Forum portalu turystyka-gorska.pl

Mam nadzieję, że pisze ten temat w dobrym miejscu (nie wiedziałam czy tu czy w aktualnościach). Jak w temacie. Jestem zbulwersowana wiadomością jaka wyczytałam przed chwilą w gazecie. Otóż Blue Cafe zamierza dać w te wakacje kilka koncertów z tatrzańskich schroniskach. Krew mnie normalnie zalała. Nie mam nic do ich twórczości! Niech sobie grają! Tylko jakie licho pcha ich w góry?! To juz nie ma innego sposobu na promocję tylko paradowanie w Tatrach> Już wyobrażam sobie te tłumy na szlakach biegnących do schronisk. Już wyobrażam sobie, że ze względów bezpieczeństwa artystów zamknięte beda schroniska już kilka dni wczesniej. Kto wydał na to pozwolenie? jedyny plus z tego to to, ze moze splosza misie.

Z tym sie zgodze



Z tym juz nie, akurat miski maja prawo przebywać na terenie TPN i to w ciszy i spokoju.

_________________
http://pl.youtube.com/watch?v=BuoTuL1we_c

Aniu S - ale ja tez uważam, że misie maja prawo przebywać na terenie TPN, ale niekoniecznie na szlakach lub w ich okolicy:) Akurat mam niedxwiadkofobię i wolałabym żadnego nie spotkać - atak serca na miejscu. A granie Blue Cafe mogłoby miski troszkę odstraszyć. Niech żyją w spokoju- daleko od cywilizacji:)

http://www.muzyka.pl/news/pokaz/8313/bl ... erchu.html

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

Koncert na Kasprowym się nie odbył
Pogoda na ta nie pozwoliła. Wiatr Kolejka nie kursowała.
TPN to nie miejsca na koncerty. Nie wiem czy TPN ma wpływ na to co się dzieje w knajpie na Kasprowym czy PKL ma tam "państwo w państwie"
To wszystko jest jednak w granicach TPN
A gdzie konkretnie jest informacja o tych koncertach w schroniskach?
Prędzej przepłoszyć na stałe

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Sądze, że mogą mieć poważne problemy z dotarciem do niektórych schronisk I dobrze

Uważam, ze w graniu w schroniskach nie ma nic złego dopóki nie jest to masówa i do tego muzyka elektryczna. Swego czasu wokalista zespołu Armia zapraszał forumowiczów tej kapeli do wybranego wczesniej schronu /raz była to Samotnia w Karkonoszach, raz schronisko na Polanie Chochołowskiej/ i tam występował z recitalem nazwijmy to akustycznym. Nikomu krzywda sie od tego nie stała. W przypadku Blue Cafe problemem jest nagłasnianie nachalne takiego czegoś przede wszystkim choć mnie bardziej zaskakuje, ze oni jeszcze funkcjonują. No i pamiętajmy, że aby mogli tam zagrać to ktoś im musi wczesniej zgodę na to wydać. I wtedy sugerowałbym swą wściekłośc ukierunkowac nie tylko na zespół

Tomku- juz piszę gdzie wyczytałam ową sensację, a więc w naszym łódzkim expresie ilustrowanym! i to raczej nie jest tylko podpucha. Jest wywiad z Rurakiem-Sokalem. Tak mu się podobało muzykowanie w górach, że postanowili właśnie te schroniska obejść. A to raczej nie będzie granie akustyczne, bo ma być rejestrowane oraz transmitowane przez stację radiową RMF FM.
Porażka
A że do niektórych schronisk nie wejdą to racja:) hehe- np do Piątki:) Już widzę jak ludziska wnoszą kolumny i wzmacniacze:)- Chyba, że wynajmą Szerpów

Granie , owszem ale na gitarze przy kominku , ale granie koncertow w schroniskach stanowcze NIE .

Koniec świata

W zeszłym roku na początku czerwca widziałem tą dwójke (wokalistka + chyba gitarzysta/lider) na gąsienicowej (wyjechali na kasprowy i schodzili do murowańca). Potem gdzies w tv mi przemknął wywiad jak to ów lider opowiadał jak w czerwcu robili orlą (śmiem wątpić ze wzgledu na ówczesne warunku śniegowe i Ich przygotowanie ubraniowo/sprzetowe)

Dokładnie.
To już przechodzi wszelkie ludzkie pojęcie, to co wyprawiaja.
A może by tak wysłać ich w Sudety
Najlepiej jednak będzie jak zostawią Góry w spokoju.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Zgadzam się. To nie jest dobry pomysł z tymi koncertami w schroniskach. Bez przesady. Niech grają w Zakopanem. W gorach jest miejsce na inną muzykę: szum strumienia, wiatru, czy też śpiew ptaków.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Zgadzam się. To nie jest dobry pomysł z tymi koncertami w schroniskach. Bez przesady. Niech grają w Zakopanem. W gorach jest miejsce na inną muzykę: szum strumienia, wiatru, czy też śpiew ptaków. Może to jednak tylko plotka z tymi koncertami.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

dla rozgłosu to już nie wiedzą co wymyslić... to nie park miejski ale narodowy,powinni dać sobie spokój

_________________
yyyyy..... no,ten tego no:D

dokładnie, to nie jest park rozrywki! w górach najpiękniejszą muzyką jest głos natury, mam nadzieje że to granie nie dojdzie do skutku

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

Na Równie Krupową. Zbudować miniatury schronisk i niech grają. A wielu " turystów" zrobi sobie fotki i maja całe tatry zaliczone.

_________________
"Posekaj, posekaj"

i na Gubałówkę

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

wiec rodzi sie nowa swiecka tradycja

Pisałem o tym już pare dni temu. Ale nie wiedziałem jeszcze o "trasie". Po prostu makabra. Pomijając już żenujący poziom muzyczny tego czegoś, to powala mnie poawolenie na tą szopke. Don ma racje - zrobić srchronisko - lunapark na Równi. Niech tam się realizują "artystycznie". A z gór niech gwałtownie się oddalą.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

jezeli tak bylo, to pomyslcie teraz, ze ci wszyscy, ktorzy lubuja sie w ich wypocinach, beda teraz chcieli zrobic to samo: przejsc orla perc.
paru ich pospada i znowu bedzie burza o orla i ogolnie o szlaki w tatrach.

Pójdą na Orlą z "muzyką" Blue Cafe na uszach, np z discmanami.

Po prostu żałosne. Chcą zabłysnąć wśród turystów? Już jak widzę tą lalkę z Bielska - Białej to mnie odrzuca. O generowanych przez nich dźwiękach nawet nie ma co wspominać.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Chyba chcą nam całkiem zwierzaczki do Słowaków przepłoszyc Niech idą na Krópówki i grają ile chcą.

_________________
Pozdrawiam Michał

Może skoro raz im pogoda plany pokrzyżowała to przemyślą sprawę i będą zdobywać nowych fanów w innych miejscach- niekoniecznie w parkach narodowych

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

Moim zdaniem jeżeli ktoś może wydać takie pozwolenie, to jest to jedynie TPN... Choć z drugiej strony uważam, ze nie wszystko powinno być możliwe za pieniądze. Rozumiem, że każda państwówka jest zadłużona, ale takie akcje to skandal!!! Mam nadzieje, że jednak nastanie opamiętanie i nie spotkam tych WĄTPLIWYCH artystów na szlaku...

_________________
Climbing is my passion, my philosophy of life...

Coś im sie chyba w głowach poprzewracało,niech sobie grają w schroniskach nad morzem

_________________

O tak właśnie!!! Nad morzem to jest świetne miejsce Tam grupa wypasionych leniwców może spokojnie słuchać tego czegoś... bo muzyka tego nazwać nie można i patrzeć na to coś, co się śmie nazywać wokalistką

_________________
Climbing is my passion, my philosophy of life...

Na razie nigdzie więcej nie znalazłem informacji o koncertach w schroniskach więc spokojnie.
A mówienie o kimś coś to tak średnio mi się podoba.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Masz racje może trochę mnie poniosło... Jestem wyczulony na punkcje muzyki, bo mieści sie ona w kręgu moich zainteresowań a Blue Cafe reprezentuje dosyć niski poziom... więc jak sobie pomyślę, że mieli by mi uprzyjemniać pobyt w górach, to aż mną wzdryga Jasne to się komuś może podobać ale Góry to nie miejsce na takie festiwale...

_________________
Climbing is my passion, my philosophy of life...

Popieram !!!
Nie wnikajmy i nie dyskutujmy o naszych gustach muzycznych. Czy ten koncert miała by dać Blue Cafe czy Armia czy Krawczyk lub Mandaryna - bez różnicy. Góry to nie miejsce na takie imprezy.