Forum portalu turystyka-gorska.pl

żyje, żyje tylko małe zamieszanie zawodowe było i troszkę mało czasu na net i góry no ale sprawy się prostuja i w przyszłym tygodniu śmigam w karkonosze miedzy innymi robić fotki

oby pogoda dopisała i cos ciekawego wyszło, bo niechwaląc się niedługo mam wystawę fotograficzną o górach w naszym małym "ośrodku klulturalnym"

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

No to ekstra! Graty!

Udanego focenia. Ja też mam coś w weekend w planach.

kupiłem Hama kołowy Proclass. Wydatek nieduży - 100 zł
A czy ten akurat się sprawdzi - przekonam się w przyszłym tygodniu - też w Karkonoszach

no to mała podpowiedz (ja troszkę kombinowałem) kiedy bedzie słoneczko to potrenuj ustawienie filtra >>> skręcenie ... pocykaj foty w róznych ustawieniach filtra, żeby zobaczyć "o co kaman" zanim pojedziesz w góry ...

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

próbuję całymi dniami, kręcę i cykam, ale i tak góry będą ostatecznym testem - pod warunkie, że będzie pogoda

Proszę o radę. Czym można wyczyścić matryce w aparacie żeby pozbyć się kurzu i zabrudzeń?

_________________
PER ASPERA AD ASTRA

gruszką Panie,gruszką .W ustawieniach aparatu masz na pewno funkcje podnoszonego lustra i wtedy delikatnie specjalna gruszką dmuchasz na matryce.Upewnij się ze masz naladowany dobrze akumulatorek /baterie w aparacie,gdyz operacja ta wymaga troszeczke czasu a nie daj Boze aparat sie wyłaczy i lustro opadnie. Mam nadzieje ze niczego nie pomieszałem Pozdrawiam.

gruszką powiadasz? a gdzie taką gruszkę zakupie? Kiedyś coś słyszałem o czyszczeniu alkoholem metylo coś tam nie wiem ile w tym jest prawdy i czy jest to szkodliwe.

_________________
PER ASPERA AD ASTRA

W aptece.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

ja osobiscie uzywam gruszki z baaaardzo delikatnym włosiem na koncu.internetowe sklepy fotograficzne oferują rózne rzeczy do czyszczenia matryc.nie robiłbym tak waznej rzezczy jaka jest czyszczenie matrycy jakims płynnym środkiem.Gruszka albo servis na Zytniej w Warszawie.

e tam na zytniej, lepiej nie ryzykowac i wysylac conajmniej do hanoweru ;p

_________________
photolife | panoramki

to juz lepiej do Berlina

No to podjąłem decyzję - kupuję:
http://www.optyczne.pl/84.1-Test_obiekt ... S_USM.html

Oczywiście używany.
Później Canona 5d i 350D.

Jak mi się pełna klatka spodoba to za jakiś czas się szarpnę na 5d markaII. Póki co chcę sprawdzić bez ryzyka. Jak coś to sprzedam to w cholerę z powrotem i nie powinienem na tym zbytnio stracić.

podeślij foty z testów w terenie

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

szczena ci spadnie z jakosci obrazka pełnej klatki.szczególnie gdy podepniesz stałkę.
gratuluję zakupu obiektywu.Uzywałem go przez rok.Kapitalny spacer zoom,jakosc wykonania obiektywu niesamowita.ja uzywałem z canonem 40d i jak dla mnie było trochę za wąsko i sprzedałem zestaw , kupiłem 5dmark 1 oraz starą 50/1.8.Na wiosnę planuję kupić 17-40 f4 oraz 70-200 is usm f4.Będziesz qrewsko zadowolony.

Jeszcze nie kupiłem, ale już zaczynam powoli szukać. Jak już zakupię i coś popełnię to wrzucę.

jak już tak szarpiesz to lepiej 7d porządniejszy i lepszy w dotyku

_________________
Fly Or Die

7D moze i nowsza pucha ,szybszy AF ale stara piątka generuje lepszy obrazek zdecydowanie.Problemem 5dmark1 moze byc uszczelnienie którego nie ma wcale a wiadomo Kilerus łazi gdzie się da i w róznych warunkach więc najlepszym wyborem dla Kilera będzie
[img][img]http://images35.fotosik.pl/279/887c286ed1ea1eb4med.jpg[/img][/img]

Żartujesz?!

To bydle na ścianie?
A 400D ma uszczelnienia?

nie nie ma

_________________
Fly Or Die

Ale sie usmiałem,fajnie napisane.Miałem okazję kupić II nie III tylko waga mnie rozje.bała.Prawie 1,5kg ,bez obiektywu oczywiscie.Najlepsze uszczelnienia w klasie cyfrówek amatorskiego uzytkowania ma chyba Pentax.Miałem kiedys bardzo mocno zachwalane k200d.Miał cos około 60 uszczelek.Nikon tez zdecydowanie lepiej wypada pod tym względem.Canon coraz bardziej utrudnia zycie zwykłemu smiertelnikowi i robi wszystko pod profi.Poczekaj Kilerus bo juz słychac o 5dmarkIII i pewnie jak tylko wejdzie to na allegro wysyp będzie markII.

tylko 5tka nie znosi zimna,jeśli chcesz ją traktować przy ostrych mrozach to zapomnij,w sobotę polatałem 30min na glajcie przy -28 zrobiłem kilka fot i już go brało powolny itp itp


Podobno na tego nowego Pentaxa można siusiu i wszystko chodzi
gorzej z obiektywami

_________________
Fly Or Die

Własnie myślałem o tym żeby kupić I, a później jak się pojawi III, to kupić II.

Moja 400 robiła przy ponad -20. Nie wierzę w te całe gadaniny o uszczelnieniach, ani solidności wykonania. 400 zabierana jest w każde warunki, nawet kilka razy uderzyła w ścianę i wszystko działa bez zarzutu.

Jakby była pełna klatka w puszce 400D, to brałbym w ciemno i w sumie to czekam na takie czasy kiedy te puszki się zminimalizują.

Eeeeeeeee no Kiler, nie chrzań, ciężej w łapie = stabilniej, nie możemy przecież powrócić ciężarem i gabarytami do kompaktów czy małp. Trzeba czuć sprzęta.
Jeśli chodzi o uszczelnienia to Canonowi nic zarzucić nie można, jest zajebisty, śnieg, deszcz i inne ścierwo z niega nie jest mu straszne...

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

mój D50 też jest katowany w górach, z reguły noszę go na zawieszonego na karku i przypinam paskiem od plecaka na klacie, żeby sie nie "dyndał" ... niestety często zapominam schować go do pokrowca przed wejściem do schronu i robie mu hartowanie z -20 do +20 trzeba potem ręcznikiem go wycierać

mnie doświadczenie nauczyło że apartaty (przynajmniej nikona) mniej podatne są na uszkodzenia mechaniczne niż na "elektroniczno-elektryczne" ... poprzedni nikon zdech kiedy podłanczałem go pod kompa, przez jakieś spięcie zjarała się płyta główna i naprawa tylko "one tauzen" ... leży na dnie w szafie czekając na jakąś używkę

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

KWAQ9, szczerze powiem, że czekam z nadzieją na miniaturyzacje lustrzanek.

Dobra decyzja.
ja też przymierzam się do kupna

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

tylko czy ta miniaturyzacja pójdzie z parą Funkcjonalności

_________________
Fly Or Die

takie coś

NEX-5

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...

Hehehe, ciekawe.

A jaka funkcjonalność?

W światku fotograficznym, czy turystycznym, to ludzie zapominają o istocie tych hobby. Nie jest ważne co nowego jest w kolekcji Marmota, albo Grivela i czy spodnie Milo są odpowiednie do zdobycia Rysów zima, tylko to żeby pojechać i coś zrobić. Nie jest ważne czy obiektyw trafia co do milimetra w punkt i czy puszka generuje takie a takie szumy, tylko to żeby robić zdjęcia. Trzeba zająć się tym co jest istotne, trzeba się tym cieszyć, bawić i robić to dobrze!

W światku fotograficznym to MUSI być duży aparat i duży statyw. Wszystko musi być duże, bo jak się nie ma fotograficznych cojones, to coś dużego trzeba mieć. Popatrzcie na Lovebeera, używał Penów i jakoś jemu funkcjonalność małego sprzętu nie przeszkadzała. I co złe zdjęcia robił? No właśnie, lepsze niż większość posiadaczy lustrzanek.

Jak kogoś bawi noszenie tego ustrojstwa to jego sprawa. Dla mnie nie jest do pomyślenia żebym podczas robienia grani Żabiego Konia sięgał do plecaka po drugi obiektyw, albo żebym przeciskał się przez jakiś komin z Nikonowską kolumbryną, a jeszcze bardziej nie widzi mi się żebym trzymał ten aparat w plecaku. Oczywiście można mieć super aparat i trzymać go w domu... ale tu się pojawia kwestia tej istoty hobby.

EDIT:
Dlaczego wszyscy piszą, że większe stabilniejsze? A co to stabilizacji obrazu, to nie da się zrobić? Wszystko da się zrobić, tylko mentalności ludzi nie da się zmienić!