http://www.tygodnikpodhalanski.pl
Cytuj:
Ratownicy TOPR odnaleźli pod Zawratem zwłoki mężczyzny - dowiedział się Tygodnik Podhalański. To turysta od kilku dni poszukiwany w Tatrach.
Leżące w śniegu ciało wypatrzyli z daleka schodzący z Zawratu do Doliny Pięciu Stawów turyści. Po dojściu do schroniska zawiadomili o tym ratowników TOPR.
Na miejsce natychmiast poleciał śmigłowiec z ratownikami. Koło godz. 17 toprowcy odnaleźli zwłoki mężczyzny. Jest to ciało turysty, który sześć dni temu wyruszył na samotną wyprawę w Tatry na nartach. Miał m. in. przejść z Hali Gąsienicowej do Doliny Pięciu Stawów.
Turysta odbywał karę w więzieniu w Krakowie, teraz wyszedł na przepustkę. Ratownicy TOPR od poniedziałku poszukiwali go w Tatrach.
Przyczyną śmierci zaginionego było prawdodopobnie poślizgnięcie na stromym, zalodzonym stoku.
Paweł Pełka
Foto Adrian Gładecki
Ciało mężczyzny z pomocą śmigłowca trafiło do zakopiańskiego szpitala
topr.pl
Cytuj:
piątek, 07 marzec 2008
W dniu wczorajszym prowadzono kolejny etap poszukiwań zaginionego narciarza ski-tourowego (patrz artykuł: Poszukiwania zaginionego narciarza ski-tourowego.)
Przeszukano rejony Szpiglasowej Przełęczy, Dolinki za Mnichem i Dolinki Buczynowej. niestety działania te nie dały żadnego rezultatu.
Dziś po południu o godzinie 16:55 centrala TOPR została zawiadomiona przez obsługę schroniska w Dol. Pięciu Stawów, że turyści schodzący z przełączy Zawrat natkneli się na wystające z pod śniegu narty i nogi w butach narciarskich. Po uzyskaniu zgody Policji na transport zwłok o godzinie 17:20 śmigłowiec TOPR zabiera ratowników z pod stacji centralnej. Po dotarciu na miejsce ratownicy pakują zwłoki i rzeczy zmarłego potwierdzając jednocześnie jego tożsamość na podstawie znalezionych przy nim dokumentów. O godz. 17:40 śmigłowiec TOPR ląduje w Zakopanym. Turysta prawdopodobnie zginął na skutek upadku na zalodzonym stoku.
Cytuj:
Od wtorku do czwartku prowadzono poszukiwania Mariusza Zahela, który w piątek 29.02. wyruszył samotnie na nartach ski-tourowych z Rusinowej Polany z zamiarem przejścia przez Zawrat, Szpiglasową Przeł. do Morskiego Oka. W nocy z 29.02/1.03. nastąpiło załamanie pogody, silny wiatr i opad śniegu, który zatarł wszelkie ślady poszukiwanego narciarza. Sprawdzono wszystkie rejony ewentualnej drogi wędrówki nie natrafiając na poszukiwanego turystę.
W piątek 7.03. turyści schodzący z Zawratu natknęli się w Dolince pod Kołem na prawie całkowicie przysypane śniegiem zwłoki poszukiwanego. Nie można było jednoznacznie określić przyczyny śmierci. Prawdopodobnie narciarz wywrócił się, uderzył w zalodzone podłoże, być może stracił przytomność i resztę dopełnił wiatr, mróz i padający śnieg.