Forum portalu turystyka-gorska.pl

witam.
dzisiaj sie troche zagwozdzilem. otoz mialem jakis czas temu sklep w katowicach, byl to Campus. dzisiaj tam bylem i widzialem, ze zmienil szyld na cerro sport czy jakos tak -- nieistotne. w kazdym razie orpocz camusa i kilku okolicznych firm sprzedaje tez alpinusa, pod starym logo. kupilem sobie takie sandaly, ale widzialem jeszcze np. polary.
o ile pamietam, alpinus rozwalil sie na campusa, zmienil logo na alpins, a potem w ogole zostal hi mountain. a teraz znow spotykam stare logo.
czy ktos mi moze to wyjasnic?

Moze po kolei
Na poczatku byl Chaos
Z Chaosu wylonil sie Alpinus
Wiodlo mu sie niezle, az przestalo
Dla przetrwania zrobiono program naprawczy, ergo wzieto kredyt
Zastawiono markę "Alpinus"
Program naprawczy sie nie udal
Bank zostal bez kasy, za to z marką "Alpinus"
Ochlonawszy ze spektakularnego bankructwa, bywszy spiritus movensy Alpinusa postanowili sie odkuc i zalozyli firme "Alpin's"
Bank sie troche zirytowal, bo nazwa troche zbyt podobna do tej przez bank posiadanej
Sad przyznal racje bankowi
Wspomniane spirytusy nie odpuscily (twardzi kolesie, co?) i zalozyly firme HiMountain
Niedlugo potem firma Euromark, wlasciciel marki "Campus" kupila od banku prawa do marki "Alpinus"
Dlatego tez sprzet Alpinusa wisi sobie kolo Campusa w jednym sklepie
O jakosci tegoz nie wypowiadam sie in gremio, acz widzialem plecak rzeczonego nowego Alpinusa z plastikową (sic!) zewnetrzna (sic!) listwa usztywniajaca, ktora sie polamala pod ciezarem padajacego rowerzysty, bolesnie raniac okolice zeber, a co gorsza drąc ulubionego t-shirta delikwenta. Szczegoly reklamacji nie sa mi znane. Podobno plecak byl zaklasyfikowany jako "wspinaczkowy"...

P.S. Sklepy, gdzie mozna dostac Campusa dziela sie na firmowe ze znaczkiem oraz mniej firmowe, gdzie oprocz tego szajsu mozna tez dostac bardziej przyzwoity sprzet.

To , ze Campusa omijac nalezy z daleka to chyba wszyscy wiemy - totalny szajs [ najgorsze to chyba maja buty ]. Alpinus to miala byc wyzsza polka jakosciowa u Campusa - jak widac i to im nie wychodzi. Za ceny proponowane na wszystko przez "nowego" Alpinusa mozna kupic przyzwoite rzeczy [ np. Nort Face'a , lub Salewy ]. proponuje dla zdrowia psychicznego i stanu portfela omijac te marki szerokim lukiem

_________________
No matter where , but up !!!

OK, czyli bardziej zaawansowanego sprzetu niz miejskie sandaly u nich nie brac. dzieki, bede pamietal. zreszta, pamietam, ze sam alpinus, ten pierwszy, tez nie byl taki znow porzadny -- mialem ich plecach i cholernie szybko rozwalily sie w nim zamki :/

Campusa czy aktualnego Alpinusa to czej nie bałdzo
To już lepiej brać dawnego Alpinusa (HI Mountains).

tak, HiMountain faktycznie wyglada sensownie -- ale sandaly akurat robia troche badziewne, a w miescie nie sa az tak silnie eksploatowane. i tak odzwyczailem sie od noszenia wiekszego plecaka w sandalach, odkad moje poprzednie poszly w drzazgi w cieszynie :) po to sa treki.

A teraz pewien cytat...

"Jeśli chodzi o campusa to wieść gminna niesie że ich produkty są idealne do przechowywania monet w butach, stosowania kurtek jako wycieraczki lub ewentualnie trenowania rzutu plecakiem w sąsiada. Jeśli zajmujesz się wyżej wymienionymi dziedzinami, to szczerze polecam "sprzęt" campusa. Powodzenia w trakcie reklamacji i długiego użytkowania życzę (w przypadku tej marki dla butów to ok. pół roku). Amen "

Cała prawda o Campusie!

_________________
"Góry to nasze spiętrzone marzenia...Morze szyczytów nas w żeglarzy przemienia..." :*

Campusa raczej bym nie polecal. Za to o HiMountain to moge mowic w superlatywach. Mam sporo ich sprzetu i jeszcze sie nie zawiodlem - widac pradawna jakosc zostala odziedziczona

Też używam wyrobów HiMountaina i popieram wypowiedź ekspresa...jednak samych superlatywów używać nie będe

_________________
"Góry to nasze spiętrzone marzenia...Morze szyczytów nas w żeglarzy przemienia..." :*

Jesli chodzi o mnie to rowniez polecam HiMountain, swoja przygode ze sprzetem zaczalem niedawnno, ale jestem z ich produktow zadowolony, plecak dawnego Alpinusa mialem ponad 15 lat, a co do Campusa...coz..mam jeden plecak, nie rozlecial sie...ale jest strasznie toporny

A ja mam plecak Campusa 35 l. wycieczkowy i sprawdza sie bardzo przyzwoicie. Jest wygodny i poki co nie widac najmniejszych sladow zuzycia, a mam go od ponad roku. Fakt ze na buty nigdy (juz wiecej) sie nie zdecyduje, mialbym takze zahamowania przed kupnem wyprawowego plecaka tej firmy, ale drobniejszy sprzet jak male plecaki, koszulki, czapki jest przyzwoity.

Witam
Osobiście nigdy nie kupowałam i nie zamierzam kupować nic z Campusa, jednak wszystkie znajome mi osoby, które kupowały rzeczy Campusa źle na tym wyszły! :
1. plecak ok. 25l --> popruło się ramionko od plecaka i popękały zapięcia od klapy
2. kurtka1 --> zacinający się zamek w dwóch przypadkach
3. kurtka2 --> zdarcie wewnętrznej membrany, co powodowało efekt rozległych plam na kurtce

Po prostu "żenuuuuła"

Ja mam kurtkę Campusa z iso line coś ala windstopper i w zasadzie nawet jest nie najgorsza ale teraz przerzuciłem się na HM Stormy Pass no i nie prorównuję nawet...

Ja mam 2 kurtki Campusa przemiękają w 10 min. dobrego deszczu

_________________
Fuji S5 PRO || Grip || Nikon D70s || Grip || F80 || N28-100 || S30/1.4 || N80-200/2.8D ED N || SB-800 || TC Kenko x1.4Pro

A ja zakupiłem niedawno przeciwdeszczaka od alpinusa - z dożyciową gwarancja jakości. Mam zamiar to sprawdzić , i na ową okoliczność zachowałem paragon i te ich gwarancję , wypełniłem tez stosowny kuponik. Wiem jedno : jakby jaka grzybnia wyszła , to im nie popuszczę

_________________
No matter where , but up !!!

Czesc.

A chodzi o zycie kurtki czy wlasciciela?

_________________
Pozdrawiam. Irek.
Zapraszam na http://www.portalgorski.pl
Strona domowa Sierściuchów: http://www.siersciuchy.pl
Zapraszam do wspolpracy: http://www.tadzykistan.info

cos do poczytania http://biznes.onet.pl/1,1362424,prasa.html

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

No historia ciekawa... z zaciekawieniem przeczytałam, bo całkiem niedawno kupiłam plecak 35l ze znienawidzoną marką Campusa szczerze mówiac nie sugerowałam sie wogóle opiniami internautów i zdałam sie na moją niezawodną dotychczas intuicję

troche przy tych grzmiacych głosach mnie pocieszyłeś... Hubercie
nie omieszkam dac znać jak spisuje sie plecak

Moja dziewczyna ma inny model Campusa, tez 35 litrow i tez sprawuje sie bardzo dobrze wiec pewnie i Twoj bedzie Ci sluzyl dlugo i dobrze

no to ladny folderek reklamowy sobie euromark w PB kupil



Bo dobre musi kosztowac. Pewnie, mozna uzywac gownianych zamkow, rzepow i tkanin, w efekcie czego uzyska sie gowniana kurtke za 200 pln, przeciekajaca wszedzie, a szczegolnie na logo "campus"

komentarze do tekstu na wypasie - zero pozytywów

Campus -totalny szajs
Mam plecak który sie rozlatuje, miałem kurtkę której się na szczescie pozbyłem.Po 10 min na deszczu byłem przemoczony doszczetnie. Nic dobrego o tej marce powiedzeć nie mogę.

Jeżeli chodzi o Alpinusa to miałem buty Zaskary, wytrzymały pół roku , Zony zresztą ten model tyleż samo.

Jedyny plus sklepów Hi -mountain to zawsze zwrot kasy bez problemu.

_________________
W górach jest wszystko co kocham...