnie wypożyczalni jest kilka. Choć pewnie im wcześniej tym większy wybór. Ale jakoś się tym nigdy nie sugerowałem.
Co do butów to nie wiem czy oni je traktują jakimś preparatem. Nigdy takich zabiegów w wypożyczalni nie widziałem.

neiss napisał(a):
Uchwyt do skipassów już dodaję do listy zakupów. Tylko najpierw dowiem się jak to wygląda
To taki kawałek plastiku z jakimś sznureczkiem. Przyczepia się to do kurtki, a do tego karnet. Kosztuje to chyba z kilka zł.
neiss napisał(a):
Na co trzeba zwracać uwagę przy wyborze gogli?
Dokładnie się jeszcze w temat gogli nie zagłębiałem, ale na początek zwróciłbym chyba uwagę, aby były z jakimś filtrem UV i nie parowały.

_________________
Tatrzańskie szlaki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 01, 2008 9:27 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 15, 2008 10:41 pm
Posty: 810
Lokalizacja: Dolny Śląsk
neiss napisał(a):
Akurat potrzebujemy też kaski do naszych rowerów


nie chciałbym rujnować twojego entuzjazmu, ale z tego co czytałem wynika, że kaski rowerowe nie nadają się do jazdy na nartach.
Ich budowa jest odmienna. Upadki w obu przypadkach też się znacznie różnią.
Zanim podejmiesz decyzję poczytaj na ten temat więcej


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 01, 2008 6:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Toteż ja używam wspinaczkowego. Wiem, że nie chroni na przykład potylicy (kiedyś zarobiłem tam tyłem własnej narty) i uszu, ale ładnie wygląda :alien: , tak... lansersko!

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 01, 2008 6:37 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
OK, prawie wszystko zostało już napisane ale może jeszcze coś wrzucę od siebie chociaż specem nie jestem ....

Od góry ...

Kask
Nie inwestowałbym jeśli nie muszę tzn jeśli można wypożyczyć (a nie ma epidemii wszy). Z żoną nigdy nie jeździlismy w kaskach ale córce wypożyczamy. Teraz ma niby Eliosa na ściankę ale i tak jej wypożyczymy narciarski bo koszt jest mały.

Okulary
Ja miałem te samoprzyciemniające (fotochromatyczne?) i w nich jeździłem i było super. Ważne by mieć sznurek (coś tak jak babcie) albo odpowiednik coby okulary nie spadły. Kupiliśmy gogle takie na okulary, bo się pogoda skiepściła. Od tamtej pory te gogle używaliśmy może dwa razy (mamy szczęście do pogody). Jak nie muszę to nie zakładam. Radzę nie kupować do momentu jak traficie na syfiastą pogodę a to trochę jak ruletka. Ryzyko takie, że na jakimś zadupiu nie będą mieli takich na okulary albo będą bardzo drogie. Ale moze też być tak, że pogoda bedzie super i uniknięcie wydatku. Ja miałem operację oczu i na narty (jak i w góry czy na pływalnię) to najlepsze rozwiązanie chociaż drogie. Od tej pory mam górskie okulary przeciwsłoneczne i tylko czasami wkładam te stare przyduże gogle. Warto mieć dobrą szmatkę, spray przeciwmgielny do okularów.

Kremy do twarzy (UV!!!) i szminki

Jakieś sznurki do przywiązania czapki ewentualnie rękawic (ale w sumie sam nie stosuję chyba, że mam na głowie bejsbolówkę). Przy kasku to nieaktualne.

Spodnie
No już kupiliście to po ptokach. Suwaki na całej długości nogawek to dla mnie super sprawa szczególnie jak się idzie do kibla (buciory, kurta). Ja mam takie ogrodniczki z szelkami więc rozpinam po bokach, klapa w dół i można ...

Stabilizatory na kolana
Osobiście polecam jakieś proste modele na kolana nawet jak nie mieliście urazów (ale zawsze mieć możecie).

O skarpetach było.

Rękawice, bieliznę macie.

Golę sobie przód golenii to zmniejsza ryzyko obtarcia. Obklejam je sobie taśmą chirurgiczną. Jak byście mieli problemy to warto wypróbować (a taśme mieć w rezerwie).

Warto mieć spray do butów nawet jak się ma własne. Ja zawsze biorę ze dwa, takie firmy Scholl.

Nie wiecie jakie tam są skipassy to nie inwestujcie w jakieś bajery. Teraz często skipass wystarczy mieć w kieszeni.

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 01, 2008 7:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11085
Lokalizacja: Poznań
Gustaw napisał(a):
Nie wiecie jakie tam są skipassy to nie inwestujcie w jakieś bajery. Teraz często skipass wystarczy mieć w kieszeni.
Nie w Polska. Nie w Polska :D
Z tymi elektronicznymi to spotkałem się dotychczas na Kotelnicy. I trzeba było przejachać nim obok czytnika więc należało go mieć w kieszeni w rękawie kurtki lub w rękawicy. W innych miejscach wszystko papierowe. Albo dziurkowane, albo do wglądu.
Uchwyt do skipassu kosztował chyba z niecałe 10 zł. Ale pewnie na miejscu będzie można go kupić.

Zaciekawił mnie patent golenia goleni :D Nigdy tego nie praktykowałem, a buty skiturowe kiedyś mi ładnie obtarły w tym miejscu nogi.
Może w tym sezonie się przejdę na jakieś zabiegi z gorącym woskiem :D

_________________
Tatrzańskie szlaki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 01, 2008 8:37 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
tomek.l napisał(a):
Zaciekawił mnie patent golenia goleni Nigdy tego nie praktykowałem, a buty skiturowe kiedyś mi ładnie obtarły w tym miejscu nogi.
Może w tym sezonie się przejdę na jakieś zabiegi z gorącym woskiem

W skrócie to było tak ...
Nauczono mnie, że połowa sukcesu to opierać się o przody butów. OK. Ale ważę ile ważę a buty miałem sztywne (Langi Mid 5.1 czyli takie dla nauczycieli / przewodników, jedną klasę tylko niżej od wtedy wyczynowych Langów 6). No i tak naciskałem, że sobie poobcierałem a włosy miały tendencję do wkręcania się w skarpetę więc najbardziej rozkrwawione były okolice cebulek. Jak już pisałem jeden stary angielski łazik (Bill) wspomógł mnie taśmą chirurgiczną. Na kostki super (a je też sobie obtarłem bo mam płaskostopie) ale jak przykleiłem taśmę do nieogolonych goleni to odrywanie jej wieczorem to była prawie depilacja w stylu tego wosku. Więc nazajutrz, żeby uniknąć tej przyjemności ponownie ordynarnie sobie przody goleni ogoliłem. Na to taśma, skarpeta ... i od tamtego dnia mam spokój ... a włosy odrastają ... :lol:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL