Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Śr lut 05, 2025 10:43 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: 2024
PostNapisane: Cz sty 09, 2025 10:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4494
Lokalizacja: GEKONY
Sporo się działo w 2024 roku. Nie wszystko kręciło się wokół tematyki poruszanej na blogu, ale okazji to pisania relacji nie brakowało. Czas na podsumowanie!

Styczeń.

Biegowe otwarcie roku na Zimowym Biegu Zbója 13km.
Obrazek

Luty.

Najpierw podskoczyliśmy na pobliską Lanckoronę – taki bardziej spacer.

Następnie był trochę dalszy spacer bo Smrek w Beskidzie Śląsko – Morawskim.

A zakończenie roku to mini urlop w Szumawie przy granicy Czesko – Austriackiej. Sporo połaziliśmy po tamtejszych górkach i wieżach widokowych, zdobywając min. Plechy z których było widać Alpy, oraz Kamenec na totalnym odludziu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Marzec.

Ostatnie przygotowania kondycyjne do tego co miało się wydarzyć w kwietniu.

Kwiecień.

Debiut w maratonie. Było ciężko.

Na rozchodzenie pod koniec miesiąca wyskoczyliśmy jeszcze w Beskid Niski na Ferdel.
Obrazek

Obrazek

Maj.

Majówka pod namiotem w Górach Orlickich i schronisko Jagodna gdzie przypadkowo spotykam znajomego który przyjechał kamperem.

Ostatni weekend to już tradycyjnie 100 km na Kieracie. Dotarliśmy do mety, ale ostatnie 10 km było cięższe niż całe 90 wcześniej.
Obrazek

Obrazek

Czerwiec.

Kolejny bieg który na stałe wpisał się do kalendarza – Bieg dla Słonia, czyli memoriał Artura Hajzera.

A jak zatęskniliśmy za Tatrami to wybraliśmy się na Otargańce. Wyszło całkiem spore kółeczko, pogoda dopisała.
Obrazek

Obrazek

Lipiec.

Ciąg dalszy Tatr, tym razem Ewa wymyśliła Krywań na który szlak okazał się dużo przyjemniejszy niż się spodziewałem.

W drugiej połowie miesiąca w słoneczny dzień znowu jedziemy do Czech gdzie przeszliśmy przez kamieniołom Megonky na Wielki Połom.

A ostatnie dni to próba przejścia Małego Szlaku Beskidzkiego z noclegiem pod namiotem na Kiczerze, później na Leskowcu i powrót do domu z półmetka po tym jak Norberta osa użądliła w stopę.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sierpień.

Po wycofie z MSB zostało jeszcze kilka dni urlopu, więc wyskakuję na objazdówkę po Słowackich kapustach, aż pod granicę z Ukrainą. Z większych kapust to zaliczam Busov i Vihorlat. Upał w Beskidzie Niskim, spanie w samochodzie, burza na Vihorlacie.

W połowie miesiąca biorę Norberta na podobną objazdówkę, ale jednodniową po Czechach i zahaczamy o Graniczny Wierch, Pricny Vrch i Postawną na którą jeszcze nie wchodziłem.

Ostatniego dnia miesiąca wywozimy jeszcze Ewę na rower za Nowy Targ, jedziemy poprzedzierać się na niewysoki Hromovec, a popołudniu zgarniamy Ewę ze Starego Sącza.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wrzesień.

Bieg Trzech Kopców, czyli górski bieg w mieście. Potraktowałem go jako próbę generalną przed zbliżającym się półmaratonem i trasę pokonałem z założonym czasem co do minuty.

Obrazek

Październik.

X Cracovia Półmaraton który przebił moje oczekiwania. Super czas, organizacja, klimat, pogoda i rekord frekwencji.

Na koniec miesiąca w ramach rozchodzenia wybieramy się na nową wieżę widokową na Kamionnej.
Obrazek

Obrazek

Listopad.

Kolejny długi weekend, tym razem w Świeradowie – Zdroju zaraz po powodzi. Dużo wież, troszkę gór, powrót przez Jested w Czechach. Pogoda rewelacyjna.
Obrazek

Grudzień.

Weekend w schronisku na Hali Miziowej gdzie znowu spotykam znajome twarze i rozpadają mi się buty zimowe. Przy okazji przerwy świątecznej wyskakuję najpierw na Wołowiec Mięguszowiecki i testuję nowe buty zimowe, a dzień przed Sylwestrem przy kapitalnej pogodzie robimy rodzinny wypad na Wielkiego Chocza.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

W ciągu roku:

Ogólnie dni w górach: 31 (identycznie jak rok wcześniej)

Dni w Tatrach: 3 (od jakiegoś czasu constance)

Dni w skałach: 1

Biegi: 6 i przebiegnięte rekordowe 1086 km (w tym ukończony Kierat i zdobyta Biegowa Triada Krakowa)

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: 2024
PostNapisane: Cz sty 09, 2025 11:45 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt sie 07, 2015 10:09 pm
Posty: 792
Lokalizacja: Chrzanów
Też mam w planach maraton w tym roku :eye:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL