Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Śr lut 05, 2025 8:54 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn gru 16, 2024 11:19 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4494
Lokalizacja: GEKONY
Cała akcja rozgrywała się tydzień temu i konsekwencje które nas dotknęły tego weekendu były o wiele poważniejsze niż utrata butów zimą w górach, czy nieprzespana noc zakończona kontuzją. Musimy to przyznać, ale zgubiła nas rutyna.

Obrazek
Hala Jodłowcowa

Mieliśmy wyjechać w sobotę rano, ale zanim się spakowaliśmy to minęło trochę czasu i zamiast jechać pozwiedzać Słowację, udaliśmy się prosto Sopotni Wielkiej skąd zielonym szlakiem (z małym pozaszlakiem na którym spotkaliśmy gronostaja) przeszliśmy do schroniska na Hali Miziowej.

Zbieg okoliczności chciał, że w schronie spotkałem jeszcze znajomego z ekipą, a ponieważ też w planie mieliśmy nocleg to degustowaliśmy nie tylko ciasta z bufetu. No właśnie. Kiedyś to było nie do pomyślenia. Iść do schroniska na noc i nie wziąć ani jednego piwa. Już wiem skąd nazwa złocisty trunek – od cen schroniskowych gdzie trzeba za niego płacić jak za złoto.

Posiedzieliśmy, pograliśmy w „Lamy i Alpaki” i kiedy mieliśmy ochotę udać się na zasłużony odpoczynek, dzieci w schronisku zaczęły bawić się w chowanego. Tzn. ja usnąłem i tak i tak, ale Ewa próbowała uspokoić towarzystwo… a jak rano opowiadała i pokazywała jak dzieci przez pół nocy biegały i się darły to sobie szyję naciągnęła. A dzieci tak potrafią.

Obrazek
Babia Góra po wschodzi słońca z okna schroniska

Tak w ogóle to zapomniałem dodać, że poprzedniego dnia po dojściu do schroniska rozleciały mi się buty. Odszedł cały otok, guma zaczęła pękać i odpadać. Jak zakładałem je przy samochodzie to były jeszcze w normalnym stanie, ale widać ich data ważności wybiła właśnie tego dnia.

W schronisku nie mieli taśmy klejącej, zdobywanie Pilska sobie odpuściłem i zastanawiałem się czy będę musiał schodzić w klapkach czy jakoś w nich doczłapię. Pogoda piękna, Ewa z Norbertem zdobywają Pilsko, a ja sprawnie schodzę na parking.

Obrazek
Pilsko

Obrazek
Babia Góra nad morzem chmur

Na szczycie pogoda żyleta, oprócz klasycznych widoków na Babią i Tatry było widać Góry Choczańskie i Fatry. W ramach pocieszenia jedziemy na Słowację do miejscowości Zakamenne. Nie wiem tyko czemu nawigacja poprowadziła nas częściowo ścieżką rowerową.

Na miejscu najpierw podchodzimy ok kilometra na gigantycznej ławeczki skąd również widać Tatry i Babią Górę, dodatkowo mamy podkład dźwiękowy i leci jakaś muzyka z tych słowackich, przydrożnych głośników. Tylko jak się jest na wzniesieniu i muzyka z różnych miejsc się zlewa to bardziej przypomina nawoływania muezina niż cokolwiek innego.

Obrazek
Lavička Zákamenné

Obrazek
Babia Góra i wieża na Mraciakov Vrchu

Obrazek
Tatry z Lavička Zákamenné

Po nacieszeniu oczu widokami, podjeżdżamy jeszcze do Muzeum Kawy w Kruszetnicy. Fajne miejsce, można się np. napić kawy po arabsku, parzonej w gorącym piachu, my się zdecydowaliśmy na kawy z Peru i Hondurasu. Oprócz tego do zwiedzenia są dwa budynki z masą akcesoriów do kawy i największa na świecie mozaika z ziaren kawy. Warto wejść będąc w okolicy.

Obrazek
W muzeum kawy

Obrazek
Mozaika z ziaren kawy, układana przez 4 lata przez 250 osób – 107 m2

A na dobranoc filmik prezentujący w jakich butach schodziłem do samochodu.

https://youtu.be/ascvKRhoO9c

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr gru 25, 2024 11:09 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1528
Lokalizacja: W-wa
kefir napisał(a):
Muzeum Kawy w Kruszetnicy.
Poczytałam o nich, wrzuciłam do koszyka dwie ich kawy, kiedyś w tymże powiecie Namestovo piłam kawę tak dobrą, że aż zażądałam wyjaśnień, dlaczego ta kawa taka dobra :wink:
Mają niecodzienne opakowania z ilustracjami słowackich artystów: https://muzeumkavy.sk/produkt/colombia/
... i okazało się, że nie ma wysyłki do Polski.

kefir napisał(a):
W schronisku nie mieli taśmy klejącej
Po przeczytaniu postu poniżej taśma już zawsze jest ze mną, na kijku:
krzysztofa_KrK napisał(a):
... a tu pech, który zdecydował o odwrocie - Tiborowi rozleciał się but - puścił szew na całej długości - gdzie była gumowa wstawka.
Do środka zaczął wpadać śnieg i musieliśmy na prędce coś zaradzić, by nie doszło do odmrożeń. Na szczęście, Ania miała owiniętą dokoła kijka srebrną taśmę klejącą, którą obwinąłem parę razy pęknięty but.

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL