Forum portalu turystyka-gorska.pl

Cześć w tym roku byłam na Orlej Perci - przeszłam jej część - od Świnicy do Koziej Przełęczy, a z niej do Murowańca. W przyszłym roku chciałabym pójść na Kozi Wierch, ale zastanawiam się bo odcinek od Małego Koziego Wierchu do Koziej Przełęczy był dla mnie trudny (chodzi o tą pionową ścianę i gzyms, które dla mnie były trudne do pokonania). Chciałabym wiedzieć czego mogę się spodziewać wchodząc na Kozi Wierch...

no ogólnie możesz się spodziewać spoorych atrakcji - ja przebyłem trasę Kozi Wierch w kierunku Koziej Przełęczy ale odwrotnie będzie również dosyć wymagajaco choć jak dla mnie zawsze wchodzi sie łatwiej niż schodzi - praktycznie niemal cała trasa jest w łańcuchach wiec spokojnie; początkowo jak zejdziesz na stronę Pustej Dolinki jest tez atrakcyjnie, bardzo wilgotno i niewygodnie. Polecam cała tę traskę pod warunkiem, ze aura Ci sprzyjać będzie. Inaczej moze być nieciekawie.

A jak bardzo chcesz wejść na Kozi to łatwiutko jest od strony "5" Stawów choć to w sumie dużo mniejsze wyzwanie

w ogóle poczytaj w temacie o Orlej Perci; tam chyba jest wiecej na ten temat

pozdrawiam
ATAMAN

mozesz rowniez (a wrecz powinnas) spodziewac sie turystow ...

Wracając do tej wyprawy na Kozi Wierch - to mogę się spodziewać pionowych ścian tak, że nie będzie gdzie nogi postawić? i jeszcze jedno pytanie na Orlej Perci jest tylko jedna drabinka ta w Koziej Przełęczy, która idzie pionowo w dół? czy idąc od Koziej Przełęczy w stronę Granatów są jeszcze jakieś drabinki?

raczej kominów niż pionowych ścian, a nóżki jest gdzie postawić - przy dobrej pogodzie nie powinno być strasznie
Chociaż skoro odcinek M.K - Kozia był dla Ciebie trudny i potrezbujesz jeszcze czasu na oswojenie się z takim szlakiem to może spróbuj wejść zielonym z Gąsienicowej za Zagni Granat i stamtąd na Kozi albo z Gąsienicowej zółtym na Skrajny Granat i stamtąd na Kozi
Ale tak jak wcześniej namalował Ataman od "5" są dosyć wygodne schody, którymi dotrzesz na sam szczyt.To chyba najłatwiejsze wejście



nie, na tym odcinku juz nie...dalej między Granatami a Krzyżnym jest, ale mniejsza niż w Koziej

Jednak nie idź granią od Małego Koziego, bo się możesz szybko wycofać. Tak jak radzili poprzednicy : od Granatów, lub ( ale to spacer ) od Wielkiego Stawu. A na szczycie to też spodziewaj się chmur.

chmur???
ja tu zaraz wkleje panoramke z Koziego...

a ty jak zawze czarowalas pogode...

To ja bylem...

no i gdzie tu chmury?

Gościu nasz naprawde warto zobaczyć to na żywo, nawet jeśli ma sie wejść z "5"



a jak się pojawi Tomek to proszę żeby wrzucił jakąś ładną bez ludzióf

Tomku już sobie poradziłam...wyszperałam w Twoich postach

http://opoki.com/tatry/images/panorama-kozi.jpg
http://www.eurofresh.se/tatry/koziwierch.htm

Fotomontaż Ja za każdym razem widziałem Kozie Czuby , i nic więcej

Fototapeta w pokoju

cos brzmi jak autoreklama

Zasadniczo tak jak było wyżej najłatwiej czarnym szlakiem od Doliny 5 Stawów i potem dalej możesz pójść w kierunku Granatów. Trudniejszy odcinek będzie tylko przy podejściu ze Żlebu Kulczyńskiego kominkiem z łańcuchami i klamrami w Czarnych Ścianach. Jakieś 20 m w górę ale nie jest bardzo trudno. Dalej łatwiej i między Pośrednim a Skrajnym jeszcze do pokonania krok nad szczelinką z łańcuchem (którą można z resztą obejść dołem).
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/kozi-wierch.htm

Jeśli chcesz iść koniecznie od strony Koziej Przełęczy to na początek trudne przejście nad Pustą Dolinką (z łańcuchem ale dość nieprzyjemne). Potem wspinaczka z łańcuchami na Kozie Czuby. Potem dość niebezpieczne zejście (z 20 m) z łańcuchami na Wyżnią Kozią Przełęcz (w dole spora przepaść). Następnie 50 m wspinaczka z łańcuchami (lub jak ktoś woli bez) na Kozi Wierch (dla mnie bardzo przyjemna ) A potem na Skrajny Granat
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/orla_perc.htm

Tak to wygląda Kozi Wierch z Gładkiej. Widać jak wygląda podejście ze strony Doliny 5 Stawów (tak gdzieś 45 stopni)
Od prawej Kozi Wierch, dalej Wyżnia Kozia Przełęcz (widać jaka jest przepaść) i dalej poszarpane Kozie Czuby


A tu masz pogląd drogi od strony Doliny Gąsienicowej Na pierwszym planie jest Pośredni Granat
Na drugim planie od prawej jest Kozia Przełecz dalej takim jakby zakosem do góry od strony Gąsienicowej wchodzi się na Kozie Czuby, następnie granią i zejście na następną od prawej Wyżnią Kozią Przełecz i dalej jest Kozi Wierch

_________________
Tatrzańskie szlaki

to i ja wciepuję Tobie jedną fotkę ze szczytu, która:

- potwierdza co mówi Express że pełno tam ludziufff
- daje inny widok niż u Oleńki
- przeczy temu, ze z Koziego widać najwyzej Kozie czuby /czekajcie a dane Wam będzie Łukaszu

Tylko pozazdrościć Wam tych widoczków z Koziego...Jedyne co mogę potwierdzić to spora ilość ludziufff na szczycie,jak weszłam tam to było takie mleko,że koniec własnego nosa ledwie mogłam zobaczyć pozostała mi wtedy tylko wyobraźnia

Co do widokow z Koziego to mozna powiedziec ze naleza do jednych z najpiekniejszych w Taterkach.A co do trudnosci to fakkt z Piatki jest najprostsze wejscie z Koziej przeleczy to zalezy juz kto co lubi , jak odpowiadaja komus kominki i troche zelastwa to nie bedzial mial trudnosci.Wszystko da sie przejsc.

Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

ten widok...to zdjęcia do dziś mi się po nocach śni...prześladuje mnie

pikna ta ftak, skąd to cieplutkie zabarwienie?

a z Koziego to ja mam m.in. widoczek na siostry zakonne
i te ich czarne rajstopki (szły przede mną) to mi sie po umyśle też chwilę pętały. a tak cieplutko było, ze hej! i przejrzyście

ogólnie można sie zakochać na zabój w Tatrach jak sie tam potupta

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał

uderzaj w Tatry na poczatku września to razem przyatakujemy Kozi - ja szczęśliwie zawsze trafiam na pogodę a właził będę od Koziej Przełęczy idąc wczesniej przez Świnicę i Zawrat. Potem zejscie czarnym do "5".

Zwykle jeżdże w sierpniu, ale na jeden dzień zawsze mogę wyszkoczyć.

P.s. Tak właśnie szedłem w lipcu tego roku. Widziałem też ze dwa stawy po prawej

My będziemy pewnie siedzieć ze dwa tygodnie zatem jakiś weekendzik można szykowac, ale jeszcze czasu sporo

szłam na KOzi od stronyPustel Dolinki, fakt Kozia Przełęcz nie jes tłatwa ale jak dla mnie super.lubie jakto Jacek napisał: żelastwo iłancuszki,a widoki miałam super bo i słoneczna pogoda była. ludziów tez mnogo było ale jakos nie przeszkadzali mi, pewnie dlatego ze na wejście na Kozi z rok czekałam no i sie doczekałam

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Chyba zbytnio ryzykowna nie będzie moja teza, że skoro koleżanka przeszła od Zawratu do Koziej Przełęczy, to i dalej da radę przejść?

Pozdrawiam

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets

Kto wie jak będzie na Kozich Czubach

o to to...

Łukasz słusznie prawi...niektórym Kozie potrafią napsuć krwi

a wiecie, ze jak w tym roku schodziłęm sobie z Koziego to o tym, ze Kozie Czuby mam za sobą dowiedziałem się jak przystanąłęm na moment w Koziej przełęczy dopiero Teraz tyle o tym nawijacie że pewnie sie przyjrzę dokładniej

Atamanie cyrkowcu jeden nie możesz chodzić po OP z zamkniętymi oczkami bo Ci się krzywda okrutna stanie